Niech najpierw sprawdzi na lampie, jak mocno zmienia się kąt zapłonu po dodaniu gazu (tutaj by nabardziej była pomocna lampa FOS SUS-9), albo podmieni regulator podciśnieniowy z drugiego aparatu.
Kiedyś rozmawiając z WRB wspominał mi, że ta śruba z przodu podciśnieniowego aparatu jest podobno od regulacji czułości membrany - nie wiem, czy dobrze zapamiętałem. Być może mimo, że nowy, regulator podciśnieniowy jest skopany/zestarzał się i wyprzedza zapłon zbyt mocno przy dużym podciśnieniu. Skoro odłączając regulator podciśnieniowy jest okej...
Skoro masz przesunięte znaki na kole, to rozumiem, że statyczny kąt ustawiłeś na 5 stopni? Dla silnika 1600 kąt to 10 stopni plus błąd na kole pasowym = 15.
Charakterystyki regulatorów: