Autor Wątek: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'  (Przeczytany 97115 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #60 dnia: Maj 06, 2013, 17:42:04 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2232
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Czas na małą aktualizację :)

Przy samym autku niewiele się dzieje, zimę poldek przestał, po zimie zmieniłem cieknącą nagrzewnice i przy okazji wleciał zaworek z lublina  <spoko>


Dzisiaj poloneza obejrzał blacharz i wycenił robociznę na 8tyś  ;-| tym samym szukam blacharza dalej ;)
Wiem natomiast, że wbrew temu co mówiłem wcześniej na 100% nie zrobię auta do zlotu ogólnopolskiego w lipcu...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #61 dnia: Maj 06, 2013, 18:20:22 pm »

Offline damian6819

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1260
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1.4 95' PB/ LPG =>swap 1.6 16v LPG
wycenił robociznę na 8tyś  ;-|
<lol2>
totalitarne forum fso jednak zweryfikuje wszystkich - pełna lustracja
Samochód jest dla człowieka, a nie człowiek dla samochodu.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #62 dnia: Maj 06, 2013, 21:50:55 pm »

Offline CSR_GTI

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 714
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Civic VI
Dzisiaj poloneza obejrzał blacharz i wycenił robociznę na 8tyś  ;-|
Za 8 kafli to bys zbudował poloneza od zera :d Co za k.tas ten blacharz.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #63 dnia: Maj 07, 2013, 00:55:21 am »

Offline cezek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 676
te auto trzeba odbudować od zera  <lol>  Niedługo będę poganiał do krainy wiecznych autostrad identyczne 1,4 l139 z orciari coś one często się zaprzyjaźniają z ruda :)
Co do tego, to nie szpachla. Fabryczna izolacja i podkład.[]

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #64 dnia: Maj 07, 2013, 04:22:49 am »

Offline hans

  • go hard or go home !
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 969
  • Płeć: Mężczyzna
    • ulep
cezek pamietaj o mnie !!!!!!
nie masz hebla w gazie?! To narazie!

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #65 dnia: Maj 07, 2013, 09:12:07 am »

Offline kancik68

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 74
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Atu 1.4 GTI Zastava 1100p '81 Skoda Favorit 135L '91
Dzisiaj poloneza obejrzał blacharz i wycenił robociznę na 8tyś 
zrób przygotowanie do spawania i pod lakier sam. Odpadnie pare groszy ;)
Zastava 1100p '81
Polonez Atu 1.4 GTI in progressss
Skoda Favorit 135L '91

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #66 dnia: Maj 07, 2013, 09:35:18 am »

Offline kuba92

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16v Orciari
zrób przygotowanie do spawania i pod lakier sam.

Mówiłem mu to 100 razy to nie, a potem się dziwi... :P

Co nie zmienia faktu, że cena z kosmosu i tak.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #67 dnia: Maj 07, 2013, 20:56:14 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2232
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Najpewniej będę musiał coś w tym kierunku podziałać  :P udało mi się już znaleźć namiary na innych fachowców ;) najprawdopodobniej będę działał z blacharką w terminach sierpień/wrzesień :)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #68 dnia: Maj 07, 2013, 22:23:35 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Najpewniej będę musiał coś w tym kierunku podziałać  :P udało mi się już znaleźć namiary na innych fachowców ;) najprawdopodobniej będę działał z blacharką w terminach sierpień/wrzesień :)
Kup spawarkę i sam się naucz... Taniej wyjdzie. Potem kup kompresor i też sam się naucz lakierować... Jak dobrze ogarniesz to jeszcze kilku znajomym zrobisz i Ci sie zwróci. A 'fachowcy' jak się wezmą za Poloneza, to lepiej nie mówić co się stanie. Przecież to tylko Polonez...
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #69 dnia: Maj 07, 2013, 22:39:58 pm »

Offline cezek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 676
Co do tego, to nie szpachla. Fabryczna izolacja i podkład.[]

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #70 dnia: Maj 08, 2013, 21:27:59 pm »

Offline CSR_GTI

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 714
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Civic VI
Kup spawarkę i sam się naucz...
w cenie spawarki można drugą budę kupić :d 

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #71 dnia: Wrzesień 27, 2013, 17:33:38 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2232
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Czas nieco zaktualizować wątek. Na sam początek kilka fotek rdzy , zrobionych w niedługo po zakupie auta:




Po zlocie w Błędowie auto rozebrałem do szkieletu, co pokazało jeszcze więcej rdzy:

















Jak widać, auto okazało się być mocno zgniłe... dlatego padła decyzja o piaskowaniu, jednej z najskuteczniejszych metod walki z korozją, poza tym piaskowanie pokazało kolejne newralgiczne miejsca, usuwając z auta lakier szpachlę itp... Po wypiaskowaniu szkielet prezentuje się następująco:





Maty wygłuszeniowej z tego płatu nawet nie zrywałem, gdyż nie nadaje się on do łatania i będzie wstawiony nowy płat podłogi

Słabszym punktem niż myślałem okazały się łączenia słupków z dachem, dało się we znaki wyjątkowo tandetne zrobienie tego kiedyś w przeszłości


piaskowanie ukazało także rdze na dachu o której nie wiedziałem

na dzień dzisiejszy polonez stoi u blacharza  <spoko>
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed7b79c853500bad.html
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2013, 17:35:24 pm wysłana przez Dawid91 »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #72 dnia: Wrzesień 27, 2013, 17:46:56 pm »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3033
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
ale syzyfowa praca.. zapał godny podziwu.

Chcesz ratować takie padło, droga wolna - ale smutne jest to, że po wpakowaniu tej całej kasy i setek roboczogodzin to nadal będzie zwykły Polonez.. Najzwyczajniejszy. A jak blacharz/lakiernik spartoli to za rok ruda znów się pokaże.

Ale mimo wszystko, życzę powodzenia tej szaleńczej misji, jednak pamiętaj, że jest jeszcze szansa go pociąć i kupić coś z bardziej sensowną budą ;)
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #73 dnia: Wrzesień 27, 2013, 18:19:35 pm »

Offline Macki

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1480
  • Płeć: Mężczyzna
  • The (Borbet™) A-Team :)
    • Polonez Caro 1.6GLI '95 Polonez Caro+ 1.8GTI '97 Dacia 1310p 1.3 '83 Skoda Felicia 1.3MPI'99
życzę powodzenia tej szaleńczej misji
Podobnie ja! Szczerze podziwiam zapał i motywację.
Zwłaszcza że sam (z identycznych niema powodów) poszedłem niedawno drogą zaproponowaną przez przedmówcę. Choć nie było mi łatwo podjąć taka decyzje (auto z 10 lat u nas w domu, praktycznie na nim prawko zrobiłem)...
I szczerze powiem (choć nie będzie to pewnie motywujące) mimo żalu, że jestem z tego wyboru (jak i z nowego Poldka) zadowolony.
Ale - jak już pisałem - podziwiam wolę walki i trzymam kciuki za Twój remont! <spoko>
był: Polonez Caro Plus 1.6 GSI '98 69E
       Polonez Caro 1.4 16V GLI '96 L115

  Bądź kowalem swojego losu.
    ...i kompozytorem swojego Poloneza! ;)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #74 dnia: Wrzesień 27, 2013, 18:32:25 pm »

Offline Bartek GSi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 739
  • Płeć: Mężczyzna
    • Daewoo-FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSI 1998r Zielono- Granatowy metalik 42U
Dawid , ja również trzymam kciuki za remont Poldka . O lakierze coś myślałeś ? Zostaje taki jaki był (moim zdaniem by super i powinieneś znów go tak pomalować ) czy może jakiś inny pomysł masz na malowanie ?

P.S Kierowajka dawno założona - ślicznie się prezentuje , zupełnie inne auto wewnątrz . Klakson działa  :P

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #75 dnia: Wrzesień 27, 2013, 18:38:04 pm »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2979
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
ja bym to pociął bez mrugnięcia okiem i szukał innej budy. przecież tu nie ma do czego spawać.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #76 dnia: Wrzesień 27, 2013, 19:17:09 pm »

Offline Jacu614

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 66
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Orciari
Dawid Orciari są fajne ale u cb i u mnie to ładne jaja wyszły :P

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #77 dnia: Wrzesień 27, 2013, 20:45:19 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
ja bym to pociął bez mrugnięcia okiem i szukał innej budy. przecież tu nie ma do czego spawać.
Dokladnie tak samo bym zrobil, bo mimo takiego nakladu finansowego ruda i tak moze powrocic, bo blacharzo lakiernik moze do tego podejsc "to tylko polonez, wiec po co sie przykladac".

Dawid Orciari są fajne ale u cb i u mnie to ładne jaja wyszły :P
Cb to ja nie widze w tym aucie... Moze sobie kolega zalozy po remoncie, ale teraz to nie ma...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2013, 20:49:21 pm wysłana przez Rafał »
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #78 dnia: Wrzesień 27, 2013, 20:46:26 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2232
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
ale syzyfowa praca.. zapał godny podziwu.

Chcesz ratować takie padło, droga wolna - ale smutne jest to, że po wpakowaniu tej całej kasy i setek roboczogodzin to nadal będzie zwykły Polonez.. Najzwyczajniejszy. A jak blacharz/lakiernik spartoli to za rok ruda znów się pokaże.

Ale mimo wszystko, życzę powodzenia tej szaleńczej misji, jednak pamiętaj, że jest jeszcze szansa go pociąć i kupić coś z bardziej sensowną budą ;)
Dzięki :) zdaję sobie sprawę, że za mniejszą kasę kupiłbym sensowniejszą bazę , ale nastawiłem się na remont i mimo wszystko chcę robić, polubiłem ten wóz :) już powiedziałem A, to trzeba powiedzieć i B ;) Udało mi się znaleźć dobrego blacharza więc mam nadzieję, że będzie dobrze :)

życzę powodzenia tej szaleńczej misji
Podobnie ja! Szczerze podziwiam zapał i motywację.
Zwłaszcza że sam (z identycznych niema powodów) poszedłem niedawno drogą zaproponowaną przez przedmówcę. Choć nie było mi łatwo podjąć taka decyzje (auto z 10 lat u nas w domu, praktycznie na nim prawko zrobiłem)...
I szczerze powiem (choć nie będzie to pewnie motywujące) mimo żalu, że jestem z tego wyboru (jak i z nowego Poldka) zadowolony.
Ale - jak już pisałem - podziwiam wolę walki i trzymam kciuki za Twój remont! <spoko>
Dzięki :) Największą wadą Poloneza jest korozja, poprzedniego właściciela ktoś nieźle oszukał bo auto ma porobione otwory konserwacyjne a po wycięciu progów w środku nie było jakichkolwiek śladów, że coś tam kiedyś było, zero konserwy... Jak teraz masz zdrowego poldka to warto zainwestować w konserwacje, żeby zachował swój stan na lata :) po blacharce również planuję obfitą konserwacje.

Dawid , ja również trzymam kciuki za remont Poldka . O lakierze coś myślałeś ? Zostaje taki jaki był (moim zdaniem by super i powinieneś znów go tak pomalować ) czy może jakiś inny pomysł masz na malowanie ?

P.S Kierowajka dawno założona - ślicznie się prezentuje , zupełnie inne auto wewnątrz . Klakson działa  :P

Lakier pozostanie oryginalny L 139 szarozielony metaliczny, taki jak był, podoba mi się :) Kierownica owszem, lubię ją i dobrze się trzyma w rękach :)


ja bym to pociął bez mrugnięcia okiem i szukał innej budy. przecież tu nie ma do czego spawać.

fakt faktem stan blacharski jest zły, ale spawać do czego jest :) podłużnice uchowały się w super stanie, elementy nośne również, liczę, że jeszcze przed zimą wstawię fotorelację z remontu, już z wstawionymi nowymi elementami  <cwaniak2>

Dawid Orciari są fajne ale u cb i u mnie to ładne jaja wyszły :P
Orciari są super  <spoko> ale niestety bez konserwacji lubią zgnić, ale mam nadzieje, że i Twój i mój na wiosnę wyjadą na drogi zrobione  <spoko>

Dodam, że większość osób puka się w czoło w związku z tym remontem, jednak nie zraża mnie to :) Lubię ten samochód, dobrze mi się nim jeździ i jest polonezem jakiego chciałem mieć, dlatego robię, robię dla siebie , robotę blacharza widziałem na innym aucie. Ponadto polonez stał się legendą w piaskarni  :P zakład typowo pod piaskowanie aut, ale robią raczej auta z górnej półki i mocno zabytkowe, jak odbierałem Poloneza , stał obok Porsche 356 a na hali mieli jakiegoś starego merca  :P w takim towarzystwie Polonez Caro to egzotyka, sam piaskarz mówił, że ,,polonez w piaskarni" stał się legendą  <lol2> bo niewiele osób się bierze na poważnie za kompleksowy remont blacharski w Caro... Tak przynajmniej robiąc porządnie będę wiedział co mam :) Na razie auto stoi u blacharza i akcja w toku  <spoko>

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #79 dnia: Wrzesień 27, 2013, 20:50:27 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2232
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
ja bym to pociął bez mrugnięcia okiem i szukał innej budy. przecież tu nie ma do czego spawać.
Dokladnie tak samo bym zrobil, bo mimo takiego nakladu finansowego ruda i tak moze powrocic, bo blacharzo lakiernik moze do tego podejsc "to tylko polonez, wiec po co sie przykladac".
W tym przypadku blacharz i lakiernik to dwie różne osoby ;) Robotę blacharza widziałem na maluchu i zrobione było super, zresztą sam śmiga wartburgiem więc czuje klimat  <spoko> lakiernik w tym momencie lakieruje trabanta kolegi więc efekty zobaczę w najbliższym czasie :) Powiem tylko, że trudno jest znaleźć dobrego blacharza chcącego się podjąć tematu...