FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: Fasola w Październik 30, 2014, 20:40:42 pm
-
Ogólnie na wstępie chciałbym sie przywitać gdyż nie znalazłem takowego tematu (jeśli taki jest poprosiłbym o link gdyż jestem nowy na forum i od niedawna szczesliwym posiadaczem poldka i na tym forum jeszcze nie zdążyłem się odnaleść do tej pory głownie przesiadywałem na forum Hondy i Malczana gdyż takie auta też posiadam :) ale jeśli coś robie źle prosze o poprawe ;)
A więc po sprzedaży jednego z maluchów
(https://lh5.googleusercontent.com/-Ysv7urgb8gs/VCEVI2Oir5I/AAAAAAAABDY/oeOH9MKryMk/w958-h719-no/DSCF2847.JPG)
czerwony był mój, zielonym jeździ dziewczyna.
Postanowiłem poszukać sobie jakiegoś poldolota na zime do polatania, obejrzalem sporo polonezów i szczerze powiedziawszy miałem ochote wrócić do malucha... Każdy nastepny co oglądałem był gorszy od drugiego... a to prowadzalo po całej drodze a to silnik 1.6/1.5 dawał odczucie takiej dynamiki jazdy że zdrowy 126p by mnie wyprzedzil... jednym słowem załamałem sie polonezem i coraz bardziej przestawało mnie dziwić czemu ludzie wydawali te auta masowo na złom...
Aż dnia 14.10.2014r trafil sie ten :D Polonez Caro 1.4 16V od 1 właściciela ^^ Podjechałem pod blok gdzie stał polonez i już wiedziałem że bedzie mój poprostu poza kilkoma szczegółami nie miałem sie czego przyczepić a wiadomo auto jest z 96 r więc nie nowe :D Dobra auto jest świetne dzwonimy po właściciela Pan 75lat bardzo miły, żona mu zachorowała na alzheimera i on czuje że jemu też zaczeło sie udzielać dlatego pozbył się już garażu mieszkanie przepisał i został tylko Polonez z którym napewno był bardzo zrzyty, i jeszcze chciałbym go serdecznie pozdrowić i podziękować za wspaniałe auto ;) poprostu moje dotychczasowe zdanie o polonezie przepadło auto sie poprostu prowadzi świetnie byłem zaskoczony że to polonez te co do tej pory oglądałem sie nawet w połowie nie umywały do tego. Silnik pracuje według mnie i nie tylko poprostu ślicznie przyspieszenie jest mega (mam jesczez Honde 1.6 i jedzie bardzo podobnie :D), i się poważnie zastanawiam czy tego auta sobie nie zostawic już na stałe bo jest świetne :D
Ale dobra już nie zanudzam bo watpie że ktoś to wogóle chodz w połowie przeczyta :P
Kilka zdjęc na szybko zaraz po kupnie
(https://lh5.googleusercontent.com/-UaUf-CTlOw4/VD9myfwiYEI/AAAAAAAABF4/dmAnb0iK0V0/w958-h719-no/DSCF3090.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-TBftNdvmH3k/VD9m9MeVSsI/AAAAAAAABGA/Bv7szx9lUrg/w958-h719-no/DSCF3092.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-96XfBQHn5xc/VD9m_IXlM4I/AAAAAAAABGQ/fmxbzElsXL0/w958-h719-no/DSCF3094.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-TSwFqKQB2eY/VD9nLKAFMvI/AAAAAAAABG0/819OgU0pN6o/w958-h719-no/DSCF3096.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-5n6WpVn8IbQ/VD9nLKesbQI/AAAAAAAABG4/3c7mlg-RnI8/w958-h719-no/DSCF3098.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-TQlJLeFcRzg/VD9nUXnZcVI/AAAAAAAABHA/IxgpfuB2Elo/w958-h719-no/DSCF3100.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-79dg928c1Yw/VD9nYShK6TI/AAAAAAAABHM/HfZ8wS5wr60/w958-h719-no/DSCF3102.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-u3bBX2C1jDg/VD9nYjW4_JI/AAAAAAAABHQ/g52ylpoae-s/w958-h719-no/DSCF3104.JPG)
coś z czego jestem najbardziej dumny ^^
(https://lh5.googleusercontent.com/-4blcs8VE2HM/VD9nb984xpI/AAAAAAAABHY/BKl5lKD-4Vk/w958-h719-no/DSCF3106.JPG)
po lekkim przepolerowaniu na szybko... ogólnie dziadek nie żalowal konserwacji jest ona poprostu wszedzie... jeszcze musze wyczyścić komore
(https://lh6.googleusercontent.com/-Pg0cl8Rl6jg/VEE8JHRu31I/AAAAAAAABII/nsVFJPgSik4/w958-h539-no/10736533_589543461168693_677432553_o.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-rJvP2I5N0SE/VEE8I7vh6aI/AAAAAAAABIM/0VCjCBNLUAo/w957-h538-no/10676815_589543514502021_1348861137_o.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-IauYSx-hBw0/VEE8LNFeHfI/AAAAAAAABIc/62P7_uvI73M/w958-h639-no/10743899_589543467835359_499027356_o.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-lVE3bA_1xxo/VEE8KaySuQI/AAAAAAAABIU/lUfnQ2uy178/w958-h539-no/10742903_589543464502026_35210997_o.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-yejlAVDrMWs/VEE8I3YEaJI/AAAAAAAABIE/iZcfqkk5kqY/w958-h539-no/10742835_589543184502054_1136938944_o.jpg)
i komora...
(https://lh4.googleusercontent.com/-HdAy17vKs-c/VEE80V73PVI/AAAAAAAABIk/XmfTjpB0wk8/w958-h719-no/DSCF3108.JPG)
od kiedy kupiłem poldka wydech latał w nim jak głupi powód był taki że zerwała się ostatnia guma od tłumika końcowego... zabrałem się za robote i tak pięknie się to gume wymienia że wymiana skończyła się w taki sposób...
(https://lh5.googleusercontent.com/-wJCoR9Yzb88/VFDTKfG6Z9I/AAAAAAAABJU/AzFKrVeQJ_I/w584-h779-no/20141029_104337.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-SCwCvbFC7p8/VFDTKwcy9MI/AAAAAAAABJY/1ToHEFNYLL8/w584-h779-no/20141029_121121.jpg)
takto nic poza tym że przerejestrowałem gada się nie dzieje...
aaa no i postanowiłem sprawdzić jak K seria oddycha na stożku i fakt faktem ryk silnika jest fenomenalny :D ale spalanie tak podskoczyło że wracam do seryjnego...
PS. Tu mam prośbe gdyby ktoś miał poldka na części ze zdrowym kawałkiem podłogi od strony kierowcy przy mocowaniu lewarka to chętnie bym odkupił bo to jedyne miejsce w którym zaczyna się już źle dziać :(
-
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=19971.msg730325;topicseen#new
Mam nadzieję, że przy szukaniu rozwiązań problemów opisanych na forum postarasz się bardziej.
-
Ładna sztuka. Dobry Rover nie jest zły. :)
Jak chcesz posłuchać dolotu to wywal tą zawiniętą rurę (tzw. rogal), ale zostaw gumę pod filtrem. Kwestia odkręcenia opaski i jednej śruby z nakrętką M6. :)
-
Piękny, dbaj i nie sprzedawaj.
-
Bardzo ładne caro :)
-
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=19971.msg730325;topicseen#new
Mam nadzieję, że przy szukaniu rozwiązań problemów opisanych na forum postarasz się bardziej.
Dzięki wielkie :) postaram sie
Ładna sztuka. Dobry Rover nie jest zły. :)
Jak chcesz posłuchać dolotu to wywal tą zawiniętą rurę (tzw. rogal), ale zostaw gumę pod filtrem. Kwestia odkręcenia opaski i jednej śruby z nakrętką M6. :)
założyłem stożek ;)
a więc byłem na etapie szukania podłogi do poldka bo jak to w większości polonezów (bynajmniej bylo to w każdym które oglądałem) leci wokół mocowania lewarka od strony kierowcy jak i samo mocowanie. a więc dziś zakupiłem pierwsze elementy (chciałem kupić całość ale nigdzie nie udało mi się znaleść na jednym ze szrotów znalazłem zdrowego poldka po spaleniu to niewiem czemu ale niechciano mi wyciąć kawałka podłogi... dlatego plan był taki żeby kupić jakiś profil zamkniety arkusz blachy i rzeźbić ale dziś znalazłem reperaturki mocowania lewarka (według mnie najgorszy element jest :d ) i w tygodniu ide po arkusz blachy i wybebeszam poldka i zaczynamy spawanie <lol>
(https://lh4.googleusercontent.com/-jScDBt2k0Y8/VFd_Zk-wSnI/AAAAAAAABKI/-vOUUIwzWAQ/w958-h719-no/20141103_134558.jpg)
-
Z mojego doświadczenia polecam kompletnie wyciąć mocowanie lewarka, bo od tego miejsca zawsze zaczyna się gnicie podłogi i progów. Wstawiłem tam płaską blachę i po sprawie, a samochód podnoszę żabką z gumowym krążkiem - z tyłu za mocowanie przednie resora, z przodu za ten odstający kawałek blachy w kształcie kwadratu z dziurą.
-
napewno będę wycinał całe mocowania lewarka gdyż moje wygląda tak czyli do niczego się nie nadaję... ogólnie to mam nadzieję że pod ta gruba warstwą wszelkiej maści zabezpieczeń starszego Pana który nie mam bladego pojęcia czego użył do zabezpieczania tego samochodu bo czego bym się nie dotknął to sie cały upierdziele... wiem jedno że ostatnia konserwacja była 5 lat temu auto przez zdecydową większość życia było grażowane a to jest najgorsze miejsce które udało mi się znaleść takto obstukałem chyba cała podłoge i blacha wydawała się być zdrową
(https://lh3.googleusercontent.com/-Krg-fKO1_SE/VFeVFYFcvNI/AAAAAAAABKw/6GFSe5V4oI8/w958-h719-no/DSCF3135.JPG)
-
nie mam bladego pojęcia czego użył do zabezpieczania tego samochodu bo czego bym się nie dotknął to sie cały upierdziele...
Bitex - to nawet widać po Twojej podłodze.
-
ale miałem nie jedno auto zabezpieczone bitexem i żaden nie brudzil tak jak to mi sie wydawało że to jakaś smoła czy cos w podobie smoły
-
Śmiał bym się jak by to był lepik....
-
a więc dzisiaj wkoncu wziałem się za wspawanie nowych mocowań lewarka razem z kumplem :) na jutro zostało tylko wszystko zapodkładowac i zakonserwować porządnie ;) te maty wygłuszajace zdarłem pózniej dużo bardziej i co mnie ucieszyło więcej rdzy nie znalazłem :D
strona kierowcy ta gorsza :)
(https://lh3.googleusercontent.com/-VQiSeyBu23g/VGvAstCgzyI/AAAAAAAABLs/2Kff2kshvCM/w552-h736-no/1511183_736563913091690_7585853262220786525_n.jpg)
oraz pasażera ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-jNm-P5FlN6U/VGvAsYy9IKI/AAAAAAAABLw/hFxrlWZgRgY/w552-h736-no/10406525_736563066425108_2993091838540472672_n.jpg)
i wygłupy w kanale razem ze zdołowanym kumplem prowadzacym ciekawą rozmowe przez telefon :P
(https://lh6.googleusercontent.com/-9_O7fk6TN_o/VGvAsYLMA7I/AAAAAAAABLo/4SJguYNvYrg/w800-h600-no/10302345_736727619741986_7858767214375541973_n.jpg)
-
Nie masz jeszcze najgorzej. Mój zimowy dupowóz miał nieco gorszą sytuację. Woda moczyła już fotele :d
Spawaj bo warto :)
(http://p1.bikepics.com/2014/11/21/bikepics-2709615-full.jpg)
-
bardzo zadbane caro zazdroszczę
-
Zdrowy Polonez <spoko> Widzę, że zdecydowałeś się nie wywalać lewarków. Dobrze to zabezpiecz od każdej strony, również od środka ( polecam nalać tam wosku do profili np ) Gdyż to miejsce jest jednym z najbardziej korozjogennych w Polonezie. Przy okazji takich prac polecam profilaktycznie można zrobić autu konserwacje profili oraz podwozia, bo później może Ci się już nie chcieć a w Polonezie konserwacja antykorozyjna to podstawa <ok>
-
Nie masz jeszcze najgorzej. Mój zimowy dupowóz miał nieco gorszą sytuację. Woda moczyła już fotele :d
Spawaj bo warto :)
(http://p1.bikepics.com/2014/11/21/bikepics-2709615-full.jpg)
ja tam byłem zaskoczony :D spodziewałem sie czegoś duzo gorszego a tu miłe zaskoczenie :D
bardzo zadbane caro zazdroszczę
nie jest zle ale jest kilkaelementow z ktorych zadowolony nie jestem ale i tak ztego co ogladalem to ten byl najlepszy w stosunku ceny do jakosci ;)
Zdrowy Polonez <spoko> Widzę, że zdecydowałeś się nie wywalać lewarków. Dobrze to zabezpiecz od każdej strony, również od środka ( polecam nalać tam wosku do profili np ) Gdyż to miejsce jest jednym z najbardziej korozjogennych w Polonezie. Przy okazji takich prac polecam profilaktycznie można zrobić autu konserwacje profili oraz podwozia, bo później może Ci się już nie chcieć a w Polonezie konserwacja antykorozyjna to podstawa <ok>
tak zdecydowałem się zostawić bo w trasie jak złapie gume może sie przydać a nie bede wozil ze soba żaby (ta która ja posiadam wazy 12kg i jest do aut obnizonych i jezdzi w moim drugim aucie) w polonezie nie ma za duzo miejsca pod podloga wokol kola zapasowego więc tam innego lewarka nie schowam a skoro te wytrzymaly te 18 lat to te tez troche potrzymaja, Wiem że jest to najsłabsze miejsce w poldku bo nie bylo poloneza ktorego ogladałem ktory mialby to sprawne :P Dlatego w moim przypadku poprostu nawalilem tam konserwacji ile sie tylko dalo (albo grubo albo wcale :P )
co do konserwacji calego podwozia myslalem o tym dlugo az nie zaczałem zdzierac tej co byla zeby wspawac te kawalki podłogi z mocowaniami lewarka i jest tego taka gruba warstwa że nie ma sensu dokladac :)
-
a tu Poldek razem z moim drugim autem ;) Plan jest taki żeby poloneza posadzić conajmniej tak nisko jak Honde :P
(https://lh3.googleusercontent.com/-3rS5Exm_qhE/VHcM1DBN-uI/AAAAAAAABNU/5zMSAbMLhSo/w958-h719-no/DSCF3158.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-5r8_GXv6JLQ/VHcM0AxKb-I/AAAAAAAABNM/lp_srwmiVOI/w958-h719-no/DSCF3162.JPG)
-
ambitnie. :P
-
Biedny Polonez...jest za ładny, zostaw serię bo w tym silnikiem w ładnym stanie już prawie nie ma!!
Poza tym jedną deskorolkę już masz <lol2>
-
HMMMMM powiedzmy że będzie mega gleba i tekścik buda mi pęka co robić.......
Szkoda go na glebę rosty i inne fajansy. Ale rób jak uważasz, dla mnie to możesz nawet ściąć dach i zrobić cabrio lub pseudo trucka.
-
Biedny Polonez...jest za ładny, zostaw serię bo w tym silnikiem w ładnym stanie już prawie nie ma!!
Poza tym jedną deskorolkę już masz <lol2>
DOKŁADNIE! Długo zastanawialem sie czy napisać podobne słowa.
-
niechce zadnych rostów... to że Honda ma taki błotnik to jest związane z tym że nie moge znaleść w okolicy prostego błotnika w dobrym stanie... a nie dam 150zl za przerdzewiały błotnik... bo taki miałem z auta z którego pochodzi silnik a że mój przy swapie uległ zniszczeniu a ten był przerdzewialy i caly pogiety to sie troche postanowiłem pobawic :P
oryginalna 'koza" mi się kompletnie nie podoba i źle mi sie tym jezdzi jest poprostu "nie wygodny" dla mnie
sie wstawi rozpórki wzmocni bude i nic nie popęka ;)
PS. do ostrej gleby to tu brakuje 5cm....
-
sie wstawi rozpórki wzmocni bude i nic nie popęka
ciekawe gdzie? to nie jest macpherson.
-
oryginalna 'koza" mi się kompletnie nie podoba i źle mi sie tym jezdzi jest poprostu "nie wygodny" dla mnie
Proste to go odsprzedaj i nie PSUJ.....
-
bedzie trzeba to i sie zrezygnuje z tylnych pasazerow i klatke wstawi i bedzie po problemie z usztywnieniem budy
nie po to go szukalem zeby odsprzedawac... forum poswiecone TUNINGOWI poloneza a praktycznie najlepsza mysla tutaj to jest tłuc caly czas w oryginał... koł wiekszych od 13 FSO też nie zakładac bo nie dobre.... Lubisz jezdzic na oryginalnym zawiasie nie bronie Ci tego ja lubie jezdzic taczką ;)
-
Zrezygnuj z tego forum najlepiej - gdybyś pofatygował się aby przeczytać wstęp do regulaminu klubu (a jesteś na forum klubu, w dodatku od lat cenionego w całej Polsce) to byś wiedział jakie modyfikacje są tutaj "mile" widziane a jakie krytykowane, co właśnie zrobili koledzy.
I tak nie znajdziesz, nie przeczytasz, to Ci podopowiem a nawet zacytuje:
Forum zrzesza miłośników polskiej motoryzacji, pragnących zachować auta w nienagannym stanie technicznym a zarazem unowocześniać, modyfikować pod kątem zwiększania mocy, bezpieczeństwa i estetyki.
To co zrobiłeś z ta nic nie wartą kupą gruzu jaka jest ta Honda to już Twoja sprawa.
Jeśli chcesz podobnie "ulepszyć" Poloneza to szykuj się na krytykę, bo ani to przejaw miłośnictwa, ani polepszenie stanu technicznego (auto bez zawieszenia lub źle ustawionym zawieszeniem to nie jest auto sprawne technicznie) ani unowocześnienie bo szczerze mówiąc to moda na takie auta już chyba jest całe szczęście za nami. Mocy ani osiągów to nie poprawi. Bezpieczeństwa ani estetyki również - czyli abosulutnie nic się nie zgadza.
To nie fejsbuk gdzie wszyscy będą przyklaskiwać nietrafionym i wręcz głupim pomysłom - to jest PTK!
-
ja sie nie wpieniam na krytyke bo każdy ma do tego prawo i się o nic nie obrażam :)
nie wiesz w jakim stanie technicznym jest Honda jakie ma zawieszenie itd a nazywasz ją toną gruzu niech Ci będzie ja wiem tyle, że prowadzi się 100 razy lepiej niż seryjna i jedzie jak przyklejona do drogi więc niewiem czy jakoś źle to wpłynęło na bezpieczeństwo jazdy ;)
co do poloneza kupiłem go z myślą o zabawie, idealny nie jest bo są elementy ktorych można się przyczepić więc idealnego oryginału "psuć" nie będę, co do estetyki jednym się polonez obniżony podoba drugim nie i taki finał tej opowieści jakbysmy wszyscy lubili to samo byłoby poprostu nudno :]
-
bedzie trzeba to i sie zrezygnuje z tylnych pasazerow i klatke wstawi i bedzie po problemie z usztywnieniem budy
nie po to go szukalem zeby odsprzedawac... forum poswiecone TUNINGOWI poloneza a praktycznie najlepsza mysla tutaj to jest tłuc caly czas w oryginał... koł wiekszych od 13 FSO też nie zakładac bo nie dobre.... Lubisz jezdzic na oryginalnym zawiasie nie bronie Ci tego ja lubie jezdzic taczką ;)
PS...:) jw.
Dodam że jak nie podoba Ci sie krytyka to daruj sobie to forum... bo chyba jesteś jeszcze dzieciakiem z "fejsboga gdzie wszyscy klaszczą jak się przytaknie", albo nie dorosłeś i nie czytałeś regulaminu.
Pozdrawia Ciebie i Twoja glebę, klatkę, usztywnianie i "hwcj".
Powiem krótko, zejdź na ziemię i opanuj się, poczytaj pewne tematy, posty, założenia tego forum, wyciągnij wnioski przyjmij krytykę na klatę...
Bo jak na razie to podniecasz się że masz dobrze podłogę smołą wysmarowaną.....
-
co do poloneza kupiłem go z myślą o zabawie, idealny nie jest bo są elementy ktorych można się przyczepić więc idealnego oryginału "psuć" nie będę, co do estetyki jednym się polonez obniżony podoba drugim nie i taki finał tej opowieści jakbysmy wszyscy lubili to samo byłoby poprostu nudno
Idealny nie jest bo jest stary, nawet fabrycznie nowe auto zamknięte w garażu po 20 latach będzie mieć bolączki.
Obniżanie zawieszenia to nie jest hop siup, zwłaszcza dla Poloneza Caro który jest dwukrotnie osłabiony w tylnej części nadwozia w stosunku do projektu pierwotnego.
Zawieszenie można obniżyć 2-3 centymetry bez poważnych konsekwencji dla karoserii i poprawienia walorów trakcyjnych w normalnej jeździe. Jeżeli go postawisz jak Hondę to będzie kaleka, zwłaszcza że pod Polonezem wiele kluczowych elementów mocno wystaje co się może tragicznie skończyć jak się wjedzie gdzie nie trzeba (na tory tramwajowe np.)
Poza tym unikalną cechą Poloneza jest to, że będąc autem osobowym, nieźle radzi sobie w terenie i potrafi zjechać po schodach. Obniżanie zabija jego charakter.
Chcesz żeby się lepiej prowadził, to załóż DuoControle albo Bilsteiny, dołóż prostowód Watta i starczy.
-
Kiedyś z polonezów robili burakowozy oblepione spojlerami teraz robią kaleki na glebie i szerokiej stali... . Odezwij się na PW. Mam klienta na te czerwone caro 1.4, na pewno by lepiej o nie zadbał.
-
Kiedyś z polonezów robili burakowozy oblepione spojlerami teraz robią kaleki na glebie i szerokiej stali... . Odezwij się na PW. Mam klienta na te czerwone caro 1.4, na pewno by lepiej o nie zadbał.
nie zamierzam go narazie sprzedawać ;) szukałem poldolota na zime a że mi się to auto powiedzmy spodobało i ma coś w sobie to chce zostawić je na dłużej i zrobić z niego to co MI się podoba a Wam nie musi tyle odemnie ;)
-
nie zamierzam go narazie sprzedawać szukałem poldolota na zime a że mi się to auto powiedzmy spodobało i ma coś w sobie to chce zostawić je na dłużej i zrobić z niego to co MI się podoba a Wam nie musi tyle odemnie
To idź sobie stąd, jak nie umiesz przyjmować krytyki Gości z doświadczeniem to TWÓJ PROBLEM:).
Zwyczajnie po co zakładałeś temat jak nie chcesz posłuchać ludzi którzy mają większe doświadczenie.
Polonez to nie Honda i inne wynalazki zdatne do opuszczania.
Zresztą opuść go, zawadzisz michą, katem, zaczną pękać kluczowe elementy nośne i wtedy będziesz miał problem i fajny egzemplarz zwyczajnie zezłomujesz, chyba że chcesz go przykatować przez zimę to co innego:D.
Widziałem na własne oczy z kol. Serafem 125p na takiej glebie, to nie dało się normalnie wyjechać z podwórka a buda widać że wyraźnie pękała.
Był tu kiedyś naprawdę fajnie zrobiony Polonez, na glebie itp, mimo dobrego stanu mechanicznego, użytkownik sam przyznał że musi go przeznaczyć na części bo duża gleba zwyczajnie osłabiła budę.
-
Zwyczajnie po co zakładałeś temat jak nie chcesz posłuchać ludzi którzy mają wiesze doświadczenie.
Chłopak chce się pochwalić tym co ma i co ma zamiar stworzyć.
Widziałem na własne oczy z kol. Serafem 125p na takiej glebie, to nie dało się normalnie wyjechać z podwórka a buda widać że wyraźnie pękała.
Widziałem 125 na solidnej glebie, to zostawiał pod sobą mega plamy oleju po przybyciu na zlot z Zielonej Góry do Legnicy. Ale gleba była i w 4 osoby przyjechali...
Sam w swoim Caro obciąłem 2 zwoje i stwierdzam, że to za dużo i jak będę miał czas i warunki założę springi krótsze o 1 lub 1.5 zwoja. Niech stoi wyżej, ale niech normalnie tym jeżdżę. Lepiej zainwestować w twardsze amory niż glebić bez opamiętania.
-
Duo controle przód tył, stabilizator od kombi, większe felgi i oczywiście dobry zawias i to będzie na pewno lepsze niż gleba.
-
Sam w swoim Caro obciąłem 2 zwoje i stwierdzam, że to za dużo i jak będę miał czas i warunki założę springi krótsze o 1 lub 1.5 zwoja. Niech stoi wyżej, ale niech normalnie tym jeżdżę. Lepiej zainwestować w twardsze amory niż glebić bez opamiętania.
U siebie przyciąłem dokładnie 1 i 1,3 zwoja i moim zdaniem to jest granica o jaką można obniżyć. Takie przycięcie, odboje nieruszane i auto przestaje nurkować, jest niżej, twardziej, ale zawieszenie jeszcze pracuje, choć i tak już zaczyna się walenie osłoną miski olejowej przy zjazdach z krawężnika, no i trzeba ustawić na nowo wyprzedzenie zwrotnicy, bo przy takim setupie kierownica przestaje wracać i ogólnie prowadzenie właściwie się wcale nie poprawia.
-
Były na tym forum grubsze i kompletnie bezsensowne mody a jeździcie po Fasoli jakby napisał, że polonez jest gorszy niż felicja...[quote
A najgłośniej krzyczą ci, którzy zarżnęli na odcince kilka szesnach <do bani>, pocięli (osobiście albo jako kupcy) dla zyskania groków czy OZetów a może i elektrycznych szyb - wiele sprawnych kompletnie seryjnych polonezów <do bani> a teraz wzięli się za moralizowanie. ]:->
Idźcie lepiej do garażu oczyścić klemy przed zimą, nasmarować uszczelki albo co...
-
Jak sobie czytam pewne wypowiedzi na tym forum to stwierdzam że ja tu już też nie pasuję. Moje auto z FSO ma coraz mniej wspólnego. Popełniłem wiele błędów wg niektórych i popełnię jeszcze więcej.
Tylko dziwne że potem wszyscy na zlocie się zlatują popodziwiać borkostworka...
Dajcie na looz panowie. Nie każdy spuszcza się obok oryginału (bo na nie wolno - jeszcze lakier zeżre). Pewne mody są mniej lub bardziej udane. Starczy wyrazić dezaprobatę a nie jechać po kimś w kółko bo ma "inne" zdanie.
Przypominam że to był kiedyś FSO-Polonez Tuning Klub ale większość już o tym zapomniała albo nie wie...
-
Otóż to... uważam, że to forum powinno nazywać się "Forum seryjnych polonezów ze wspomaganiem i elektrycznymi szybami"
-
Otóż to... uważam, że to forum powinno nazywać się "Forum seryjnych polonezów ze wspomaganiem i elektrycznymi szybami"
A groki i origami to co?
Dziwna atmofsera jakaś się tu tworzy :(
-
Duo controle przód tył, stabilizator od kombi, większe felgi i oczywiście dobry zawias i to będzie na pewno lepsze niż gleba.
a czy jedno wyklucza drugie?? Nigdzie nie napisałem że chce go tylko i wyłącznie opuścić... Np w tym moim "gruzie" są stabilizatory przód tył, rozpórki, cały zawias w poliuretanie, gwint (na upartego w ciągu 40min mogę z tego zrobić "kozę"...) bo poza tym że auto miało się prowadzić (lubię wypady na tor i głównie na to robiłem zawias autem miało się po prostu DAĆ przewieść 5 osób dojeżdżać z punktu A do B i jeśli mam kaprys wjechać na tor i się bawić) to miało jeszcze wyglądać tak żeby mi się podobało a niestety albo stety mi się podobają auta które są bliżej ziemi (można powiedzieć że mam lęk wysokości i "jeżdżę nisko jak mówi pismo" ;P )
Nie chce mi się już więcej cytować i odpowiadać każdemu z osobna więc ktoś napisał że obniżanie poloneza psuje jego charakter bo nie można nim np swobodnie zjechać ze schodów a tak był projektowany, niestety ale ja po schodach nigdy samochodem nie zjeżdżałem i nie zamierzam bo mam nogi, jak chciałbym auto terenowe to najzwyczajniej w świecie kupiłbym sobie samuraja podniósł go ile się da i się bawił w błocie.
Dalej ktoś pisał, że przy -1 zwoju już robi się problem z jazdą po krawężnikach, w tym moim "gruzie" chodź bebechy są praktycznie równo z podłogą to jednak śmiem twierdzić, że na pewno są one niżej niż miska w polonezie przy -1 zwoju, jeżdżę tym autem praktycznie na co dzień i jakoś nie mam większych problemów, wiadomo czasem zdarzy się, że pod monstrualne 30cm krawężniki nie pod jadę i muszę zostawić auto ulice dalej ale po coś mam nogi ;)
co do przyjmowania krytyki to na pewno znoszę ją lepiej od co niektórych tutaj ;) rozumiem że nie wszystkim się podoba to samo jak to mówią jedni wolą blondynki a drudzy brunetki ;) jakby po ulicach jeździły tylko seryjne auta to byłoby moim zdaniem nudno... równie dobrze można napisać, że robienie jakiejkolwiek innej modyfikacji która fabryka zaprojektowała to jest psucie idei poloneza bo miało być inaczej...
-
Osobiście nie jestem zwolennikiem gleby, ale uważam, że do póki buda wszystko wytrzyma, to bardzo łatwo jest wrócić do seri, czy nawet tylko trochę go podnieść. Wszystko trzeba robić z głową po prostu, a nie kątówka i heja z robotą... Ja bym na początek zaczął od jakiejś fajnej felgi. Chociażby nawet od 5cio ramiennych Riali. :)
A Poldek na prawde fajny. Tulić, pieścić i nazywać Dżordż :)
-
Ja bym na początek zaczął od jakiejś fajnej felgi. Chociażby nawet od 5cio ramiennych Riali.
I to jest właśnie PTK... Tuning pełną gębą.
-
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=37758.0 tu masz piękny przykład gdzie taki co "umiał jeździć na glebie" i która tak mu sie podobała zabił bude na totalnej głupocie ;)
-
Ja bym na początek zaczął od jakiejś fajnej felgi. Chociażby nawet od 5cio ramiennych Riali.
I to jest właśnie PTK... Tuning pełną gębą.
Przepraszam, powinienem napisać "albo chociażby"...
No niestety, a ładna buda była... Dal tego jak już wyżej pisałem nie jest zwolennikiem glebienia. ;)
-
I to jest właśnie PTK... Tuning pełną gębą.
Nie pamiętasz czasów kiedy tuning na PTK polegał na montażu owiewek Heko, i licznika rowerowego z magnesem przyczepionym do tarczy hamulcowej.
a czy jedno wyklucza drugie??
Tak, bo duocontrol i tak nie będzie działał prawidłowo przy obniżeniu. :P
-
Tak czytam ten wątek i na początku sie tak zachwycaliście stanem tego caro a jak chłopak napisał o glebie to zaczeliście jeździć po nim i po tym polonezie jak nie powiem po kim... fakt samochód ładny , dziadek dbał o niego , zakonserwował i co? Zrzera was zazdrość bo autor ten egzemplarz chce obniżyć? Nie jestem zwolennikiem gleby i szerokiej stali dla mnie za przeproszeniem to zwykła WIOCHA , takie tuningi kojarzą mi się z dresem w vw B5 w TDi ale dajcie se siana zrobi z nim co chce swoją krytyką go nie odciągniecie od tego pomysłu . Obniży , przypieprzy wąsami w coś podbije miske , że pęknie wałek pompy oleju (znam taki przypadek tylko , że w ohv) zatrze silnik i sie nauczy . Człowiek uczy się na błędach nie każdy na czyiś.
-
W Roverze jest pompa zębata wewnętrzna napędzana bezpośrednio od wału, więc nie ma opcji. :P Conajwyżej może połamać smok (tworzywo), ale jest dosyć elastyczny, więc raczej zrysuje tylko sanki, albo urwie skrzynię. :P
-
Conajwyżej może połamać smok (tworzywo), ale jest dosyć elastyczny, więc raczej zrysuje tylko sanki, albo urwie skrzynię. :P
Nie zagłębiałem się w budowe rovera ale dzięki za poprawienie :) ale może pogiąć miche i przy odrobinie pecha uszkodzić smok ,wtedy wytnie przedni pas i zrobi z niego zaprzęg z dwoma koniami :D
-
Większość to chyba wróżbici xD Już wiecie że w coś walne, za wadze, pognę itd. Jakbym napisał na początku że auto ma iść na kjsy (a taki pomysł też był) to bym tu widział komentarze typu „zaraz w coś walniesz, drzewo zahaczysz, przypieprzysz w mur i fajny egzemplarz pójdzie na złom” itp. równie dobrze każdy z Was i też ja może wyjechać i np. wyskoczy mu ciężarówka lub sam przeskoczy na pomarańczowym, czy wymusi i w coś walnie (teraz oczywiście posypie się pełno komentarzy że jestem idiotą jak tak przeskakuje itd. ale na pewno nikt tu święty nie jest i nie raz zrobił coś w niezgodzie z przepisami) i też fajny egzemplarz pójdzie na graty... Najlepiej to wstawić do garażu i niech stoi 100 lat ale zaraz równie dobrze na garaż może spaść samolot lub może się spalić... Jednym słowem co by nie robił i tak nie dogodzi...
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=37758.0 tu masz piękny przykład gdzie taki co "umiał jeździć na glebie" i która tak mu sie podobała zabił bude na totalnej głupocie ;)
tak samo jak z "rajdowymi" polonezami... ciekawe ile z nich skończyło na drzewie.... i też już więcej takich aut nie powinno powstać bo ktoś skończył na drzewie
-
tak samo jak z "rajdowymi" polonezami... ciekawe ile z nich skończyło na drzewie.... i też już więcej takich aut nie powinno powstać bo ktoś skończył na drzewie
tyle że te zglebione mocno wszytskie tak kończą a jakoś rajdówki jeżdzą i nawet na tym forum wzbudzają pozytywne emocje :)
jeżeli nie widzisz różnicy miedzy bez sensownym niszczeniem auta glebą, a nawet niszczeniem zwiekszającym umiejetności to nic sie nie da zrobić ;)
-
Chwila, chwila. Więc glebienie auta jest jego niszczeniem, ale takie tematy są w zgodzie z duchem forum?
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=45555
Aż się nie chce jakichkolwiek modów opisywać :D Gdzie się podziały czasy takich osób jak Bocian czy Elwood?
-
Urwana skrzynia to nie wina obniżonego samochodu tylko mało myślącego kierowcy
Jazda obniżonym samochodem jest pełna wyrzeczeń, powinna być spokojna i wymaga ciągłej obserwacji drogi czyli po prostu jest bezpieczna :)
-
Elegancka szesnacha. Widzę dla niej dwie przyszłości. Albo totalna koza z felgą 15" i tyle lub obniżenie.
Tu na przykład masz taki setup. Przód: spręzyny nawijane w firmie Śnieżek o wysokości truckowych springów ściętych o 3 zwoje (nie wiem jaką mają wtedy wysokość dlatego napisałem jak napisałem). Sprężyna działała elegancko bo miała dobrą charakterystykę. Przód był miękki i wygodnie się mi nim śmigało. Tył: resory z kombi sklepane za 14cm. Wydech poprowadzony pod skrzynią aby nie ocierał o ziemię. Koło to Alpinka z BMW o ET 15 i rozstawie śrub 4x100.
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/10259863_704709039581662_4685228584795481975_n.jpg?oh=0cf070cea010da3d6594938a8fbfac5f&oe=550E1641&__gda__=1426875632_691529bbbb1a0ee94a7f15e4b1eee802)
Drugi przykład. Przód chyba cięty o 4 zwoje. Tył to sklepany i odwrócony resor ale o szczegóły trzeba pytać byłego właściciela.
(https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/p180x540/10004036_617576225001489_2577653063131078392_n.jpg?oh=d3826c82b65307b6e0d581257d571152&oe=550BA6BA&__gda__=1426740874_946c6312337c2e2382ae1ddcd7748dd4)
Trzeci to nowy nabytek Hebel Teamu czyli Niuniek. Przód to sprezyny z trucka diesla ścięte o 3 zwoje. Do nich dołożony amor z VW T4. Tył to 3 pióra sklepane. Koła Borbet T 16' i 10' szerokości. Drogi trzyma się jak przyklejony a pokonywanie zakretów z prędkością +/- 120km/h to przyjemność. Przebieg to około 200k km i oznak jakichkolwiek pęknięć budy brak.
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/1393649_995507750476037_5678269540837037285_n.jpg?oh=ef8de5128c43e6d021ceeff6e7033875&oe=550BEDCA&__gda__=1426553335_6c2bba4da592e58563a311d2028d47a7)
Sam mam też wizję na fajny setup obniżający poloneza wiec jak chcesz to mogę się z Tobą nim podzielić <spoko>
Rób z tą Carówą co chcesz tylko jej nie spierdol bo ładna jest.
-
Drugi przykład. Przód chyba cięty o 4 zwoje. Tył to sklepany i odwrócony resor ale o szczegóły trzeba pytać byłego właściciela.
Przykład drugi świetny, tylne zawieszenie w ogóle nie ma prawa spełniać swojej roli w tej konfiguracji.
Jakbym napisał na początku że auto ma iść na kjsy (a taki pomysł też był)
Seryjny silnik jest na granicy przyzwoitości do KJS. Auto do KJSów, o ile się nie ma rozlecieć po dwóch latach, i tak trzeba wyspawać na całej długości spawem punktowym przy zgrzewach, oraz wzmocnić podłużnice przednie i pas przedni. Do takich celów idealnie nadają się truposze bo rozpieprzyć wszystko w drobny mak i tak trzeba na etapie przygotowań.
Jazda obniżonym samochodem jest pełna wyrzeczeń, powinna być spokojna i wymaga ciągłej obserwacji drogi czyli po prostu jest bezpieczna
To jest właśnie ironiczne, że wzorując się na samochodach wyścigowych, buduje się samochody które nie nadają się do szybkiej jazdy.
Aż się nie chce jakichkolwiek modów opisywać :D Gdzie się podziały czasy takich osób jak Bocian czy Elwood?
Teraz są czasy Świętego, Kurasa i pracujących prawidłowo turbo OHV, i nawet te ostatnie są mocniejsze od Borkostworka. Jeżeli dla Ciebie Polonez wygrywający na odcinku specjalnym z Imprezą jest zacofaniem w stosunku do tego co było kilka lat temu, to albo masz pamięć wybiórczą, albo kilka lat temu istniało jakieś tajne PTK które nie udostępniało żadnych informacji o skali ówczesnych projektów.
Więc glebienie auta jest jego niszczeniem, ale takie tematy są w zgodzie z duchem forum?
Silnik można wymienić albo łatwo wyremontować, a rozruchana buda już nigdy nie odzyska walorów dobrej fabrycznej, co by się z nią nie robiło.
Przebieg to około 200k km i oznak jakichkolwiek pęknięć budy brak.
Zapomniałeś dodać ile z tego przebiegu przejechał na obniżonym zawieszeniu, a to dość istotny parametr. Poza tym, brak pęknięć to raczej zasługa egzemplarza, stanu i sposobu użytkowania, bo Caro potrafi pękać na seryjnym zawieszeniu, nie jakoś poważnie, ale naprężenia są na tyle duże że pęka lakier.
Człowiek uczy się na błędach nie każdy na czyiś.
Ale głupotą jest uczenie się na własnych błędach, kiedy w dokładnie tym samym zakresie kto inny błędy już popełnił i efekt jest dobrze znany :P Pomijam już to że w wielu przypadkach w ogóle nie trzeba się uczyć na błędach, bo można z góry przewidzieć co się stanie, czasami nawet bez obliczeń. Myślisz że pierwszy reaktor atomowy budowano na zasadzie prób i błędów :P
-
Dobra niech robi. Zobaczymy co z tego wyniknie ja wróżę złom/sprzedaż za mniej niż 15msc, zależy jak ma OC.
@Dariusz
Akurat osobom, które wyraziły obawę o przyszłość tego Poloneza dalekie jest uczucie zazdrości. Po prostu mają swoich perełek pod dostatkiem :)
-
Teraz są czasy Świętego, Kurasa
No to czas się stąd zabierać...
Chyba nastały czasy "FSO-Przykładnych Tylko Klasycznych" pojazdów na tym forum. Czas przejść do podziemia i dłubać dalej w g...nie.
Żal mi co poniektórych użytkowników tego forum. Najpierw krzyczą jaki to piękny i rodzynek ale jak trzeba go ratować to każdy głowę w piasek chowa.
Nie pamiętasz czasów kiedy tuning na PTK polegał na montażu owiewek Heko, i licznika rowerowego z magnesem przyczepionym do tarczy hamulcowej.
A ja pamiętam czasy niebiesko podświetlanych zegarów i wsadzania plusowych desek do wszystkiego do czego się dało więc mi nie zaimponujesz :P. Innym może i owszem. Wiele się działo ale nigdy nie było aż tak jak jest teraz...
Panowie więcej tolerancji w każdą stronę.
PS...
licznika rowerowego z magnesem przyczepionym do tarczy hamulcowej
Może i trąci drutem ale działa więc...
-
Teraz są czasy Świętego, Kurasa i pracujących prawidłowo turbo OHV, i nawet te ostatnie są mocniejsze od Borkostworka. Jeżeli dla Ciebie Polonez wygrywający na odcinku specjalnym z Imprezą jest zacofaniem w stosunku do tego co było kilka lat temu, to albo masz pamięć wybiórczą, albo kilka lat temu istniało jakieś tajne PTK które nie udostępniało żadnych informacji o skali ówczesnych projektów.
Tu nie chodzi o to które auto jest mocniejsze, a o ilość modyfikacji przedstawianych na forum. Nie ma już porywania się na inne skrzynie, silniki "niestosownych" marek. Nie bez powodu np. nie jest tu opisany jeden z mocniejszych ISów jakie widziałem, a który siedzi w budzie poloneza. Nie ujmując oczywiście nic takim osobom jak Święty, Multec trzymający się maksymalnie "legalnego" wyglądu za co też żywię do niego szacunek, czy innym prezentującym odpowiedni poziom. Dyskusji na temat nazwy "tuning" w nazwie forum było wiele. Co starsi stażem pamiętają i niestety sytuacja nie zmienia się na lepsze. A szkół rzeczonego "tuningu" jest wiele. Tylko nie sprowadzajmy wszystkiego do "pakietów" produkcji FSO, bo to zniechęca do aktywności na forum.
Pozdro
-
o budzie poloneza że potrafi pękaćO tym, że buda poloneza lubi pękać wiem nie od dziś i już przed kupnem poloneza zdawałem sobie z tego sprawę. I szukałem egzemplarza który się w miarę kupy trzyma i ten taki jest. Kupując go czy do gleby czy do KJSu zdawałem sobie sprawę z faktu że będę musiał budę wzmocnić i cała obspawać, więc zanim cokolwiek z nim zrobię to na pewno to zrobię.
Co do sprzedaży za 15msc. Nie wykluczam możliwe prawdopodobne nie wiadomo co przyszłość przyniesie ale sądząc po komentarzach to nawet z nich można wywnioskować, że nie tylko ja bym sprzedał poloneza bo co niektórzy mają już któregoś z kolei... Bardziej bym się przyczepił samej polisy OC która niby ma być przyczyną OC na cały rok to 400zł w moim przypadku więc jakieś tragedii z tym nie ma... A auto jak już wcześniej pisałem kupiłem początkowo na zimę żeby TYRAĆ je na zaśnieżonych drogach. Tak przyznaje się mam ciężką nogę, ale wbrew pozorom bo większość ma mnie tu za idiotę, ale auta nigdy na zimnym silniku nie tyrałem tylko zawsze czekam aż wszystko osiągnie swoją temperaturę pracy (zawsze robię min 10km jazdy spokojnej zanim „dam do pieca” i to nie tylko polonezem.... a o takim specyfiku jak motodoktor żadne moje auto nie słyszało bo uważam że to gówno.... i na każdym forum na którym do tej pory byłem to samo mówili... po prostu to tylko dobija silnik...
Co do takiej „idealności i zajebistości tego poloneza to powtarzam po raz N-ty NIE JEST IGŁA ANI IDEAŁ zapraszam można przyjechać obejrzeć pogadać....
Poza tym, co bym z autem nie zrobił to i tak na pewno dłużej pojeździ niż najpierw pierwotnie miał... Bo początkowo auto miało po prostu pójść na szrot bo sam Pan (poprzedni właściciel) stwierdził „kto mu dzisiaj kupi poloneza” i kolega z garażu obok, który mu trochę tego poloneza po szpachlował (Tak tak jest na aucie szpachla Oo) bo dziadek miał obcierkę na prawym boku na parkingu i też malował przedni błotnik kierowcy do połowy oraz drzwi kierowcy i pasażera na których się mówiąc wprost nie popisał... Ale ten że kolega który się bawił w blacharkę i lakiernictwo amatorsko namówił go żeby spróbować go jeszcze sprzedać bo może ktoś kupi bo tak to nie wygląda wcale jakoś tragicznie. I tak oto zakupiłem ten wynalazek a z tego co wiem jakoś byłem jedynym zainteresowanym...
PutiN|FSO na pewno się odezwę dzięki ;)
PS. tu teraz dopiera rozpętam wojnę i będzie ale to nie FSO ale to debile itd itd ale to są auta 2 moich znajomych które są naprawdę nisko i jeżdżą tym na co dzień....
(https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/s720x720/10423823_492417620900365_4868093319677461880_n.jpg?oh=88f05edba63048eb0414e8942638beb0&oe=55069FF7)
(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/s720x720/10405385_459329570875837_469113893814640175_n.jpg?oh=781d1554bcd18432d901de16bb0fe100&oe=551B1C2F&__gda__=1423339357_0c34139dd637328f084c7c4c3be5428c)
a ten tym seatem zrobił na tym zestawie 100tys km i auto jeździ do tej pory....
(https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10524629_817892104922863_7726663450824902826_n.jpg?oh=27dab0b8b152ed0f7721bce94b23220a&oe=550372B8)
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10152565_848781608500579_3860482611289624639_n.jpg?oh=d7dcaa54a42d188566673e151e179fef&oe=5507111B&__gda__=1426568355_61c05514b62a27aa1c542d9fc79de291)
(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10538639_850191631692910_8003104980757257291_n.jpg?oh=d16b1a5eb7f6e3b52e4a60b73e9f5721&oe=5502AB10&__gda__=1426979020_70873c4702f158f5540f50c5d9555a93)
-
Ja przeczytałem.Wystaw go tu na giełdzie,zobaczymy ilu będzie chętnych i ile będą dawać.Jak by miał orciari i szybki w prądzie,to pincet,a tak,to nie wiem.Ja kiedyś też chorowałem przez takie niszczenie polonezów itd. ale w końcu zrozumiałem,że wszystkiego się nie "uratuje" i należ y przede wszystkim dbać o swoje,bo prędzej czy później,to zostanie tylko te kilkaset sztuk w naszych rękach i wtedy dopiero zweryfikujemy,czy lepiej było trzymać w orginale,czy tuningować.Nie jestem pasjonatem wszelakich udziwnień typu gleby i inne,ale z drugiej strony podziwiam np. takiego zombiepoxa,który coś fajnego z autem zrobił i coś nim osiągnął.Skoro ten poldek i tak by na dniach trafił na złom,to może lepiej,że ktoś go kupił,byle nie od razu na części.A tutaj panuje jedna wielka hipokryzja,bo gdyby miał rarytasy,to zaraz by było kilkunastu chętnych,żeby go kupić i pociąć na części.Możecie się obrażać,ale taka jest prawda.W tych czasach niewiele osób remontuje te auta,bo są póki co dosyć tanie i dużo jest jeszcze ładnych sztuk,więc po prostu się wymienia.Jaki sens łatać zgniłka,jeśli "dwie ulice dalej" stoi do sprzedania zdrowe auto,które można doposażyć w swoje bajery i cieszyć się nim?Osobiście nie pochwalam kaleczenia auta takimi modyfikacjami,bo jak wszyscy piszą,prędzej czy później to wyjdzie,ale nic nie możemy na to poradzić.Gość go kupił za swoje i jeśli go rozwali,to nam nic do tego.Osoby takie jak np. mruk,które nie gnoją aut,tylko trzymają je w orginale i świetnym stanie technicznym też są potrzebne i nie można odmawiać im prawa pobytu tutaj,bo forum ma w nazwie "Tuning". Świetnie utrzymane auto bardzo cieszy oko i ma się jakąś taką namiastkę nowego samochodu,prosto z salonu.Gdyby wszystkie były poprzerabiane,to w końcu ludzie by zapomnieli,jak wyglądał kiedyś fabryczny polonez.
-
Ale ja go sprzedać nie chce... A jeśli już to proszę skoro taka igła 6000 zł i zabierać (skoro taki super i wart wszystkiego no to chyba dobry pieniądz prawda??) bo nie po to, zjeździłem kawałek polski oglądałem x trupów w poszukiwaniu auta żeby w końcu kupić taką bazę jaką chciałem i teraz mam sprzedać bo się komuś nie podoba co ja chcę z nim zrobić... Ja nigdzie nie napisałem że oryginalnych polonezów nie powinno być bo takie auta tez są potrzebne i muszą istnieć żeby tak jak napisałeś były dla potomnych i żeby świat nie zapomniał. Ale także jestem zdania, że auta „inne” niż oryginał też są potrzebne bo to zawsze jakaś nowość i tak jak napisałeś np poldek zombiepoxa jest genialnym projektem i można tez popodziwiać coś nowego, innego
-
Forum jest "szeroki" i postarajmy się wszyscy na nim zmieścić.
Zakończmy zatem zbędne dyskusje na temat tego co powinien zrobić z tym autem. Jeśli nie odda na złom i nie porąbie siekierą to i tak ma plus u mnie. Jak zrobi to pokaże. Może akurat będzie z gestem, smakiem i rozsądkiem...
-
Nie ma już porywania się na inne skrzynie, silniki "niestosownych" marek.
Może dlatego, że po prostu pewne rzeczy zostały już rozpracowane i nie ma specjalnie sensu kombinowanie ze skrzyniami i silnikami, skoro jest kilka które się w przypadku Poloneza z wielu względów sprawdzają najlepiej. Oczywiście, jak ktoś lubi to można robić rzeźbę dla rzeźby, albo wkładać to co akurat się dostało "od szwagra" i zawadza w garażu, jak ktoś jest dobrym mechanikiem i lubi dłubać. W innym wypadku jest to po prostu strata czasu.
Co starsi stażem pamiętają i niestety sytuacja nie zmienia się na lepsze.
Nie bardzo rozumiem co znaczy lepsze lub gorsze. Wiem tyle że w sporcie i po ulicach jeździ trochę ciekawych FSO o istnieniu których 10 lat temu można było tylko pomarzyć, że jest opracowany dokładnie szereg modyfikacji mechanicznych, dzięki czemu nawet ktoś nieuzdolniony mechanicznie może po prostu wydrukować instrukcje z forum i zlecić mechanikowi do wykonania, albo po prostu zaproponować zlecenie komuś kto już to w Polonezie robił. W dodatku modyfikacje idące w kierunku Roverów, Fiatów czy Lancii też fajne o tyle, że poniekąd wynikają z "naturalnych" możliwości rozwojowych tego samochodu, jakie zapewniła fabryka i pod tym względem są czymś w rodzaju żywej historii alternatywnej ,a nie np. Fordo-Volvem w przerobionej karoserii FSO.
Pozdrawiam :)
Zakończmy zatem zbędne dyskusje na temat tego co powinien zrobić z tym autem.
Zbędne jak zbędne. Że zbędne to wyszło w praniu. Ilekroć w życiu się biorę za coś nowego, to największym problemem jest nieudzielanie podstawowych informacji. Tutaj informacje zostały udzielone i dobrze, reszta to sprawa właściciela dóbr.
-
A najgłośniej krzyczą ci, którzy zarżnęli na odcince kilka szesnach <do bani>, pocięli (osobiście albo jako kupcy) dla zyskania groków czy OZetów a może i elektrycznych szyb - wiele sprawnych kompletnie seryjnych polonezów <do bani> a teraz wzięli się za moralizowanie. ]:->
-> sedno
co do glebienia, to nie popieram, bo to niczemu dobremu nie sluzy, ale fabryka nie postarala sie w odpowiednim zaprojektowaniu zderzakow i seryjny Polonez wyglada slabo ,jezeli chodzi o przeswit,
trzeba go albo troche obnizyc ,albo zalozyc wieksze kola i podwyzszyc ,co nie uczyni z niego SUVa ,tylko prestizowe cupe-croswer czy croasant ,no w kazdym razie cos takiego jak ulubiony model bananowych bezmozgow ,czyli X6
a to E36 ze zdjecia wyglada beznadziejnie - nie bez przyczyny E36 najlepiej wyglada na zawiasie z M3, czyli troche nizej niz seria,
Polonez wlasciwie tez, ale nie mamy mozliwosci zalozenia zawiasu z M3 :d
-
PS. tu teraz dopiera rozpętam wojnę i będzie ale to nie FSO ale to debile itd itd ale to są auta 2 moich znajomych które są naprawdę nisko i jeżdżą tym na co dzień....
Chyba nie możesz pojąć , że każda marka ma inne rozwiązania zawieszenia (wiem , niektóre wozy są budowane na tej samej płycie podłogowej) ale BMW , SEAT , HONDA itp. to nie są dobre przykłady Twojej obrony :) są to auta , które nie mają podwójnych wahaczy z przodu i resorów z tyłu a rama nadwozia jest mocniejsza niż poloneza. Zrób jak chcesz ale nie płacz później , że łamie Ci się rama lub nie zadawaj głupich pytań typu jak naprostować przednią belke bo wąsy czy jak kto woli sanki wyginając się pociągneły ją delikatnie do siebie. To tyle ode mnie :) miłego majsterkowania ;)
-
rama nadwozia
O jakiej ramie mówisz? Przecież to wszystko są nadwozia samonośne.
Akurat mam w jednym aucie dolegliwość którą opisujesz, powstała przez ciągnięcie auta na lince bez sanek (prawdopodobnie), lecz nie pokazuje żadnych negatywnych objawów. Auto prowadzi się bardzo dobrze.
-
Swego czasu z mojej Vanilii miałem taki setup także panowie, odpuśćcie chłopakowi.
(https://lh5.googleusercontent.com/-x9XQp8JsXYQ/UKy9yu7R-3I/AAAAAAAACG0/TCXYASXB7IQ/w721-h541-no/2012-05-16%2B18.21.35.jpg)
-
nie przesadzajcie z tym zginaniem sie nadwozia, bo akurat Polonez jest mocniejszy niz e36 ,syfik ,czy stare golfy - myslicie,ze one nie pekaja jak sie wstawi kolki zamiast amorow ? pruja sie jak stare przescieradlo,ale glebowcy i tak maja to gdzies,
ale zawias z przodu faktycznie nie pozwala dowolnie obnizac nadwozia,bo w koncu braknie miejsca na normalna prace sprezyn
-
PS. tu teraz dopiera rozpętam wojnę i będzie ale to nie FSO ale to debile itd itd ale to są auta 2 moich znajomych które są naprawdę nisko i jeżdżą tym na co dzień....
Chyba nie możesz pojąć , że każda marka ma inne rozwiązania zawieszenia (wiem , niektóre wozy są budowane na tej samej płycie podłogowej) ale BMW , SEAT , HONDA itp. to nie są dobre przykłady Twojej obrony :) są to auta , które nie mają podwójnych wahaczy z przodu i resorów z tyłu a rama nadwozia jest mocniejsza niż poloneza. Zrób jak chcesz ale nie płacz później , że łamie Ci się rama lub nie zadawaj głupich pytań typu jak naprostować przednią belke bo wąsy czy jak kto woli sanki wyginając się pociągneły ją delikatnie do siebie. To tyle ode mnie :) miłego majsterkowania ;)
Pokazując te 2 auta chciałem TYLKO pokazać fakt że jednak jakoś się da jeździć niskim autem (tamte auta też posiadają silnik, miskę olejową, skrzynie itd. a wiele osób twierdzi że zaraz rozwalę miskę, urwa skrzynie na torach itd. itd..... a nie pisałem nic typu: "tu jest gleba i sie nic nie gnie" .....
-
Bo uczymy się na błędach innych użytkowników. U siebie mam w Caro 2 zwoje obcięte, wydech puszczony pod skrzynią na prawą stronę, sama rura, żadnego tlumika i już jest ciężko normalnie jeździć, co chwilę gdzieś przycieram o coś. Jak zrobisz z tego taką glebogryzarke jak masz z Hondy czy ktoś tam ma z Seata to nie ma opcji żebyś zrobił 100tys km taka buda.
-
Rozumie że ktoś lubi poloneza ale po co pisać takie głupoty, że e36 to "syfik". Bmw e36 to jedno z najpopularniejszych aut biorących udział w różnego rodzaju zawodach moto sport m.in ostro upalane w drifcie. Rozkminione na wszystkie sposoby, swapowane z prawie wszystkimi silnikami takimi jak 2jz, ls, uz, w serii jest też w czym wybierać. Czyżby wszyscy się mylili pchając te silniki do tej budy i wydając grubą kasę na modyfikacje skoro to taka słaba konstrukcja i syf?
-
Syfik to raczej Civic
-
Syfik to raczej Civic
ekzakli
Rozumie że ktoś lubi poloneza ale po co pisać takie głupoty, że e36
e36 jest piękne ,zwlaszcza w wersji coupe i musze takie sobie kupic - mam nadzieje,ze zdaze,zanim wszystkie nie zwiesniaczone nie wymrą,
ale trzeba przyznac szczerze,ze sedan po crasz tescie nie wyglada w stosunku do Poloneza po crasz tescie
-
Cytat: Rafał w Dzisiaj o 07:57:53
Syfik to raczej Civic
ekzakli
Ups to źle to zrozumiałem. Mam e36 w sedanie i po prostu lubię to auto.
-
Nie wiem po co jechać po innych samochodach w temacie. Civic to samochód który odniósł zarówno sukces rynkowy jak i sportowy. Civici VTI na skutek niskiej masy i dużej mocy do tej pory odnoszą sukcesy. A to że się rozpadają na kawałki przy zderzeniu, to po prostu światowa norma. Kiedy te auta powstawały to zwracano uwagę na osiągi i prowadzenie, a nie na bezpieczeństwo. W FSO rozumowano inaczej, prawdopodobnie dlatego że nie zdawano sobie sprawy z rzeczywistych wymagań rynku i jeszcze przesadzano z założeniem że samochód musi przetrwać na rynku dłużej niż konkurent zachodni. I całe szczęście, nie tyle ogólna wytrzymałość, co bezpieczna konstrukcja z bardzo skutecznymi strefami zgniotu, wzmocnieniami drzwi i usztywnioną kabiną, to jedyna rzecz w całym Polonezie o której można bez wątpienia powiedzieć, że miała zdecydowaną przewagę na konkurencją.
E36 to bez wątpienia dobry samochód. Tyle że nie tak bezpieczny jak starszy Polonez, no i w nowości kilka razy droższy.
-
a nie np. Fordo-Volvem w przerobionej karoserii FSO.
Dziękuję, poczułem się wyróżniony. Do tego jeszcze fiatem, skodą, citroenem, volkswagenem, oplem, mhm?? Może coś jeszcze by się znalazło, np. rdzeń chłodnicy z ciężarówki.
Pozdr :)
-
Według mnie to nie ma nic złego w używaniu części z innych aut o ile daje to wymiernie lepsze efekty i jest funkcjonalne.
Niegdyś był ti na forum gość o nicku menzura - niedawno skończył fiata 125p który z fiata ma chyba tylko zewnętrzny wygląd. Był na zlocie. Wiadomo dużo pracy, pieniędzy i umiejętności trzeba. Ale to nie jest coś, co ma jakikolwiek sens - prócz zrobienia czegoś dla siebie, czegoś innego, nowego, dziwnego.
Umiar jest wszędzie wskazany. Zresztą chyba już opracowano ze 2-3 drogi żeby w PN uzyskać moce rzędu 180-200KM bez przespawywania całego auta - to są dobre tropy. A tyle serio wystarczy, o ile ktoś nie chce startować na 1/4 mili.
-
A ja powiem tak. Rób to co uważasz, realizuj swoje marzenia. Czuje hejty jak wąski pójdzie w ruch i będzie płacz że "zniszczyłem wąskie gli" :)
-
nie ma specjalnie sensu kombinowanie ze skrzyniami i silnikami, skoro jest kilka które się w przypadku Poloneza z wielu względów sprawdzają najlepiej
Np. Rover, Citroen i Fiat?
Od siebie dodam, że dopinguję każdy projekt, a w szczególności te, które wymagają dużo więcej niż gleba, koło, heko, elektryczne szyby, origami czy totalny stock.
Fasola, najważniejsze że obrałeś jakiś cel, do którego zmierzasz. Teraz od Ciebie zależy, czy ulegniesz forumowym "poradom" by latać na lekkim obniżeniu lub w totalnej serii, czy pójdziesz jeden KROK DALEJ i zrobisz coś, co w teorii tego forum jest niewykonalne, a jednak powstanie i zrobi łaał, bo przecież "To jest niewykonalne" bądź też "Za duża rzeźba".
BTW. Temat dotyczy prezentacji auta, czy jest kolejną dyskusją na temat sensowności jakiejkolwiek niefabrycznej przeróbki auta?
Modyfikacje mojego auta nie mają w ogóle jakiegokolwiek sensu zarówno usprawniającego jak i ekonomicznego, a pomimo tego nadal coś przy nim produkuję.
Pozdrawiam i dopinguję.
-
Według mnie to nie ma nic złego w używaniu części z innych aut
W Polonezie tak w sumie tylko mechaniczne elementy (i to nie wszystkie) są Polskie ,np. Wtrysk-GM , budowa zegarów (szerokie caro) oparta na fiacie , układ hamulcowy w wersjach od połowy 95r. LUCAS , więc zgadzam się z Tobą , że jeśli dołoży się coś z innego auta to i tak nic to już nie zmieni ;)
-
A ja powiem tak. Rób to co uważasz, realizuj swoje marzenia. Czuje hejty jak wąski pójdzie w ruch i będzie płacz że "zniszczyłem wąskie gli" :)
Popieram kolegę wyżej. Wszyscy idą w serie doposażane w fabryczne dodatki. W takim razie skoro wszyscy wolą serie,to to forum powinno się nazywać "FSO Polonez Seria Klub". Fabryczne '13 może i fajne,ale stanowczo za małe do takiego wagonu,gdyż wygląda to wtedy jak deskorolka. Tutaj fajny alus w 15 lub 16 calach na glebie powinien zrobić odpowiednią robotę. I tego koledze życzę. I zrozumcie w końcu jedno: Nie wszyscy wolą serie.
-
Np. Rover, Citroen i Fiat?
Przedewszystkim Rover, bo bazując na seryjnych częściach i nie zmieniając konstrukcji, możesz minimalnym kosztem uzyskać 200% mocy OHVki, a przy nakładach jak na 200% we Fiacie, w Roverze byś już miał koło 250-300% mocy serii, a nie rzeźbić w czymś co nie pasuje, tnąc i spwając niepotrzebnie nadwozie z nadzieją że silnik nie urwie ci ręki jak w razie wypadku wpadnie do kabiny przez przerobioną ścianę grodziową. W dodatku Rover jest genialny pod względem balansu masy.
Ewentualnie jeszcze Lancia, tylko że tam jest w 3d rzeczy do przeróbek z FWD.
Modyfikacje mojego auta nie mają w ogóle jakiegokolwiek sensu zarówno usprawniającego
No to marnujesz czas. Jak będziesz umierał to będziesz mógł sobie powiedzieć: spędziłem tyle a tyle dni, budując coś co działało źle, ale za to mogłem się pochwalić na forum.
p. Wtrysk-GM , budowa zegarów (szerokie caro) oparta na fiacie , układ hamulcowy w wersjach od połowy 95r. LUCAS ,
Ależ to dotyczy dokładnie każdego samochodu od dobrych kilkudziesięciu lat.
Popieram kolegę wyżej. Wszyscy idą w serie doposażane w fabryczne dodatki.
Taa, np. Święty. Jak wszyscy to wszyscy.
Proszę się nie obrażać. Po prostu nie warto marnować czasu na wprowadzanie modyfikacji które są czasowo i kosztowo nieefektywne oraz niepotrzebne. A do ekstremalnych przeróbek to się powinno kupować OHV z grającymi panewkami, a nie Rovera który jest idealną bazą pod 1.8 albo VVC, bo nie trzeba przerabiać tego, co przy eksperymentach z silnikami i tak trzeba przerobić albo wymienić.
-
No to się Grzesiu dowiedziałeś, że Twój plus działa źle i zmarnowałeś czas <lol2>
Mi ze trzy lata temu kilku teoretyków wyprorokowało, że buda mi się rozleci. Jak na złość jeszcze nic nie puściło, a nawet drzwi się zamykają.
W nawiązaniu do tego, co wcześniej pisał bocian- ja od pewnego czasu nie wypowiadam się na forum w ogóle, ponieważ mody w moim samochodzie poszły baaardzo daleko od kierunku uznawanego na forum za jedyny słuszny. Pokazywanie efektów swojej ciężkiej pracy i wyrzeczeń, żeby powodować czyjś ból dupy i hejty mija się całkowicie z celem. Lepiej robić swoje dla siebie i ew. pokazywać efekty osobom, które niekoniecznie uważają k-series/dohca i felgi 13" za szczyt wyrafinowania.
-
budując coś co działało źle, ale za to mogłem się pochwalić na forum
Wiesz, widziałeś? Bo ja widziałem, wkładałem swoje łapki, jeździłem i w miarę możliwości pomagam w dalszych modyfikacjach.
Widziałeś ze strony Grześka chwalenie się na forum? Bo póki co to widziałem jego auto umieszczane na zdjęciach innych użytkowników, na tym forum i na wielu portalach motoryzacyjnych, a ze strony ściany wschodniej jest cicho-sza. Z mojej strony również koniec tematu.
-
W takim razie skoro wszyscy wolą serie,to to forum powinno się nazywać "FSO Polonez Seria Klub".
a moze zalozyc dwa fora i drugie to bedzie "FSO Polonez ZepsułemSobieAutoZeSieJezdzicNieDa Klub",
w sumie,to jak nic ciekawego nie masz do powiedzenia,to po co sie odzywasz ? pominales w swoich rozwazaniach w ogole osoby reprezentujace kierunek sluszny, czyli taki trafiajacy w srodek tej stawki,
nie licza sie nudziarze i nie potrafiacy nic zrobic oprocz poodkurzania i nalozenia wosku ,ale i tacy,co by tylko cieli i rzneli unieruchamiajac auto lub je kaleczac pozbawiac wlasciwosci jezdnych - to wlasnie te dwie skrajne grupy odpadaja z tuning klubu ,mimo ze przeciez nikt ich nie banuje za to co robia,
tuning polega z definicji na poprawianiu wlasciwosci auta i przecholowanie z jakims "specyfikiem" powoduje zatrucie,a nie leczenie,
o tym jest w tym temacie, kolega sie pochwalil,ze chce swojego Poloneza postawic nizej niz syfika ,czyli jakos tak podluznicami na asfalcie i dlatego reakcja jest taka ,a nie inna,
a to ze do hejtow dolaczaja sie "woskowi picerzy" to wynika z arytmetyki linii wykresu, na ktorym znajduja sie poszczegolne grupy "religijne"
odnoszac sie tylko do nich w swojej wypowiedzi, pomijasz pozostalych i tworzych karykaturalny obraz, jakoby to oni narzucali tematycznosc forum
-
Wiesz, widziałeś?
a ze strony ściany wschodniej jest cicho-sza. Z mojej strony również koniec tematu.
Skąd ma wiedzieć/widzieć skoro to taki tajny projekt? ;)
-
Wiesz, widziałeś?
Wiem, bo sam napisał:
Modyfikacje mojego auta nie mają w ogóle jakiegokolwiek sensu zarówno usprawniającego jak i ekonomicznego
Jeżeli w wyniku modyfikacji nie poprawiła się w żaden sposób sprawność auta, czy to pod względem osiągów, spalania, prowadzenia, tłumienia, czy grania muzyki, to znaczy że modyfikacja nie działa dobrze. Ale widzę że teraz zaczęła się zabawa podpisami, jeżeli ze strony Grześka to nie jest umyślna manipulacja wypowiedzią, to mamy przesłankę na to że to nie samochód działa źle, tylko jego posługiwanie się językiem. Nawet w polskiej TV by coś takiego nie przeszło:
No to marnujesz czas. Jak będziesz umierał to będziesz mógł sobie powiedzieć: spędziłem tyle a tyle dni, budując coś co działało źle, ale za to mogłem się pochwalić na forum.
banned napisał: spędziłem tyle a tyle dni, budując coś co działało źle, ale za to mogłem się pochwalić na forum
-
Może "źle" w mniemaniu "woskowych picerów" bo auto za twarde, za niskie i za mało się wychyla na ostrych łukach przy prędkości której Polonez fabrycznie nie jest w stanie osiągnąć... Jeśli tak to ja też chcę tak zepsute auto...
Kiedy auto jeździ co dzień i się notorycznie nie psuje to jest dobre. I nie ważne jest to, czy zostało zmodyfikowane czy nie...
-
Kurde... Kolega kupił poldka,pokazał go,URATOWAŁ!!!!,zrobił podłogę i napisał kilka planów na przyszłość i już zaczynają się spiny. :( Mi się tam bardzo podoba postępowanie kolegi bo sam już uratowałem kilka polonezów przed krainą wiecznych autostrad. <spoko> I skończcie te wywody bo to temat o polonezie Fasoli a nie debata. :) Czekam na kolejne prace z roverkiem :)
-
Może "źle" w mniemaniu "woskowych picerów" bo auto za twarde,
Nie roztrząsam na tym forum wątków filozoficznych. Zakładam że "bez sensu" jest równoznaczne ze złym, i to nie ja napisałem że auto Grześka jest bez sensu, tylko konstruktor.
-
Czekam na kolejne prace z roverkiem :)
narazię, że tak powiem przestałem się udzielać i czekam jak debata nad polonezem rozwinie się dalej i staram się nie udzielać za dużo żeby nie rozegrac kolejnej wojny na forum ;P
Z polonezem dzieję się tyle że nic nie wstawiam bo się może to co niektórym tutaj nie spodobać bo poprostu auto służy mi za to z jaką myślą je kupywałem czyli do zabawy :D trochę mi się nie podoba jak "dyfer spina" ale idzie się przyzwyczaić i rondo bokiem na mokrym się zrobi bez problemu :D jak nagram jakiś filmik to mogę tu udostępnić żeby pokazać jak "psuje" poldona.
Jeśli są tu jacys zainteresowani to z polonezem dzieję się tyle, że zdjąłem brudne pokrowce do prania i ukazała mi się o taka tapicerka:
(https://lh6.googleusercontent.com/--rZEleb4W3c/VJCSMLrvNxI/AAAAAAAABOM/EPk3GVR0p1g/w958-h719-no/DSCF3164.JPG)
troche mi szkoda jej zniszczyć dlatego niedługo prawdopodobnie wpadna albo "misie" (jeśli uda mi się je tanio wytargać z auta które stoi na złomie) a jak nie to mozliwe że wpadnie wnętrze IG
koła sobie pozakładałem takie jakie mam z innych aut a, że nie wszystkie śa jednakowych rozmiarów to wyszło jak wyszło ale mi się nawet podoba. Na przodzie mam 14 na stalówkach z punto, z fest zimówką a na tył żal mi było założyć tych opon do kompletu więc zakładam po kolei wszystkie zimówki jakie posiadam w 13 calach na dobicie :P
(https://lh3.googleusercontent.com/-rbs_EfNcqx0/VJCSMGcIU1I/AAAAAAAABOI/PTd6miBpG2E/w958-h719-no/DSCF3176.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-kHuE-ziFV_I/VJCSNOCNIZI/AAAAAAAABOA/loeMkG-ifeA/w958-h719-no/DSCF3178.JPG)
i na woskowalem na zime dziada i efekt jest mniejwiecej taki:
(https://lh6.googleusercontent.com/-I7ta2SsAa1U/VJCWhiVsd8I/AAAAAAAABO0/0ndP2H3kAYc/w552-h736-no/10846498_750493258365422_3143788995608454956_n.jpg)
-
nie moge na zdjeciu rozpoznac - ta tapicerka to welur,czy płótno ?
tylek siedzi nizej niz przod pod marketem,czy tylko takie zludzenie optyczne ? moze swiateczne zakupy w bagazniku ;>
-
nie moge na zdjeciu rozpoznac - ta tapicerka to welur,czy płótno ?
tylek siedzi nizej niz przod pod marketem,czy tylko takie zludzenie optyczne ? moze swiateczne zakupy w bagazniku ;>
szczerze to teraz mnie zagiąłeś bo jakoś nigdy się nie zastanawiałem co to jest... stwierdziłem że nawet ładna, zadbana i tylko wsiadałem i jechałem :P jutro mogę zrobić dokładne zdjęcie bo nie będę kłamał i ściemniał ale tył siedzeń jest raczej w welurze i przód chyba też... ale reki nie dam....
przód niestety od momentu kupna stoi wyżej od tyłu ktoś pewnie buraki na targ woził :P
-
welur to poznasz po dotyku - chodzi o wzorzasty material,bo ten szary na fotelach to płótno ,
welur ma sterczace wloski, po prostu trzeba wiedziec jak to wyglada,zeby poznac,
jezeli one sa welurowe,to jest to jeden z nielicznych welurow w minusie - znam dwa: zielone paski i szare ciapki
-
otóż sprawdziłem te fotele i tak ta "krata" jest na bank płótno, a ten szary materiał którym są pokryte doły foteli i ich tylna część raczej wygląda na welur lub coś w podobie niego
-
Jest to zwykła tapicerka, bez weluru itp.
Nie twórzcie legend bo potem są takie kwiatki na tablicy i alledrogo.
-
napisałem lub coś wpodobie.... a kto tu stworzył legende to stworzył...
-
Bardzo zadbany egzemplarz :] jakies modyfikacje w zaciszu garażu się szykują (gleba wpada? <spoko>) że taka cisza?
Debata moim zdaniem w miejscu, w którym nie powinna nigdy mieć miejsca. Panowie załóżcie sobie temat Wojna i nie zaśmiecajcie tematu koledze.
Pozdrawiam i powodzenia w modach <ok>
-
Ja mam teraz trochę obniżone zawieszenie i do serii juz nie wrócę. Seryjne zawieszenie jest dla eco driver-ów i dla tych co ostro zwalniają przed zakrętem.
Na tym forum wiele ładnych, seryjnych polonezow skończyło swój zywot i nikt z tego powodu nie robił afery.
Kolego Fasola rób swoje, a skończone etapy prac prezentuj w temacie.
-
Kolega z Włocławka?
-
Na tym forum wiele ładnych, seryjnych polonezow skończyło swój zywot i nikt z tego powodu nie robił afery.
kocham takie pier#olenie. ładnych, nieremontowanych egzemplarzy wciąż ubywa, wiec może warto pomyśleć, zanim kolejnego się popsuje.
-
jakies modyfikacje w zaciszu garażu się szykują (gleba wpada? <spoko>) że taka cisza?
Kolego Fasola rób swoje, a skończone etapy prac prezentuj w temacie.
nie aktualizuje tematu bo po co? skoro w tym temacie co akualizacja to wybucha kolejna wojna?
a dzieje się tyle że zbieram graty i powoli biorę się za mechanike bo przyznaję powinienem zrobić to dawno ale brak czasu i wyszło jak wyszło. W środę zwalam skrzynie zmieniam sprzęgło, zmieniam wszystkie końcówki drążków, zmienie po raz drugi sworznie bo za pierwszym razem nie dodałem smaru (za późno znalazłem temat jak przedłużyć ich żywotność) i po 1500km sie wyrobiły gorzej od tych co były oryginalnie... dalej zmieniam rozrząd, świece już zmieniłem olej w silniku był niedawno zmieniany, i oczywiście oleje w skrzyni, moście przy okazji wymiany sprzegła będą zmieniane. a po za tym to polonez dziarsko pokazuje kumplą z bmw, że nie trzeba mieć bmw żeby zrobić rondo bokiem ;)
-
No i o to chodzi. Najpierw mechanika na tip top, potem lekka gleba i będzie git.
-
dodatkowy smar w sworzniach wahaczy to placebo - jezeli wybily sie po 1500km to albo byly jakies trefne,albo cos skaszaniles przy wymianie,
nie bardzo moge sobie wyobrazic co ,ale to nie jest normalne w zadnym przypadku
-
nie wiem co mozna schrzanic przy wymianie sworzni... sworznie mialem delphi i juz raz w hondzie montowalem ich sworzen i tez dlugo nie wytrzymal... w przypadku poloneza nie ma zbyt duzego wyboru producentow jak w innych markach... w hondzie pomontowalem sworznie 555 i yamato i jakos naklepalem na nich ponad 10 kkm i nadal sie dzielnie trzymaja... jakies minimalne pojecie o mechanice mam i nie musisz z kazdym swoim postem robic tu ze mnie idioty ktory nic nie umie ... bo odnosze wrażenie że wlasnie to usilujesz zrobic...
-
zle wrazenie odnosisz,
chodzi mi o to,ze faktycznie cos jest nie tak - wymienialem sworznie ,fabryczne wybily sie po ponad 100kkm (wymienialem przy 110kkm) ,zalozylem Delphi i teraz mam 180kkm na liczniku ,luzow nie czuje ,ale na szarpakach moglyby byc widoczne ,wiec sam mozesz zobaczyc jaka jest roznica,
zdazaly sie tez rozne kwiatki i np. wiem,ze w jednym Caro wybil sie jeden sworzen fabryczny po 30kkm i to ewidentnie trefny sworzen ,bo padl po malym przebiegu i tylko jeden,
dlatego nie licz,ze dowalenie smaru w czyms pomorze ,
a zupelnie inna kwestia jest,ze smar nie dociera tam gdzie jest najbardziej potrzebny,
sam rozwazam opcje motodoktora,ale ten tez jakis taki gęsty ,wiec chyba najlepiej jest wstrzynac 10-20ml Hipolu,
w gorne nie ma sensu nic dodawac ,a one same wytrzymuja duzo dluzej niz dolne - zmienialem komplet troche bez sensu,bo gdybym zostawil gorne fabryczne,to pewnie do dzis by smigaly
-
Bardzo fajny Polonez kolego, btw mam taki sam ori zestaw kluczy i też jestem z tego dumny <lol>
-
zle wrazenie odnosisz,
chodzi mi o to,ze faktycznie cos jest nie tak - wymienialem sworznie ,fabryczne wybily sie po ponad 100kkm (wymienialem przy 110kkm) ,zalozylem Delphi i teraz mam 180kkm na liczniku ,luzow nie czuje ,ale na szarpakach moglyby byc widoczne ,wiec sam mozesz zobaczyc jaka jest roznica,
zdazaly sie tez rozne kwiatki i np. wiem,ze w jednym Caro wybil sie jeden sworzen fabryczny po 30kkm i to ewidentnie trefny sworzen ,bo padl po malym przebiegu i tylko jeden,
dlatego nie licz,ze dowalenie smaru w czyms pomorze ,
a zupelnie inna kwestia jest,ze smar nie dociera tam gdzie jest najbardziej potrzebny,
sam rozwazam opcje motodoktora,ale ten tez jakis taki gęsty ,wiec chyba najlepiej jest wstrzynac 10-20ml Hipolu,
w gorne nie ma sensu nic dodawac ,a one same wytrzymuja duzo dluzej niz dolne - zmienialem komplet troche bez sensu,bo gdybym zostawil gorne fabryczne,to pewnie do dzis by smigaly
popełniłem dokładnie ten sam błąd przy podobnym przebiegu 103 kkm też zamiast najpierw sprawdzić tak od razu kupiłem komplet i zacząłem wymieniać " a jak już jest to wymienie wszystkie" a teraz w najgorszym razie jakby te były totalnie wyje... z akcji to górne sworznie które wcale nie były takie złe mam ochote porozwiercać w nich te nity i założyć drugi raz... bo to to jest po prostu jakaś pomyłka...
-
ja tam prawie nic nie wyrzucam, wiec na czarna godzine dobre i takie uzywane,
co ciekawe,to w zadnym sworzniu fabrycznym, nawet w tym mocno wybitym dolnym nie pękła guma ,a w tych na ktore zmienilem wszystkie gumki sa juz wyrwane - we wszystkich 4szt,
wiec warto trzymac stare, chociazby dla gumek,
na razie nic z tymi peknietymi nie robie,smar jeszcze widac, w wodzie nie brodze - jak obnize zawias o jeden zwoj to albo przedluze zywot przez prace w innym miejscu ,albo padna prawie od razu (licze na wiecej niz 1500km :p )
tak samo z amorami, ktore sa jeszcze fabryczne,
najwyzej po obnizeniu bede musial zmienic wszystko na raz
-
a dzieję się dokładnie tyle, oczywiście nie jest to cały zestaw bo nie chce mi się teraz jechać specjalnie do garażu robić zdjęcia Paska rozrządu, napinacza, "głowną" końcówke drążka (tą długa podwójną niewiem jak się fachowo ją nazywa)
(https://lh5.googleusercontent.com/-1LVrPHxuhHE/VLUcGIDRDZI/AAAAAAAABP4/rqmqV8xa1lk/w958-h719-no/DSCF3237.JPG)
oraz szczotki do rozrusznika
(https://lh6.googleusercontent.com/-0S_jcQuvOZY/VLUcNlaUyBI/AAAAAAAABQE/80GE70bHYsM/w958-h719-no/DSCF3241.JPG)
oraz jakiś czas temu nie pamiętam teraz czy pisałem czy nie ale zmieniłem środek kierownicy bo akurat trafił się polonez na złomie z takowym.
(https://lh4.googleusercontent.com/-u5i5sKqNrX4/VLUcF86xYSI/AAAAAAAABP0/PFFpz1ACEvk/w958-h719-no/DSCF3240.JPG)
ale prawde powiedziawszy troche drażni mnie ten ster niczym z titanica i mam ochotę założyc kierownicę albo z malucha FLa albo momo którą miałem zakładać do Hondy
(https://lh4.googleusercontent.com/-qOQcjRL7LqE/VLUcGAjEO7I/AAAAAAAABP8/rsTp92QLagg/w958-h719-no/DSCF3239.JPG)
-
hmmm Fortuna Line, Intercarsowki badziew i najtańszy.... oj długo nie wytrzyma.
-
zgadzam sie w 100% ale niestety podobno nic innego nie bylo... ile polata tyle polata najwyzej sie wymieni drugi raz
-
Ile taki komplet szczotek i czy masz numer katalogowy? :)
-
Ile taki komplet szczotek i czy masz numer katalogowy? :)
nie pamietam ale poniżej 20zł a nr niestety nie znam ;/
-
A na pudełku nie masz gdzieś ?
-
Momo moim zdaniem by siadła :]
-
sprzegło zmienione ^^ ale jak nie urok to sraczka... a więc mam chłopaki problem... otoż od pewnego czasu co jakis czas musialem dolac troche plynu do chlodnicy balem sie ze poszla uszczelka ale sprawdzalem olej czy aby tam nie ucieka swiece czy nie sa zalane czy kopci itp i nic nigdzie nie bylo wczoraj zlokalizowalem wyciek na poczatku ucieszony bo "aaa pewnie jakis wąż puścił" co sie okazało wyciek jest spod głowicy.... i tu rodzi się pytanie czy bawić się znowu w zwykłą uszczelkę czy zaaplikować mu odrazu metalową ?
-
Spuścić płyn, zapaćkać z zewnątrz na ile się da Hermetykiem, zalać, jeździć. W razie potrzeby powtórzyć zabieg <lol>
-
Każda uszczelka do Rovera jest metalowa. Ja od siebie polecam Elringa starego typu wzmocnionego (czerwone ścieżki elastomerowe). Z wielowarstwówką mam złe przejścia... poprawiałem dwa silniki z nią bo ciekła na zewnątrz i po zastosowaniu w/w Elringa susza. Taką mam też u siebie w VVC. Po za tym wątpię, że masz idealnie równo wystające tuleje na co czuły jest MLS...
-
Więc mały up żeby nie było, że auto zginęło ;)
wpadło nowe sprzęgło LUKa oraz olej w skrzyni i moscie ;)
Więc mały up żeby nie było, że auto zginęło ;)
wpadło nowe sprzęgło LUKa oraz olej w skrzyni i moscie ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-1LVrPHxuhHE/VLUcGIDRDZI/AAAAAAAABP4/rqmqV8xa1lk/w958-h719-no/DSCF3237.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-ofLdQttC_XM/VNYg1_YHNDI/AAAAAAAABSI/kxK2hbtAxCA/w556-h417-no/1545014_768915489856532_8738974908028402103_n.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-KKvEaQKkT18/VNYg0NpqOBI/AAAAAAAABRo/TJjXQNWuVLE/w958-h719-no/10906459_768739539874127_4024590764932594101_n.jpg)
dalej wymieniając sprzęgło w końcu udało mi się odnaleźć wyciek płynu chłodniczego okazało się że leci spod głowicy.... a więc do dzieła przy okazji wpadł nowy rozrząd którego niestety ale zdjęcia nie mam Uszczelka na jaką się koniec końców zdecydowałem to Reinz jedno warstwowy, ponieważ jak się okazało już kiedyś głowica była robiona i zamontowany ERLING nie dał rady...
zdecydowałem na początek zalać silnik jakimś tam Mobilem żeby tylko przepłukać silnik zrobie na nim 1000km i go zlewam, a na jego miejsce wpadnie prawdopodobnie Valvoline.
(https://lh3.googleusercontent.com/-UjQlNLtGnZM/VNYg0ZHdphI/AAAAAAAABR0/DyQ4ySu_igk/w958-h719-no/10933931_772078776206870_7304742621627032493_n.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-pNNUFedoW5w/VNYg09WJ9aI/AAAAAAAABSM/AxqdJWZGZ7g/w958-h719-no/10947534_760191067397442_582825564_n.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-syNQtbpXP5U/VNYgzhzYKWI/AAAAAAAABSY/dus7hSvRTMc/w958-h719-no/10444380_772555732825841_8911771623283127449_n.jpg)
dalej wpadły oryginalne FSO „bambery”
(https://lh3.googleusercontent.com/-y-IK0ewnTEI/VNYg1M100mI/AAAAAAAABSA/orq3D-m4ZYk/w958-h719-no/10966484_782466365168111_1466388276_n.jpg)
no i coś tam śnieg za bardzo nie chce gościć u mnie ale jakoś tam od czasu do czasu spadnie więc coś tam jest cyknięte ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-y6HVC-pCyvQ/VNYgziaR8LI/AAAAAAAABRs/AJawVpS1OJk/w958-h642-no/10444380_852715944778649_9145913810474344836_n.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-QcOE816Byzs/VNYgzbt1API/AAAAAAAABRc/aj3ZX6ZkbUc/w958-h642-no/10407630_852715864778657_4763396594479973375_n.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-SMnCSeLvbAQ/VNYg2Z-CT2I/AAAAAAAABSQ/lTMosLHpus0/w958-h558-no/1782030_852715838111993_3754763413399357389_n.jpg)
i króciutki filmik gdyż cały materiał się nie zapisał...
https://www.youtube.com/watch?v=a8KMptJELMA&feature=youtu.be
-
ponieważ jak się okazało już kiedyś głowica była robiona i zamontowany ERLING nie dał rady...
Może wypadało się zastanowić dlaczego ELRING nie wytrzymał ? Na bank coś zostało zrobione niezgodnie z technologią naprawy tego silnika. Pozostałe uszczelki kupiłeś jakiejs mało znanej firmy, ale to akurat mało istotne. Gorzej, że zaoszczędziłeś też na szpilkach, co może się zemścić... Planowałeś głowicę ? Dużo z niej zebrali ? Sprawdziłeś na szczelność ?
Świetną kierownicę kupiłeś, też kiedyś takiej szukałem, ale aukcje kończyły się zazwyczaj na ponad 200zł, a tyle to nie jest dla mnie warte :)
-
aukcje kończyły się zazwyczaj na ponad 200zł, a tyle to nie jest dla mnie warte :)
ciekawy synonim do : "nie stac mnie na to" , musze zapamietac
P.S.
co to "bambery" ?
-
aukcje kończyły się zazwyczaj na ponad 200zł, a tyle to nie jest dla mnie warte :)
ciekawy synonim do : "nie stac mnie na to" , musze zapamietac
No a jak :d byłem skłonny nawet za jedną wyłożyć coś między 150 a 200zł, ale ostatecznie krótko potem trafiłem Monte Carlo w dobrym pieniądzu, z której średnio jestem zadowolony, 35cm to za mało dla mnie aby fajnie się jeździło.
-
czyli w sklepie znajomy polecial ze mna w ciula... bo chcialem wszystko dobrej jakosci i podobno to mialobyc angielskiej produkcji i co najwazniejsze dobre.... glowice planowalem i jest splanowana prawie do zera... dlatego tez nie zdecydowalem sie na kompletna jej regeneracje bo moim zdaniem nie oplaca sie inwestowac kwoty ok 300-400zl w ta glowice tymbardziej ze zawory trzymaja i test z ropa przeszly pozytywnie. Teraz jak wypluje mi znowu uszczelke to stwierdziłem że nie będę tego robił tylko robie swapa na coś innego i mocniejszego.
a kierownice to w sumie mam za darmo mozna powiedziec :D
Bambery to poprostu kopiowałem post z innego forum to poprostu synonim od amberów po polsku i najprościej to pomarańczowe kierunkowskazy
PS. uszczelka wyglądała tak
(https://lh4.googleusercontent.com/-u6fcyw57BgM/VNZvo8_HyxI/AAAAAAAABTA/QqDc4n8wJtM/w552-h736-no/10954505_783008521780562_422223168_n.jpg)
-
Bambery to poprostu kopiowałem post z innego forum to poprostu synonim od amberów po polsku i najprościej to pomarańczowe kierunkowskazy
A to nie jest tak, że ambery to mają świecić jako postojówki pomarańczowe ? :P
-
no w pełnym znaczeniu to tak :D ale, że Polonez ma postojówki zintegrowane z lampą to ma po prostu pomarańczowe kierunki i pozwoliłem sobie to nazwać „bamberami” jak już mamy być tak dokładni ;)
-
Może w takim razie przełóż postojówkę z lampy do kierunkowskazu ? Co to za problem nawiercić otwór pod oprawkę :d
-
w japoncach np. w starym Dajhajsu sa takie nowoczesne biale kierunki ,ktore sa posotojowkami, a nie kierunkami ;p
dla mnie taka kierownica nie jest warta nawet 50pln , a nawet nie podoba mi sie ,
mam podobna,ale seryjnie montowana w Dajhajsu ,bez naby ,ale z klaksonem - ale ta jest dla mnie bezcenna (dopóki ktos nie zaoferuje za nia walizki pieniedzy ;> )
-
Może w takim razie przełóż postojówkę z lampy do kierunkowskazu ? Co to za problem nawiercić otwór pod oprawkę :d
po prostu niechce tego robic bo jest mi to nie potrzebne ;)
w japoncach np. w starym Dajhajsu sa takie nowoczesne biale kierunki ,ktore sa posotojowkami, a nie kierunkami ;p
dla mnie taka kierownica nie jest warta nawet 50pln , a nawet nie podoba mi sie ,
mam podobna,ale seryjnie montowana w Dajhajsu ,bez naby ,ale z klaksonem - ale ta jest dla mnie bezcenna (dopóki ktos nie zaoferuje za nia walizki pieniedzy ;> )
w Civicu tez mam w miejscu kierunku postojówke a kierunkowskaz jest w zderzaku ;) a do tej momo klakson też mam ;)
-
ładny poślizg w zakręcie <spoko>
-
to wszystko to jest tylko namiastka tego co sie działo :D w tym tygodniu moze uda sie posklejac jakis filmik :D
https://www.youtube.com/watch?v=t7UwMigrLrM
https://www.youtube.com/watch?v=YX0ZfqHiPbQ&feature=youtu.be
-
ile lat za kółkiem rwd?
-
na dobra sprawe nie liczac nauki jazdy maluchem w gimnazjum ktorego dostalem od mojego dziadka, to 2 lata temu troche od kumpla malucha pozyczalem rok temu juz mialem swojego malucha, noi teraz polonez, a takto swirowalem wariata honda na recznym... ;) noi tam w miedzy czasie ktos mi tam jakies a to e30 a to e36 pozyczyl xd a takto chyba z 5-6 lat za gowniarza w lfsa (taki symulator samochodowy) na logitechu dfp (kierownica) nawalalem... ;)
-
takto chyba z 5-6 lat za gowniarza w lfsa (taki symulator samochodowy)
Ta gra nauczyła mnie wiele w temacie zachowania samochodu, co nieraz w zyciu już mi się przydało.
-
Zajebiście ogarniasz :)
-
Zajebiście ogarniasz :)
dzięki staram się :)
Niestety nie wiele więcej tego mam i moje zdolności sklejania filmików skończyły się tak że zepsułem jakość i chyba wszystko co się dało ale jakieś coś poglądowego na bazie filmików skleciłem żeby nie trzeba było do każdego zakrętu osobnego linku otwierać.
https://www.youtube.com/watch?v=un8LX_y0Y90
-
żeby nie było, że sprzedałem poloneza to auto żyje i ma się całkiem dobrze nawet ostatnio został wypolerowany i wyprałem całe wnętrze ;) i mam pytanie do posiadaczy poldorovera przy jakiej temperaturze załacza sie Wam wentylator chłodnicy??
kilka zdjęć
(https://lh5.googleusercontent.com/-Zx3PmG4B5vQ/VUI8HZE4HAI/AAAAAAAABnk/af9L12sRdoY/w958-h719-no/11185882_823004491114298_409897453_n.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-D1Bf1VGp4Vk/VUI8HYE3-OI/AAAAAAAABno/iT2PjM9a7D4/w958-h719-no/11188429_822958227785591_8071669656688121505_n.jpg)
oraz takie oto małe upalanie ala "Tokyo drift"
https://www.youtube.com/watch?v=sr234CmFZ3Y
-
92 i wyłącza 87.
-
A więc po licznych za i przeciw i marzeniach o e30 i nagłym wysypie ładnych e30 umnie na wsi padła decyzja, że narazie spróbujemy odpicować Poloneza bo tego jeszcze tutaj nie ma :D a więc jako że padła taka decyzja no to pełen zapał i na poczatek ogarnięcie ukł chłodzenia poldka czyli oryginalny termostat, nowy czujnik termiczny wentylatora, "nowa rurka" metalowa chłodzenia bo moja niestety juz skonczyła swój żywot :D
Ale dobra od tego poldek się nie wyróżni a więc na poczatek odkopałem felgi które od dawna czekały w garazu :P
(https://lh5.googleusercontent.com/-cA46aM3Rczs/VXf7Lrqp7WI/AAAAAAAABzc/U5sveBcQOz0/w958-h719-no/DSCF3738.JPG)
Dalej zakupiłem drugiego poldasa na czesci (tak to ten polonez z Nowej Wsi obok Płocka który zbudził takie kontrowersje) gdyż nie mogłem znalesć ani orciari ani intergroclinow w normalnych pieniadzach wiec padło na całe auto :P jednak niestety bedzie trzeba troche się pobawic dokładkami ze spawaniem a fotele trzeba wyprac i chyba sprzedac bo marzy mi sie wersja standard a mam relaxy :P
(https://lh3.googleusercontent.com/-bCjFthLsilQ/VXf7BqPr-NI/AAAAAAAABzU/jWWrs09t0LA/w958-h719-no/11348753_826166037466611_1021635180_n.jpg)
-
te czarne fele to 14' ?
atu z origami wyglada fajnie, co z tym autem bylo nie tak,ze postanowiles pociac ?
sprzedajesz boczne nakladki, wiec na Caro zakladasz tylko przednia i tylna ? to by bylo niezle,tylko wypada pomalowac je pod kolor auta i zalozyc szersza nakladke progowa
-
te czarne fele to 14' ?
atu z origami wyglada fajnie, co z tym autem bylo nie tak,ze postanowiles pociac ?
sprzedajesz boczne nakladki, wiec na Caro zakladasz tylko przednia i tylna ? to by bylo niezle,tylko wypada pomalowac je pod kolor auta i zalozyc szersza nakladke progowa
czarne to keskiny kt1 16x7.5j
boczne sprzedaje bo mi się to na polonezie srednio podoba a na zderzaki spawam i maluje struktora najprawdopodobniej i zakladam do caro
Atu nie pocialem, w calosci prawie oddalem na zlom wyciagnalem to co lepsze i drozsze i mi potrzebne, chcialem sprzedac w calosci w cenie zlomu to nikt nie chcial kupic... ogolnie byl brud syf i ubostwo mniej wiecej takto wyszlo na filmie gdzie to nawet "ladnie" wyglada mi najbardziej szkoda z tego auta tych czarnych blach... silnik na filmie jest z grubsza oplukany bow chwili kupna bylo tyle gliny piachu itd ze nic poza akumulatorem nie bylo widac
https://www.youtube.com/watch?v=pMeLW0hkopw
-
troche zchrupany byl,ale w sumie bez tragedii- dziwne,ze drzwi sie tak dobrze pod origami zachowaly,
trzeba bylo je zostawic na handel, dobrych drzwi juz coraz mniej
te 16' wygladaja jak 14' - przyjzalem sie na zdjeciu, to faktycznie to co wydaje sie byc opona,jest rantem felgi ;p
to dlatego ,ze sa czarne
-
ogolnie to ciezko kolor tego kola zlapac bo w rzeczywistosci jest to jakis tam odcien grafitu
-
Keskin KT1 felga bardzo ładna ale nie w ciemnych barwac, w sumie kazdy ma swój gust, jak na Origami to drzwi bez tragedii, moje może nawet są gorsze ;p
-
Keskin KT1 felga bardzo ładna ale nie w ciemnych barwac, w sumie kazdy ma swój gust, jak na Origami to drzwi bez tragedii, moje może nawet są gorsze ;p
w takim kolorze juz kupiłem na zywo nie wygląda zle ale wacham się miedzy srebrnym a białym kolorem tej felgi ;)
-
A jeśli biały,to koniecznie polerowane ranty :)
-
z tym Orciari na bokach by ładnie wyglądał tylko musi być odpowiednia felga i lekkie obniżenie, przy serii faktycznie wygląda to komicznie, przemyśl sprawę a chociaż przymierz ;)
-
decyzja dawno podjeta i nie. koncepcje mam taka ze chce dokladki zderzakow i progi ze starszego caro
a z nowosci to dzis zakupilem kolejny badziew do poldasa :P
(https://lh5.googleusercontent.com/-q7c9J7GoSsI/VXnlFPFR15I/AAAAAAAAB1E/qSYEsXzIRJk/w958-h719-no/11336050_843390469075700_350125169_n.jpg)
-
ta owiewka to faktycznie badziew - zdjemij ja bo paskudzi auto ;p
-
Przykręcona na wkręty ?
-
Zdejmij bo będziesz musiał wymieniać maskę. W sumie dobry bzdet na giełdę jak ruda maskę bierze na zgrzewach i od środka:).
-
moze to jakies swietne nie jest ale niewiem czemu mialaby zaraz brac ruda?? jest to "nad" maska w 6 punktach 2x1cm sie to trzyma to nie rozumiem czemu zaraz by moglabyc ruda. trzyma sie to na 6 takich "wsowkach" do maski i dwie z nich maja srubki ktore idealnie pasuja do otworow w masce zeby je o nie zaczepic
-
Ale się pod nią wilgoć zbiera, a sama owiewka może przetrzeć lakier... Co dzieje się dalej chyba wiesz.
-
przejechałem 200km z nakładka na masce i jedynie gdzie się coś zrobiło to w 1 miejscu gdzie sie mocowała a to dlatego że wpadło troche piasku...ale spokojnie zejdzie pastą polerską ;) ale dobra kupuje drugą maskę pomaluje w czarny mat i zobacze jak to będzie wyglądało :P
a narazie przód wygląda tak:
(https://lh3.googleusercontent.com/-eWsQGn54NZw/VYLjNqpbZKI/AAAAAAAAB10/pSVxPYLhLSU/w958-h719-no/11281895_846235368791210_98332511_n.jpg)
-
znacznie lepiej,
teraz jeszcze spojler origami w kolor nadwozia prysnac zostalo
-
Fajnie się koła z tym origami komponują :)
-
znacznie lepiej,
teraz jeszcze spojler origami w kolor nadwozia prysnac zostalo
na drzwiach nic nie bedzie, wpadna tylko progi z wczesniejszego Caro
-
chodzi mi o spojler przedniego zdarzaka (i tylnego tez)
-
no z przodu to brakuje tylko trapezu z tego co wiem czy o co Ci chodzi? jesli o trapez to ja nie zamierzam go montowac
-
chodzi mi o pomalowanie na kolor nadwozia spojlera zwanego rowniez dokladka pod zderzak
a tak na marginesie,to bez trapezu spojler lepiej wyglada (ten trapez to tylko zaslepka do haka holowniczego )
-
nie bede chyba malowal jednak w kolor bo sa troche styrane te dokladki i na kolorze bylo wszystkie niedoskonalosci widac wiec pomalowalem wszystko strukturą i tak tego nie widac ;) co do trapezu to sie zgadzam w 100% i wiem o tym ;)
-
zawsze mozna troche poszpachlowac i beda gladkie,
na drzwiach nie masz dokladek,wiec tworzy sie taka bryla niefortunnie zakreslona barwami nadwozia,
co innego gdybys mial czarne dokladki na drzwiach, bo przeciez nie bedziesz drzwi na czarno malowal,
pomalowanie dokladek pod zderzaki na kolor nadwozia zmieniloby sytuacje,
no i potrzebujesz szerokiej nakladki na prog, takiej z rocznika 94'
-
Czarne dokładki siądą idealnie :) Przydałoby się go posadzić na dół,i do tego jakieś dystanse,bo kółka strasznie giną. I może bym w tych Keskinach pomyślał nad polerką rantów :)
-
Orciari najładniej wygląda w całości, ja zakładałem etapami najpierw był przedni zderzak, później tylny, następnie nakładki na boki i na koniec przyszedł spoiler. Parę razy spoiler zleciał, ale po jakimś czasie zawsze i tak lądował z powrotem, jakoś tak łyso było bez niego i lepiej się operuje klapą ;)
(https://lh3.googleusercontent.com/-WhBtJyVxi1g/VYaDuCtR6bI/AAAAAAAAABs/CEuaNvR71nE/w1104-h814-no/Obraz%2B165.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-mYYYeRRsxLU/VYaAkNw-JdI/AAAAAAAAABA/FsLIYxivFfQ/w1086-h814-no/Obraz%2B126.jpg)
-
powiem to samo co inni mówili na owiewke na masce nie założe oricari na drzwi bo gromadzi się pod tym woda i inny syf i rdzewieje ;)
moze kiedys zmienie zdanie i kupie nakladki na bok bo swoje ktore mialem sprzedalem juz w swiat, mam wizje poloneza jaka mam i chce nakladki na progi z 94 ktore moze jakos zaczne rzezbic i przerabiac aby auto wydawalo sie nizsze progiem (aby zakrywało mocowanie lewarka tak jak Orciari)
A narazie przymierzylem na probe tablice z atu i musze przyznac ze to bylby chyba najlepszy mod :P
-
zawsze można odchudzić auto pod Orciari i ściąć błotniki, a na drzwi założyć płat aluminium ;)
-
Lub porządnie zakonserwować przestrzenie pod orciari :)
-
jakbym mial ciac blotniki to tylko po to zeby zamontowac poszerzki i z 5cm dystanse zeby kolo o blotnik sie nie zapieralo... a nie ciac pod kawalek plastiku ktory mi sie nie podoba....
-
Jeśli ma ktoś nakładki na progi 94 to chętnie odkupię ;) podobnie jak tylne lampy do caro biało czerwone ;)
tymczasem auto prezentuje sie tak :
(https://lh5.googleusercontent.com/-pyVx17xHeCI/VY2GPp0pI6I/AAAAAAAAB2s/3lrFDwB4Bmo/w958-h719-no/DSCF3844.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-pCcMrS79m3s/VY2GPUQR8cI/AAAAAAAAB2o/ecWl2qs7iB4/w958-h719-no/DSCF3851.JPG)
-
Optycznie, moim zdaniem bardzo brakuje spojlera na klapie
-
spojler sie rzezbi na podstawie spojlera z plusa
-
a więc takz nowosci lampy zyskały czarne srodki :D jest bandzior :D Tak przy okazji jakby ktos z kujawsko-pomorskieg, łódzkiego, Mazowieckiego (tak do ~100km od Włocławka) miał listwe pod lampową, 2 błotniki i drzwi przednie w kolorze L94 to chetnie przygarne ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-UlTdOwTOPCE/VZjtG8JQVoI/AAAAAAAAB3g/r05ZqNI4e8U/w958-h719-no/DSCF3878.JPG)
oraz wpadła czarna półka z plastikami :D
(https://lh5.googleusercontent.com/-VKd-RJsNYDw/VZjtHH5tuWI/AAAAAAAAB3k/Gf_2HgS9iTE/w958-h719-no/DSCF3881.JPG)
-
a więc tak wiem wiem auto mi peknie na pol nie da sie zjezdzac po schodach itd itd itd ale teraz mi sie podoba fakt faktem na zdjeciach tyl wyszedl wysoko ale w rzeczywistosci stoi troche nizej
(https://lh5.googleusercontent.com/-wbzPROiYFCw/VbZvRYYgidI/AAAAAAAACGI/MHTbojfAS-c/w958-h539-no/11756764_727508417372196_867760005_o.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-sjUDLkMvp1I/VbZvSoZGw-I/AAAAAAAACGY/4_w4V3PAegw/w958-h539-no/11806615_727492127373825_1029891594_o.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-p87eo6lteaQ/VbZvY3G6m2I/AAAAAAAACG4/P7VpBzfS9AA/w958-h539-no/dhJjoZG.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-I7I3WHw8QBA/VbZvY7WpNaI/AAAAAAAACG0/2FEDe9-KgGg/w958-h539-no/Vr0YbP6%2B%25281%2529.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-MujxYf86ero/VbZvRpMSI4I/AAAAAAAACGM/0PYk8x4Ccu4/w958-h719-no/11790106_946521228731453_382787613_o.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-PtUmwXCuPDo/VbZvR6ejNZI/AAAAAAAACGQ/u3dg5n8a9v8/w958-h719-no/11791177_946646045385638_870075502_o.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-cQxBJKR4T70/VbZvVvpIUJI/AAAAAAAACGo/nnFFZmPwFnw/w958-h719-no/11806688_946645905385652_1144029638_o.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-fTTUxbRd7fQ/VbZvTrWnNRI/AAAAAAAACGg/nHtbGCOkjxU/w958-h719-no/11806834_946521178731458_1625443385_o.jpg)
-
Rozmawialiśmy już na fb, wyszedł mega sztos :D
-
jezdzic sie da,ale brzydko jest,tak z 1cm wyzej przod by lepiej wygladal z tylem (no i moze 1cm nizej tyl,ale sam sie pewnie ugniecie z czasem),
katy pochylenia mierzyles ? wyglada jak 0* lub pozytyw - zrób 1* negatyw,
starsze nakladki progowe bardziej by pasowaly do origami
P.S.
tylna opone masz uszkodzona z boku ? (zdjecie 1 i 2)
-
Wygląda kozacko :d Jeśli masz glebę zrobioną z głową to będziesz jeździł i nie powinno być problemów, ale jeśli masz po prostu ucięte 8 zwojów :P no to cóż za niedługo będziesz szukał nowego Poloneza.
-
Rozmawialiśmy już na fb, wyszedł mega sztos :D
rozmawialem z tyloma osobami ze juz nie wiem dokladnie z kim xd
jezdzic sie da,ale brzydko jest,tak z 1cm wyzej przod by lepiej wygladal z tylem (no i moze 1cm nizej tyl,ale sam sie pewnie ugniecie z czasem),
katy pochylenia mierzyles ? wyglada jak 0* lub pozytyw - zrób 1* negatyw,
starsze nakladki progowe bardziej by pasowaly do origami
P.S.
tylna opone masz uszkodzona z boku ? (zdjecie 1 i 2)
po kolei z jazda nie mam wcale wiekszych problemow jedyne co to wydech jeszcze seryjny troche irytuje. Dalej katy, moze tak wyciagnalem wszystkie podkladki jakie tylko byly pod gornym wachaczem i niestety wyszedl lekki pozytyw ... chce zrobic negatyw przez wywiercenie nowych dziur w belce, ale znowu musze jakis wiekszy dystans dolozyc bo przy maks skrecie kolo o gorny wachacz sie bedzie zapierac...
tak jest uderzona razem z felga musze oddac do prostowania ;)
Wygląda kozacko :d Jeśli masz glebę zrobioną z głową to będziesz jeździł i nie powinno być problemów, ale jeśli masz po prostu ucięte 8 zwojów :P no to cóż za niedługo będziesz szukał nowego Poloneza.
ja tego gleba bym nie nazwal :p a setup zawiasu jest taki: przod -3 zwoje z trucka i amor ta technix z t4, tyl amor ta technix e30 resor z dodatkowym piorem w choinke klepany na 12 cm. w planach z grubszych rzeczy to na pewno lepsze hamulce, moze swap albo turbo ;p napewno jak ten padnie to kolejnego poldasa juz nie kupie ;p
-
no niestety przy 7.5j na styk ET19,
wiecej niz 7j nie nadaje sie na przod
-
grubo. fotki lecą do fap-folderu. :d
fajnie, że tył jest wyżej niż przód. wygląda na jeszcze większego bandziora.
-
no niestety przy 7.5j na styk ET19,
wiecej niz 7j nie nadaje sie na przod
tu jest 7.5j et 25 i z dystansem 5mm wchodzi na styk po wyciagnieciu podkladek wczesniej z podkladkami bez dystansu banglalo bez problemu
-
Ciekawe jaka sprawność amortyzatora wyszłaby na badaniu. Mazur sprawdzał amortyzatory w T4 z rajdówce i po założeniu innych okazało się przez T4 kompletnie nie trzymał przód.
-
Ogólnie to fajnie ale... koza
-
Brakuje mu boków w Ori ;) Silnik zdecydowanie do wymiany, przy takim wyglądzie minimum 1.8, no chyba że wolisz 2.0 ]:->
-
le bokow oricari zdecydowanie nie bedzie, czekam az taki dziadek bedzie oddawal swojego poldka na zlom bo ma mi dac odkrecic nakladki na progi 94, co do silnika to jest wielka nie wiadoma bo niewiem na co swapnac.... 1.8 z rovera no malo oplacalne moim zdaniem dla 10 koni taka operacje robic, mysle albo nad jakims m42b18 z bmw 140koni do 160 nie problem podkrecic a silnik wagowo sie wiele nie rozni lub m52b25 tyle ze ten silnik ciezko upchnac w polonezie i waga... niechce za bardzo dociazac przodu, ale najpierw chce ogarnac lepsze hamulce troche mechanike itp pierdoly a potem moze poprostu sprawdze ile 1.4 rovera wytrzyma i zaloze mu turbo :P
-
Chodziło mi bardziej o 1.8 VVC bądź 2.0 16V Fiata, uturbić też można, choć aluminium podobno za wiele nie znosi ]:->.
-
Rover na MLSie, nowej magistrali to nawet dwa bary znosi. Zastec testował. :) Gorzej z tłokami, korbami... :P
A wsadzanie ISa jest bez sensu jeśli bazowo mamy 1.4, VVC pasuje idealnie, trochę elektryki, odwrócić kolektor i zrobić ładny wydech na Fi50 (dla 145tki) i jest ogień. A po wsadzeniu M52 to będziesz jeździł głównie prosto, Polonez sam z siebie jest podsterowny, a dorzuć takiego kloca wysuniętego za przednią oś to w ogóle będzie tragedia. Rover pod tym kątem wypada najleoiej.
A zwykłe 1.8 szału nie robi fakt, jedynie ma całkiem sporo momentu no i swap jest baardzo prosty.
-
tylko biorac pod uwage cene isow a cene 1.8 (ostatnio byla za ponad 3500zl...) to no dla mbie bardziej oplacalna jest przerobka na isa
-
IS to nie jest precyzyjna nazwa, byly rozne ISy ,z silnikami M42 ,M44 ,M20 i S14,
na pewno nie piszesz o S14 i nie o M20 ,wiec z tego co pozostalo to niezajezdzony M42 jest raczej deficytowym towarem i nie jest tani,a M44 tez tani nie jest i wystepuje w e36 ,a skrzynia przydalaby sie z e30,
to tez koszt kilku tysiecy pln ,a z montażem w bude PN jednak troche przerobek jest w przeciwienstwie do wszystkich K16, ktore siadaja tak jak stoja zamiast 1.4
-
chodzi mi o m42 po za tym jak juz do jakiegos swapa dojdzie to tak czy siak bede kupywal cale auto aniesam silnik ;) zreszta nie ma co gdybac bo narazie do silnika daleka droga
-
Mi zawsze po głowie chodziło wrzucenie do 125p / Poloneza, silnika 1,8 T z grupy VAG. Jeździłem Octavią oraz Superbem z tym 150 konnym motorem,oba auta jeździły fantastycznie, bardzo solidne przyspieszenia i elastyczność, silnik bardzo podatny na wszelkie mody elektroniczne, bardzo odporny na "kating" <lol2>
Dlaczego ten? zdaje się jest podobnie pochylony i zbliżony gabarytowo do słynnego 1,6 D montowanego w FSO 125p,nie mniej wrzucenie tego do Poloneza to znacznie grubsza rzeźba niż włożenie Rovera czy DOHC Fiata.
-
Świetny pomysł, kupiłeś zdrowego Rovera i nie dość że za bardzo go obniżyłeś i zamontowałeś niedziałające amortyzatory, to jeszcze chcesz wsadzić silnik z BMW, chociaż auto masz fabrycznie przystosowane do swapa na znacznie lżejsze silniki K i jeszcze mocniejsze w wersjach VVC. Na zabawy w hitlerowskie klocki trzeba było kupić trupa OHV.
Chcesz żeby było mocno i tanio, ładuj VVC, będzie lekki, mocny, i nie będzie dużo rzeźby, więc całość będzie schludna i niezawodna.
Silnik zdecydowanie do wymiany, przy takim wyglądzie minimum 1.8, no chyba że wolisz 2.0
Zapominasz o kontekście.
Kiedy ten Polonez wyjechał z fabryki to Golf 1.4 miał 60KM. Vectry i Audi miały po 70pare. To był szybki samochód, w swoich czasach.
IS, VVC ani 2.0 od Fiata Gangreny nic nie pomoże na dzisiejszy kontekst, bo w tej chwili przeciętny kompakt ma 140KM w średniej wersji.
Ściganie się po ulicach jest bez sensu i niszczy napędy. A 1.4 bez tłumika szmerów ssania drze się sam z siebie na kwartał bloków, więc nie ma potrzeby nic ruszać.
-
Świetny pomysł, kupiłeś zdrowego Rovera i nie dość że za bardzo go obniżyłeś i zamontowałeś niedziałające amortyzatory, to jeszcze chcesz wsadzić silnik z BMW, chociaż auto masz fabrycznie przystosowane do swapa na znacznie lżejsze silniki K i jeszcze mocniejsze w wersjach VVC. Na zabawy w hitlerowskie klocki trzeba było kupić trupa OHV.
Chcesz żeby było mocno i tanio, ładuj VVC, będzie lekki, mocny, i nie będzie dużo rzeźby, więc całość będzie schludna i niezawodna.
Silnik zdecydowanie do wymiany, przy takim wyglądzie minimum 1.8, no chyba że wolisz 2.0
Zapominasz o kontekście.
Kiedy ten Polonez wyjechał z fabryki to Golf 1.4 miał 60KM. Vectry i Audi miały po 70pare. To był szybki samochód, w swoich czasach.
IS, VVC ani 2.0 od Fiata Gangreny nic nie pomoże na dzisiejszy kontekst, bo w tej chwili przeciętny kompakt ma 140KM w średniej wersji.
Ściganie się po ulicach jest bez sensu i niszczy napędy. A 1.4 bez tłumika szmerów ssania drze się sam z siebie na kwartał bloków, więc nie ma potrzeby nic ruszać.
bez urazy ale co Cie obchodzi co ja "zepsulem" auto stalo 2 tyg na olxie bronil Ci ktos je kupic?? auto mialo isc na zlom wiec badz co badz i tak dluzej pojezdzi. Auto poczatkowo kupilem na zimowe katowanie i zalozenie bylo takie ze nie przezyje zimy... a jakos jezdzi do dzis i cieszy oko i szczerze mam w nosie czy sie zlamie czy sie rozpadnie czy ch*j wie co ja trace kase a nie Ty. Silniki Rovera mi sie nie podobaja, zawsze chcialem miec takiego poldka bylo to moje marzenie po zakupie przekonalem sie ze nie wszystko zloto co sie swieci bo jednak rover do silnika hondy nawet glupiej D serii to moim zdaniem nie dorasta mu do pięt... (pomimo ze jest to jej licencja) bede chcial to tu nawet v10 ze scani moge wsadzic i nic Ci twoje zdanie ze moglem wziac ohv'ke nie da ;) ja nie mam przywiazanie jak wiekszosc tutaj do magicznego "el" w vinie dla mnie to jest po prostu polonez i niech tak zostanie ;)
-
I słusznie, bo niektórzy już zapominają że Polonez Tuning Klub, a nie Polonez Seria Klub !!!
-
Na majowym zlocie był PN Caro + wizualnie minus, który miał w sobie bebechy BMW bodajże z E30. Gość przerzucił wszystko, silnik skrzynie wał i tylne zawieszenie. Wyszło bardzo spoko i nie muszę dodawać, że na torze był najszybszy ;)
Chcesz rzeźbić - to super! :) Z tego wychodzą najciekawsze pojazdy, bo te seryjne to szczerze mówiąc - nuda!
-
Fasola rób swoje, jak masz plan na inny motor to działaj, chętnie pooglądam jakieś ciekawe fotorelacje <spoko> Mi też dużo osób mówiło, włóż rovera do Fiata i będzie latał, po co kombinować niestworzone rzeczy... nie posłuchałem i już siedzi 2.9vr6, roboty sporo ale nie poddaje się. Więc jak masz plan to go realizuj, jestem za! pozdro <spoko>
(https://lh6.googleusercontent.com/-Xi_4yOjSyMw/VUGutTnMnbI/AAAAAAAAC70/7_qhw0S8v1w/w640-h480-no/silnik%2Bna%2Bgot7%2B%28Kopiowanie%29.jpg)
-
Silniki Rovera mi sie nie podobaja, zawsze chcialem miec takiego poldka bylo to moje marzenie po zakupie przekonalem sie ze nie wszystko zloto co sie swieci bo jednak rover do silnika hondy nawet glupiej D serii to moim zdaniem nie dorasta mu do pięt... (pomimo ze jest to jej licencja)
jezeli swoje tuningi bedziesz robil na takim poziomie,jak znasz sie na silnikach, to faktycznie to auto sie zlamie i miejmy nadzieje,ze na Tirze ,a nie na Tico, bo czemu ktos ma cierpiec, za czyjas glupote,
nie wiem jak wydedukowales,ze K rovera jest duzo gorszy o D hondy - dla mnie to <>< ,jeden pluje uszczelkami glowicy,a drugi wpieprza olej jak glupi z przewaga K ,bo przynajmniej trzyma serie parametrow ,a hondy to tak nie bardzo,
a co do licencji to odjechales w wyobraznie - pokarz w czym te silniki sa podobne :lol:
rzezbic mozna roznie,ale trzeba miec do tego warunki,
bez warunkow trzeba miec gore pieniedzy na odpowiednie zaklady mechaniczne,
wiec pitolenie,ze sie wsadzi V10 ,gdy sie bedzie tylko chcialo, juz sie mocno zdewaluowalo przez 26 lat tego ustroju
-
dobrze z licencja moze pojechalem wyobraznia ale co do hondy to sie nie zgodze bo w temacie siedze nie jedna honde ktora wpieprzala olej litrami widzialem na hamowni i parametry byly takie jak seryjnie na seryjnym osprzecie bez stozkow na kibel rurach itp jeden woli brunetki drugi blondynki ja D Serie mialem katowalem olej brala na hamowni bylem i fabryke trzymala, procz brania oleju nic sie nie dzialo co z reszta w Karolewie bylo widac K serie tez lubia olej... dla mnie D Seria wygrywa. co do v10 to jest to ironia gdybys nie zauwazyl...
-
zuzycie oleju zalezy od stopnia zuzycia silnika, K16 ma tego pecha w PN,ze jest uzywany do odcinek i przerzucania z komory do komory, a naprawiany niemujetnie,
w sumie problem z hondami jest podobny i moze procentowo te silniki wypadaja podobnie w ilosci tych kopcacych olejem,ale ile jezdzi PN K16 ,a ile roznorakich Hond ? na ulicy odrazu rzuca sie w oczy,ze to hondy kopcą
slyszalem sporo narzekan o nie trzymaniu mocy przez Hondy wszelkiej masci, ale nawet pomijajac juz wyzsze modele to zauwaz ,ze takie K16 ,zwalaszcza 1.4 ma o wiele trudniejsze zadanie niz D14 czy D15 ,ktore mocy maja duzo mniej,
wlasciwie nie ma drugiego takiego silnika jak 1.4 K16 ,ktory z tej pojemnosci wyciska 103KM i jest powszechna podstawowa jednostka - jest jeszcze TwinSpark 1.4 o mocy 103KM ,ale on ma wariator i moc ma wyzej,
a K16 ma sztywny rozrzad, prosty dolot ,a trzyma tak wysoka moc i nawet przebieg momentu ma bardzo dobry - pod wzgledem parametrow bardzo mi sie to podoba,
ale pod wzgledem budowy to jest porazkowy, a tak w ogole to i tak wole zeliwne bloki,
jednak seria D hondy ogolnie jest gorsza, a nie lepsza ,a na pewno powiedzonko fetyszystow o pietach tu nie pasuje :D
swego czasu myslalem o swapie D15 ,bo jezdzilem takim Concerto na dwupunkcie i silnik byl bardzo elastyczny,
pomyslalem sobie, ze silniki calkiem niezle, sa mocniejsze modele z vtec ,wiec sam blok powinien troche wytrzymac - chcialem kupic jakies proste D15 ,najlepiej na dwupunkcie 90KM i go sobie dmuchnac pozniej,
mysle sobie tych D14 i starszych D15 jak psów, hondziarze swapuja na D16vtec i B serie ,wiec D15 kupie w cenie zlomu,
no i sie przeliczylem,bo jakas tam jedna oferte znalazlem za 600pln goly silnik (slupek bez niczego) ,ale tak normalnie to od 800pln w gore,
a K16 z anglikow gesto od 500pln z kolektorami i piesciami,
wystarczylo alledrogo,zeby stwierdzic,ze zabawa mi sie nie oplaca
-
bez urazy ale co Cie obchodzi co ja "zepsulem" auto stalo 2 tyg na olxie bronil Ci ktos je kupic??
Za swoje masz nawet prawo kupować jedzenie i wrzucać je do kanalizacji, ale nie liczyłbym że ktokolwiek będzie pochwalał coś takiego. Zauważyłem jedynie że pomysł jest słaby.
I słusznie, bo niektórzy już zapominają że Polonez Tuning Klub, a nie Polonez Seria Klub !!!
Dla informacji Szanownego Forumowicza, "tuning" po angielsku oznacza "dostrajać". Od kiedy to rozstrojenie zawieszenia amortyzatorami o niewłaściwej charakterystyce ma coś wspólnego z dostrajaniem?
Poza tym, od kiedy to VVC było fabrycznie montowane w Polonezach? Czy to że fabryka przystosowała samochód do montażu całej serii silników, oznacza że trzeba robić sobie pod górę i pchać się w nieracjonalne modyfikacje których jedyną zaletą jest to, że kolega z forum jeszcze takiej rzeźby nie odwalił?
2.9vr6
Ile to ma koni? Bo jeżeli mniej niż 180 to szkoda było rzeźbić. A i przy 180 uzyskujemy raptem to co byłoby przy trochę lepszym tuningu VVC, kosztem utrudnionego montażu, ciasnoty w komorze i znacznie gorszego rozkładu masy.
-
KGB Ale w tej chwili tez robiny zle bo porownujemy silnik sohc z dohc a czy tak bardzo odstaje to nie powiedzialbym bo np mozna kupic slupek d14a1 ktore sa praktycznie idioto odporne i seryjnie na 2 gaznikach generuje ten motor 90koni mozna zalozyc wielopunkt z 1.6 i mocy bedzie ok 100koni co jest zblizone z roverem, a jak chcielibysmy porownywac cos z najtanszej serii dohc z hondy to np taki d16a9/z5 generuje mocy ok 140koni co juz podchodzi mocowo pod vvc bo ile ma silbik rovera 1.6? 110koni? kompletny swap a9/z5 to do niedawna byl koszt ok 1300zl oczywiscie bie uwzgledniam allegro bo tam ceny ludzie daja z kosmosu...fakt faktem tu jest problem ze silnik podatny jest na :
"puk puk
kto tam?
panewka"
ale dobra bo powstaje bezsensowna spina ja tylko wspomnialem a tu juz jak bbym mial to jutro robic a prawda jest taka ze do puki 1.4 sie nie rozleci to bedzie latac bo za duzo wlazylem w jej "reanimacje" zeby teraz ja za 400zl puscic ;)
Banned tak wiem tak straszliwie popsulem to zawieszenie ze w koncu auto zaczelo sie jakos trzymac drogi i gdzie wczesniej przy 70 uciekalo z drogi teraz mozna spokojnie wklepac i jechac duzo szybciej...
-
jak chcielibysmy porownywac cos z najtanszej serii dohc z hondy to np taki d16a9/z5 generuje mocy ok 140koni
130KM ,a czy dohc czy sohc to nie ma znaczenia przy sztywnym rozrzadzie ,bo wszystkie sa 16v,
zreszta na sohc tez sa vtec ,
jezeli dohc bez vtec 130KM to rzadko taki silnik wystepuje ,nie byl to silnik ot tak wrzucany pod kazda maske - z jakiegos powodu jest otoczony innymi silnikami o podobnej mocy z vtec np. z8,z6, B15b,
moc osiaga dopiero przy 6800rpm i pewnie stad problemy z panewkami,
a 1.6 K16 111KM to taki silnik z półki wsadzany po prostu jako 1.6 w ofercie
-
z5/a9 bylo wrzucane do crxiow glownie takto jeszcze concerto i civic ivg gdzie mozna te silniki spotkac
-
tak wiem tak straszliwie popsulem to zawieszenie ze w koncu auto zaczelo sie jakos trzymac drogi i gdzie wczesniej przy 70 uciekalo z drogi teraz mozna spokojnie wklepac i jechac duzo szybciej...
Fakt że trochę się zapędziłem. To że coś nie działa optymalnie, nie znaczy że działa źle albo gorzej od innego rozwiązania. Poza tym T4 funkcjonuje na forum jako recepta, więc nawet gdyby totalnie nie działał, to wina tego który to wymyślił, a nie tego który za dobrą radą skorzystał.
A mówię o VVC, bo po prostu szkoda rzeźbić samochód, skoro można bez żadnej poważnej ingerencji wsadzić mocniejszy i lżejszy silnik- rozwiązanie lepsze dla samochodu i dla człowieka który je wykonuje, bo nie traci życia na siedzenie w garażu. A jak ktoś lubi siedzieć, to w tym czasie może jakieś kolejne poprawki wprowadzać. Pomijam już to, że BMW ma taki charakterystyczny dźwięk, że od razu słychać że jedzie BMW, a nie Polonez.
a 1.6 K16 111KM to taki silnik z półki wsadzany po prostu jako 1.6 w ofercie
Zaraz, czy nie mamy przypadkiem na forum 1.6 K16 podkręconego do 130KM?
-
Ja nikogo do niczego namawiać nie mam zamiaru, ale VVC w Polonezie to już naprawdę robi robotę. Obecnie moje auto pod kątem silnika nie należy do dopracowanych, bo jeżdżę z pewnych przyczyn na kolektorze ssącym z 1.4 (rozborowanym na łączeniu z głowicą) i wydechu Fi50 z marnym kolektorem 4-1 (czyli może te 150koni jest, bo czuć że jedzie gorzej niż na ssaku z VVC) i mimo że zrobiłem nim już 10tyś km od swapa to nadal uważam, że odpycha się raczej konkretnie i w zasadzie więcej nie potrzeba... Nie dość że jest elastyczny bo na piątym biegu mogę jechać 60 i zbierze się do 100 szybciej niż 1.4 na czwórce to kręci się jak oszalały, bo moc rośnie wraz ze wzrostem obrotów. Odcięcie na czwórce na moście 3,9 łapie bardzo szybko, a na piątym biegu przy 140-150 po wciśnięciu gazu nadal czuć że wgniata w fotel. Swap jest stosunkowo prosty, nie wymaga przerabiania połowy komory, belki, spawania łap i tym podobnych, jedynie wymaga trochę pogłówkowania ze schematem elektrycznym i lutownicą. :)
Żeby nie być gołosłownym :
https://www.youtube.com/watch?v=a9wS0xvj4QY
Nagrane wczoraj. Kontrolka świeci przez walnięty stojan.
Po zrobieniu wydechu, kolektora ssącego VVC i ustawieniu zmiennych faz (walnięte o 1 ząbek na tłoku sterującym) myślę że 10-15KM i 15-20Nm jest do ugrania...
-
dobrze tylko wszyscy tak bronia tego vvc no ale nie wiem ale dla mnie dac 4tys za silnik 140 konny to jest przegiecie paly... (moze sie myle bazuje tylko na tym ze oststnio bylo na sprzedaz 1.8 na walkach vvc za 3700 chyba dokladnie) co mialo ok 120 koni wedlug wlasciciela, co moim zdaniem jest kwota za ta moc dosc wygorowana wiem ze to gowno nie porownanie ale do hondy kompletny swap b18 (co nie jest tanie) kosztuje ok 5500zl za 170koni a w bmw za 3tys mozna spokojnie kupic m50b25 i jest 193 konie . a takie m42 z bmw mozna kupic do 1000zl nie mowiac o tym ze za 3 tys kupie caly samochod i bede mogl choc sie przejechac i zobaczyc w jakim stanie jest silnik. i to jest jeden z powodow dlaczego mysle nad kombinowaniem bo szkoda mi wydac 4tys na 20koni....
-
VVC to można z osprzętem za 2k kupić... Trzeba tylko poszukać.
-
w bmw za 3tys mozna spokojnie kupic m50b25 i jest 193 konie
tylko, że nawet drugie 3k nie wystarczy na wsadzenie tego w budę, a rover wskakuje p&p. mam m50b20 w bmw i to jest kawał wielkiego i ciężkiego silnika.
moim zdaniem, do poloneza nadaję się tylko r4 i v6. reszta to totalny bezsens.
-
Ja was pogodzę. pomyślcie o v6 z Rovera. Też najmocniejsza ma 190 km a waży tyle co dobre żeliwne r4. I też kupa rzeźby żeby upchać.
-
O tego chodzi?
(http://www.motor-car.co.uk/images/11/kv6.jpg)
Prezentował by się ładnie,ale upchać to... <ściana>
A skoro o roverach mowa,to tu takie takie małe zestawienie
http://www.mginfo.co.uk/upgrades4mgs/Engines/kn_series_engines.html
Czym się różniły obie wersje 1.8 turbo?Bo jedna widzę ma 150 a druga 160KM.
-
szkoda mi wydac 4tys na 20koni....
Prawdziwy K16 VVC, nie rzeźba z wałkami, występuje w wersjach 145 i 160KM. Po poprawieniu głowicy, ITB, strojeniu itp. pierdołach jest 170-180KM. To już górna granica wytrzymałości napędów. Przy masie Poloneza na moście 4.3 osiągi powinny być w okolicach Imprezy STI. Zresztą widzisz nagranie Multeca- most 3.9, kiepski wydech, powolna zmiana biegów, a zrobił setkę w okolicach 7 sekund.
-
Tak w ogóle,to ja nie widzę sensu dalszej dyskusji na ten temat.Wy jedno,autor tematu drugie i tak w kółko.Każdy niech robi co chce.Ani jedna, ani druga strona nie przekona się wzajemnie do swoich racji,więc szkoda się produkować.Jak chce wsadzić z bmw,czy tam innego,to niech wsadza,co za problem.Nie ma co nikogo na siłę przekonywać.Silników rovera jest w brud i jak Multec pisze,wcale nie są aż takie drogie i można coś taniej znaleźć.To było tłuczone w sporych ilościach,więc póki co nie powinno ich braknąć.Ale jak ktoś chce coś innego,o większym stopniu trudności przy pakowaniu do auta,to droga wolna.Wszak rover ponoć już jest nudny jako materiał na swapa,bo wszędzie tylko rover i rover <lol2>
-
Eee tam. To nie dysputa teologiczna, wymieniamy informacje na podstawie których będzie można podjąć decyzję.
-
To może gotowca ;)
http://olx.pl/oferta/polonez-z-sercem-1-8is-i-klatka-bezpieczenstwa-CID5-IDanf4L.html#231b8a6fe5
-
To może jeszcze dodam kolejną propozycję...
2.0 T16 Turbo a jakże rovera... Wolnossące wchodzą do PNa ba nawet do DFa. Takie turbo ma 200KM na start. jest fabrycznie wyposażone w odkręcaną flanszę skrzyni biegów więc bez problemu podepnie się jakąś z RWD np forda. Siada na belkę od OHV nawet... A jak dobrze poszukasz to nawet kolektor ssący z discovery pasujący kierunkiem do polda znajdziesz ...
-
A ja nieśmiało zaproponuję SR16VE(N1) rzeźbienia byłoby sporo, ale osiągi ma to dość spore więc chyba warto. Największy problem to dostępność tego silnika, reszta to kwestia czasu, chęci i zasobności portfela :)
-
Nie padła jeszcze obowiązkowa pozycja: silnik od Burana. Plusy i minusy podobne, jak w SR16, które opisał kolega powyżej.
-
Sr16 trochę ciezko dostac, sr20ve chyba lepsza ;) jak tak sie rozwodzicie nad hondami to k20 brzmi baaardzo ciekawie ;)
P.s: co do tego pn-a z isem to klatka nie napawa optmizmem ...
-
Sr16 trochę ciezko dostac, sr20ve chyba lepsza
Z tej dysputy wynika, że podstawowym kryterium doboru silnika na swap jest ilość koni z litra, więc SR16VE N1 (~119 KM/1l)wypada dużo lepiej niż SR20VE (102,5 KM/1l), nie ważne jest rozłożenie mas, sterowność czy tak prozaiczna sprawa jak trwałość zespołu napędowego :)
-
Jednak ze sr20 jest tanszy i ma wieksza moc a i o tym wspominal autor temtu ;)
-
To jak już koniecznie SR20 to tylko VET :P Seryjne 280 KM i 309 Nm powinny spowodować, że polonez zacznie latać, a przy dalej posuniętych modach myślę, że 380 koni mogłoby pęknąć, a wtedy to na prawdę rakieta na 4 kołach :d
-
Ta tyle ze to nawet w japoni bialy kruk ;) a vet robione na detach to juz gruuube $$$$$$$
-
Ja tylko mówię co byłoby dobrą alternatywą, nie wnikam jaka jest dostępność/cena/łatwość montażu :)
-
Jeżeli chodzi o ilość koni z 1 litra to dobrze to wygląda w silniku F20 z Hondy -> 120 KM z litra, a że motor ma ich dwa to dostajemy 240 KM :)
Plusem na pewno jest waga i małe wymiary (4 cylindry), bez obaw można uturbić na seryjnym dole, do tego skrzynia 6 biegów.
Polecam każdemu - ja już mam :jezyk2:
-
a jak Ci trzyma moc ten F20, bo w nich to spory rozstrzal jest,
kiedys sprawdzalem ceny tych silnikow na alledrogo i mysle,ze ~9000pln za sam silnik to jednak gruba przesada
-
Na hamowni wyszedł nawet ciut więcej niż standardowe 240 - pewnie przez to że dolot i wydech mam customowy.
Temat kosztów silnika to niestety tak jest, że ceny trzymają się niezmiennie tak samo wysokie. Natomiast ceny całych aut poszły sporo w górę i nawet anglika za ~12-13 tys nie kupisz (a jeszcze ze 2-3 lata temu po tyle chodziły).
-
A więc auto jeździ nabija kilometry ostatnio można było je zobaczyć w Płocku na Pikniku motoryzacyjnym :)
(https://lh6.googleusercontent.com/-MrWnItgnsLA/VeWwzqsdpLI/AAAAAAAACIU/pXp1fyvAzuQ/w958-h639-no/11973727_895533093856851_664327594_o.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-dnSovLpHVGk/VeWwzXCzUqI/AAAAAAAACIc/7UX3FGceFxs/w958-h639-no/11984304_895533157190178_258230025_o.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-V9KGHVaRRAw/VeWwzwr5cZI/AAAAAAAACIY/wJJotSuhqP0/w958-h639-no/11991104_895533123856848_188860367_o.jpg)
Na chwilę obecną zmagam się z montażem dymionych szyb ;) i tu pytanie czy wie ktoś z jakiego innego auta mogłaby pasować prowadnica do tylnej szyby w drzwiach ta "od tyłu" drzwi?
-
Jeżeli chodzi o ilość koni z 1 litra to dobrze to wygląda w silniku F20 z Hondy -> 120 KM z litra, a że motor ma ich dwa to dostajemy 240 KM
Plusem na pewno jest waga i małe wymiary (4 cylindry), bez obaw można uturbić na seryjnym dole, do tego skrzynia 6 biegów.
Polecam każdemu - ja już mam
Widzialem filmik z hamowni i wykres, najlepszym momentm jest zalazczenie V-teca i silnik wznosi sie na wyzyny :)
-
Ciekawe, że nawet nie wiedziałem o tym pikniku, a akurat mijałem się z dużą ilością 125p jeżdżąc poldoroverem po mieście.
-
czy wie ktoś z jakiego innego auta mogłaby pasować prowadnica do tylnej szyby w drzwiach ta "od tyłu" drzwi?
od Poloneza w dowolnej wersji z druga para drzwi pasuje :d
-
od Poloneza w dowolnej wersji z druga para drzwi pasuje :d
tyle to ja wiem :P
-
Na hamowni wyszedł nawet ciut więcej niż standardowe 240 - pewnie przez to że dolot i wydech mam customowy.
Już nie pamiętam gdzie słyszałem tą informację (nie wiem czy nie od Walezego przypadkowo gdy ładował ten silnik do fiata) ale ponoć te silniki fabrycznie jako nowe rzadko kiedy osiągały moc 240KM. dopiero po dotarciu i przy przebiegu rzędu 20-40tyś km osiągały moc deklarowaną a nierzadkoją przekraczały.
brzy trochę fantastycznie ale ot taka zasłyszana plotko-ciekawostka :-)
-
fabrycznie jako nowe rzadko kiedy osiągały moc 240KM. dopiero po dotarciu i przy przebiegu rzędu 20-40tyś km osiągały moc deklarowaną a nierzadkoją przekraczały.
W motorze chyba też o tym pisali, że z nominalnych 240 na ogół jest 210-220, i nie pamiętam czy przypadkiem na stronie Chojnackiego coś o tym nie było. Dotarcie mnie nie dziwi, jeżeli ten silnik nie jest fabrycznie dotarty to nic dziwnego że nie nowy nie ma sprawności. Jest ileśtam silników które po prawidłowym dotarciu mają sporo większą moc niż deklarowana, sam mam samochód który po 100 tys. robi przyspieszenie 2-3 s. poniżej normy.
-
a więc auto nadal żyje i tak dymione szyby zamontowane :D jest bandzior niestety przednia nie przetrwala ale jak tylko bedzie $$$ bedziemy cos na to radzic ;) oprocz tego doszly IG standardy na przod ;) z tyłu szykuje kanape z relaxow poniewaz ma zagłowki a ta co mam ze standardow nie, dalej wpadna na dniach elektryczne szyby i elektryczne podgrzewane lusterka oraz wspomaganie kierownicy sie kompletuje ;)
a tak auto wygląda na dzień dzisiejszy ;)
(https://lh6.googleusercontent.com/-kIuFH_ihXhk/VfbZBZ7mo9I/AAAAAAAACJo/3T9v3jgqZ8E/w958-h639-no/11950150_878382492239161_7549961009601975384_o.jpg)
ostatnio byłem na małym meetingu oldtimerow i auto dostało puchar "auta publicznosci" ;)
(https://lh4.googleusercontent.com/-d1kba1NP3LA/VfbZBe89lkI/AAAAAAAACJ0/flCmwU3a-a4/w568-h757-no/11952956_878382342239176_2023641981739677000_o.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-cSuD_M02cgg/VfbZBlUGxnI/AAAAAAAACJw/835vpfOjAQs/w800-h600-no/11990678_1638045446477221_769759142499814103_n.jpg)
i na koniec mały bonusik z "serwisu" Poldka przez moja dziewczyne ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-nXScTPGf5nk/VfbZBKUeDjI/AAAAAAAACJk/o6jLWkD-FxE/w958-h719-no/11934543_1638484809766618_255504546538222220_o.jpg)
-
czego nie przetrwala szyba, dymienia ?
i co to qwa ma byc, nawet Syrene Bosto tam glebicie ;]
-
nie przetrwala do dzisiejszych czasow oo. syrena jest firmowa robi jako catering i jest seryjna tylko stoi na flaku...
-
a w jakich czasach byla dymiona w takim razie, bo to zyskalo popularnosc dpiero w ostatnich latach
-
szyby zostaly wyciagniete z poldorovera po 94 roku niewiem dokladnie ktory byl jego rok
-
wszystkie sa jednolicie przyciemnione na czarno ?
na zdjeciu z twoja dziewczyna sa jeszcze biale ? bo wszystko jakies brazowe na tym zdjeciu jest
-
sa takie miodowe wszystkie szyby a przednia poprostu poszla z inna buda na szrot (zawila historia) na zdjeciu z dziewczyna tak poprostu wyszly pod slonce ale wszystkie sa jednolitego koloru
-
miodowe,czyli brazowe to nie sa dymione szyby - wprowadziles nas w blad,
z ktorego roku masz te szyby ? wszystkie w tym samym odcieniu,bo roznie z nimi bywalo,
to sa oryginalne szyby do Poloneza ,sa wykonane ze szkla o takiej barwie,
tylka szyba pewnie troche znieksztalca obraz ,
gdybys mial przednia to bys zobaczyl jak faluje obraz :d
-
w takim razie przepraszam ale sam zostalem wprowadzony w blad :/ i myslalem ze fabryla dymila. wydaje mi sie ze sa miodowe bo na jednym borewiczu w karolewie byly brazowe szyby i byly ciemniejsze. no niestety kolega przednia wywalil na zlom bo nie sadzil ze kilka miesiecy do przodu bedzie w posiadaniu poldka w ktorym byla cala reszta.... poprostu ktos mial 2 poldki w jednym mial wszystkie szyby miodowe i z jednego wyjal szybe czolowa i wsadzil zwykla na miejsce miodowej i odwrotnie. i kumpel najpierw kupil na czesci tego poldka z przednia miodowa reszta seria i wywalil bude z szyba nic mi nie mowiac ze cos takiego ma a po kilku miesiacach wpadl mu w rece drugi z cala reszta szyb...
-
to sprawdz sobie po oznaczeniach,czy sa z jednej serii,
mialem takie z jednakowymi ocznaczeniami,a mialy rozny odcien - jedne miodowe,drugie bardziej brazowe,
nowy wlasciciel mial kilka luzem i w sumie zlozyl sobie komplet o jednolitym kolorze ,ale roznych oznaczeniach,
takie jaja z tymi brazowymi szybami są :p
-
bede mial kiedy chwile i nie zapomne to sprawdze ;) a teraz kolejne jakieś tam foty autka z bonusikami :P ;)
(https://lh3.googleusercontent.com/-yzflIzgebwc/Vf7cYSqgVII/AAAAAAAACNQ/mdUzAuEVPJA/w958-h539-no/hlCYox2.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-F0Y2cshQFcI/Vf7cQNTShTI/AAAAAAAACNA/ra3xpb8vnJ0/w958-h539-no/NRXnkW1.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-gQJxpzIgh9k/Vf7cWCPlTgI/AAAAAAAACNI/tvNkh7wFfzM/w958-h539-no/cysxwu9.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/--FqtqbjVhtE/Vf7cGFF84wI/AAAAAAAACMo/I6gpWaIvJWI/w958-h673-no/AFMuKpe.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-hhPlJB-l7IM/Vf7cJRv_fyI/AAAAAAAACM4/3CNJI7m6WsA/w958-h539-no/2oTjPm6.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-Y8NZi_kv8yk/Vf7cIYOqLXI/AAAAAAAACM0/Y7XrVIPw0ck/w958-h539-no/2OkMhEd.jpg)
-
brakuje tego 1cm wyzej z przodu - teraz wyglada jakby nurkowal
nie uzywaj HDR na zdjeciach z dziewczyna,bo robisz jej siną skórę ;)
-
nie ja robilem fotki ;) latwiej bedzie opuscic tyl o 1cm niz podniesc przod ;)
-
nie chodzi o odleglosc progow od ziemi,tylko o brak przestrzeni miedzy kolem,a blotnikiem
-
a po co ma być ta przestrzeń???
u mnie w plusie blotnik jeszcze zachodzł na opone :D
Pold Fasoli jest giteś ! tak trzymać.
ja bym dał jasne koło by optycznie powiekszało koło :)
-
ja tak chcialem aby kolo bylo rowno z blotnikiem ;)
co do jasnego kola byl taki pomysl ;) ale po zrobieniu malego vt jakos mnie nie przekonalo
(https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xal1/v/t1.0-9/11960122_1630070083941424_3738829804053849359_n.jpg?efg=eyJpIjoiYiJ9&oh=b60a45a5ce93936625242830bda06e12&oe=569B2C9F)
-
a po co ma być ta przestrzeń???
u mnie w plusie blotnik jeszcze zachodzł na opone :D
Po to żeby auto pseudosportowe głupio nie wyglądało.
Auto z napędem na tył i silnikiem z przodu ma tył niżej, jeżeli jest przygotowane do sportu.
A bardziej na serio, to zawieszenie przednie nie ma jak pracować.
Na równym może to jeszcze jakoś jedzie, ale inżynier w fabryce by się za głowę złapał jakby to zobaczył.
W serii tylne koło może się schować w błotnik, a przednie nie, obój nie pozwala.
Tutaj to nie wiem jak pracuje, zwłaszcza że nie ma amortyzatorów do Poloneza które w tej sprężynie, przy tej masie i przy tym prześwicie pracowałyby prawidłowo.
Auto jest piękne, ale do naprawdę szybkiej jazdy się nie nadaje, a pękanie podłużnic to tylko kwestia czasu.
-
powiem tyle zeby dopieprzac po dziurach mam drugiego poldka (i wbrew pierwszym posta ze poldek ma niezle wlasciwosci terenowe to sprawdzalem i po zaoranym polu nie przejedzie ;) ze schodow zjezdzac jeszcze nie probowalem) ten jezdzi glownie na zloty i w niedziele i w zapieprzaniu po nawet ciasnych lukach tez sobie radzi, znajomy ma jeszcze nizej poldka i upala nim bokami i tez nie narzeka. a co do pekania podloznic to szczerze? mam to w nosie... kupilem to auto od dziadka ktory chcial je oddac na zlom, ja go kupilem do zatyrania przez zime a wyszlo jak zwykle ;) wiec tak czy siak okres zycia tego poldka sie wydluzyl. a za glowe sie moze lapac mi sie podoba ;) a apropo jest plan na zmiane motoru i lakierowanie calego auta wiec bedzie przy okazji cala buda obspawywana wiec moze podloznice wcale tak szybko nie pekna ;) wczesniej jezdzilem seryjnym ladnym poldkiem nikt nawet uwagi nie zwrocil teraz jakos ludzie do mnie machaja pokazuja okejki itd wiec auto sie podoba i tym samym ja swoj plan ktory zalozylem wykonalem
-
Taka natura demokracji. Sokrates był najmądrzejszym człowiekiem w Atenach i skazano go na śmierć, pomimo że w trakcie procesu udowodnił że oskarżyciel nie potrafi napisać aktu oskarżenia który by miał sens.
-
mały up tematu auta które nie ma prawa jeździć :P
A więc w "ostatnim czasie" byłem na Truck Day w Toruniu gdzie przez źle zrolowane nadkole rozwaliłem opone :P nic mówi się trudno przez zimę coś ciekawego sie znajdzie ;) Ale mimo wszystko było fajnie i napewno jeszcze Poldkiem na torze zagoszcze ;)
(https://lh4.googleusercontent.com/-jk1Ij3yYWWk/ViDOfPP1qhI/AAAAAAAACXM/j7kFi772xcA/w800-h550-no/zakonczenie-sezonu-honda-47.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-ZQo3tf27g0M/ViDOtB6xPyI/AAAAAAAACXk/Sty2hzD4q9o/w958-h636-no/12030405_894868063932393_3230486193639147443_o.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-px0irKMzMO0/ViDOuPKC7xI/AAAAAAAACX0/djoVAIY2bek/w958-h636-no/12132433_894867967265736_5177854899863117444_o.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-lv392MFA3vg/ViDOuatf_BI/AAAAAAAACX4/VrRagDomvH8/w958-h636-no/12141092_894876167264916_3963856602407076974_o.jpg)
Dalej odwiedziłem Warszawe (jakże piękną stolice dziwie się jak można tam mieszkać mi ogólnie kompletnie sie miasto oraz styl jazdy tam nie podoba... :P ) alemniejsza z tym zakonczenie Youngtimerow było naprawde mega a auta które się pojawiły naprawde powalały na kolana kilka fotek Poldka ze Stolicy oraz oczywiście foty z głownej bramy w doborowym towarzystwie pozdrowienia dla chlopakow :D
(https://lh4.googleusercontent.com/-8OLzanc8Q-U/ViDOe10UnfI/AAAAAAAACXI/7iIui-6IwBQ/w800-h600-no/100_8572.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-XP520a5_G34/ViDOfDu_rBI/AAAAAAAACXQ/xlIljtZi26s/w958-h539-no/12124569_857504054369860_164384392_o.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-F_FRooW3vac/ViDRMoSI6BI/AAAAAAAACYs/_JiSes6Mri8/w800-h524-no/12140666_1076809135676611_4978594310601902627_n.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-IiZwhIoytbk/ViDO6Ad8QrI/AAAAAAAACYM/tkC8xcHjKWU/w958-h636-no/11700968_900626893325233_6475352711701241233_o.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-rRcwnmNhtVE/ViDO4_8wVkI/AAAAAAAACYA/g39D7beo39I/w958-h636-no/12068770_990856990971348_8557137899764322121_o.jpg)
oraz pojawiło się w necie bardzo fajne zestawienie z moim poldkiem :P
(https://lh6.googleusercontent.com/-pT6NCcgmvT0/ViDOtTap5EI/AAAAAAAACXw/6yoMZKNpQwc/s757-no/12074558_1037296256301275_5395864209184208412_n.jpg)
Dalej nadeszla Jesien i przydoloby sie coś pstryknąć ;)
(https://lh5.googleusercontent.com/-qTigPtVnjNs/Vjo6J80-mOI/AAAAAAAACZw/UwN__uP0AfQ/w957-h538-no/12197441_769684766487894_2127280187_o.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-kkdckpcYuHs/Vjo6LLSffEI/AAAAAAAACZ0/xBFbTd6AF28/w958-h539-no/12204253_769678163155221_562842216_o.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-eEHZekNTZcA/Vjo6J3QFtDI/AAAAAAAACZo/gWpVqMLSbCM/w958-h539-no/q-2x4KCz4Qwgu8oBc-NaaGSHItQ35UqhtHRUQrQhd4Q%252Ct6QuV1I7-cEH0ebcnbNyDBeZd1Xk2z0ssfE0RGvHFzY.jpg)
i pozdrowienia dla Mlodego ;) dwa poldasy zaburzaly w Toruniu ;)
(https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/11207329_1645472035734562_401586510294802691_n.jpg?oh=711e516f91149279919e9a43699b6941&oe=56C42854)
oraz nie chwalilem ale od dluzszego czasu jestem w posiadaniu drugiego poldka ktorego nabylem aby czerwonego nie meczyc w zimowe dni ;) a na wiosne przeloze z niego elektryczne szyby i lusterka :) przednie IG standardy juz zaadoptowalem a na tyl wpadnie kanapa od relaxow z atu ;) i co do mojego totalnie nie udanego zawieszenia w polonezie to mam zestawienie dwoch jednoczesnie i tam gdzie czerwonym mozna spokojnie docisnac fioletem trzeba zwalniac zeby nie wypasc z drogi...
(https://lh5.googleusercontent.com/-YkBvnq6MFMo/VfljXVH_Y0I/AAAAAAAACL4/V652I806LhA/w958-h719-no/11921851_878824208865659_4414356787902755376_n.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-FSvQ7hC7Hpk/Vjo71uZ7QHI/AAAAAAAACaY/g60pq4zUpiU/w958-h719-no/12166291_902789076469172_1571237125_n.jpg)
na koniec jako ciekawostke powiem tyle ze autem jakims cudem zainteresowali sie ludzie z klasycznego i oto jest http://www.klasyczny.com/polonez-caro-polskie-ae86/
-
Ale zes pan stare zdjecie dal z moim poldasem :p ewidentnie jest potrzeba korekta tego zdjecia w grudniu bo juz ten wyglad jest tak nieaktualny wiesz dlaczego z reszta :p
-
A więc w "ostatnim czasie" byłem na Truck Day w Toruniu gdzie przez źle zrolowane nadkole rozwaliłem opone
Kiedyś przewidziałem coś takiego w innym samochodzie z podobnym setem, to hejt był że głupoty gadam jak stąd do USA.
-
Ale zes pan stare zdjecie dal z moim poldasem :p ewidentnie jest potrzeba korekta tego zdjecia w grudniu bo juz ten wyglad jest tak nieaktualny wiesz dlaczego z reszta :p
no niestety ale na chwile obecna nie mam z obecnym setem :P
Kiedyś przewidziałem coś takiego w innym samochodzie z podobnym setem, to hejt był że głupoty gadam jak stąd do USA.
tyle ze umnie opona jest rowno z blotnikiem i wszytsko przechodzi na milimetry przy zrolowanym nadkolu a tu w jednym miejscu odstawalo na torze to dalo o sobie znac :D do tej pory problemu nie mialem a wlno nie jezdze ;) ale usterka poprawiona zrolowane do konce i nie ma problemu :P a opona rzecz nabyta :P
-
jakby nie zaklinac rzeczywistosci, to zawieszenie rozcinajace opony o karoserie dobre nie jest
na ostatniej fotce brakuje srodkowego Poldka na zawieszeniu miedzy tymi dwoma rozwiazaniami :D
a co to za dziwne biale plamki na zderzaku w fioletowym ?
-
jakby nie zaklinac rzeczywistosci, to zawieszenie rozcinajace opony o karoserie dobre nie jest
na ostatniej fotce brakuje srodkowego Poldka na zawieszeniu miedzy tymi dwoma rozwiazaniami :D
a co to za dziwne biale plamki na zderzaku w fioletowym ?
co do zwiazku zawieszenia z oponami nie wiem nie znam sie prowadzi sie zdecydowanie lepiej niz seria i to jest dla mnie najwazniejsze biorac pod uwage fakt ze gdybym mial inne kola, wezsze to tez bym opony nie rozcial ale kit nadkole poprawione wiec nie bylo sprawy wazne ze byl fan ^^
a te dziwne biale plamy to swiatla do jazdy dziennej xd z reszta auto zostalo zakupione z forum ;) ma kilka ciekawych rozwiazan ;)
-
co do zwiazku zawieszenia z oponami nie wiem nie znam
skok zawieszenia to jeden z jego parametrow
a te dziwne biale plamy to swiatla do jazdy dziennej xd
cos mi tak switalo,bo na zdjeciu da sie zauwazyc pryszcze na tych plamkach,
pryszcze LED zapewne
-
co do zwiazku zawieszenia z oponami nie wiem nie znam sie prowadzi sie zdecydowanie lepiej niz seria i to jest dla mnie najwazniejsze
Ja mam ucięte 1,25 zwoju, kapcie szerokości seryjnej tylko na mniejszym profilu i też się prowadził wiele lepiej niż seria, trzeba pamiętać, że "poprawa" prowadzenia nie wynika tylko z zastosowania gleby, wpływa na nią dużo więcej czynników np. profil opony, szerokość felgi/opony, rozstaw kół, ogólna geometria zawieszenia itd. nie wiem czy robiłeś geometrie w tym poldku jeśli nie to podnosząc go do góry zauważysz, że koła zaczynają się "schodzić" przodem do środka, a jak siedzi na glebie to są tak jakby skręcone każde w inną stronę (uprzedzając pewne sugestie, jakobym nie wiedział o czym mówię, jeśli przedni zawias jest maksymalnie odciążony to można zauważyć, że koła też stają się rozbieżne, co oznacza, że najbardziej zbieżne są kiedy oś końcówek pokrywa się z osią drążka kierowniczego), więc jeśli koła zrobiły się rozbieżne mimo, że powinny być zbieżne to nie ma co się dziwić, że się lepiej prowadzi w zakrętach. Poza tym większość hejtuje glebę bo powoduje ona, że energię powstałą w wyniku najeżdżania na nierówności bezpośrednio przejmuje nadwozie, sprężyna w postaci 3 czy 4 zwojów przestaje pełnić tutaj swoją funkcję akumulatora tej energii (ogólnie rzecz ujmując), dlatego się polonezy łamią. Jeśli ktoś chciałby bawić się w profesjonalną glebę to powinien zastosować customowe sprężyny, które mogłyby być nawet grubości seryjnego springa, ale ich zwoje musiałyby być bardziej zagęszczone, tak, żeby siła przeciwdziałająca sile podbijającej koło pozostała constans, dla danego ugięcia zawiasu przez co zawias mógłby pracować na parametrach, które przewidział producent, a takie ucinanie zwojów to tak po prawdzie zakładanie miększej sprężyny i cieszenie się, że samochód siedzi niżej, ja niestety nie widzę innych walorów takiego postępowania... Tak więc reasumując, póki ktoś nie opatentuje gwintu z prawdziwego zdarzenia z dedykacją dla PN'a nikt nie namówi mnie do zachwalania gleby, AMEN :)
-
Gomulsky,
sprezyna nie staje sie mniej sztywna* po ucieciu zwojow, bo sprzyna w PN ma charakterystyke liniowa,
zakladamy wiec,ze ciecie zwojow powoduje jedynie obnizenie nadwozia wzgledem wahacza,
oczywiscie wywalenie 3 z 10 zwojow powoduje inne ulozenie sprezyny, bo normalnie wygina sie ona w łuk, wiec jej praca wtedy sie zmienia w blizej nieokreslony sposob,
trudno tez mowic o pracy zawieszenia,gdy karoserie polozono na asfalcie,bo w zawieszeniu PN sa ograniczniki skoku w postaci gumowych odbojnikow i nawet po ich wyrzuceniu pozostaja metalowe elementy na belce zawieszenia,
jak widac na zalaczonym obrazku u ekstremistow za ogranicznik robi tez kontakt stabilizatora z drazkiem reakcyjnym,
w takim przypadku nawet szkoda gadac o tym,ze amortyzator musi miec okreslone wymiary,zeby mogl pracowac w odpowiednim zakresie skoku zawieszenia - a trudno tu mowic o ugieciu wahaczy do gory,
dziwi mnie dlaczego glebowcy tak namietnie tną sprezyny od Trucka ,skoro samo zalozenie sprezyn 13.3mm do szerokiego zawieszenia obniza przeswit ,a docinanie takiej sprezyny nie wymaga tak duzej liczby zwojow przeznaczonych na zlom,
charakterystyka tlumienia na takiej mniej sztywnej sprezynie bedzie lepsza, a buda i tak na zakretach sie nie przechyli bardziej niz na grubszych sprezynach,bo nie ma juz miejsca na przechyly ;]
*jej sztywnosc zmienia sie w bardzo malym stopniu, co wynika z mniejszej dlugosci drutu,ktory jest skrecany, ale z racji konstrukcji sprezyny sa to pomijalne wartosci i przyjmuje sie,ze nie zmienia to charakterystyki sprezyny
-
sprezyna nie staje sie mniej sztywna* po ucieciu zwojow, bo sprzyna w PN ma charakterystyke liniowa,
zakladamy wiec,ze ciecie zwojow powoduje jedynie obnizenie nadwozia wzgledem wahacza,
Patrzę na wzory charakteryzujące sprężyny liniowe i dosłownie to widzę... im sprężyna bardziej ugięta tym większą siłę potrzeba aby ją zgiąć. Fakt, że jej obcięcie nie powoduje jej zmiękczenia, ale chciałem to wytłumaczyć możliwie łopatologicznie, popatrz się na np. sprężyny obniżające do BMW ilość zwojów jest taka sama, jak w przypadku serii jedyne co się zmienia to ich zagęszczenie => ich wysokość maleje, a to oznacza, że logicznie rzecz biorąc wydaje się, że siła potrzebna do jej ściśnięcia musi być większa, czyli auto jest twardsze, ale w starciu z konkretną nierównością zawieszenie wciąż ma jakiś ruch do góry, czego nie można powiedzieć w sytuacji, kiedy zawias zaczyna ograniczać sam siebie...
-
A propos obniżania.
http://www.driftforum.pl/viewtopic.php?f=125&t=19753
-
Patrzę na wzory charakteryzujące sprężyny liniowe i dosłownie to widzę... im sprężyna bardziej ugięta tym większą siłę potrzeba aby ją zgiąć.
nie wiem na jakie wzory patrzysz,ale na uczelni za taka teorie z miejsca dostalbys pałę ,
wiedze o charakterystyce sprezyn srubowych podzielilem na 3 etapy,
- pierwszy to noob, ktory mysli,ze obcinasz sprezyne ,to twardsza/miększa (zamiast sztywniejsza/podatniejsza) niz pierwotnie,bo przeciez mniej drutu i te sprawy to sie wie,
- w drugim etapie dowiadujesz sie takiej ciekawostki, ze to taka sprytna czesc,ze ja rżniesz a ona jest tak samo sztywna,
- trzeci etap jest dla dociekliwych, ktorym cos do konca nie pasuje, bo przeciez modul Younga tylko teoretycznie jest liniowy ,a ubylo troche drutu do skrecania,
na trzecim etapie nie mozesz wejsc w dyspute z doktorantami, bo oni zatrzymali sie na etapie drugim,
dzialasz wiec w konspiracji,zeby nie byc zle zozumianym, bo wtedy z automatu wyladujesz w mniemaniu otoczenia jako pierwszoetapowiec,
wyniki pomiarow na maszynie sa takie, ze sprezyna ucieta w polowie jest sztywniejsza o pojedyncze procenty ,czyli w okolicy roznic miedzy pojedynczymi sprezynami dla danej selekcji,
nie ma to praktycznego znaczenia w zawieszeniu auta
co do zestawow obnizajacych dla bmw czy innych aut to na McPhersonach czesto stosuje sie sprezyny progrezywne ,wiec gdy takie potniesz, to zmieniasz charakterystyke,a dodatkowo koncowki moga nie wchodzic w gniazdo
-
a ja od siebie powiem tyle ze poprostu uciolem truckowa bo taka byla zamontowana w aucie (jak sie okazalo) jak go kupiłem strasznie piał przód
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/v/t1.0-9/10336671_719196138161801_1610840852314210043_n.jpg?oh=73479a225eb2ef3c94ea3c08fe953a95&oe=56C7E110)
dalej tak uciołem 1 zwoj z kawalkiem i auto stało nadal wyzej niz np plus kumpla
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/q81/s720x720/10373777_821755277905886_5720526033304289113_n.jpg?oh=37ce4c14f899272de9316349db9fb426&oe=56B3351D)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfl1/v/t1.0-0/p180x540/11206112_839041879510559_6254210934281910010_n.jpg?oh=7952b09d4d1506f543ef2323b1aef4a0&oe=56B3914F)
a ze nie obciera przy -1 zwoju to nic dziwnego bo poprostu nie ma o co ;) po za tym opona jest tak popsuta ze sie kwalifikuje do wymiany a nie ze ja rozerwalo na drobne kawalki. o tym ze buda poldka peka wiem nie od dzis i pekala nawet przy seryjnym zawiasie wiec jak poprostu peknie to peknie i na co drazyc temat?? ponosze takie ryzyko wiem zgadzam sie z nim trudno i tak i tak ma lepiej niz wiekszosc roverow np w Wołominie
-
buda poldka peka wiem nie od dzis i pekala nawet przy seryjnym zawiasie
na seryjnym zawiasie buda nie pęka,bo spoczywa na elementach sprezystych,
buda pekac moze, gdy traktujesz ja uderzeniami
na ostatniej fotce to PN Hanibala Lectera,czy jak ?
-
KGB, dobra póki co pozostanę na poziomie noob, jak dotrwam do momentu kiedy będziemy badać sprężyny na pracowniach z PNoM'ów to się dokształcę, w każdym razie podejrzewam, że wiesz o co mi się rozchodzi, a jeśli nie to postaram się to streścić najkrócej jak tylko mogę, więc zawias Poldka był liczony dla konkretnej sprężyny, dzięki której nadwozie pracuje w zakresie (przykładowo) 35 cm do 20 cm od ziemi, z tym, że przy 20 cm sprężyna ugina się na maksa i auto siada na odbojach, jeśli więc zrobimy cokolwiek, że wypadniemy z tego przedziału zawias przestaje pracować tak jak wymyślili to inżynierowie w Fiacie/FSO, więc panaceum na to zdaje się być dorobienie sprężyny o odpowiednich parametrach, która obniży samochód tak, że praca zawiasu będzie odbywać się w przedziale np. 30-20 cm, tak żeby nie przekraczać punktu krytycznego w postaci 20 cm nad ziemią , tylko tyle i aż tyle...
-
jezeli chodzi o obnizanie to faktycznie trzeba zadbac o to,zeby za szybko nie zostac na odbojach, bo bedzie na nie dzialac zbyt duza sila,
przy podnoszeniu zawiasu nie ma tego problemu,
w obu przypadkach pozostaje problem amortyzatora,ktory ma pracowac w okreslonym zakresie,
na twoje dylematy odnosnie pracy sprezyny po obnizeniu pomoze nie tylko specjalna sprezyna inaczej nawinieta (i poddana obrobce termicznej) ,ale tez najprostsza wymiana odbojow - niestety,ale obnizajac auto i tak tracisz bezpowrotnie wartosc skoku do gory,
na to specjalne sprezyny nie pomoga,bo i tak ograniczeniem sa odboje,
progresywnymi sprezynami mozesz bardzo mocno usztywnic ostatnie cm skoku, tylko cena takiego rozwiazania bedzie nieadekwatna do efektow
-
http://www.driftforum.pl/viewtopic.php?f=125&t=19753
Kto tam będzie czytał jakieś bzdury - skoro ładnie wygląda na zdjęciach?
No i seryjne sprężyny z trucka w Caro - czyli na 90% kłopoty z obsługą suwmiarki.
-
a gdzie napisalem ze byla zamontowana seryjnie? kupilem to auto z salonu? znam jego cala historie? nie... wlasciciel mial kaprys chcial uniesc przod zamontowal sobie springi z trucka i tyle... suwmiarka sie akurat poslugiwac umiem...
-
Ja mam ucięte 1,25 zwoju [...] "poprawa" prowadzenia nie wynika tylko z zastosowania gleby
Uciąłem 2 zwoje, nadal koza. Co zrobiłem źle? :c
-
Uciąłem 2 zwoje, nadal koza
utnij całą głowe-może nikt nie rozpozna.
-
Uciąłem 2 zwoje, nadal koza
utnij całą głowe-może nikt nie rozpozna.
no i moze da sie wtedy szukac złotego pociagu na stojaco w kanalach
-
no i moze da sie wtedy szukac złotego pociagu na stojaco w kanalach
Ostatnio jest w modzie.
Nie to nie auto Hanibala ale coś na styl Mad Maxa lub metro 2033 po ataku nuklernym.
Widziałem to cudo na żywo, nawet pomacałem sobie, nie wywarło na mnie wrażenia..... Powiem tak obniżony czerwony Polonez z czarnymi felgami.
-
Widziałem to cudo na żywo, nawet pomacałem sobie, nie wywarło na mnie wrażenia..... Powiem tak obniżony czerwony Polonez z czarnymi felgami.
No cóż-gust jak uj,każdy ma swój ;) Mi się podoba,bo nie jest przesadzony. A czarne keskiny robią tu mega robotę. Ew. pasowałyby np. złote rotory i polerowane ranty.
-
biorac pod uwage ze caly czas pisze ze auto idealne nie jest ma sporo mankamentow itd itd to ciezko bylo sie spodziewac kury znoszacej zlote jaja... ;)
-
a ja od siebie powiem tyle ze poprostu uciolem truckowa bo taka byla zamontowana w aucie (jak sie okazalo) jak go kupiłem strasznie piał przód
Nie stwierdzam co za sprężyna tam siedziała, nie mniej jak mój Pluszak miesiąc postał wybebeszony, to na seryjnej sprężynie stał równie wysoko i po zainstalowaniu wnętrza dość długo się to utrzymało.
o tym ze buda poldka peka wiem nie od dzis i pekala nawet przy seryjnym zawiasie wiec jak poprostu peknie to peknie i na co drazyc temat??
To tak jakby powiedzieć, że ludzie umierają, więc co za różnica czy się nie pali, czy pali 60 fajek dziennie <lol2>
-
maly odkop, w sumie to się praktycznie nic nie zmieniło, po za tym że zebrałem w końcu siły i skompletowałem jako tako wnętrze i na przodzie są ID standardy z z tyłu kanapa z relaxów na dniach jeszcze z relaxów powinienem zamontować pompki w przednie fotele, dla bajeru. Dalej wpadła elektryka szyb przód i elektryczne lusterka. Dokupiłem i zamontowałem szybe czołową brązową teraz całość wygląda dość ciekawie zwłaszcza wieczorem, jednak mam ochotę ją wywalić i obkleić jakąś ładną szybe najjaśniejszą podchodzącą pod brązowy/bursztynowy kolor folią.
W najbliższym czasie chce założyć wspomaganie bo też od dłuższego czasu zalega w piwnicy, i hamulce na przód 284mm powoli się kompletują
Kilka jakiś tam zalegających zdjęć: Zdjecia:
(https://lh4.googleusercontent.com/-b-xt4F2n75g/V0gTe7VkhaI/AAAAAAAACzg/FL4Oc8JYvXkuCwpF1elDPRznmspgCvtswCL0B/s757-no/11796348_1702231096725322_8508889401305701423_n.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-s_79Xrt9uUk/V0gTe1bebZI/AAAAAAAACzk/irgOeu67-4gO_U6WI4x1vgPDzhUmXAwigCL0B/w958-h539-no/12439441_1712854822329616_6460760608711151652_n.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-T_ARyVJwEhw/V0gTe6y5ghI/AAAAAAAACzc/iM4nfh38KCwQhnICoGBm0vJMHz2tdt6ZwCL0B/w958-h693-no/12919707_1711835145764917_5784829105051804176_n.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-ftZ-jvGaIH0/V0gTfpH7ZVI/AAAAAAAACzs/Y37H7Lsr_Iwxd6jPfDxSPm5po1twoIp9QCL0B/w958-h539-no/12985395_1714521752162923_6909867220575806764_n.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-tHl91VqsA6c/V0gTf1zFhpI/AAAAAAAAC0g/aNTk3BMe0vM1UpJbCU1RHLY_n0VR4zT6ACL0B/s757-no/13076973_1725647934383638_583409710298244105_n.jpg)
(https://lh4.googleusercontent.com/-zodD1eXXNm0/V0gTgAs5owI/AAAAAAAAC0g/bTBcRx9DXIoG3ErDivsGk0x2H0r8yIlugCL0B/w958-h547-no/13087558_1720939048187860_8912196086976240304_n.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-H-8UVLxd7Ds/V0gTgSIYmWI/AAAAAAAAC0g/aeOAlz0bYuECoATDPX25Y1ZIHjxfXKsdACL0B/w958-h719-no/13179306_1729603503988081_7778402373811412288_n.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-WH4q_qd5wCU/V0gTgjqPF3I/AAAAAAAAC0g/DAj3TEXVzjAjvo7u6uraGoLNUCHNYTxSwCL0B/w958-h539-no/13239155_1731844103764021_4532538437329766657_n.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-hqLDNJbkELA/V0gTgkRmAJI/AAAAAAAAC0g/Qse8jAJZCjgUEnJO28TSlc3_QBTYH0udwCL0B/w958-h539-no/13241230_1733699103578521_842837076645395377_n.jpg)
(https://lh3.googleusercontent.com/-RvupomUMQ_M/V0gThPGBvJI/AAAAAAAAC0g/fZL7dNavsSwGuhWut-AArtIoRzoyNRXtQCL0B/w958-h539-no/13254394_1732232440391854_3085510357818451738_n.jpg)
-
, jednak mam ochotę ją wywalić
Chętnie przygarnęła...
A w czym problem??
-
Pewnie za ciemno
-
Nie jest za ciemno. Szyba ma na sobie efekt soczewki (bylo polerowane bo ktos zamiast wycieraczek mial chyba katowniki...) i o ile w ciagu dnia idzie sie do tego przyzwyczaic bo nie jest to jakos mega drazniace to po zmroku idzie z nia dostac tzw pierdolca.... oczy bola itd gowno nie jazda
-
jaki efekt soczewki na szybie ? ona jest po prostu krzywa i zniekształca obraz jak kazda brązowa szyba do PN (oryginalna)
takie je wyprodukowano, co jest troche dziwne, bo biale szyby hartowane nie maja az takich znieksztalcen, a wlasciwie to jezeli maja to minimalne i trudne do wychwycenia
-
Coś w tym może być, bo brązowe szyby w Polonezach z którymi miałem do czynienia, również zniekształcały obraz, między innymi dlatego nie kręci mnie ten bajer.
-
Ma zgadza sie. Siedzialem w poldku Huberta (mlody) i jest bardzo podobnie. Mnie osobiscie po zmroku to wkurza niemilosiernie, i wole wstawic ofoliowana najjasniejsza folia... szkoda tylko ze tak uparcie chcialem miec ori bo szyba w sumie z transportem i polerowaniem wyszla mnie ponad 300zl... a za to juz spokojnie bym obkleil zwykla szybe i by tak to nie wkurzalo i bylaby klejona.
Dawid91 ale tylko z szyba czolowa jest ten problem przez boczne i tylna wszystko widac normalnie
-
boczne sa zazwyczaj w porzadku, tylna jako tako - tez troche "fałduje" obraz ,ale mniej niz przednia i przez paski grzejne nie jest to tak widoczne,
no i sam ksztalt ma mniej skomplikowany,co tez swoje robi
-
[size=9][ Dodano: 2016-06-29, 14:02 ][/size]
a Więc żeby nie było że nic nie robi to moja stajnia polonezów na dzień dzisiejszy wygląda tak :D
(https://lh6.googleusercontent.com/-iw4Eb7sVc6Y/V3O2HhPJhMI/AAAAAAAAC1o/5EPCB3aHEoIP91DpA-K_a2Oq6sE1KdeXgCL0B/w720-h405-no/13578780_1047656888649056_729968681_n.jpg)
Gargamel, Caro plus daily w gazie do roboty i najnowszy atu z peknietym paskiem rozrzadu kupionym za psie pieniadze prosto od Cytyna i Gumiaka :P
(https://lh6.googleusercontent.com/-o_VrAUnhyo4/V3O2G2WEaoI/AAAAAAAAC1E/viiaCwP--bYKb8lMkRA9esVmSBfySVupgCL0B/w720-h405-no/13552658_1047657238649021_1266669242_n.jpg)
żeby nie było że kupiłem jakiegoś parcha to na wyposazeniu atu min:
-4x el szyby
-el. lusterka
-centralny
-alarm
-zestaw głosno mówiący NOKII
-czuniki parkowania (nawet ciekawie zamontowane)
-gaz
-oz'ty
-kiera z kombii
-owiewki heko
i chyba najwazniejsze :D
(https://lh6.googleusercontent.com/-3bjYtHqYh_I/V3O2HiSkzeI/AAAAAAAAC2E/segmjQwwOL4_V9XuWjFMlE0GFpuA_hTqgCL0B/w720-h405-no/13576368_1047657188649026_1452112179_n.jpg)
ogolnie tak z grubsza sie to prezentuje :)
(https://lh6.googleusercontent.com/-OjYZNE3p0G4/V3O2GqP6r-I/AAAAAAAAC2E/VenyKRUUK5UI3D6WaKgiZq3-odTps0zQQCL0B/w720-h405-no/13552643_1047657148649030_1424152648_n.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-WG5S8sl4TkE/V3O2G_uMabI/AAAAAAAAC2E/uBQ3-_nCWN46q7kqBJXIAM9BBuZf2I98QCL0B/w720-h405-no/13552676_1047657198649025_1818228118_n.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-g5IW8gVt9Vs/V3O2HT3EcjI/AAAAAAAAC2E/wJ6L0ndK2MIDjoqhgCO60x2n26MPpH2ewCL0B/w720-h405-no/13563710_1047657248649020_2042928004_n.jpg)
Krzaki juz zawedrowały do Czerwonego i jestem na etapie demontowania calej reszty ustrojstwa xD i biore sie za probe odpalenia auta ;)
(https://lh6.googleusercontent.com/-uZwWiOBP3tw/V3O2HZR5K8I/AAAAAAAAC2E/kWgGuCnB17IjAxYrKg6b0bf-Ci6nF-CygCL0B/w405-h720-no/13552791_1047657098649035_2029350564_n.jpg)
(https://lh6.googleusercontent.com/-hg5bi8khSwY/V3O2GrUySDI/AAAAAAAAC2E/Tlz2224fSykvc9jDM0Ilhbva-DPgxZHMwCL0B/w720-h405-no/13551158_1047656971982381_1163348078_n.jpg)
-
krzaki fajne,ale do czerwonego nadwozia nijak nie pasuja,
czerwony kolor jest hegemoniczny ,pasuja do niego wnetrza w kolorze czarnym, bezowym,czerwonym i pomaranczowym,
Alfa zrobila jasny szary i nie za bardzo to sie prezentuje,
ale zawsze mozesz poszukac kogos,kto zamieni sie na czerwone krzaki
-
Pasują, nie pasują, a jak innych nie ma? Ja w plusie (70U) też mam niebieskie krzaki i co zrobić? Miałem do wyboru takie, albo czerwone paski, a jako, że jestem bardziej fanem krzaków, to wybór był prosty.Mam kanapę w czerwone krzaki, ale nie mam przednich foteli, więc dupa.Na niebieskie krzaki się w życiu nie zamienię, a z kolei na paski za krzaki, też nikt się nie zamieni.Te niebieskie mam z mojego caro rovera i choć tam pasowały idealnie kolorystycznie do capri, to wsadziłem je tu, bo plus jest teraz nr 1, a rover poszedł trochę w odstawkę.Tam teraz siedzą paski i też nie pasują.
-
czerwone paski juz ma (na zdjeciu widac) ,jezeli sie zamieniac to tylko na czerwone krzaki w ladnym stanie, bo te zielono-niebieskie widac,ze nawet nie wyblakly
-
IG do plusa jakoś srednio pasują, bez urazy chłopaki;)
-
Ale za to bardzo fajnie się w nich siedzi,fajnie trzymają boki,a poza tym IG to takie "Polonezowe Recaro" <spoko> Sam teraz piszę tego posta siedząc w IG STD przed kompem :-) Jechać w nich jeszcze okazji nie miałem,ale jak dla mnie,są znacznie lepsze od plusowych taboretów.
-
Kwestia gustu to raz, a dwa że Plusowe taborety nie dość że są niewygodne (strasznie wypukły fragment lędźwiowy, szczególnie w ostatnich) to jeszcze siedzi się w nich wysoko, jak na krześle...
Fotele ładniutkie, stan jak moje. :D
-
Ja mogę się zamienić zielone krzaki na moje czerwone :)
-
Kwestia gustu to raz, a dwa że Plusowe taborety nie dość że są niewygodne (strasznie wypukły fragment lędźwiowy, szczególnie w ostatnich
Właśnie dlatego dla mnie Plusowe fotele są lepsze od IG <lol2>
-
Też na początku byłem nie za bardzo i sceptycznie nastawiony do niebieskich krzakow w czerwonym polonezie ale w sumie jak dluzej posiedzialem to nie wyglada to az tak zle a nawet mi sie podoba ;) po za tym mam nadzieje w niedalekiej przyszlosci uda sie oddac auto do blacharza i lakiernika wiec nie widze problemu aby zamiast na czerwono maznac go na niebieski metalic :D
Po za tym ze bylem zadowolony ze stanu w jakim mam std w paski czerwone to jednak do stanu krzakow to sie nawet nie umywaja ;)
-
Jak dla mnie krzaki > paski, nie ważne w jakim kolorze ;) Wczoraj obadałem na żywo i wyglądają po prostu jak nowe :d