Autor Wątek: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----  (Przeczytany 70192 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #320 dnia: Maj 03, 2023, 11:25:16 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3047
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Nie mam pojęcia, ale niektórzy twierdzą, że lublin to bardzo proste auto. 😉
Sam jakiś rok temu byłem podobnego zdania, i z głupimi hamulcami nie doszedłem, co co czego. W Polonezie z pompy idą trzy przewody - dwa na przód, jeden na tył, i dalej trójnik. Prościzna. W lublinie pompuje na dwa przewody, ale nie zdołałem się połapać w ich plątaninie. Udało się na koniec je odpowietrzyć - bo w sumie o to chodziło - i już nie starałem się na siłę tego zgłębić.
W Polonezie jest dostęp do większości połączeń i podzespołów. Jedynie pod deską rozdzielczą dostęp jest kłopotliwy. Lublina - jeszcze starego dało się jakoś w miarę łatwo ugryźć. W tym tak jest nasrane wszystkiego pod maską, że do niczego się tak łatwo nie dobierzesz.

Aha... Przekaźnik, który miał być zamiennikiem PS-563, okazał się bardziej schematem przypominać 543, a właściwie 541, tyle że z dołożoną diodą. Dobrze, że od razu rozpakowałem, bo nie musiałem drugi raz się fatygować, żeby zwrócić.
Przez internet też na razie niczego nie zamawiam. Doszedłem do wniosku, że najpierw muszę wiedzieć, co ogólnie jest do wymiany. Pomału działam w temacie i coś niecoś się wyjaśnia; nie chcę zanudzać szczegółami, tym bardziej, że dzisiaj i tak nic tam robić nie będę.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #321 dnia: Maj 03, 2023, 13:42:47 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
niektórzy twierdzą, że lublin to bardzo proste auto
Tak samo, jak polonez, a jednak w plusach już dołożyli trochę różnych elektronicznych patentów, jakieś kontrolery świateł, przepalenia żarówek itd, nie wspominając o silniku GSI, który ma jednak już nieco bardziej rozbudowaną instalację. Nawet w boszach już szła gruba wiązka kabli do silnika i kompa.
Lubliny trójki, (a nawet poliftowe dwójki) to już miały instalację jak w polonezie plusie, do tego ty masz Intralla, a tam już silnik na pompie bosza i z intercoolerem pewnie? Już ci dochodzi trochę inny osprzęt, jakaś elektronika tam chyba do tego jest, jakieś egieery, szmery bajery i się robi ciasno pod maską. W lublinie silnik jest ciasno zabudowany, bo wnęka jest tak na styk, w środku nieduża pokrywa i dostępu tyle, co spod maski, a i tam niewiele. Od czasu jedynki, to jednak troszkę lat minęło i cokolwiek tam poprawili, tzn, bardziej detale, bo ogólny zamysł jest ten sam, ale nie zmienia to faktu, że modele po 2000nym roku, to już takie troszkę milsze i wyglądowo i pod względem użytkowania.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #322 dnia: Maj 03, 2023, 16:43:02 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3047
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
ty masz Intralla, a tam już silnik na pompie bosza i z intercoolerem pewnie?
Nie wiem, która pompa jaka jest, ale jeżeli masz na myśli wtryskową, to jest już jak w bardziej współczesnych autach. W jedynce była jeszcze taka z kopułką, jak w gaźnikowcu.
Intercooler, turbina...

modele po 2000nym roku, to już takie troszkę milsze i wyglądowo i pod względem użytkowania.
Wyglądowo - może i tak - dzięki kierunkowskazom w narożniku, zaczęły bardziej przypominać mercedesy sprintery. Ale jedynkę wspominam lepiej, niż tego szrota. Największy minus - skrzynka bezpieczników. W jedynce były jeszcze cylindryczne. Ich mocowania rozginały się samoistnie, bezpieczniki łapały luz i w najmniej oczekiwanym momencie samochód nagle zdychał na mieście bez jakichkolwiek oznak życia. Jeszcze jakiś tam problem występował z wiecznie luzującym się rozrusznikiem czy alternatorem - nie pamiętam już - ale zawsze to był szybki temat. Zawsze samemu raz-dwa się naprawiało.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #323 dnia: Maj 03, 2023, 23:08:58 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Nie wiem, która pompa jaka jest, ale jeżeli masz na myśli wtryskową, to jest już jak w bardziej współczesnych autach.
No wtryskową, wtryskową. Czyli masz pompę bosha, rozdzielaczową, jak tu.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=g1js4y8ASmQ&embeds_euri=https%3A%2F%2Fwww.google.com%2F&source_ve_path=Mjg2NjY&feature=emb_logo
Ale jedynkę wspominam lepiej, niż tego szrota.
A to czemu? Jedynka, to był de facto, taki poprawiony Żuk, tylko bez tego zjebanego zawieszenia i innych mankamentów. Ale fakt, nie było zbędnych i upierdliwych bajerów, prostota, a pierwsze wersje miały jeszcze silnik gaszony linką, nie kluczykiem, co pozwalało uniknąć problemu z padającymi często elektromagnesami od gaszenia. Nieraz widywałem w ogłoszeniach nawet Lubliny 3, które miały to cięgno zamontowane, bo pewnie padł elektromagnes przy pompie.
Największy minus - skrzynka bezpieczników. W jedynce były jeszcze cylindryczne. Ich mocowania rozginały się samoistnie, bezpieczniki łapały luz i w najmniej oczekiwanym momencie samochód nagle zdychał na mieście bez jakichkolwiek oznak życia.
Jak piszę, to prawie Żuk i odziedziczył po nim niektóre rozwiązania. W Żukach przez cały okres produkcji, stosowano te bezpieczniki. W Lublinach pewnie gdzieś do okolic 2000nego roku, bo poliftowe dwójki, miały już bezpieczniki płytkowe, wraz z wprowadzeniem nowej instalacji i okrągłych zegarów.
Jeszcze jakiś tam problem występował z wiecznie luzującym się rozrusznikiem czy alternatorem - nie pamiętam już - ale zawsze to był szybki temat. Zawsze samemu raz-dwa się naprawiało.
No, chyba chodzi o mocowanie alternatora, bo koledze na trasie Złombola, też się tam coś właśnie rozkręciło przy mocowaniu, czy tam napinaczu alternatora.
A jeszcze taka ciekawostka, którą gdzieś wyczytałem, że niby te ostatnie silniki ADCR na common railu, miały możliwość podniesienia mocy poprzez modyfikację softu w komputerze sterującym, czy jakoś tak. Ponoć nasi właśnie tak to zrobili, zwiększając moc z fabrycznych 115KM na 150KM.
Tu gościu coś o tym wspomina właśnie.
https://www.youtube.com/watch?v=pbpybaqvtjc
Widziałem ten silnik raz na żywo w strażackiej Gazeli i ten korek wlewu, to chyba rzeczywiście albo pochodzi z Rovera, albo jest zrobiony na wzór, bo jest identyczny, o czym kiedyś wspominałem. Fajny silnik, szkoda, że nie produkują, ale niestety, normy itd. a fabryka i tak straciła pewnie większą część zbytu, jak Tymińskiemu padła montownia w Lublinie.
A to zapewne widziałeś? Raz tu wklejałem. Gościu se bardzo chwalił samochodzik. Ciekawe, czy jeszcze go ma, czy już się pozbył?
https://www.youtube.com/watch?v=Cu_kLxryNsU&t=515s

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #324 dnia: Maj 04, 2023, 04:01:18 am »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3047
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Czyli masz pompę bosha, rozdzielaczową, jak tu.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=g1js4y8ASmQ&embeds_euri=https%3A%2F%2Fwww.google.com%2F&source_ve_path=Mjg2NjY&feature=emb_logo
Być może; obudowa rozrządu - jakby lublinowska; naklejka EURO 3 też się zgadza. 😄

A to czemu?
A to temu, że miał w kabinie gumową, niezniszczalną wykładzinę, jak syrena, a nie jakiś badziew, który po kilku latach nadawał się już do wymiany... Tapicerka, jaką kojarzę z jakiegoś fiata cinquecento z 1994 - też trwalsza niż w tym nowszym lublinie...  Kieszenie z 126p w drzwiach i kierowcy, i pasażera. W 3Mi drzwi pasażera są bez kieszeni. W kabinie też tylko jeden schowek. W 1 było więcej zakamarków, gdzie można coś umieścić. Nawet haki na ubrania były trzy. W tym są tylko dwa, po bokach... Promień skrętu - na każdej nawrotce na jeden raz można było wywinąć bez załapywania krawężnika...
O fabrycznym wyposażeniu nie wspomnę - instrukcja obsługi, na podstawie której można było wykonać większość czynności serwisowych, i czarna, plastikowa skrzynka narzędziowa, taka jak w polskich osobówkach, tylko większa i pełna narzędzi. Do tego nowszego lublina dołączony był tylko woreczek z kluczem do kół, śrubokrętem dwustronnym i dwoma gównianymi kluczami płaskimi. W starym takich kluczy było z dziesięć, oprócz 22 do kół, był jeszcze 17 i chyba 13, i kilka płaskich, ponadto dwa do regulacji zaworów, których nigdy nigdy nie użyłem...

A to zapewne widziałeś? Raz tu wklejałem. Gościu se bardzo chwalił samochodzik. Ciekawe, czy jeszcze go ma, czy już się pozbył?
https://www.youtube.com/watch?v=Cu_kLxryNsU&t=515s
Coś mi się kojarzy, ale w całości dopiero teraz. Polska motoryzacja to tylko jedno z moich licznych zainteresowań...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #325 dnia: Maj 04, 2023, 11:37:58 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Nie mam pojęcia, ale niektórzy twierdzą, że lublin to bardzo proste auto. 😉

A owszem, tak twierdzę, bo tak jest. Chcesz zobaczyć skomplikowane auto, zajrzyj do czegoś współczesnego, dopiero się zdziwisz, jak można skomplikować tak prostą rzecz, jak świecenie żarówki H4, czy głupiego światła STOP :)


Cytuj (zaznaczone)
W jedynce były jeszcze cylindryczne. Ich mocowania rozginały się samoistnie, bezpieczniki łapały luz i w najmniej oczekiwanym momencie samochód nagle zdychał na mieście bez jakichkolwiek oznak życia.

One się nie luzowały, tylko bezpieczniki się topiły kurcząc się. W 125p byłem nieźle zdziwiony, wstawiając nowy bezpiecznik - jak mocno musiałem rozgiąć styki, o ile dłuższy był nieużywany od starego. Najlepiej w takim wypadku wymienić wszystkie bezpieczniki (nowe w auchan chyba po złotówce za 10 szt) i jest git. A jak kogoś bardzo wkurza, można kupić współczesne skrzynki-zamienniki i wymienić skrzynkę bezpieczników na nowy typ.
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2023, 11:42:11 am wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #326 dnia: Maj 04, 2023, 14:39:34 pm »

Offline diodalodz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2148

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #327 dnia: Maj 04, 2023, 16:05:46 pm »

Offline Sławek#1978

  • Partacz
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1756
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 OHV Turbo +1?? KM?? & Fiat Croma 1.9 JTD '09 120 KM - Holownik & Volvo V70 2.4T AWD '01 200 KM - "TurboŁoś"
porcelanowe bezpieczniki eliminowały problemy.
https://allegro.pl/oferta/bezpiecznik-ceramiczny-16a-10-szt-10235995304
Problem wypadania owszem, nadal jednak się dziadostwo grzało.
Im dalej w blachę tym więcej rdzy...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #328 dnia: Maj 04, 2023, 20:33:05 pm »

Offline Morfina

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 889
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro V6
Podkładka płaska m10 bądź złotówka.Nie wypadnie,nie kurczy się a i jest od czego papierosa odpalić jak się zagrzeje  <spoko> Się jeździło trochę sześćdziesiątką z instalacją do remontu   :d
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2023, 20:34:40 pm wysłana przez Morfina »
Ślusarz, złodziej, łowca krasnali

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #329 dnia: Maj 04, 2023, 21:53:59 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3047
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
A owszem, tak twierdzę, bo tak jest. Chcesz zobaczyć skomplikowane auto, zajrzyj do czegoś współczesnego, dopiero się zdziwisz, jak można skomplikować tak prostą rzecz, jak świecenie żarówki H4, czy głupiego światła STOP
No wiesz, wszystko można bardziej skomplikować, więc zależy, z czym porównujesz. Myślałem, że z autami, jakie uznajesz, a nie z najnowocześniejszymi. O ile w ogóle coś przy takim lublinie robiłeś... Mnie on coraz bardziej zaskakuje... We wtorek udało mi się doprowadzić do zaświecenia się kontrolek (wszystkich, które mają się w tej sytuacji zaświecić) po włączeniu zapłonu, przy podpiętych wszystkich elektronicznych podzespołach. Dziś, przy identycznym podłączeniu wszystkiego, na zegarach było w tej sytuacji całkowicie ciemno. I wszystkie przekaźniki pierdziały. Włącznie z tym od elektrozaworu pompy, który jest zasilany "na krótko" - wprost ze stacyjki, i uziemiony. No, tego to jeszcze nawet u mnie tnie grali... Po  odłączeniu świec żarowych - alleluja - po włączeniu zapłonu widać wreszcie kontrolkę świec żarowych, i błoga cisza 😃 Żeby było ciekawiej, kontrolka owa gaśnie po standardowym dla sprawnego lublina czasie. Tak, dokładnie tak! Grzeje niepodłączone świece, a jak je ponownie podłączę, słychać tylko pierdzenie przekaźników. 🤣
Rozrusznikiem z perspektywy stacyjki zakręcić nadal się nie da, mimo iż jest sprawny.
Ot, taki tam prosty lublinek, do odpalenia którego wystarczy młotek i przecinak. 🤪

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #330 dnia: Maj 04, 2023, 22:19:14 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5239
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
We wtorek udało mi się doprowadzić do zaświecenia się kontrolek (wszystkich, które mają się w tej sytuacji zaświecić) po włączeniu zapłonu, przy podpiętych wszystkich elektronicznych podzespołach. Dziś, przy identycznym podłączeniu wszystkiego, na zegarach było w tej sytuacji całkowicie ciemno. I wszystkie przekaźniki pierdziały. Włącznie z tym od elektrozaworu pompy, który jest zasilany "na krótko" - wprost ze stacyjki, i uziemiony. No, tego to jeszcze nawet u mnie tnie grali... Po  odłączeniu świec żarowych - alleluja - po włączeniu zapłonu widać wreszcie kontrolkę świec żarowych, i błoga cisza 😃 Żeby było ciekawiej, kontrolka owa gaśnie po standardowym dla sprawnego lublina czasie. Tak, dokładnie tak! Grzeje niepodłączone świece, a jak je ponownie podłączę, słychać tylko pierdzenie przekaźników. 🤣
Masz coś skopane w instalacji. Jak pisałem, tam jest instalacja już bardzo podobna, jak w polonezach plusach, a jak jest w polonezach plusach z instalacją, to wszyscy wiemy. Może coś gdzieś głupieje z masami, albo coś robi jakieś zwarcia i prąd ucieka? To nie jest aż tak skomplikowane, tylko napchali tam tych kontrolerów, mikroprocesorów, jak w plusie, a i sam sterownik świec żarowych również lubi walić w uja. U znajomego swego czasu, w ogóle nie odłączał grzania świec. To był lublin jeszcze sprzed liftu, na starych zegarach, więc było widać na voltomierzu, że ładowanie jest bardzo słabe. Dopiero po czasie się dopatrzyłem, że sterownik nie odłącza grzania świec, stąd tak duży pobór prądu. Że one się nie spaliły, to ja nie wiem, bo jeździł tak długo. Elektronika jest fajna, ale bywa kłopotliwa i zawodna. Ja sobie w żuku ten sterownik zamontowałem, ale zrobiłem mu odcięcie po kontrolce ciśnienia oleju, żeby odłączało grzanie po uruchomieniu silnika (nie potrzebuję żadnego dogrzewania, bo fabrycznie go nie było, bo tylko przycisk był) żeby takich niespodzianek nie było, a w razie awarii tego ustrojstwa, mam przycisk. no i ten sterownik jest odciążony, tzn. steruje tylko właściwym przekaźnikiem, który kieruje prąd na świece.
Ot, taki tam prosty lublinek, do odpalenia którego wystarczy młotek i przecinak.
No jak najbardziej. Mechanicznie, to nadal prawie to samo auto, co protoplasta z 93go roku, poza kilkoma unowocześnieniami w podzespołach silnika, np. inna pompa, ale zrobili bardziej skomplikowaną instalację elektryczną i tu jest problem. Gdyby to wszystko ominąć i popodłączać na krótko, to pewnie by zagadał.
P.S. Zapomniałem dopisać, że wywaliłem u znajomego ten sterownik, zrobiłem na przełączniku, jak w żuku i od tej pory, problemy ustały. Sam se zgrzał ile chciał i był zadowolony. Ja ten sterownik zamontowałem potem właśnie u siebie i zrobiłem to odcinanie grzania, bo ewidentnie jest zjebany i nie odłącza grzania, ale tak poza tym, to działa, tylko grzeje świece aż 40 sekund, bo sprawdzałem ostatnio stoperem i to bez różnicy, czy silnik ciepły, czy zimny. Na początku szybko wyłączał to grzanie (jak powinien) i włączał po rozruchu (jak powinien) a potem coś mu się zwaliło i długo grzeje. Może czujnik się zwalił, bo oczywiście zamontowałem dodatkowy czujnik temperatury, z którego odczyty bierze ten sterownik, żeby wiedział, jaką temperaturę ma silnik. Mam takich sterowników jeszcze ze trzy, to można by zmienić i zobaczyć, czy będzie to samo. Ale ewidentnie, ten jest zwalony.
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2023, 22:28:26 pm wysłana przez Buźka »

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #331 dnia: Maj 04, 2023, 23:21:19 pm »

Offline Gomulsky

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3142
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kombi 1,8 16V
Kurła kiedyś to było... Do laguny dolałem płynu do spryskiwaczy, co to za francuski syf... w deutschewagenach to by się płyn sam produkował i uzupełniał <lol>

W WSCe kolejne roszady z dyszami. No z tymi gaźnikami ładu dojść nie można... Ciekawe czy ktoś próbował posadzić WSKę na wtrysku, to rozwiązałoby bardzo dużo bardzo niepotrzebnych problemów.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #332 dnia: Maj 04, 2023, 23:23:06 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Opornik 1% między pinami cewki? Pierwszy raz widzę coś takiego, w jakim celu?
roznica w cenie niewielka, a gdy innego towaru brak to wybor jest oczywisty,
zastanawia mnie tylko skad wiesz, ze to 10%, bo kolorystyka jest taka, ze na pewno opornik jest niebieski, dwa paski w srodku najpewniej czarne,
ale pozostale to szara masa nie do odroznienia
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #333 dnia: Maj 05, 2023, 13:06:28 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
A owszem, tak twierdzę, bo tak jest. Chcesz zobaczyć skomplikowane auto, zajrzyj do czegoś współczesnego, dopiero się zdziwisz, jak można skomplikować tak prostą rzecz, jak świecenie żarówki H4, czy głupiego światła STOP
No wiesz, wszystko można bardziej skomplikować, więc zależy, z czym porównujesz. Myślałem, że z autami, jakie uznajesz, a nie z najnowocześniejszymi. O ile w ogóle coś przy takim lublinie robiłeś... Mnie on coraz bardziej zaskakuje...

Porównuję z tym, z czym miałem styczność :)
A i owszem, robiłem... przeprowadzkę z poprzedniego mieszkania do aktualnego wykonałem strupieszałym lublinem 3, ze świszczącą turbiną dmuchającą w atmosferę. W zamian za pożyczenie ogarnąłem w nim kumplowi trochę elektryki, i podstawkę przekaźnika świec żarowych, która szwankowała, i oświetlenie kabiny. Łącznie te 500km nim zrobiłem, trochę w nim podłubałem, może mało, ale jednak, taka ciemna masa jak widzisz nie jestem :) O dziwo nie robił mi problemów, widać dobry egzemplarz  <cwaniak2>

Zaskoczenie wynika z tego, że w ogóle nie masz pojęcia o tym, co próbujesz naprawiać :P

KGB, niebieskie są zazwyczaj 1%, chyba, że to jakiś chinol - pomiar by rozwiał wątpliwości
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2023, 13:09:54 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #334 dnia: Maj 05, 2023, 13:08:56 pm »

Offline Tales

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1366
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6GLE
A owszem, tak twierdzę, bo tak jest. Chcesz zobaczyć skomplikowane auto, zajrzyj do czegoś współczesnego, dopiero się zdziwisz, jak można skomplikować tak prostą rzecz, jak świecenie żarówki H4, czy głupiego światła STOP
Współczesne auta nie mają żarówek H4.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #335 dnia: Maj 05, 2023, 13:11:03 pm »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
No to H7, H1, H58 czy co tam jest. Od 2010 w żadnym aucie nie stosują H4?

Odnośnie opornika na stykach, pełni tą samą funkcję, co dioda, tylko chyba kwestia kosztów produkcji, pewnie opornik jest nieco tańszy: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1784026.html

Można zastosować w tym miejscu jakikolwiek przekaźnik o tej samej zasadzie działania, wystarczy wstawić diodę/opornik, co kto lubi, w podstawce, na przewodach itd.
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2023, 13:16:01 pm wysłana przez Daniel#1984 »
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #336 dnia: Maj 05, 2023, 15:32:04 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3047
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Może coś gdzieś głupieje z masami
Może być coś z tym coś na rzeczy. 🤔 W poprzednim Lublinie masy często strajkowały i też różne hece się działy, ale sprawa dotyczyła oświetlenia zewnętrznego i wiadomo, gdzie co nie kontaktowało. Tutaj uziemień jest wg instrukcji ze dwadzieścia, a udało mi się namierzyć może z pięć. Wszędzie, gdzie sprawdzałem kontakt z budą, uziemienie jest.

Zaskoczenie wynika z tego, że w ogóle nie masz pojęcia o tym, co próbujesz naprawiać
Ha ha 🤣 
Ty to mnie czasami naprawdę potrafisz rozbawić... 😄

lublinem 3, ze świszczącą turbiną
U mnie problem "świszczącej turbiny" ustał wraz z wywaleniem tłumika końcowego. Tak tylko nieśmiało sugeruję... 😌 Jeżeli jesteś pewien, że turbina, to OK 😏

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #337 dnia: Maj 05, 2023, 15:49:36 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2902
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
A owszem, tak twierdzę, bo tak jest. Chcesz zobaczyć skomplikowane auto, zajrzyj do czegoś współczesnego, dopiero się zdziwisz, jak można skomplikować tak prostą rzecz, jak świecenie żarówki H4, czy głupiego światła STOP
Współczesne auta nie mają żarówek H4.

Maja. Nie wiem skąd takie info masz
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #338 dnia: Maj 09, 2023, 22:04:51 pm »

Offline mp79

  • Autsajder
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3047
  • Płeć: Mężczyzna
    • truckło
Dzisiaj znalazła się dłuższa chwila dla lublina. Niestety, jedyne, co się udało, to sprawdzić, czy przekaźnik rozruchowy rzeczywiście kwalifikuje się do wymiany. Mam jeden polonezowski rozrusznik luzem - i on był moim "królikiem". Otóż, przekaźnik jest sprawny! Dobrze, że nie udało mi się kupić nowego, bo nie ma to jak coś wymienić na nowe, i wciąż mieć ten sam problem...
Co więcej, w czeluściach swojej graciarni znalazłem przekaźnik 561 - i on również działa z rozrusznikiem wpięty "na krótko". Myślałem, że może za duży prąd i przekaźnik nie wyrabia - ale najwyraźniej to nie to. Objawy śmierdzą brakiem masy i coś mi świta, że kontrolkę o większej mocy trzeba sobie zmajstrować, żeby lepiej sprawdzić, czy ta masa faktycznie jest, gdzie być powinna.
I jeszcze włącznik podgrzewania lusterek i tylnej szyby u mnie się walał - może komuś się przyda?

Co do samochodów, stara toyota też zaraz idzie w odstawkę, bo termin badania zaraz wychodzi, a samochód nie zrobiony. Zaraz będę miał więcej wraków niż normalnych samochodów. Masakra...
Jeszcze ciekawostka odnośnie nowszego auta, bo to jest zawsze ciekawy temat, zwłaszcza gdy chodzi o popularne modele... Dodaję tutaj, a nie w zdjęciach, bo na zapodaj.net fotki po jakimś czasie wygasają...
Rdza na wydechu i tylnych wahaczach w toyocie corolli z 2020 r., rejestracja lipiec 2021, przebieg niespełna 23,9 tys.

Odp: -----===== Co zrobiłem dziś w moim aucie **2023** =====-----
« Odpowiedź #339 dnia: Maj 10, 2023, 01:34:09 am »

Offline Daniel#1984

  • Democratic Republic Of Boland
  • Moderator
  • Wiadomości: 4798
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kukle City
    • 1.6 Abimex 1996 LPG
Nic nowego, pisałem chyba, jak znajomy kolegi wpadł do nas pochwalić się nowym fiatem 500 za (chyba)67 tysięcy cebulionów. Z ciekawości wszedłem pod auto, i zacząłem bez problemu palcami zrywać mastykę antykorozyjną, która odlepiała się płatami od podwozia jak 20-letni bitex, odsłaniając gołą blachę. Co dalej zrobił z tym fantem - nie wiem :P
Z kolan wstajemy, łbem w sufit je...