Sukcesywnie coś się przy Polonezie dzieje. Złożony został już w całości układ hamulcowy. Przednie zaciski zregenerowanie, pomalowane proszkowo, śrubki w złoty ocynk. Tył w całości na nowych czesciach, bębny pomalowane farbą żaroodporną. Układ zalany płynem DOT4 od K2.
We wnętrzu zamontowane są już głośniki 13cm, Tonsil SC 1131.
Nadeszła pora pobawić się z montażem orciari. Niektóre dokładki drzwi miały poobcinane gwinty. Udało się rozwiązać ten problem, poprzez ,,rozcięcie" plastiku opalarką, następnie usunięta została resztka starego gwintu. W jego miejsce weszła śruba, uprzednio odpowiednio zjechana na szlifierce żeby zmieściła się na miejsce. Potem rozcięcie w plastiku ,,zalane" plastikiem znowu. Wszystko trzyma się mocno i dobrze. Jestem zadowolony. Przed założeniem paneli na drzwi, same drzwi bardzo obficie wypryskałem Noxudolem 750. Przy okazji porównałem sobie dwa produkty Noxudolu do profili zamkniętych. Otóż Noxudol 750 jest gęstszy niż 700 i bardziej się nadaje do zabezpieczenia drzwi pod orciari. Noxudol 700 jest bardziej płynny i szybciej ściekał po lakierze, z kolei lepszą robotę zrobiłby w typowych profilach typu progi przykładowo. Blaszki mocujące dokładki do drzwi również zostały ocynkowane na złoto, i między blaszkę a drzwi przyklejony został kawałeczek folii bezbarwnej, żeby blaszka nie tarła o drzwi bezpośrednio.
Zmontowany został już układ paliwowy. Ponieważ mam złe zdanie na temat współczesnej produkcji zbiorników paliwa, jakiś czas temu kupiłem bardzo ładny, używany oryginalny zbiornik pochodzący z plusa GSi. Zbiornik przeszedł renowację, został wyczyszczony do gołej blachy, następnie potraktowany podkładem wytrawiającym, na to podkład pod lakier, na to czarny lakier. Wygląda bardzo ładnie i moim zdaniem cieszy oko
W przyszłym roku kiedy będę konserwować spód, również go zakonserwuje. Oczywiście nowe wężyki i uszczelki. Dla kontrastu Dekiel pompy i pływaka pomalowane zostały na srebrno.