===Co dzisiaj zrobiłem w/z moim autem...=== 2014

[Zoltan#1930]

Kupione i zmontowane 4 nowe opony do volviacza (w końcu), ale urwał się tłumik przy katalizatorze...
Nowe świece w hondzie, w polonezie coś się grzebie.

[korzen]

Wymieniłem w royu kółko,  w 106 opony. Krótki jakoś dziwnie nie chce palić. W końcu zapala i potem chodzi ładnie, ale nie chce.

[BARTEK1925]

Po kilku miesiącach stania zreanimowaliśmy ze Szwagrem Hyunadaia.

Rozsypała się pompa wody w wakacje i auto stało, postanowiliśmy załatwić sprawę w starym roku
Nowa pompa wody, pasek rozrządu i napinacz.
Nieco ponad trzy godziny i auto po postoju trwającym ponad cztery miesiące zagadało od pierwszego.
na koniec jeszcze czyszczenie świec i chodzi równo jak ta lala
Zostało zalać płyn chłodniczy i ogień na tłoki

Mondeo gotowe do wyjazdu 4 stycznia

[Maćko]

Śnieg stopniał, temperatura na plusie to też wyciągnąłem swojego gada z garażu i umyłem dokładnie, śnieg był przez tydzień a soli nasypali jak na cały miesiąc... W poniedziałek wycieczka na stacje diagnostyczną bo przegląd wychodzi

[Multec]

A ja zdemontowałem górną część kolektora ssącego... wrócił do właściciela. Fiacik VVC odpalił po 3 miesiącach stania od strzała, jedynie aku założyliśmy z zielonego. Mój kolektor się powoli szykuje, a w międzyczasie może podmienię pokrywkę wałków na czarną + uszczelnienie bo się obrzygał z tyłu silnika z niej.
Jednak tylny młynek VVC muszę wymienić, bo Fiacik o wiele ładniej chodzi na wolnych obrotach od mojego.

[show]

Zdjąłem drzwi pasażera w Atu, wyjąłem podkładki regulacyjne z zawiasów, ponieważ lała mi się woda na podłogę podczas deszczu, teraz są lekko głębiej niż błotnik ,ale dociska jak trzeba do uszczelki.
A do Fiaciora ,,strugam" kolumienki na półkę, pod głośnik 135mm.

[Zoltan#1930]

Ja nic w swoim prawie nie robiłem, uzupełniłem płyny, jutro wyjazd do Austrii na Rajd Jänner

[mateo#1939]

Zoltano jakaś zorganizowana aukcja, gdzie bazujesz, mam 80km na miejsce ale samemu się nie chce.

[Piotr_T]

Tosiek przeszedł dzisiaj przegląd śpiewająco. Diagnosta nie miał najmniejszych zastrzeżeń. Jeszcze do 20-go OC załatwić i rok spokoju.

[mlody]

To tak z trzech dni w nowy rok poldek został kompleksowo wysprzątany i odwiedził myjnie ,dzień poźniej dorobiłem/stworzyłem  oświetlenie schowka  taki bajer a co a dziś a właściwie wczoraj to dokupiłem do mojego radyjka kabel aux troszkę go dotankowałem i  trochę go przegoniłem

[Macki]

A do Fiaciora ,,strugam" kolumienki na półkę, pod głośnik 135mm.

Jeśli nie planujesz/masz dziur w półce (Fiata) to mam wrażenie że pod tak (względnie ) duży głośnik będzie to ciut za mała objętość by to poprawnie zagrało... Choć nie wiem po prawdzie jakie tam "wymagania" mają te głośniki i czy w ogóle "mają szansę" gdziekolwiek przyzwoicie zagrać... Że tak powiem - z wyglądu ze zdjęcia nie spodziewał bym się po nich "efektu łał" Mniejsza z tym; sprawdź wychylenie membrany - jeśli jest dość duże i chodzi lekko to prawdopodobnie budki będą przymałe.
Tak czy inaczej, jak już, to polecał bym zrobić tą obudowę na całą szerokość i długość półki fiatowskiej (by wykorzystać jak największą jej powierzchnię) jako szeroką, płaską skrzynkę, wspólną dla obu głośników; w razie czego możesz ograniczyć pojemność - wstawić w środku przegródki. Obijasz to materiałem podobnym do tapicerki ("zapożyczając" go np. z innego Fiata/Poloneza ) i wygląda wtedy nawet fabrycznie. Swoją droga -  tworząc takie cuś od zera, warto by zrobić pod głośniki 165, ale pewnie akurat masz 130..

Tymczasem ja odwiedziłem dziś szrot na Strażackiej (szczegóły TU) i że stało kilka Polonezwów (łał pełen szał! XD) wytargałem parę przydatnych drobiazgów - m.in. ładny czarny fabryczny dywanik z logo (niestety był tylko jeden...). Rozważałem też listwy progowe starszego typu, co mi się bardziej podobają (tj. te chyba "przed MR93"?), ale jedna była trochę uszkodzona, i ogólnie to chyba rzemiosło bo z żywicy a nie plastyku - co nie? (ale ani 1 ni 2 spostrzeżenie nie obniżyło ceny...  )

[Piotrek#1923]

Juz 2015 rok

Ja u siebie musiałem na szybko znaleźć i wymienić opony...

[show]

Tak czy inaczej, jak już, to polecał bym zrobić tą obudowę na całą szerokość i długość półki fiatowskiej

Zobaczymy, nie musi być idealnie, ale teraz mam trzeszczałki a-la prl, a muzyka przy tych mostach potrzebna .Obecne audio jest w zasadzie dla podtrzymania klimatu, bo lepiej go nie włączać . Jak nie wypalą te kolumienki to zrobie z płyty całą nową półkę i w nią wsadzę głośniki bo fabrycznej szkoda psuć. A są takie małe, żeby trzymały klimat właśnie . Jeszcze radio będę musiał zmienić do tego.

[jimo#1921]

Naprawilem czarnucha.

Wysłane z mojego Lenovo A830

[Maciek BP]

do szerszenia wpadły: pomarańczowe kierunkowskazy, niepopękana blenda oraz wszystkie żaróweczki powypalane zmieniłem, Niedziela zaliczona do udanych  jeszcze trochę jest do ogarnięcia ale pomału do przodu

[korzen]

A do Fiaciora ,,strugam" kolumienki na półkę, pod głośnik 135mm.

Jeśli nie planujesz/masz dziur w półce (Fiata) to mam wrażenie że pod tak (względnie ) duży głośnik będzie to ciut za mała objętość by to poprawnie zagrało... Choć nie wiem po prawdzie jakie tam "wymagania" mają te głośniki i czy w ogóle "mają szansę" gdziekolwiek przyzwoicie zagrać... Że tak powiem - z wyglądu ze zdjęcia nie spodziewał bym się po nich "efektu łał" Mniejsza z tym; sprawdź wychylenie membrany - jeśli jest dość duże i chodzi lekko to prawdopodobnie budki będą przymałe.
Tak czy inaczej, jak już, to polecał bym zrobić tą obudowę na całą szerokość i długość półki fiatowskiej (by wykorzystać jak największą jej powierzchnię) jako szeroką, płaską skrzynkę, wspólną dla obu głośników; w razie czego możesz ograniczyć pojemność - wstawić w środku przegródki. Obijasz to materiałem podobnym do tapicerki ("zapożyczając" go np. z innego Fiata/Poloneza ) i wygląda wtedy nawet fabrycznie. Swoją droga -  tworząc takie cuś od zera, warto by zrobić pod głośniki 165, ale pewnie akurat masz 130..

Tymczasem ja odwiedziłem dziś szrot na Strażackiej (szczegóły TU) i że stało kilka Polonezwów (łał pełen szał! XD) wytargałem parę przydatnych drobiazgów - m.in. ładny czarny fabryczny dywanik z logo (niestety był tylko jeden...). Rozważałem też listwy progowe starszego typu, co mi się bardziej podobają (tj. te chyba "przed MR93"?), ale jedna była trochę uszkodzona, i ogólnie to chyba rzemiosło bo z żywicy a nie plastyku - co nie? (ale ani 1 ni 2 spostrzeżenie nie obniżyło ceny...  )

Z głośnikami i obudowami jest tak, że im większa objętość, tym mniejsza skuteczność, ale szersze pasmo przenoszenia.  W malutkich nie tłumionych kolumnach typu bass-reflex będzie najgłośniej,  ale bez basu i zniekształcone jak sto....

[Macki]

Coś w tym stylu, ale... w ten sposób będzie grał tylko "ciut" lepiej niż rzucony luzem na tej półce  
Obudowa wielkości opakowania w którym producent spakował głośnik do sklepu (w tym wypadku średnio-niskotonowy) będzie dobra tylko w przypadku zupełnego obcięcia mu niskich tonów (czyli potrzebna poważniejsza zwrotnica albo możliwość takiego ustawienia dsp w radiu)
Ale wtedy otrzymamy tu tylko taki sobie głośnik średniotonowy (+ wbudowany ekhm...  "tweeter"), co bez np. normalnie zamontowanych głośników z przodu i/lub bez dodatkowego małego subwoofera nada się tylko do nie zagłośnego słuchania wiadomości o korkach na drodze, ewentualnie radia Maryja
Jeśli ma to dać choć trochę (przynajmniej wysokiego) "basu" albo przynajmniej nie pierdzieć i charczeć, deformując pozostałe przenoszone częstotliwości budka musi być nawet "na oko" ciut większa (i wtedy poeksperymentować z jej wytłumieniem i wersją otwartą/zamknięta,  choć i tak do ideału daleeeko będzie).
Przykładem są wszelkie takie plastikowe "kolumienki" na półkę z lat '70-'90 (zbliżona kubatura jak tu) - popatrz jakiej wielkości był największy montowany tam głośnik (5~8, max. może 10cm) i jak to grało...
Należy dodać że typowe radia wtedy nie usiłowały napierać w głośniki praktycznie w ogóle niskim i średnim basem - bo ani sama konstrukcja (pasmo przenoszenia wzmacniacza/tunera/głowicy) ani dostępny materiał audio takiego raczej za wiele nie przewidywał (sama muzyka nieco inna, a szkoła masteringu już zupełnie, samo radio też - nie tak jak teraz, że podbite wszystko do granic, że nawet głos prezentera "dudni", a dynamiki - zero) już o loudnessie w radiu czy podbiciu basu i innych "cyfrowych polepszaczach dźwięku" nie wspominając... Ale to już za daleka wycieczka odbiegająca od pierwotnego tematu 

PS: czy którykolwiek DF ma przewidziane jakieś "fabryczne" miejsca/dziury w półce na tylne głośniki w ogóle? Chyba nie

[Maćko]

ATU było dzisiaj na przeglądzie, wynik oczywiście pozytywny Ostatnie zabiegi z ręcznym zaowocowały tym, że jest jakieś 15% mocniejszy od roboczego

[Mariusz#]

tak naprawdę o jakości ręcznego  decyduje grubość bębna jak i okładziny na szczekach, nawet wzorowe ustawienie nie daje efektu w postaci blokowania kół na asfalcie gdy bęnben jest już zużyty i  okładziny podjechanie. Czuć to nawet po naciśnięciu hamulca że pedał idzie minimalnie niżej i nie jest tak twardy.

[śledzik]

wymiana silnika wielkimi krokami. Jeszcze sprzegło i ogien :D na chwile przed wyjsciem starego silnika pobawilem sie nowym zakupem czyli stroboskopem ;D ustawilem sobie zapłon... ludzie jak ten abimex zapierdala :D:D:D