Autor Wątek: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji  (Przeczytany 34898 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #80 dnia: Luty 08, 2012, 17:24:13 pm »

Offline Maćko

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1948
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu + 1.8 LPGTi 23E
Nie wiem czy może mieć coś wspólnego... ale. Kiedyś (jakiś rok temu) jak kończyłem remont OHV to miałem podobny problem. Na początek nadmienię że to co napisał kolega CSR_GTI może mieć sens (jak zimny to nie doszczelniony, a jak się rozgrzeje to się uszczelnia, i trochę ciężej mu kręcić).

Ale wróćmy do mojego przypadku z OHVką, po remoncie silnika ciężko odpalał, a jak był rozgrzany to już w ogóle kaplica... jeżdżony był tak miesiąc aż mnie wqrwił maksymalnie, kiedy to padł przez niego całkiem akumulator. Co zrobiłem: wyjąłem go, sprawdziłem na krótko i zacząłem go wkładać na swoje miejsce, ale podczas wkładania zauważyłem że nie przylega on do mocowania tak jak powinien - jedna strona odstawała, jak później się okazało jedna z tulejek ustalających skrzynię z silnikiem nie weszła do końca, a da blaszka co się ją wkłada pomiędzy motor a skrzynie odstawała i blokowała rozrusznik. Poprawiłem to i wsadziłem rozrusznik, zaczął kręcić jak szalony, a wszystkie problemy z odpalaniem stały się przeszłością.

Nie wiem czy w roverku też jest tam jakaś blaszka która oddziela skrzynię od silnika, nie rozbierałem jeszcze, ale jeśli rozrusznik jest krzywo wsadzony to może powodować problemy.
Był: Caro '93
Jest: LPGTi - Atu Plus 1.8 VVC 160+KM 23E | Renault Laguna 3 GT 2.0 dCi 178KM

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #81 dnia: Luty 08, 2012, 18:48:32 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
csr gti na czerniewicach bylo takie 1.4 co mialo po 17 komprechy i kiedys trafil mi sie jeden taki co go robilem, nie pamietam co tam bylo ale komprecha byla mierzona. chcesz to nie wierz... z reszta i tak cale forum uwaza ze nie znam sie na roverach :D no dobra prawie cale....
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 09, 2012, 13:24:39 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
Nie wiem czy w roverku też jest tam jakaś blaszka która oddziela skrzynię od silnika, nie rozbierałem jeszcze, ale jeśli rozrusznik jest krzywo wsadzony to może powodować problemy.
Już dawno sprawdzałem. Dzisiaj nabije nowe tuleje i złoże z 4 jeden może coś to da. Dziwi mnie tylko czemu pluje takim jak by olejem czy wodą z sadzą, do tego świece są czarne okopcone jak by za bogatą mieszankę miał a przed wymianą uszczelniaczy miał takie prawie idealne świece mimo oleju... No i czemu nie chce chodzić na wolnych obrotach... przepustnice czyściłem, przełożyłem pół księżyc w korkowym by bardziej otwierał przepustnice i nic to nie dało

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 09, 2012, 15:24:32 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
pewno krokowy nie dziala jak nalezy albo masz odpieta wtyczke od czujnika temperatury silnika, ta z tylu silnika.
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 10, 2012, 19:14:57 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
no rozrusznik ogarnięty, kręci jak szalony. Co do wolnych obrotów to czujnik jest ok, do tego CWPK też sprawdzony równe 1280ohm. Krokowy jest sprawny, tzn reset robi się normalnie i czuć po silniku że coś tam krokowy działa ale silnik utrzyma wolne obroty tylko wtedy jak przytrzyma się pedałem gazu. Przepustnice dzisiaj całą umyłem w benzynie i złożyłem na nowo. Później wrzoce nagranie jak silnik pracuje.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 10, 2012, 19:16:39 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Jak masz za niskie wolne obroty to pobaw się śrubką w cięgnie przepustnicy, tą, która styka się z trzpieniem krokowca.
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 10, 2012, 19:32:04 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
no ale czy nie powinno być tak że krokowy wciskan do oporu następnie ta śrubkę dokręcam tak by był minimalny luz między nią a krokowym.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 10, 2012, 19:33:36 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Nie. Zobacz najpierw jak zachowuje się trzepień krokowca po resecie a dopiero potem przystosuj do niego śrubkę w cięgnie.
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 10, 2012, 22:37:56 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
no normalnie podnosi przepustnice i ustala się na swoim poziomie, potem dokręcam ta śrube, lecz nic to nie daje, mnie martwi to że może faktycznie zawory się nie domykają. Albo coś z rozrządem

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 10, 2012, 22:57:37 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
krokowy najlepiej jest zrobic tak: rozbierasz obudowe ( 5 srubek na torxa) ustawiasz biala przekladnie zebatkowa tak zeby trzpien wszedl na maxa do srodka. nastepnie krecisz srubka tak zeby przepustnica byla zamknieta na maxa i byl luz miedzy srubka a tym trzpieniem tzn ok 0.20mm. skladasz to wszystko do kupy. wlaczasz zaplon, robisz reset (5 czy tam 6 pelnych otwarc przepuchy) czekasz az sie skonczy reset i odpalasz silnik i musi byc git. a jak nie bedzie git to znaczy ze cos zmajstrowales. albo rozrzad albo cos z zaworami. ale gdyby zawory byly podparte to nie byloby takiej dobrej kompresji.
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 11, 2012, 01:51:13 am »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
więc zostaje sprawdzić raz jeszcże rozrząd i cały układ zaplonowy. Chociaż jest on cały nowy oprócz cewki. Bo z tego co pamiętam gdy silnik był na znakach tzn koło pasowe było na znakach to tłoki nie były idealnie na równi środkową para była minimalnie niżej.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 11, 2012, 06:46:22 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Odpal zagrzej podkręć śubą na ciepłym żeby trzymał obroty i zobacz jak będzie się zachowywał na zimnym po tym zabiegu.

Niestety ECU w roverze ma zaszyte że wolne obroty to X ząbków ssanie to X+a ząbków nic tego nie zmieni. Do tego TPS (potencjometr przepustnicy) dla X i X+a musi mieć odpowiednie wartości bo inaczej ecu będzie kombinować jak tustawić TPS za pomocą krokowca żeby było tyle ile trzeba ale to mu znowu nie odpowiada X-owi więc głupieje i kręci w te i nazad przepustnicą.

niestety Położenie TPS i wartości X krokowca trzeba zgrać dość dokładnie bo będą problemy z wolnymi obrotami.

A i jesli silnik ma moc i jedynym problemem są wolne obroty to daj ty wreszcie spokój temu rozrządowi...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #92 dnia: Luty 11, 2012, 20:24:54 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
m.youtube.com/watch?gl=US&hl=pl&client=mv-google&v=SzSkkCPCj8c&mobileflash=0 tu jest film jak chodzi na benzynie. Nie wiem czy działa bo siedzę na internecie w telefonie. Gdy przykreaglem auto na gazie wtedy nawet chodziło, więc możliwe że jak pozbyłem się brania oleju przez silnik to teraz ma za bogata mieszankę na benzynie. Wtryski od calibry 2.0 16v czyli chyba 235cc nie jestem pewien. Mam wtryski od 1.4 powinny pociągnąć ten silnik na wolnych obrotach bym mógł dobrze ustawić krokowy a potem auto na gazie?

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #93 dnia: Luty 11, 2012, 20:29:03 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
http://www.youtube.com/watch?&gl=US&hl=pl&client=mv-google&v=SzSkkCPCj8c&nomobile=1 to tutaj jest w miare normalny link, który działa odrazu :P
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #94 dnia: Luty 11, 2012, 20:32:15 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
sory jeżeli nie chodzi ale siedzę na telefonie itp. Na kompie będę dopiero w poniedziałek. Auto gdy wkręci się na obroty kopci strasznie. Świece czarne suche jak by za bogata mieszanka.

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #95 dnia: Luty 11, 2012, 20:42:33 pm »

Offline Rafał

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5735
  • Płeć: Mężczyzna
    • Renault Laguna I phII 1.9 dTi RXE+
Świece czarne suche jak by za bogata mieszanka.
Dokładnie tak samo miałem gdy sonda odmawiała współpracy i było bardzo bogato. Do tego ciężki rozruch na zimnym silniku dopóki nie oczyściłem świec. A u Ciebie sonda sprawna ? Podmieniałeś ?
Były: Caro: 1.6 GLI Bosch, 1.4 GLI 16V, 1.4 GTI 16V, 1.6 GTI 16V, 1.6 GTC 16V 1997; Atu: 1.6 GLI Bosch 1997, Peugeot 106 1.0 Itinea 1997
Jest: Renault Laguna I phII 1.9 dTi 1999 RXE+

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #96 dnia: Luty 11, 2012, 20:52:20 pm »

Offline myszaradom

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
    • Poldorover 1,8
nie mam jak podmienić. A jak się sondę sprawdza, przed wymiana uszczelniaczy było ok po wymianie się tak stało

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #97 dnia: Luty 11, 2012, 22:51:49 pm »

Offline leonidasso

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 49
odłącz ją
Cytat: volant
Romantyczne jest wspólne łapanie stopa, a nie chlamydii

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #98 dnia: Luty 11, 2012, 23:07:46 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
na rozgrzanym silniku wpinasz sie miernikiem jednym biegunem w czarny przewod a drugim do masy. powinno oscylowac w granicach 0.2V do 0.8V
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: Po wymianie uszczelniaczy oraz rozebraniu szkalnek, zero kompresji
« Odpowiedź #99 dnia: Luty 12, 2012, 12:09:07 pm »

Offline leonidasso

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 49
zapomniałem dodać odpal go, jeżeli tak samo będzie się zachowywał to sonda, albo zrób jak pisze śledzik
Cytat: volant
Romantyczne jest wspólne łapanie stopa, a nie chlamydii