No to nic tylko wkładać małolitrażowy silnik i dołożyć turbo np. 1.1 - 1.4, byłoby w trendzie jaki obecnie panuje w motoryzacji. To byłoby innowacyjne?
Kolega KGB chyba coś kiedyś wspominał ale pewnie zaraz wyjaśni dokładnie.
1.0 turbo bez turbo - to bylby wypas
praca inż. tak mocno teoretyczna i na temat tak malo inżynierski i mocno warsztatowy nie wnosi nic ciekawego,
wkladanie silnika bardziej egzotycznego to wiecej roboty i wiecej ciekawych rozwiazan,
ciekaw jestem jedynie tego ,jak masz zamiar narysowac element nie wiedzac jak on w rzeczywistosci bedzie wygladal,
pomys o ty ,bo okazac sie moze ,ze rysowania bedzie wiecej niz sie wydaje np. stworzenie calej komory silnika w inventorze to juz masakra ,a tylko tak bedziesz mogl zaprojektowac dodatkowe elementy,
nie myslales o wzmocnieniu seryjnego silnika 1.6 ? roboty sporo ,ale jezeli twoja praca inż. i tak jest teoretyczna to mozna duzo gdybac nad silnikiem i jezeli nie doczeka to sie realizacji w praktyce to wyniki nie sa wazne,
bedzie to maks meritum i miniumum sensu,
jezeli twoja specjalnoscia nie sa silniki ,to mozna sie skupic na zawieszeniu