Post trochę OT, ale krąży w koło FSO
Przed chwilą wróciłem z dnia otwartego krakowskiej polibudy (wydział mechaniczny konkretnie) dwa cuda przykuły moją uwagę:
1. Szara akwara pordzewiała jak jasny ch..., ale kiedyś znajomy opowiadał mi, że PK testowała Poldki z różnymi silnikami i rozwiązaniami przy tych silnikach (DOHC'e, Diesle FSO itp.), więc zapytałem się jednego z Prowadzących przy okazji oprowadzania, czy to jeden z tych cudów o których słyszałem, dowiedziałem się, że tak, że był to pewien projekt badawczy Poloneza na WTRYSKU ELEKTRONICZNYM (czyżby egzemplarz przedprodukcyjny na eksport do Holandii?), miał on na celu maksymalizację osiągów i minimalizację zużycia paliwa, a Profesor, który go prowadził, notabene właściciel tegoż PN'a traktuje go jak oko w głowie
2. Silnik GLE, niby nic ciekawego, ale:
- Rozrząd GSI
- Koło pasowe Abimex
- Aparat zapłonowy od ukł. z modułem
- kolektor ssący Abi z zamontowanymi gniazdami na wtryskiwacze.
I tak się zastanawiam, czy ktoś chciał założyć do tego silnika mechaniczny wtrysk wspomagany komputerem, czy może rozkminić pełno prawny wielopunkt, wykorzystujący impulsy z koła pasowego i cewki aparatu jako wyznaczanie fazy rozrządu?