Autor Wątek: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'  (Przeczytany 96098 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #240 dnia: Czerwiec 23, 2018, 23:42:18 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Czas na kolejną aktualizację. W miarę możliwości powoli dłubię sobie przy tym Polonezie i tak:
Polonez dostał nowy oryginalny centralny zamek Patrol Line, sterowany z kluczyka, dedykowany do Poloneza  <spoko> Poza tym zamontowane zostały siłowniki elektrycznych szyb przednich, oczywiście również oryginalne:

Gdzieś w międzyczasie wleciały wszystkie pasy :)
Korzystając z faktu, iż FSO pozostawiło miejsca montażowe w blasze z tyłu na końcu dachu na lampki tylnej kanapy, postanowiłem je tam zamontować. Lampki z Borewicza :) Podłączone pod czujniki drzwi tylnych

Przedni nosek obficie ,,od środka" wypryskałem Noxudolem 750

Do rzeczy czekających na montaż doszły fajne fanty mianowicie magistrala wodna z kwasówki  <cwaniak2>

Miałem dylemat dotyczący radia w tym samochodzie. Z jednej strony chciałem coś ,,klimatycznego" ale też niekoniecznie chciałem słuchać kaset, poszperałem w tym co oferowali producenci w latach 90' i udało mi się znaleźć prawdziwą ,,petardę"  :d <spoko> Radio Pioneer DEH 880RDS

Jeden z topowych modeli Pioneera, który pojawił się w katalogu na przełomie 1993 / 1994. Bursztynowe podświetlenie i radio na płyty CD, a jednocześnie ,,z epoki" i uważam, że będzie idealnie pasowało do deski MR93 jak i do całej mojej wizji tego Poloneza  <spoko>

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #241 dnia: Czerwiec 24, 2018, 00:05:35 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jaki jest sens montowania centralnego bez pilota ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #242 dnia: Czerwiec 24, 2018, 00:19:51 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4631
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Fajne radio, wreszcie coś epokowego, a nie paskudne srebrne choinki z 2005 roku  :] Lampki z borka fajnie nawet siadły w plastiku podsufitki, też bym takie zamontował, gdybym nie miał idealnej podsufitki w wersji bez tego plastiku :)
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #243 dnia: Czerwiec 24, 2018, 06:19:38 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
jaki jest sens montowania centralnego bez pilota ?
Jak ktoś potrafi otwierać i zamykać tylko pilotem, to faktycznie żaden. :)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #244 dnia: Czerwiec 24, 2018, 10:54:11 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
jaki jest sens montowania centralnego bez pilota ?
Taki, że kiedy będę otwierał kluczykiem drzwi kierowcy, będą się otwierać wszystkie i kiedy do samochodu będą wsiadać inni pasażerowie, nie będę musiał otwierać / zamykać drzwi za każdym po kolei :)
Ponadto, jest to jeden z wypasów oferowanych przez FSO, lubię takie rzeczy i z wielką przyjemnością pakuję je do tego auta :)
Nie chciałem centralnego z pilotem ( pomimo tego, że super wyglądają te piloty z logo FSO ) bo wszystkie które widziałem jednocześnie były połączone z alarmem, a ja nie trawię alarmów samochodowych, zawsze usuwam z każdego auta w którym mam i nie będę tego pakował celowo. Po drugie lubię używać te małe FSO-wskie kluczyki do zamków, są dla mnie bardzo klimatyczne. Uważam więc, że centralny zamek pod kluczyk w moim przypadku to rozwiązanie w sam raz.

Fajne radio, wreszcie coś epokowego, a nie paskudne srebrne choinki z 2005 roku  :] Lampki z borka fajnie nawet siadły w plastiku podsufitki, też bym takie zamontował, gdybym nie miał idealnej podsufitki w wersji bez tego plastiku :)
Rozważałem współczesne radio, ale jednak ,,to by nie było do końca to" , kupiłem to i nie żałuje, wygląda super, ciekawe jak będzie grać  <mysli> W przejściówkach były ,,mechate" podsufitki jak w Caro ale z dziurkami pod lampki, zawsze można dorobić ;) Ogólnie te lampki są fajne, nie rozumiem dlaczego FSO dość szybko z nich zrezygnowało...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #245 dnia: Czerwiec 24, 2018, 12:43:15 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3762
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Taki, że kiedy będę otwierał kluczykiem drzwi kierowcy, będą się otwierać wszystkie i kiedy do samochodu będą wsiadać inni pasażerowie, nie będę musiał otwierać / zamykać drzwi za każdym po kolei :)
Ponadto, jest to jeden z wypasów oferowanych przez FSO, lubię takie rzeczy i z wielką przyjemnością pakuję je do tego auta :)
Nie chciałem centralnego z pilotem ( pomimo tego, że super wyglądają te piloty z logo FSO ) bo wszystkie które widziałem jednocześnie były połączone z alarmem, a ja nie trawię alarmów samochodowych, zawsze usuwam z każdego auta w którym mam i nie będę tego pakował celowo. Po drugie lubię używać te małe FSO-wskie kluczyki do zamków, są dla mnie bardzo klimatyczne. Uważam więc, że centralny zamek pod kluczyk w moim przypadku to rozwiązanie w sam raz.

Jak sobie porysujesz klamkę i drzwi obok wkładki to Ci przejdzie entuzjazm do tego typu rozwiązań. Ja w zielonym miałem niesprawnego pilota i moment narobiłem sobie rys przy codziennej eksploatacji. Pilot jest dużo wygodniejszy, szczególnie, kiedy masz zajęte ręce.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #246 dnia: Czerwiec 24, 2018, 12:48:55 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4631
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Bez przesady, całe życie otwieram auta kluczykiem i nic nie porysowałem. Jedynie w 125p klapę bagażnika parę lat temu.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #247 dnia: Czerwiec 24, 2018, 12:55:57 pm »

Offline Tomekk

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1303
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polskie Fiaty i inne graty
W miarę jedzenia apetyt rośnie i powiem więcej - w obydwu "domowych" autach mamy system bezkluczykowy i to jest dopiero wygoda. Nie muszę nawet zastanawiać się w której kieszeni mam kluczyk idąc z zakupami czy dzieckiem na ręku. Do tego oba auta mają bezdotykowe otwieranie bagażnika poprzez machnięcie nogą. Niby głupota i wyposażenie które zawsze pomijałem zamawiając kolejne auta a tak wygodna w codziennym korzystaniu że teraz nie wyobrażam sobie kolejnego samochodu bez tych dodatków. Dawid - możesz dołożyć system z pilotem a otwierać z kluczyka, pilot przecież nie oznacza że musisz obowiązkowo mieć system a alarmem.
Fiat 125p,'71,76, Fiat 132: '78, Fiat Fiat 131:'78, Polonez '80,1500 '86,1500 '89,Polonez 1,6 GLI '96, Fiat 126 Town '99, Audi S8 '16

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #248 dnia: Czerwiec 24, 2018, 13:17:41 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3124
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Parę lat temu w zimie ledwo dostałem się do samochodu, bo zamarzły mi zamki. Od tamtej pory ten samochód miał centralny zamek sterowany z pilota. Tego "bajeru" nie doceniają tylko ci, którzy nigdy go nie mięli :)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #249 dnia: Czerwiec 24, 2018, 13:25:30 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4631
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Aaaa tam, czytając takie posty cieszę się, jakie to ja mam szczęście, że mam proste potrzeby, a bajery typu otwieranie nogą bagażnika czy centralny zamek totalnie mnie nie jarają i umiem bez nich żyć  ;p Umiem kluczykiem trafić w dziurkę i nie widzę problemu, nie porobię też kluczykiem zygzaków dookoła klamki, chyba, że będę próbował otworzyć zamek po dwóch jabolach w sandałach z mosiądzu odlanych na lewą stronę. Ale u mnie ogólnie jakoś nie widać oznak "wygodnictwa", nie czuję potrzeby przesiadania się na "komfortowe" auta mimo, że zdarza mi się nimi przejechać czy to jako pasażer, czy kierowca. Zamki na zimę spryskujesz szprejem, żeby nie zamarzały, jakoś camel stał pod blokiem 2 lata, padał na niego śnieg z deszczem, drzwi potrafiły przymarznąć na amen do uszczelki, ale zamek zawsze chodził jak ta lala.

Jak tak sobie czytam takie posty i narzekania na "kiepski komfort poloneza", to myślę, że potrzebujecie terapii w postaci jazdy rozklekotanym trabantem na D-124 z dziurawym wydechem na polonezowe "niedogodności", i od razu się doceni komfort jazdy o kilka klas komfortu lepszym wozem <rotfl2> to pół żartem pół serio, dla nieogarniających żartów atrap jutuberów
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #250 dnia: Czerwiec 24, 2018, 13:39:59 pm »

Offline lukasz190

  • Kto smaruje, ten jedzie!!
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 639
  • Płeć: Mężczyzna
    • PN Caro MR'91
Jak facet nie umie trafić "do dziurki" to już jest z nim źle :p
Zamek centralny to fajna rzecz, nie widzę problemu z jego montażem, ale jeśli ktoś nie odczuwa potrzeby montażu, też fajnie, przecież to jego auto i on wie jak najlepiej się z niego korzysta.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #251 dnia: Czerwiec 24, 2018, 14:10:27 pm »

Offline Grizli

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1803
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez
W miarę jedzenia apetyt rośnie i powiem więcej - w obydwu "domowych" autach mamy system bezkluczykowy i to jest dopiero wygoda.
Zwłaszcza dla posiadaczy tzw "walizki";)

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #252 dnia: Czerwiec 24, 2018, 15:33:52 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13824
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Ponadto, jest to jeden z wypasów oferowanych przez FSO, lubię takie rzeczy i z wielką przyjemnością pakuję je do tego auta :)
moj wyjechal z salony z pilotami
Po drugie lubię używać te małe FSO-wskie kluczyki do zamków, są dla mnie bardzo klimatyczne.
sa bardzo klimatyczne, zwlaszcza gdy aura deszczowa zmienia sie w przymrozek - wtedy tylko polanie goraca woda pomaga

wszystkie które widziałem jednocześnie były połączone z alarmem, a ja nie trawię alarmów samochodowych
alarmu nie trzeba podlaczac (w sensie syreny czy blokad), zeby bylo sterowanie

Uważam więc, że centralny zamek pod kluczyk w moim przypadku to rozwiązanie w sam raz.
a dla mnie to jak zalozenie gaci do kolan - niby sa,le nie spelniaja swojej funkcji


mamy system bezkluczykowy i to jest dopiero wygoda....Do tego oba auta mają bezdotykowe otwieranie bagażnika poprzez machnięcie nogą. Niby głupota i wyposażenie które zawsze pomijałem zamawiając kolejne auta a tak wygodna w codziennym korzystaniu że teraz nie wyobrażam sobie kolejnego samochodu bez tych dodatków
system otwierajacy drzwi bez mojego wyraznego polecenia wkurzalby mnie, wiec na pewno nie jest wygodny,
a co do machania nuzka pod zderzakiem to masz racje, ze to glupota :d
gdyby to jeszcze bylo wyzwalane kopnieciem w znaczek skody lub innej szmelcwaginy, ale taniec z waginami, zeby ta rozwarla swoje podwoje  ;-|
dodatkowo potrzebny jest do tego silownik, czyli wynalazek rodem z auta dostawczego - takie fetysze pozostawie przedstawicielom handlowym
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #253 dnia: Czerwiec 24, 2018, 20:25:09 pm »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6570
  • Płeć: Mężczyzna
System bezkluczykowy powstał z dwóch powodów:
1. Żeby półgłówki miały czym szpanować
2. Żeby złodziejom było łatwiej kraść

Podkładasz pod wzmacniacz sygnału i odjeżdżasz autem jak gdyby nigdy nic przecznicę dalej gdzie już czeka laweta.
Jakby tego mało w USA pare osób mających problemy ze słuchem już się zagazowało, bo wyjmować kluczyka nie muszą, a u nicz często sypialnie są nad garażem.
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #254 dnia: Czerwiec 24, 2018, 23:06:32 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Dawid - możesz dołożyć system z pilotem a otwierać z kluczyka, pilot przecież nie oznacza że musisz obowiązkowo mieć system a alarmem.
Z tym, że ja chciałem mieć oryginalny centralny zamek który montowało FSO - Patrol Line. Patrole sterowane pilotem które miałem w rękach, zawsze miały centralkę sterującą w syrenie od alarmu. Poza tym stara elektryka lubi płatać figle a ten mam nóweczkę z zapasów :)

Jak sobie porysujesz klamkę i drzwi obok wkładki to Ci przejdzie entuzjazm do tego typu rozwiązań. Ja w zielonym miałem niesprawnego pilota i moment narobiłem sobie rys przy codziennej eksploatacji. Pilot jest dużo wygodniejszy, szczególnie, kiedy masz zajęte ręce.
Teoretycznie nie można tego wykluczyć, ale przez lata kiedy jeździłem Polonezami na co dzień, w żadnym nie miałem centralnego zamka, a nigdy nie porysowałem :) Jest wygodniejszy to fakt, ale dla mnie Polonez stał się fun carem, weekendowym klasykiem, pewne rzeczy robię na zasadzie ,,sztuka dla sztuki" , niż z pobudek użytkowych ;)

moj wyjechal z salony z pilotami
FSO oferowało centralny zamek oraz centralny zamek z alarmem. Ten drugi był sterowany pilotem. Przynajmniej tak było w minusach. Nie spotkałem się z fabrycznym centralnym zamkiem Patrola sterowanym pilotem a bez alarmu, chyba, że ktoś coś samemu grzebał i wywalił jedną funkcję.


Parę lat temu w zimie ledwo dostałem się do samochodu, bo zamarzły mi zamki. Od tamtej pory ten samochód miał centralny zamek sterowany z pilota. Tego "bajeru" nie doceniają tylko ci, którzy nigdy go nie mięli :)

sa bardzo klimatyczne, zwlaszcza gdy aura deszczowa zmienia sie w przymrozek - wtedy tylko polanie goraca woda pomaga

Jak pisałem, zamierzam traktować to auto jako klasyka, zimą w ogóle nie zamierzam nim jeździć więc problemy z zamarzającymi zamkami odpadają :)

Traktuję tego Poloneza jako klasyka / fun cara, nie zamierzam nim jeździć na co dzień a zimą w ogóle. Zawsze kręciły mnie fabryczne opcje FSO i doposażam sobie swój egzemplarz w fabryczne wypasy :)

Jak dla kogoś pomysł centralnego jest taki sobie, to dodam jeszcze, że planuję mieć w nim podgrzewane fotele  :d I nie będę jeździł zimą  :d mają być po to, żeby były. Bo FSO oferowało i ja chcę je mieć, tak po prostu dla przyjemności z posiadania  :P


A co do bajerów w plastikach typu otwieranie bagażnika nogą, powiem tak, tutaj doposażam w to co oferowała fabryka przy kupnie nowego w salonie. Gdybym miał kupować nowego plastika z salonu i byłaby opcja otwierania bagażnika jakimś tam ruchem nogi, to bym za to dopłacił, podobnie jak za wiele innych rzeczy. Po to świat motoryzacji i techniki idzie do przodu, żeby z tego korzystać ( chociaż np systemu start&stop tak bardzo nie lubię, że byłby gotów dopłacić za to żeby mi go wyrzucili  :d <lol2> ) O ile nowoczesne plastiki same w sobie, w większości średnio mnie kręcą, to bajery w aucie po prostu lubię :) a skoro producent oferuje, to czemu nie ;)


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2018, 23:08:13 pm wysłana przez Dawid91 »

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #255 dnia: Czerwiec 25, 2018, 05:51:28 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3055
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Jak facet nie umie trafić "do dziurki" to już jest z nim źle
Nie zawsze facet musi trafiać; czasami wystarczy, że ma "klucz" na wierzchu, bo niektóre wolą same go sobie wkładać... Ciekawe, czy istnieją również samochody wyposażone w ten system... Skoro bagażnik otworzy się, kiedy zatańczę przed nim kozaka, to właściwie chyba wszystko możliwe.

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #256 dnia: Czerwiec 27, 2018, 00:42:07 am »

Offline Macfly

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1004
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO ATU 1.6 -> 1.4 -> 1.8 GLI 16V 1997, Polski Fiat 125p 1980, Caro 1.4 16V , Fiat 126p ELX 1.2 75 Fire
Poza tym stara elektryka lubi płatać figle a ten mam nóweczkę z zapasów 

Dawidzie w tym momencie zaprzeczyłeś sam sobie . Elementy w elektronice też się starzeją  typu kondensatory itd...  Nawet nie używane .Więc w tym wypadku nie masz racji.
"Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny. "

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #257 dnia: Wrzesień 16, 2018, 19:57:41 pm »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Coś tam się dzieje...

Skrzynia biegów wymyta, dostała nowe uszczelnienia, nowe łożysko wałka sprzęgłowego, zalana Liqui Moly 85W90, obecnie już zamontowana w aucie

Tak wygląda konsola już wstępnie złożona, zawsze chciałem, żeby tak właśnie wyglądała konsola środkowa w moim Polonezie  <spoko>

Włożyłem też akumulator i były wstępne próby prądów, większość rzeczy działa co mnie cieszy, to co nie działa kładę na karb, że nie wszystko jeszcze podłączone  :P

Zawsze bardzo lubiłem w Polonezach wskaźniki ciśnienia oleju, ponieważ w Roverach ich nie było postanowiłem poprawić fabrykę i zamontować. Podstawka filtra nagwintowana i wstawiona gruszka od OHV ( Fabrycznie nowa mera Pafal ) + Nowy Filtr manna, silnik zalany Lotosem 5W40

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #258 dnia: Wrzesień 16, 2018, 20:44:08 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4631
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Skrzynię mogłeś śmiało zalać 75W90, też z LM  :]

Montaż czujnika i wskaźnika popieram, zegary są strasznie gołe bez niego.
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: FSO Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari 95'
« Odpowiedź #259 dnia: Październik 09, 2018, 11:06:23 am »

Offline Dawid91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2228
    • Polonez Caro 1.4 GLI 16V orciari
Myślałem nad 75W90 , ale lubię kiedy biegi wchodzą mi w Polonezie z charakterystycznym ,,kliknięciem" :) Myślę też, że jest to na tyle dobry olej, że skrzyni nic złego się na nim nie stanie. W sobotę tylny most dostał nowe porządne śruby i uszczelnienie, dodatkowo uszczelka została przesmarowana dirko. Most również zalany Liqui Moly 85W90

Zamontowany został układ wydechowy. Rura kolektorowa poszła ta która była bo jest w dobrym stanie więc kupowanie nowej ,,sztuka dla sztuki" uznałem za bezzasadne. Natomiast od rury kolektorowej do tyłu cała reszta nowa. Katalizator nowy oryginalny Polmo Brodnica ( tak, wiem, jestem jakiś dziwny bo wszyscy wyrzucają katy a ja dałem nowy  :P ) cała reszta Polmo Ostrów. Przy okazji wieszaki wydechu dałem do piaskowania i lakierowania proszkowego w czarny mat. Niby szczegół, ale takie ładne elementy przyjemnie się montuje :)