Autor Wątek: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----  (Przeczytany 56070 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #160 dnia: Styczeń 31, 2022, 22:01:56 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13844
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
To że ty nie radzisz sobie na letnich to nie znaczy że każdy
tak moze byc, a nawet na pewno myslisz ze tak jest,
tylko to twoje myslenie jest tyle warte, co emerytow z linku na humorze, ze *** zrobil im dobrze,
moglbym na to odpowiedziec, ze zapewne jezdzisz jak pisda i blokujesz ruch na miescie po sniegu na letnich, gdy inni mogliby jechac wiecej niz 20km/h, ale nie moga przez ciebie - ale po co przerzucac sie na przypuszczenia, gdy mozna artykulowac zdanie faktami :)

tylko nie wiem skad tak wywnioskowales, wszak napisalem, ze" jezdzenie zima na prawdziwych letnich oponach to nierozsadne", a nie na barumach brilantis,
brilantisy  to klasa ekonomiczna i pamietaja czasy, gdy takie opony mialy byc w miare uniwersalne, wiec moze sie jeszcze przetocza po tym sniegu,
ale skoro twierdzisz, ze na barumach to wszedzie wjedziesz, na pasio2 nie bylo latwo (tylko), a na wjazd pod gorke polecasz pilowanie na dwojce 3k-4k rpm, to odnosze wrazenie, ze jestes niedzwiedziem i zime widziales tylko na zdjeciach w googlach,
a prawdziwa opona letnia, czyli jak pisalem pirelli P7 nie musi miec przyczepnosci na sniegu, bo to byla droga opona i ludzie ja kupujacy nabywali rowniez opony zimowe, gdy nie bylo to w ogole popularne,
a tanie opony pelnily role uniwersalnych,

niektore byly w tym na prawde dobre, gdy jezdzilem DFem na D-124, ktore nazywano oponami letnimi (dzis moge smialo powiedziec, ze to wielosezonowki) to nie odczuwalem potrzeby posiadania opon zimowych,
pomijam fakt,ze nie byloby mnie pewnie stac na drugi komplet i to drogich wtedy opon zimowych, to zwyczajnie sprawowaly sie tak dobrze, ze nawet o tym nie myslalem,
to bylo tak dawno, ze na pewno nie pamietasz, bo gdy jezdzilem zima samochodem, to ty mogles co najwyzej jezdzic sankami ,
gdy tracilem przyczepnosc kol na lodzie, to ty mogles tracic przyczepnosc podeszw na lodzie i wywalic sie na ryj,
finalnie przejezdzilem co najmniej dwa razy wiecej zim za kolkiem niz ty, nasz mistrzu kierownicy, a do dzis nie jezdziles na oponach zimowych,

ja juz trzeciej zimy poznalem wlasciwosci opon zimowych, gdy kupilem PNa i na lysawych kormoranach (czy tam vivo D-164) zamiotlem tylkiem tak,ze stanalem na obwodnicy pod prad,
po zalozeniu zimowych kormoranow (na tyl tylko) to byl inny swiat i to w potworze 1.6 zasilanym boschem,
a te letnie kormorany i tak lepiej trzymaly sie sniegu niz pirelli P7 ;]
nastepne opony 13", ktore kupilem do PNa to byly Frigo directional (nie zebym jezdzil latem na zimowkach, choc to lepsza opcja niz zima na letnich)

ale C+ to nie jest moj jedyny samochod, nie w kazdym mam zimowki i nie w kazdym chce je miec - po prostu chce je miec tam, gdzie sa mi potrzebne,
gdy jezdzilem Truckiem duzo zima, to na tyl zalozylem frigo z osobowki, bo po co mam ciagle walczyc z autem na letnich,
dla takiego mistrza kierownicy to oczywiscie sama frajda stac i mielic kolami <lol2>
no wlasnie mistrzu, wpadnij Poldasem, to ci zarzuce na tyl letnie Savy trenta i pokazesz jak sie jezdzi po sniegu na letnich oponach  - akurat na mojej ulicy jest dobry odcinek testowy

A to że zdarzają się jakieś przypadkowe zarzucania tyłem to dla mnie tylko jest frajda i nie traktuje tego jako problem
bo to nie problem, gdy jezdzisz drogami na ktorych inne auto pojazwia sie co kwadrans - jak staniesz w poprzek to zdazysz pojsc po kumpli,zeby cie zepchneli,
ale gdy jezdziesz w miescie ulica o trzech pasach w jednym kierunku i wszystkie pasy ruchu sa zajete samochodami rzucanie autem od kraweznika do kraweznika jest realnym problemem

Co do montażu klimatyzacji do minusa to wg mnie najprościej to zrobić wpasowując w podszybie mieszalnik powietrza z innego auta. Problem jedynie jest taki że ciężko znaleźć coś małego gabarytowo.
widzialem ten temat, ale to jest slaby pomysl, bo nie jest najprostszy, ani nawet troche latwy,
w minusie wentylacja jest na tyle prosta, ze mozna wpakowac parownik do srodka
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2022, 22:08:17 pm wysłana przez KGB »
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #161 dnia: Styczeń 31, 2022, 22:03:11 pm »

Offline Maćko

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.8 LPGTi 23E
Jaki jest problem żeby w poldoroverze zostawić oryginalną sprężarkę od klimy np z rovera 45?
Wyciąć dziurę w podłużnicy i fartuchu ;]
Był: Caro '93
Jest: LPGTi - Atu Plus 1.8 VVC 160+KM 23E | Renault Laguna 3 GT 2.0 dCi 178KM

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #162 dnia: Styczeń 31, 2022, 22:12:36 pm »

Offline Oxej

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 132
  • Płeć: Mężczyzna
    • dużo, aktualnie Caro Plus
Ostatni weekend spędziłem w garażu próbując upchać sprężarkę klimy do ATU. Druciarski prototyp już jest, nawet odpaliłem silnik żeby zobaczyć czy ma to szanse poprawnie pracować. Teraz zostało zrobić bardziej cywilizowane mocowanie i dobrać/dorobić przewody/rurki żeby optymalnie zmieścić się między sprężarką, alternatorem i fartuchem :]





nie zastanawiałeś się nad montażem sprężarki po stronie dolotu (i przeniesieniem pompy wspomagania na stronę wydechu lub przeróbką na elektrohydrauliczne)?

Jaki jest problem żeby w poldoroverze zostawić oryginalną sprężarkę od klimy np z rovera 45?

na oryginalnych mocowaniach podobno sprężarka koliduje z podłużnicą/fartuchem
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2022, 22:15:57 pm wysłana przez Oxej »
Złombol '23, '24, team Carozela

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #163 dnia: Styczeń 31, 2022, 22:17:12 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1333
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
widzialem ten temat, ale to jest slaby pomysl, bo nie jest najprostszy, ani nawet troche latwy,
w minusie wentylacja jest na tyle prosta, ze mozna wpakowac parownik do srodka
Za wentylatorem czy przed?

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #164 dnia: Styczeń 31, 2022, 22:50:00 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13844
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
widzialem ten temat, ale to jest slaby pomysl, bo nie jest najprostszy, ani nawet troche latwy,
w minusie wentylacja jest na tyle prosta, ze mozna wpakowac parownik do srodka
Za wentylatorem czy przed?

trzeba przymierzyc jakis zgrabny parownik i sprawdzic gdzie sie zmiesci,
w razie potrzeby mozna zmienic nagrzewnice na mniejsza (wezsza)
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #165 dnia: Styczeń 31, 2022, 22:55:43 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1333
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
Parownik musi, a przynajmniej powinien być między wentylatorem a nagrzewnicą. Dobrze byłby mieć przed parownikiem filtr kabinowy.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #166 dnia: Styczeń 31, 2022, 23:02:13 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3132
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu 16V GLi + Kombi 8V GSi
Nie mam czasu nic robić. Od czasu do czasu tylko trochę pojeżdżę, żeby się polonezy nie zastały. Choć i tak głównie kombi, jakoś lubię ten samochód. Atu ostatnio prawie stoi w miejscu. Przede wszystkim z tego powodu, że albo akumulato, albo rozrusznik są na ostatniej prostej i bezproblemowe odpalenie zaczyna być loterią. Przy okazji ponownego wkładania aku do Atu pękła plusowa klema - chiński badziew to jest to <ok>. Jednak uczciwie trzeba przyznać, że wytrzymała prawie 8 lat, jak na wyrób majfrendów to i tak sporo.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #167 dnia: Styczeń 31, 2022, 23:12:15 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5155
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
nie zastanawiałeś się nad montażem sprężarki po stronie dolotu (i przeniesieniem pompy wspomagania na stronę wydechu
Ja tak mam zrobione. Oryginalna klima z GSI pod kolektorem ssącym, koło dwubieżniowe z rovera stoczone z nabitą drugą bieżnią pod pasek klinowy 13 mm i pompa wspomagania JKC nad alternatorem, obok kolektora wydechowego z dorobionym przewodem pompa-przekładnia. Wspoma napędzana paskiem 10 mm z drugiej bieżni na kole kompresora. Całość ładnie się mieści i równie fajnie chodzi. Cofnij się parę stron w tym temacie, pokazywałem to. Musze wreszcie założyć temat i opisać to dokładniej, może ktoś skorzysta.
na oryginalnych mocowaniach podobno sprężarka koliduje z podłużnicą/fartuchem
A to takie kredki. Właśnie się zastanawiałem, dlaczego Maćko ma dorobione to mocowanie kompresora.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #168 dnia: Luty 01, 2022, 00:17:12 am »

Offline Oxej

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 132
  • Płeć: Mężczyzna
    • dużo, aktualnie Caro Plus
nie zastanawiałeś się nad montażem sprężarki po stronie dolotu (i przeniesieniem pompy wspomagania na stronę wydechu
Ja tak mam zrobione. Oryginalna klima z GSI pod kolektorem ssącym, koło dwubieżniowe z rovera stoczone z nabitą drugą bieżnią pod pasek klinowy 13 mm i pompa wspomagania JKC nad alternatorem, obok kolektora wydechowego z dorobionym przewodem pompa-przekładnia. Wspoma napędzana paskiem 10 mm z drugiej bieżni na kole kompresora. Całość ładnie się mieści i równie fajnie chodzi. Cofnij się parę stron w tym temacie, pokazywałem to. Musze wreszcie założyć temat i opisać to dokładniej, może ktoś skorzysta.

Byłbym bardzo zainteresowany takimi informacjami, bo chcę uniknąć spaghetti pod maską i zamontować sprężarkę właśnie pod kolektorem dolotowym. Napinacze jakoś bym ogarnął, interesuje mnie głównie sama łapa.
Złombol '23, '24, team Carozela

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #169 dnia: Luty 01, 2022, 01:03:10 am »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5155
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.4 GTI '01
Mocowanie kompresora dorobiłem z grubej blachy, musiałem pospawać z dwóch warstw, żeby można było zrobić w niej zagłębienie na bagnet poziomu oleju. U góry jest dospawany płaskownik do oparcia napinacza a z boku wspawana tulejka ze śrubą i kołem pasowym (napinaczem) z GSI, bo ciężko było to tak dopasować, żeby pasek idealnie siadł. Tu w tym temacie jest kilka fotek, które wrzuciłem. Robiłem to na wyciągniętym silniku i za każdym razem wkładałem do auta żeby przymierzyć i znów wyjmowałem. nie było tak prosto.
No i małe sprostowanie, bo źle napisałem wcześniej. Wspomę mam napędzaną paskiem 13 mm, czyli takim, jak do kompresora klimy. Dotarł się i ładnie chodzi, nie ścina go, choć koło wspomy ma bieżnię na pasek 10 mm.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #170 dnia: Luty 01, 2022, 09:07:36 am »

Offline Paki68

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 509
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu Plus 1.6 gsi
To że ty nie radzisz sobie na letnich to nie znaczy że każdy
tak moze byc, a nawet na pewno myslisz ze tak jest,
tylko to twoje myslenie jest tyle warte, co emerytow z linku na humorze, ze *** zrobil im dobrze,
moglbym na to odpowiedziec, ze zapewne jezdzisz jak pisda i blokujesz ruch na miescie po sniegu na letnich, gdy inni mogliby jechac wiecej niz 20km/h, ale nie moga przez ciebie - ale po co przerzucac sie na przypuszczenia, gdy mozna artykulowac zdanie faktami :)

tylko nie wiem skad tak wywnioskowales, wszak napisalem, ze" jezdzenie zima na prawdziwych letnich oponach to nierozsadne", a nie na barumach brilantis,
brilantisy  to klasa ekonomiczna i pamietaja czasy, gdy takie opony mialy byc w miare uniwersalne, wiec moze sie jeszcze przetocza po tym sniegu,
ale skoro twierdzisz, ze na barumach to wszedzie wjedziesz, na pasio2 nie bylo latwo (tylko), a na wjazd pod gorke polecasz pilowanie na dwojce 3k-4k rpm, to odnosze wrazenie, ze jestes niedzwiedziem i zime widziales tylko na zdjeciach w googlach,
a prawdziwa opona letnia, czyli jak pisalem pirelli P7 nie musi miec przyczepnosci na sniegu, bo to byla droga opona i ludzie ja kupujacy nabywali rowniez opony zimowe, gdy nie bylo to w ogole popularne,
a tanie opony pelnily role uniwersalnych,

niektore byly w tym na prawde dobre, gdy jezdzilem DFem na D-124, ktore nazywano oponami letnimi (dzis moge smialo powiedziec, ze to wielosezonowki) to nie odczuwalem potrzeby posiadania opon zimowych,
pomijam fakt,ze nie byloby mnie pewnie stac na drugi komplet i to drogich wtedy opon zimowych, to zwyczajnie sprawowaly sie tak dobrze, ze nawet o tym nie myslalem,
to bylo tak dawno, ze na pewno nie pamietasz, bo gdy jezdzilem zima samochodem, to ty mogles co najwyzej jezdzic sankami ,
gdy tracilem przyczepnosc kol na lodzie, to ty mogles tracic przyczepnosc podeszw na lodzie i wywalic sie na ryj,
finalnie przejezdzilem co najmniej dwa razy wiecej zim za kolkiem niz ty, nasz mistrzu kierownicy, a do dzis nie jezdziles na oponach zimowych,

ja juz trzeciej zimy poznalem wlasciwosci opon zimowych, gdy kupilem PNa i na lysawych kormoranach (czy tam vivo D-164) zamiotlem tylkiem tak,ze stanalem na obwodnicy pod prad,
po zalozeniu zimowych kormoranow (na tyl tylko) to byl inny swiat i to w potworze 1.6 zasilanym boschem,
a te letnie kormorany i tak lepiej trzymaly sie sniegu niz pirelli P7 ;]
nastepne opony 13", ktore kupilem do PNa to byly Frigo directional (nie zebym jezdzil latem na zimowkach, choc to lepsza opcja niz zima na letnich)

ale C+ to nie jest moj jedyny samochod, nie w kazdym mam zimowki i nie w kazdym chce je miec - po prostu chce je miec tam, gdzie sa mi potrzebne,
gdy jezdzilem Truckiem duzo zima, to na tyl zalozylem frigo z osobowki, bo po co mam ciagle walczyc z autem na letnich,
dla takiego mistrza kierownicy to oczywiscie sama frajda stac i mielic kolami <lol2>
no wlasnie mistrzu, wpadnij Poldasem, to ci zarzuce na tyl letnie Savy trenta i pokazesz jak sie jezdzi po sniegu na letnich oponach  - akurat na mojej ulicy jest dobry odcinek testowy

A to że zdarzają się jakieś przypadkowe zarzucania tyłem to dla mnie tylko jest frajda i nie traktuje tego jako problem
bo to nie problem, gdy jezdzisz drogami na ktorych inne auto pojazwia sie co kwadrans - jak staniesz w poprzek to zdazysz pojsc po kumpli,zeby cie zepchneli,
ale gdy jezdziesz w miescie ulica o trzech pasach w jednym kierunku i wszystkie pasy ruchu sa zajete samochodami rzucanie autem od kraweznika do kraweznika jest realnym problemem

Akurat nie trafiłeś ze swoim przypuszczeniem, Bo często wyprzedzam zawali drogi co mają zimowe opony. Dla mnie większym zagrożeniem są ludzie co boją się jeździć po śniegu i myślą że same opony ich uratują z opresji, akurat ty mi pasujesz do tego typu ludzi sądząc po twojej wypowiedzi. Zamiast tyle pisać to przyjedź kiedyś swoim polonezem na jakiś spot albo rocznicę fso a nie tylko nabijaj posty na forum ;)  i wtedy można pogadać a nie snuć przypuszczenia kto ile lat jeździ samochodem.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #171 dnia: Luty 02, 2022, 01:07:53 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13844
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Akurat nie trafiłeś ze swoim przypuszczeniem, Bo często wyprzedzam zawali drogi co mają zimowe opony
nie przypuszczalem, napisalem, ze moglbym, ale wole zajac sie stanem faktycznym,
nastepny fakt jest taki, ze niezaleznie kogo wyprzedzasz, to mnie nawet nie dogonisz z uwagi na moja przewage dzieki technice (bez krowiego lancucha na grillu) - o tym ciagle mowa

Dla mnie większym zagrożeniem są ludzie co boją się jeździć po śniegu i myślą że same opony ich uratują z opresji,
to nie o mnie, wiec sie nie odniose

akurat ty mi pasujesz do tego typu ludzi sądząc po twojej wypowiedzi.
najwyrazniej nie zrozumiales tego o czym napisalem, choc duzo do rozumienia nie ma, bo wyraznie napisalem o mojej jezdzie na letnich oponach z powodzeniem (D-124) i z problemami - wybieram po prostu lepsze rozwiazanie, rowniez uwzgledniajac aspekt ekonomiczny, wszak chwale navigatora2 bedac swiadomy jego wad

Zamiast tyle pisać to przyjedź kiedyś swoim polonezem na jakiś spot albo rocznicę fso a nie tylko nabijaj posty na forum
nie moge przyjechac Polonezem, bo ma teraz zbyt przewiewna karoserie, no i brak oswietlenia, co moze stanowic problem prawny,
ale przeciez bywam na rocznicach, wiec nie widze problemu

i wtedy można pogadać a nie snuć przypuszczenia kto ile lat jeździ samochodem.
nie przypuszczam, tylko potrafie liczyc, masz wiek wpisany w profilu, ja rowniez mam, wiec niczego nie trzeba zgadywac

kupilem sobie alufelge o parametrach takich, jak moj komplet, ale o innym wygladzie,
ne za bardzo mi pasuje, gdy czolo wystaje na zewnatrz rantu ,ale trudno, skusila mnie cena i i chyba ten odlany napis (raczej kapniecie sie ktory ;>)
felga jest nowa, ale chyba przerzucana po magazynie bo ma obicia na rancie, wiecej niz na zdjeciach,
ale za stowe z haczykiem chyba sie oplacalo, bo jest rowna (zadnego bicia)
https://allegro.pl/oferta/felga-15-fiat-punto-99-03-nowa-oryginalna-10865045572
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #172 dnia: Luty 02, 2022, 07:28:29 am »

Offline Paki68

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 509
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu Plus 1.6 gsi

Zamiast tyle pisać to przyjedź kiedyś swoim polonezem na jakiś spot albo rocznicę fso a nie tylko nabijaj posty na forum
nie moge przyjechac Polonezem, bo ma teraz zbyt przewiewna karoserie, no i brak oswietlenia, co moze stanowic problem prawny,
ale przeciez bywam na rocznicach, wiec nie widze problemu

i wtedy można pogadać a nie snuć przypuszczenia kto ile lat jeździ samochodem.
nie przypuszczam, tylko potrafie liczyc, masz wiek wpisany w profilu, ja rowniez mam, wiec niczego nie trzeba zgadywac

A nie uważasz że lepiej zając się samochodem niż siedzieć cały czas na forum i pisać posty?, najciekawsze jest to że osoba która najwięcej ma do powiedzenia od lat nie umie zrobić poloneza. A kolejna sprawa to nie wiesz czy ten wiek jest prawidłowy co jest podany, A jak jest prawdziwy to i tak nie możesz wiedzieć od kiedy jeżdżę samochodem bo nie kojarzę żebym kiedykolwiek rozmawiał z tobą na jakimś spocie.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #173 dnia: Luty 02, 2022, 09:01:11 am »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Krowa która dużo wyje mało mleka daje, jeszcze tego nie zauważyłeś?  <spoko>
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #174 dnia: Luty 02, 2022, 09:03:37 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & Truck '93 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & 1/2CCS 1.2 16V
Komu dać warna na ochłonięcie?
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #175 dnia: Luty 03, 2022, 02:23:08 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6616
  • Płeć: Mężczyzna
Słuchaj, pewnie mieszkasz w mieście, więc się dziwisz, ale na szeroko rozumianej "prowincji" nadal tak jest i będzie jeszcze długo. Ale z drugiej strony, nikt mi nie wmówi, że w miastach jest lepiej. Może w tych dużych tak, ale w mniejszych już niekoniecznie. Ale jak by to powiedzieć, wszędzie trafiają się takie jednostki, bo to nie chyba nie do końca miejsce zamieszkania o tym decyduje. Ja wiem, jak jest u mnie i piszę na podstawie własnych doświadczeń. Wiem, czym się ludzie wożą i widzę, jak się zachowują. Nasłuchałem się też dużo. Całkiem spora grupa ludzi u nas, nie dorosła mentalnie do posiadania jakichkolwiek większych (nie dużych) pieniędzy i tak samo, lepszego samochodu, bo słoma z butów wystaje i potem taki pluje na tego "gorszego"

To już jest nasza specyfika.
W Anglii w dobrych dzielnicach gdzie są piękne domy z ogrodami po milion funtów i mieszkają sami Angole, wszyscy mają przeciętne samochody, typu Opel Astra, jakiś mały Peuget. Bardzo rzadko 15-letnie Volvo albo 20-30 letni Jaguar. Na całą ulicę z 40 domów był tylko jeden trochę droższy samochód, to była nowa Mazda MX-5, czyli auto dla entuzjasty i na ichniejsze standardy też nie takie drogie.

Dopiero jak są jakieś mega wille które muszą kosztować kilka milionów to się pojawiają duże drogie fury. Ale też nie zawsze. W zeszłym roku prawie wynająłem pokój u faceta który miał taką willę. Jego sąsiad wjeżdżał akurat Ferrari 488, a na ulicy stały takie fury jak Jaguar E-type. Mam nawet zdjęcie. Gościu który szukał współlokatora i miał więlką willę w tej dzielni jeździł 20-letnim Saabem.

Chyba że pójdziesz do dzielnicy Arabskiej. Ochydny mały dom, przed domem brud gnój i syf, ale nowy wielki Mercedes albo BMW stoi przed domem.
Jak na mieście widzisz nowego Mercedesa albo BMW, to na 90% jedzie Arab. Chyba że zap... po mieście 120, to wtedy na 100% Arab. Jeden mnie nawet prawie rozwalił na przejściu.
Brytole na ogół jeżdża małymi, tanimi, w miarę nowymi autami, a starymi wozami niemieckimi jeżdża Polacy.
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2022, 02:26:17 am wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #176 dnia: Luty 03, 2022, 02:38:58 am »

Offline banned

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6616
  • Płeć: Mężczyzna
Bo często wyprzedzam zawali drogi co mają zimowe opony.

Tylko powiedz mi, po co reklamujesz jazdę na letnich?

Jak na Polonezie miałem Uniryale Rainsport 3 i zima była bezśnieżna, to jeździłem na nich, bo miękka deszczówka na mokrym asfalcie jest lepsza niż zimówka.

Po śniegu się dało jeździć i bywało fajnie, Polonez bez problemu trzymany gazem mógł wykonać kilometrowy drift i jako tako skręcał, ale za to fatalnie hamował i nie mógł wjechać nawet pod lekką górkę. Na zimówkach dalej mógł driftować, tylko że jeździło się szybciej, pewniej i bezpieczniej.
Więc moim zdaniem jeżeli zima jest "nowoczesna" to można jeździć na letniej oponie która jest dobra na deszczu, np. Uniroyal, Gislaved z tańszych. Nexen też spoko. Ale po śniegu to utrudnianie sobie życia i porszenie się o kłopoty. Raz jak w Katowicach zaparkowałem na śniegu, to potem z letnimi oponami nie mogłem wyjechać, mimo że to było na płaskim. Jedno koło było w lekkiej dziurze i koniec. Nawet jak zaciągnąłem trochę ręczny żeby mieć pseudoszperę to nie chciał wyjechać. Po prostu te opony w ogóle nie odpychały się od śniegu, a mielenie zrobiło lód.
Wyjechałem bo to było koło uniwesytetu i zahaltowałem dwóch chłopaków którzy mnie wypchali.
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2022, 02:42:17 am wysłana przez banned »
Osiągi samochodów FSO fabrycznie mierzone z 5 osobami i 50kg bagażu na pokładzie.
Kupię części nadwozia Polonez Plus kolor 44E

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #177 dnia: Luty 03, 2022, 07:38:06 am »

Offline Paki68

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 509
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Atu Plus 1.6 gsi
Bo często wyprzedzam zawali drogi co mają zimowe opony.

Tylko powiedz mi, po co reklamujesz jazdę na letnich?


Nie reklamuję tylko stwierdziłem że nie są mi potrzebne zimowe opony w mieście i jeździ mi się dobrze na śniegu na nich że jakiś problemów nie mam z podjazdami. A kolejna sprawa to że w trakcie zimy więcej jest suchego czy mokrego asfaltu niż zaśnieżonego

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #178 dnia: Luty 06, 2022, 15:01:57 pm »

Offline CieniaczRider

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro Plus
Wstawiłem Poldka do garażu i zacząłem poprawiać elektrykę-do wymiany podświetlenie tablicy, jakieś łatane przewody od masy się znajdą (do tego cieniutkie, trzeba dać grubsze), wywaliłem resztę instalacji do haka-właśnie, czy kostka przy lewej lampie tylnej (luźna) służy do podpięcia instalacji haka? Bo ktoś porobił na złączki z instalacją, a kostka nie była użyta.

Przy okazji-czy czujnik ciśnienia oleju występuje w różnych wersjach, czy wystarczy taki:

https://allegro.pl/oferta/czujnik-cisnienia-oleju-fiat-126p-126-polonez-5063171294

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2022** =====-----
« Odpowiedź #179 dnia: Luty 06, 2022, 16:25:17 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3692
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Tak, kostka jest do haka.