Jak długo nie je?dziłe? z wal?c? panewka, to wyda spokojnie - nie takie rzeczy te wały znosz? (żeby? wiedział ile Seru dawał rade tak je?dzić :roll: )
Jechałem powoli tzn nie przekraczałem 2 tys bez gwałtownych przyspieszen i przejechałem jakies 2,5 km :?
I sugeruję zmienić styl jazdy, bo z do?wiadczenia wiem, ze kaci panewek należ? do osobników wybitnych

:mrgreen: Naprawde warto nauczyć się je?dzić spokojnie i powstrzymywać chęci wykorzystania możliwo?ci silnika co rusz i chwilę.
Zebym jeszcze jezdził krecił i piłował to jestem w stanie to zrozumiec :? Tymczasem silnik prawie w ogóle nie był krecony powyzej 4 tys, na zimnym starałem sie nie przekraczac 3 tys i zawsze zanim ruszyłem chodził na luzie przynajmniej 2 minuty zeby nasmarowac panewki i ogrzac wode grzejaca parownik, bo od jakiegos czasu jezdze tylko na gazie. To sa dobre silniki ale maja po 30 kilka lat i doskonale zdaje sobie sprawe ze trzeba o nie dbac zeby słuzyły dobrze(o to ze od czasu do czasu sie przycisnie zeby sprawdzic czy koniki sie nie ulotniły to inna sprawa :mrgreen: :cool: ) Zreszta czy na jednej przepustnicy, na gazie i moscie 3,92 da sie szalec ? Według mnie nie bardzo no chyba ze df który jest lzejszy i z rokreconym kurkiem od ilosci mieszanki. Wine za ten stan rzeczy ponosi fakt ze chciałem kiedys przyoszczedzic i załozyłem głowice bez rozbiórki, jak sie teraz okazało razem ze wspomnieniem po uszczelniaczach zaworowych

:cry: co dało taki efekt jak dało. Po raz kolejny sprawdza sie teza ze te silniki działaja dobrze albo wcale i trzeba o nie dbac. no ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :D Poprawie głowice(juz wczesniej była troche podłubana) spanuje powierznie powierznie bloku i głowice, nowa uszczelka i nowe sruby od cromy co mam nanadzieje ze pozwoli mi zapomiec na dłuzszy czas o czyms takim jak zwalanie głowicy bo znowu wydmuchało uszczelke na 4 garku do kanału wodnego :twisted: Przy okazji wydaje mi sie ze znalazłem przyczyne strzału uszczelek w tym miejscu : to ze kanały sa blisko to jedna sprawa ale inna to ze stare sruby sie wyciagaja i to bardzo powinny miec 115 mm a moje miały ponad 117mm ! Niby co z tego jak wchodza do kanału wodnego- owszem ale tylko pierwsze 8 patrzac od przodu silnika ostatnie 2 sa nie przelotowe i mozna sobie dokrecac nawet na 100Nm i nic to nie da bo sruba sie zatrzyma w miejscu :lol: Nowe sruby kupiłem za 67zł firmy Glaser i na opakowaniu jest podane ze pasuja do : Regata 100S, Ritmo 100S pow 1985, Tipo 1.8 IE DGT pow 1990, Tempra 1.8IE/Croma 2.0IE, Croma2.0 IE Turbo pow 1986, Delta GT-Prisma 82-86, Prisma 1.6 IE/Thema 2.0 IE, Delta 1.6 IE pow 1988, Delta HF 1.6 IE Turbo 1984

,Thama 2.0 IE Turbo pow 1985, moze komus przyda sie ten spis w razie gdyby sprzedawca sie upierał ze"nie ma" takich srub. Aha i potzrebna jest do nich specjalna nasadka która była niedawno w promocyjnej cenie do dostania :mrgreen: Do tego wszystkiego oczywiscie szlif wału, przy okazji wywazenie wszystkiego i pare innych poprawek który przygotuje ten silnik pod 2 gazniki(które niedawno zakupiłem i mam nadzieje ze domnie dotra

)
W garazu juz czeka 2 głowica do zrobie nia na cacy, do planowania jest chyba z 1,5 mm jeszcze, pochodzi z 1983 roku(czyli pewnie bede musiał wymienic gniazda zaworowe zeby jezdzic na gazie :? ) obecna pochodzi z argenty ale został jej jeden lub 2 szlify zanim dojdzie do gniazda zaworowego :twisted: Nowe zawory kosztuja ssace 20 zł szt a wydechowe 22 i sa te te o lepszym kształcie grzybka a nie zwykłe i o srednicy 43,7. Ale prawde mówiac to korci mnie jak bede miałtroche kasy zeby zabawic sie w Crofta który instaluje ssace 49 mm, mi na poczatek wystarczy jakies 45-47 :roll: