FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: święty w Październik 27, 2013, 16:09:36 pm

Tytuł: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 27, 2013, 16:09:36 pm
Przypadkiem zaczął się mój drugi projekt , o którym od jakiegoś czasu myślałem ale nie było kiedy (remont szarego) oraz nie było bazy, tyle że aż do poniedziałku. Dostałem od kolegi ze szrotu telefon że starszy gość zamierza całkiem sensownego poloneza zezłomować - odpowiedź była prosta, jedziemy oglądać. W ten oto sposób stałem się właścicielem "dziadka" z 1990 roku , w dość nietypowym kolorze za śmieszne pieniądze - wartość złomowa :)
Starszy Pan jak się okazało kupił go z przebiegiem niecałe 10 000 i jeździł nim ponad 20 lat, dbając i trzymając w garażu :)  Co ciekawe buda się nawet dość kupy i dupy trzyma, doły drzwi standard korozja, uszkodzona była nagrzewnica oraz gaźnik - co zostało już naprawione. Środek zadbany (jak to u starszego Pana) - niestety z wierzchu listwy odpadaja oraz pan w wieku 85 lat trochę go poobijał.
Teraz kilka fotek:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zielony1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zielony2.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zielony6.jpg)

wnętrze:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zielony3.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zielony4.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zielony5.jpg)

i na koniec ciekawostka - trochę mnie obaliło :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zapiski.jpg)

teraz więcej o planach - docelowo ma zagościć tutaj 2.0 16vt z lancii delty HF , posiadam taki silnik w częściach i przez zimę ma być poskładany - zatem to będzie odpowiednia "Viagra" dla dziadka
taki mały przedsmak silnika:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/Nowyfolder/tloki16vt.jpg)

Z wierzchu ma zostać taki jak jest - niepozorny a kolor ma mylić przeciwnika. Jedyna zmiana to felgi 15" zakrywające hamulce 284 z fiata coupe, które czekają:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/inne/coupe_turbo.jpg)

do tego prawdopodbnie szeroka stal oraz komin z tyłu do odprowadzenia spalin.
Co do samego silnika - chcę w niego dmuchać ponad 1 bara więc się okaże co to będzie miało do powiedzenia. Mam nadzieje że update wkrótce...

Na koniec wspólne zdjęcie:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/inne/DSC02090.JPG)




Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Październik 27, 2013, 21:10:35 pm
No ciekawie sie zapowiada:)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KubaPsk w Październik 27, 2013, 21:19:48 pm
Będzie kolejny niepozorny dziadunio :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Październik 27, 2013, 21:20:11 pm
Ciekawy kolor, mógłbyś odczytać jego kod z tabliczki?


No i widać zmianę podejścia, już nie wiertarka ; ) Chyba słuszna zmiana koncepcji ; )
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Robi w Październik 27, 2013, 21:43:35 pm
Wiertarki są ekstra :D
Powodzenia w modach :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 27, 2013, 22:59:58 pm
Jutro sprawdzę numer lakieru ale o ile dobrze pamiętam to albo L50 albo L60.  Tutaj zmiana koncepcji z jednego tylko powodu - to ma być mocny dupowóz, po za tym mam już taki silnik kiedyś przypadkiem kupiony , turbo zawsze mnie pociągało i tak oto jest pomysł na prawdziwie męski silnik. Ten się nie musi wysoko kręcić bo będzie jechał momentem a niestety 2.0T powyżej 6500 nie bardzo lubi.Wiertarki są fajne ale po mieście przyjemniej się jeździ czymś co ciągnie z dołu i nie trzeba wysoko kręcić.
W tym akurat  jest jeszcze "kurek szczęścia" - czyli LPG co pozwoli na stosunkowo tanie przemieszczanie się do pracy (z takim zamiarem też go kupiłem) i przy okazji może uda się połączyć 2 w 1.
Czas pokaże co z tego wyjdzie ale przynajmniej plan jest bardziej ambitny niż wrzucenie kolejnego smutnego 1.4 rovera ;)
 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Szymon w Październik 28, 2013, 02:43:42 am
No to będzie kolejny zawał jak zobaczę ten wóz na żywo. :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: bartek66977 w Październik 28, 2013, 10:19:32 am
No no no, kolorek zacny. Zycze powodzi na w pracach :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Październik 28, 2013, 12:48:15 pm
Podobne do mojego, poza kolorem, silnikiem i wnętrzem. Ta sama buda, rok i lpg.
Trzymam kciuki i życzę szybkiej realizacji planów.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Janusz w Październik 28, 2013, 18:29:57 pm
Już mi się to podoba  <lol>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: piciek w Październik 28, 2013, 19:27:38 pm
OOO taki sam, jak rozwalony przez Clarksona, tyle, że bez szyberka :)
fajny, 3mam kciuki za nowy projekt, oby skończył tak, jak EFI
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Październik 28, 2013, 20:16:51 pm
Bajeczka kolor mógł by być ładniejszy, ale to przecież nie salon. Stylowe felgi od lancii HF ja bym mu chyba założył, by za mocno nie biły po oczach z zewnątrz ;) Wkładasz jeden z sensowniejszych silników, jeździłem już jednym takim Polonezem i do dziś pamiętam tą przejażdżkę  ]:-> Święty dasz radę tak trzymać <spoko>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 28, 2013, 23:30:40 pm
Plany są ambitne, trochę gratów mam - liczę powoli co muszę dokupić i za ile. Tak samo jak z doborem sprężarki - marzy mi sie td05 lub td06 z lancera , ale chyba na początek poleci k04 z Z20LET - teoretycznie do 250 km powinna dać radę - na tyle robią programy do leta. Będzie rzeźba z zamontowaniem tego ale turbinę mam i zostanie kwestia flanszy między głowicą a turbem ;)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/inne/DSC01833%20m.JPG)

druga kwestia czy wejdzie w błotnik między fartuch - to sie przymierzy przy okazji ;)
Teoretycznie na tej turbinie powinienem uzyskać 1.2-1.3 bara co przy wałkach z wolnossącej themy na VISie powinno dać ok 260-270km (o ile sprężarka wydoli)

pompa oleju została przeglądnięta i wymieniłem simeringi

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/inne/pompa.JPG)

kolejny etap to blok do planowania oraz pasuje poprawić honowanie
 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Październik 31, 2013, 21:44:52 pm
Wszystko zależy jak bardzo rozwojowo myślisz o projekcie, mi na początek w zupełności wystarczył by taki seryjny silnik, może nie ogrom mocy, ale w Polonezie dużo pracy nad całą resztą sprzętu ;).
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Hagar w Październik 31, 2013, 22:11:40 pm
Łukasz nie znasz świętego on jeszcze nigdy nie zbudował silnika seryjnego w 100% :P jak on zaczyna to zawsze coś poprawi... a jak jeszcze padnie słowo "celuje w 150KM i ma krecić honda tak będzie :P 1.6 16vEFi jest tego przykładem :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 31, 2013, 22:47:17 pm
Projekt początkowo zakłada 220-240km , docelowo celuję w okolice 250-300km - seryjny motor zniesie ponoć 350 ale seryjna uszczelka pod głowicą jakieś 270 więc myślę że to pozwoli sprawnie się przemieszczać do pracy oraz ew straszyć innych kierowców w halloween ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Październik 31, 2013, 23:05:23 pm
Grunt by zachować przy tym granice bezpieczeństwa
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Listopad 01, 2013, 10:59:06 am
Widzę że nie tylko mi się marzy w 2.0 16VT z turbiną od Evo z potencjałem do 370 koników <lol>. Blok będzie od 16-stki czy od 8-ki z Cromy jak w tym linku.
http://www.racingforum.pl/lofiversion/index.php?t41747-0.html
Ja będę kombinował jak w tym linku tylko że z inną dmuchawką.     
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 01, 2013, 17:11:01 pm
Hehehe na to wygląda - ale mi starczy 240-260km myślę :) Blok będzie z 8v ale też hf turbo z balancerami niestety. Z cromy dość ciężki temat.
Zakupiłem jakiś intercooler ale chyba będzie trochę mały więc poszukam większego, chłodnicę oleju też już posiadam - tak że coś się dzieje w temacie :)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Listopad 05, 2013, 23:55:38 pm
no to czymam kciuki.. bo ja caly czas mysle o takim silniku.. mimo iz zrobilem "remont" mojemu.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 06, 2013, 21:18:09 pm
Progress wygląda na razie tak że poprawiam go tak żeby się nim wygodniej jeździło - zatem wywaliłem seryjny pająk i wrzuciłem z mr93 z programatorem wycieraczek od audi, sam silniczek wpadł boscha z jakiegoś japończyka najprawdopodobniej (wnioskuję tak po kostce - ala mitsubishi,honda) kupiony za czteropak na skupie złomu - w końcu wycieraczki normalnie działają :) Naprawiłem nagrzewnicę - ale nie byłbym sobą gdybym nie zrobił patentu - zatem sam wymiennik mam z mr93 a zawór z opla steroawny podciśnieniowo - docelowo będzie włącznik elektrozaworu w kabinie.

A wracając do tematu - szukam felg stalówek z jakiegoś fiata z odpowiednim ET pod wąski zawias, w ręce mi wpadła stopka pod filter oleju z calibry c20xe, wtryski zostały zakupione - 370cc z saaba - powinny do 280km wydolić :) Dalej kminię temat skrzyni - przy tym ile ludzie sobie krzyczą za fiatowską myślę o jakiejś 6 biegowej z flanszą z lexusa czy mazdr rx7 czy rx8 - którą kupie  w granicach 600 zł

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MateO w Listopad 06, 2013, 22:30:21 pm
6 biegową miał znajomy w suprze twin turbo ze spawanym dzwonem z lexusa is 200 i przy 400km trochę pojeździła ale w końcu padła ale przy oponach 265 lub 275 (nie pamiętam) miała co robić więc w projekcie powinna być git
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 08, 2013, 00:03:07 am
Mały update - wpadło mi kilka ciekawych gratów do projektu:

Przełożenie główne 3.7 z diesla - funkiel nówka - wałek oraz atak:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/graty/nowe_przelozenie.jpg)

w końcu pasuje żeby miało obciążenie do napędzenia turbiny a nie buksowało w miejscu ;)

Nowe wspomaganie - przekładnia, węże itp

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/graty/nowe_wspoma.jpg)

możliwe że nówka przekładnia wleci do szarego EFI a z szarego do dziadka :)

oraz nowe wiązki od mr93/plus:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/graty/wiazki.jpg)

czekam na paczkę z wtryskami z saaba, myślę o pompie paliwa i trzeba ruszać dalej

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 08, 2013, 19:36:59 pm
Pozwolę sobie spytać z ciekawości, co skłoniło poprzedniego właściciela do złomowania?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 08, 2013, 21:02:45 pm
A od kiedy to musi być jakiś arcy waży powód?Wystarczy byle pretekst i już grat na złom idzie.Teraz,to nie takie auta stoją po szrotach,więc się ktoś ma nad starym poldkiem rozczulać?Chwała świętemu,że mu się chciało go kupić i coś chce z nim robić,a powody złomowania są już mniej istotne.Ja parę dni temu widziałem na złomie poldka,na którego widok większość z Was tutaj od razu by dostała gorączki.Piękny zielony lakier,błyszczący jak z salonu (powaga) alufelgi,groki i tylko jedna wada-rozszedł się pas przedni,z tego co widziałem i ponoć auto zaczęło tańczyć po drodze jak gówniarz wracający z dyskoteki nad ranem.Gdyby nie to,to pewnie jeździło by nadal.Komuś się widocznie nie opylało tego robić  ;-| Wspomniany lakier,to 144,kojarzy ktoś?Blachy są naprawdę w zajebistym stanie i aż szkoda do huty tego.Może bym coś z tego odratował,ale wiadomo,kasa,kasa.  <smutny>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 08, 2013, 21:18:30 pm
Powód prosty - syn mu kupił renaulta thalię zamiast poloneza - powiedziałem że już mu współczuję samej marki, a prawda jest taka - gościowi co ma 85 lat padła nagrzewnica (lało się) , uwalił się gaz - zacięty zawór w reduktorze (wyczyszczenie pomogło) oraz jakieś pierdoły i stwierdził że szkoda to robić ....

A prawda jest taka - skończył się przegląd - więc pojechałem i przeszedł coprawda z szemraniem że silnik zaolejony oraz jakieś pierdoły, instalacja gazowa BRC ważna jeszcze 3 lata, pali mi to 10l gazu na 100km, przejechałem nim już 400km ( mam ponad 30 w 2 strony do pracy, wychodzi taniej niż busem), dołożyłem poza kosztami przeglądu może 100 zł do niego i ogólnie szału nie ma ale jeździ :) Zakupu nie żałuję w każdym razie


Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 08, 2013, 21:28:46 pm
No i o tym właśnie mówię,szkoda robić,bo to tylko polonez.To nie wczesne lata 90-te,żeby się ludzie mieli nad tym spuszczać.jeszcze tylko my wszyscy to jako tako trzymamy w garści,ale jak i my zaczniemy pisać,że się nie opłaca,to będzie koniec.Tak że Panowie,zewrzeć poślady i do roboty.
Zobaczcie sobie,jak ci robią robotę z "gratami"
http://www.youtube.com/watch?v=xpU8gP6KknE
http://www.youtube.com/user/PolskaNaKolach/videos
Sorry święty za śmiecenie w temacie.  <uoee>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 09, 2013, 15:58:08 pm
A od kiedy to musi być jakiś arcy waży powód?

Nie twierdze że musi być ważny. Po prostu mnie takie socjologiczne kwestie interesują. Kupił auto 20 lat temu i zapisywał wszystko w dzienniczku. Byłem ciekaw czy sam uznał że lepiej zezłomować niż próbować sprzedać, czy ktoś mu to wmówił.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 09, 2013, 19:15:07 pm
często zauważyłem że właśnie dziadkowie nie mają siły czy ochoty wystawiać auta, najszybciej zezłomować i po kłopocie niestety...

Progress jest taki że przyszły wtryski z saaba 2.3T - wg danych z netu jakieś 373cc/min :) - wg wstępnych obliczeń 280 km powinny oblecieć :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/graty/wtryski_saab.jpg)

kolejnym zakupem będzie prawdopodobnie pompa paliwa - pewnie też z saaba lub jakiegoś volvo , najchętniej chciałbym trafić na jakąś mocniejszą walbro - tutaj pompa będzie utopiona w baku z GLI , który już posiadam
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Listopad 09, 2013, 20:46:35 pm
Fajny projekt, ale jako dupowóz - bez sensu ekonomicznego. Nie to paliwo przede wszystkim  :jezyk2:
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 09, 2013, 21:07:34 pm
będzie zarówno kurek szczęścia jak i zwykłe PB ,wszystkim ma sterować Megasquirt oraz 2 mapy - jedna dla lpg , druga dla PB, zawsze można zrobić dla LPG mapę ekonomiczną - tak 0.3 bara i niewyśrubowane dawki oraz dowalony zapłon.
Jak nie będzie z niego dobry dupowóz to niestety zmieni właściciela - 2 polonezy, którymi się na codzień nie da jeździć są bez sensu

 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Listopad 09, 2013, 21:12:30 pm
będzie zarówno kurek szczęścia

A to zwracam honor :)

A dwa Polonezy, lub nawet więcej, którymi się na codzień nie jeździ wcale nie muszą być bez sensu :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 09, 2013, 21:30:38 pm
To wiem , najgorzej ja się mieszka na osiedlu - a kurek szczęścia ma zostać tylko z względów ekonomicznych niestety ....

Tak dziś oglądałem filmiki z przyśpieszeń lancii delty integrale:

http://www.youtube.com/watch?v=ytr1PAS9DtM (http://www.youtube.com/watch?v=ytr1PAS9DtM)

podobne ciśnienie jakie ja chcę w to dmuchać - powinno jechać podobnie poza trakcją ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 22, 2013, 17:28:18 pm
Update - zbieranie gratów w miarę udane - skrzynia zakupiona z wałem przerobionym pod poloneza, sprzęgło też mam, coprawda używka w stanie dość w miarę  z alfy romeo 2.5 v6 - to samo co w themie 2.0 turbo, do tego nowe łożysko fabryczne z poldka :)  Szukam felg 15" z fiata doblo w normalnej cenie, są najmniej rzucające się w oczy i mają najmniejsze et z fiatów
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: najmlodszyFSO2 w Listopad 22, 2013, 17:47:02 pm
Nooo czekam na efekty. A projekt swietny  <spoko>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: jacekmm34 w Listopad 22, 2013, 17:53:56 pm
Mi się podoba projekt będzie śmigał jak ten golf
http://www.youtube.com/watch?v=xofMe_goaYs  <spoko>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Listopad 22, 2013, 18:39:57 pm
Mi się podoba projekt będzie śmigał jak ten golf
http://www.youtube.com/watch?v=xofMe_goaYs 
ta 1000 razy <lol>
sądząc po poprzednim projekcie można spodziewać sie jedynie czegoś szalonego na najwyższym poziomie :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 22, 2013, 19:24:41 pm
Spokojnie spokojnie - to ma być taki szybki dupowóz więc tutaj muszą być siłą rzeczy jakieś kompromisy :) ale będę mimo wszystko próbował wykrzesać ile się da z tej mechaniki :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 23, 2013, 00:17:41 am
Szukam felg 15" z fiata doblo w normalnej cenie, są najmniej rzucające się w oczy i mają najmniejsze et z fiatów
ile , maja przynajmniej et30 ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Listopad 23, 2013, 00:38:40 am
32 jak podaje allegro.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 24, 2013, 20:56:21 pm
Powinny pasować - ew dać po jednym jeszcze dystansie z starego typu dla większego rozstawu.

Odebrałem od tokarza tarcze 284 oraz przyfrezowane z czoła płyty kotwiczne z trucka plusa, rozwiercone pod zaciski z Coupe Turbo

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/tarcze_jarzma.jpg)

a tak wygląda sprzęgło 230 z kołem zamachowym z coupe turbo - do tego oba nowe łożyska:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/sprzeglo.jpg)

wkrótce blok idzie do planowania i pasuje włożyć z powrotem wał
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 24, 2013, 23:10:19 pm
32 jak podaje allegro.
to nawet nie seria ,ale jezeli 6j to beda troche szerzej niz seria
Odebrałem od tokarza tarcze 284 oraz przyfrezowane z czoła płyty kotwiczne z trucka plusa, rozwiercone pod zaciski z Coupe Turbo
od ktorego coupe turbo ? bo byly 284mm i 304mm , jezeli wieksze ,to gdzie ida te 284 ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 24, 2013, 23:32:11 pm
od zwykłego 16v turbo - tam są seryjnie 284 :) na jarzmach z trucka plusa , tyle że zamiast szlifować jarzma wolałem ściąć trochę płytę kotwiczną (tak ok 1.5-2mm) żeby zrobić lepszy prześwit miedzy tarczą.

To co ET32 jest dalej za duże ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 24, 2013, 23:51:22 pm
ja swoje tarcze kotwiczne frezowalem 7mm ,ale to pod inne tarcze

chciales uzyskac efekt zewnetrznego rantu jak w szerokim zawiasie ,a do tego to zbyt male ET,
ale jak odpuscisz ten "prawie szeroki" zawias ,to powinno to jakos wygladac na waskim
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Listopad 25, 2013, 09:54:15 am
Święty wie co robi będzie wypasik jak z EFi :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Listopad 25, 2013, 21:52:07 pm
od ktorego coupe turbo ? bo byly 284mm i 304mm , jezeli wieksze ,to gdzie ida te 284 ?
były jeszcze różne wysokości tych tarcz o czym się przekonałem jak zamawiałem swoje. Czyli masz mniejszą zmniejszoną średnice tarcz?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 26, 2013, 00:09:39 am
o ile wiem coupe 16vt miał 284 a coupe 20vt miał 305 i nie wiem czy nie zaciski brembo na nich, ja mam zwykłe tarcze - muszę zmierzyć dokładną średnicę
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 26, 2013, 01:09:40 am
ludzie narzekali w Kappach turbo ,raczej w 20vt ,ze tarcze im sie krzywia ,a jedna 300pln i to byly raczej brembo,
zaciski na bank byly brembo ,
Kappy turbo i V6 byly seryjnie na 16' ,wiec tam siedzialy tarcze ponad 300mm,
w slabszych silnikach byly 281mm ,wiec tam na bank nie dali mniejszych niz 300 (zwlaszcza z innymi zaciskami wielotloczkowymi)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Listopad 26, 2013, 18:22:36 pm
U mnie w poldzie siedzą 305-tki z zaciskami brembo. <lol>
A tak poza tym ten dziadek będzie robił niezłe zamieszanie na światłach. ]:->
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Listopad 26, 2013, 19:21:27 pm
słabsze wersje miały 240 mm, 16v i 16vt miały 284 mm i 39.4 mm i 43.5 mm wysokości i zaciski ATE i w coupe nie było 281 tarcz, a tylko przy 305 mm były zaciski 4-tłoczkowe Brembo.

Święty most seria myślisz że da radę?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 26, 2013, 22:47:43 pm
w coupe nie było 281 tarcz
przeciez wyraznie pisalem o Kappie ,nawet jezeli zaciski Brembo beda takie same w Kappie ,to moga miec zdeka inna srednice niz 305 czy 304 ,bo rozstaw srub to 5x108 ,
gdyby bylo 4x98 lub 5x98 ,to Kappa by dostala tarcze 284 ,a nie 281,
wiec tarcza i tak nie podejdzie ,gdyby ktos chcial szabrowac Kappe z hamulcow Brembo
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 27, 2013, 09:11:33 am
tak z ciekawości - podejdzie tarcza ale z nowej bravki 1.4 tjet o ile dobrze pamiętam - tarcza 281 , 4 x98 - przerobione na racingforum w temacie fiat 131 dblackbox

most na razie seria, docelowo pewnie argenta diesel :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 27, 2013, 11:14:37 am
podejdzie tarcza ale z nowej bravki 1.4 tjet o ile dobrze pamiętam - tarcza 281 , 4 x98
wentylowana jest ? bo 281 juz dawno byly w AR156 ,ale z rozstawem 5x98 ,
jednak sa one lite 15mm grubosci,
tak poza tematem,to szukam takich zuzytych (13mm)  jakby ktos oddawal  :-)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 27, 2013, 17:48:42 pm
Masz link do allegro:

http://archiwum.allegro.pl/oferta/tarcze-mikoda-0355-gt-tuning-sport-fiat-bravo-ii-i3289818013.html (http://archiwum.allegro.pl/oferta/tarcze-mikoda-0355-gt-tuning-sport-fiat-bravo-ii-i3289818013.html)

oraz racingforum:

http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=107851&st=60 (http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=107851&st=60)

zresztą może kiedyś coś takiego zagości w dziadku - na razie ważniejsze jest poskładanie tego wszystkiego do kupy :)

Update jest taki że blok będzie do odbioru w sobotę - planowanie oraz delikatne honowanie,przy okazji rozmontowaliśmy balancery - jak wróci to będzie rozkminka jak to wszystko powywalać i pozaślepiać - jakąś wizję z Rudym już mamy. Panewki głowne czekają do soboty, tak że progres jest coraz większy :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 30, 2013, 15:58:57 pm
Update - blok wrócił z planowania oraz honowania , po umyciu trafił na stół:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/t_blok.jpg)

oraz został pomalowany dokładnie w ten sam kolor co w EFI

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/t_blok1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/t_blok3.jpg)

oraz zaczyna się uzbrajać - natryski na denko tłoków:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/t_blok2.jpg)

w poniedziałek prawdopodbnie z powrotem ląduje wał oraz nowe panewki Kolbenschmidt , korbowe już zamówione, zostaje sprawdzić korby, kupić pierścionki i układ korbowo-tłokowy zostanie poskładany
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Hagar w Listopad 30, 2013, 19:42:48 pm
święty strasznie widzę lubisz zieleń i żółć
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 30, 2013, 22:56:14 pm
nie tyle że lubię ale została farba po malowaniu bloku do szarego więc czemu nie. Generalnie to po dzisiejszym dniu jestem wkurwiony na maxa na zielonego i jego losy nie są znane - niestety długo się nie najeździł - prawdopodobnie padła uszczelka pod głowicą co doprowadziło do destrukcji reduktora - prawdopodobnie poszły membramy. Zaczynam się zastanawiać nad sensownością tego projektu - auto miało jeździć a pojeździło miesiąc i sie wysrało ....
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 01, 2013, 00:57:00 am
a co ma padnieta uszczelka silnika do zniszczenia reduktora ?
nawet w takich jak Lovato  membrana I stopnia robi za uszczelke wodna ,tylko w miejscu styku,
zbyt duze cis. w ukadzie nie uszkadza uszczelki wodnej reduktora ,bo wytrzymuje ona znacznie wiecej niz korek ukladu chlodzenia,
sprawdzone wielokrotnie

jak cos to chetnie odkupie auto ,w tej samej cenie,jaka zaplaciles
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Grudzień 01, 2013, 08:51:06 am
A może reduktor padł i pompuje gaz w układ chłodzenia <mysli>, widzę że kolega Święty szybciej złoży swojego 2.0 niż ja wystroję swoje 1.6.
Ale po 15-tym będę już w domu to coś się będzie działo pod warunkiem że pogoda wytrzyma. :]
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 01, 2013, 10:04:22 am
W reduktorze prawdopodobnie pękły membramy przez wieloktorne zeszronienie ( jak Artek mówi to prawdopodobnie zesztywniały i przez to mogły pęknąć), przyczyną jest brak ogrzewania reduktora przez gotującą się wodę w układzie - uszczelka puszcza ciśnienie w układ chłodzenia przy okazji wciągając trochę płynu chłodniczego.
Na razie muszę na spokojnie przemyśleć co dalej - gnój zrobił to w najbardziej niefortunnym czasie , kiedy potrzebuję go żeby wozić graty do budowy silnika :/
Nie podjąłem jeszcze decyzji co z nim zrobię - w każdym razie takie auto już widzę że średnio nadaje się jako dupowóz ....
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 01, 2013, 12:17:52 pm
jezeli membrany pekly ,to ich czas juz dawno minal,
ale membrany 40-70pln (zaleznie od parownika) ,uszczelka 30pln i jak sie postarasz to w jeden dzien naprawisz - w sumie niewiadoma jest tylko ,w jakim czasie warsztat ci glowice splanuje
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 01, 2013, 12:20:20 pm
ja wiem ale kufa chodziło żeby nic tej ohvki nie ruszac do czasu swapu, no cóż pech :/
raczej nie poddam się , to chyba chwilowy wkurw mnie dorwał
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 01, 2013, 13:21:06 pm
Koszty części, jak to zazwyczaj bywa w fso, niewielkie, tylko trochę czasu trzeba poświęcić.

Trzymam kciuki.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: jacekmm34 w Grudzień 01, 2013, 15:08:42 pm
Święty nie podawaj się .Czasem są chwile zwątpienia ale to mija bacznie obserwuje   ten projekt bo kiedyś chciałbym mieć takie serducho w moim atu  <spoko>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 04, 2013, 00:13:52 am
Nie poddałem się - dziś ściągłem z Artkiem czapę i okazało się że na 1 cylindrze ktoś zaburaczył wymieniając uszczelkę - prawdopodobnie żle doczyścił blok i się zdeformowała - ale nie ma co pisać o starym ohv bo to nie ten temat ;)

Kolejne etapy prac przy silniku - wywalamy balancery, w zasadzie z nich została tylko środkowa część jako zaślepka panewki żeby olej nie uciekał:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/uciety_balancer.jpg)

następnie zostały docięte blaszki uniemożliwiające jego wypadniecie z gniazda, sam został osadzony na kleju do łożysk a śruba została skręcona nie dość że podkładką teflonową to jeszcze na kleju do gwintów tak aby nic się nie mogło z tym stać:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wywalony_balancer.jpg)

na przód wyciąłem z aluminium o grubości 1cm dekielek zaślepkę wałka oraz dyszy olejowej smarującej przednie łożysko, przy okazji posadziłem jedną łapę, pompę wody oraz odmę:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zaslepka.jpg)

Drugi wałek , tutaj nie było tak łatwo:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/2blancer.jpg)

został skrócony, z jednej strony obcięty, dodatkowo poodwiercany w celu zmniejszenia masy, oraz osadzony na kleju

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/2balancer1.jpg)

oraz blok z zaślepionymi balancerami:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zaslepione.jpg)

czas teraz na posadzenie wału :)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 05, 2013, 18:39:53 pm
I stało się - wał wleciał:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/nowe_panewy.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/z_walem.jpg)

teraz będzie trochę wolniej , właśnie - jakby ktoś miał prawą łapę od argenty/132 to chętnie zakupię - moja okazała się ze 131 i średnio pasuje ...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Grudzień 05, 2013, 21:12:03 pm
Podoba mi się, najgorsze jest to, że im więcej o tym czytam, a zarazem widzę tym większą mam ochotę na podobne fanty ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Grudzień 06, 2013, 18:05:55 pm
Pomyśl nad wzmocnionym dociskiem i tarczą z organicznymi okładzinami, seryjne sprzęgło jest takie sobie do upalania, a Ty jeszcze go będziesz modził ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 06, 2013, 18:56:04 pm
ale on nie pisal,ze bedzie upalal w drodze do roboty
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 06, 2013, 22:07:32 pm
Więc tak - nie będzie upalane w kjsach czy innych zawodach - jedynie jak cos to może jakieś 1/4 , mam sprzęgło 230 z seryjnej dedry 4x4 czy delty turbo wiec powinno spokojnie te 240-260km przenieść.
Odnośnie progressu:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/z_pompa.jpg)

pompa oleju założona, podstawka filtra na próbę przykręcona, ogólnie to zacząłem zabawę z miską oleju oraz smokiem, pierwsze przymiarki:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/z_miska.jpg)

ponadto korbowody poszły do sprawdzenia owalizacji gniazda panwek oraz nowe panewki kolbenschmidt - wersja wzmacniana zakupione, progress w przyszłym tygodniu jak odbiorę korby oraz zamówione pierścienie tłokowe goetze :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Grudzień 06, 2013, 23:28:57 pm
Miskę zrób symetryczną plus daj przegrody. Podaj mi jak możesz nr. katalogowy tych panewek co kupiłeś, ja z KS nie znalazłem, a w sumie z chęcią bym sobie takie kupił :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 07, 2013, 15:46:04 pm
Z miską będę walczył jak zrobię smoka i wtedy będzie jasne jak to rozwiązać - w każdym razie nie jest jeszcze pewne czy poleci miska głęboka czy uszata - tutaj mam dylemat. panewki korbowe to - PL - 77 768 600 STD , wg gości 2 razy sprawdzali to są te wzmocnione do 2.0, głownych nie pamiętam - sprawdzę w koszu o ile pudełko jeszcze będzie na warsztacie.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Grudzień 07, 2013, 15:58:45 pm
Sprawdź jak możesz ten kod.
PDF o misce już Ci wysłałem :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 10, 2013, 22:02:02 pm
Odnośnie panewek głównych to są: 77 772 600 STD, dziś w zasadzie tłoki pouzbrajane w pierścienie, korby okazały się być ok , wiec jutro wrzucamy wszystko do bloku

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/16vt_dotloka.jpg)

przy okazji przymierzam koła pasowe, robię wspornik alternatora, muszę dokupić pompę wspomagania i urzeźbić wspornik do niej:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/przymiarki_kol.jpg)


Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 11, 2013, 23:03:10 pm
update i pewnie jeden z ostatnich na jakiś czas - tłoki wsadzone:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/z_tlokami.jpg)

oraz przymiarki alternatora i paska klinowego:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/test_paska.jpg)

kolej na pompę wspomy - bez wizyty na szrocie się nie obejdzie ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Grudzień 14, 2013, 14:47:01 pm
Kurna,wyprzedziłeś mnie ze składaniem silnika :P Moje tłoki jeszcze leżą u tokarza :P Cylindry nie były podrobione ze nie robiłeś szlifów tylko samo honowanie? ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 14, 2013, 15:10:52 pm
No cóż - nie ma pie******ia  w tańcu ;) Blok nie był całkiem igła ale też nie było jakiś strasznych progów więc zdecydowałem zostawić tak jak jest , lekko miał rdzawy nalot na tulejach więc przehonowałem to i jest ok :)

Korzystając z braku gratów postanowiłem zająć się miską i filtrem oleju - dylemat był głęboka czy uszata - padło na uszatą , jednak przy prostej stopce musiałem oddalić ją dystansując ok 1cm od bloku , tak że filtr mija się z miską na mm.

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/dystans_stopki.jpg)

za to udało się upiec 2 pieczenie na 1 ogniu.

Tak dla potomnych - stopka z opla ma nadlew , więc kupiłem gwintownik m14x1.5 i wykonałem gniazdo na czujnik temperatury oleju z fiata coupe.

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/stopka_temp.jpg)

wyszło całkiem nieźle - kombinuję teraz z mufką od wyprowadzenia ciśnienia oleju na turbinę - koncepcja jest :)

Dziś zabrałem się za miskę i smoka - miska przeklepana oraz smok wstępnie pomierzony - zostaje złapać spawem i przymierzyć.
Update wkrótce

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Grudzień 14, 2013, 17:12:52 pm
No mój też ma właśnie delikatne progi,ale zrobiłem to samo co Ty i też mam nadzieje że bedzie żyć :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 16, 2013, 20:50:07 pm
update - Bing dzięki za pdfa - trochę się na nim wzorując zabrałem się za miskę i smoka:

smok przed pospawaniem,tak na 2 mm mija się z korbą

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/etap_smoka.jpg)

a tu już przymiarki przespawanego oczywiście przez Wałka z Motoweld.pl :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/miska1.jpg)

widać przegrody w kieszeniach miski oraz centralną

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/miska2.jpg)

w tych większych otworach na dole prawdopodobnie zagoszczą klapy - na razie kombinuję jak i z czego je wykonać ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Grudzień 16, 2013, 22:27:18 pm
Fajnie, że Ci się to przydało ale aż się prosi o zmianę podstawki tak żeby filtr nie przeszkadzał. Może od Kappy Turbo ? Będziesz miał wyjście na chłodnicę i wspomaganie kierownicy od razu :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: PrzemekFSO w Grudzień 16, 2013, 22:53:40 pm
z kolorem to poleciales
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Grudzień 16, 2013, 23:15:31 pm
z kolorem to poleciales
masz racje, powinien przelecieć blok z głowicą srebrzanką wtedy nie było by wstydu <lol>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 16, 2013, 23:18:53 pm
heheheh nie no kolor taki miał być oczojebny :P a podstawka mija się na 2mm z miską - na fotce to ledwo widać , filtr da się odkręcić i przykręcić więc tylko zostało wypuścić ciśnienie na turbinę :) i dokończyc miskę.
Tak nawiasem mówiąc to jeszcze szukam jednego dekla coby trochę ludzi nie w temacie wprowadzić w błąd - ale wiem że będzie ciężko z tym :) Ciekawe czy ktoś zczai co mi wpadło do głowy ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: vanisch w Grudzień 17, 2013, 12:19:09 pm
Szukasz dekla z napisem Lancia 16VALVE? Jeśli tak to mam taką pokrywę, z N/A powinna pasować, przecież głowica jest taka sama ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 17, 2013, 12:59:02 pm
właśnie to nie stanowi problemu, taki dekiel to nie problem, są fajniejsze ale nie znalazłem takiego na sprzedaż :(
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: vanisch w Grudzień 17, 2013, 13:28:19 pm
Podeślij linka, może coś się wymyśli, możesz na gg ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Grudzień 17, 2013, 17:16:23 pm
heheheh nie no kolor taki miał być oczojebny :P a podstawka mija się na 2mm z miską - na fotce to ledwo widać , filtr da się odkręcić i przykręcić więc tylko zostało wypuścić ciśnienie na turbinę :) i dokończyc miskę.
Tak nawiasem mówiąc to jeszcze szukam jednego dekla coby trochę ludzi nie w temacie wprowadzić w błąd - ale wiem że będzie ciężko z tym :) Ciekawe czy ktoś zczai co mi wpadło do głowy ?
Mnie chodziło o to, że montując podstawkę np. z Kappy Turbo mógłbyś zrobić tą miskę symetryczną, wtedy ona ma sens :)
Patrzyłeś w ogóle czy da radę tam zamontować kolektor dolotowy z Kappy Turbo ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 17, 2013, 17:56:03 pm
w tym sensie to rozumiem ale i tak nie przerabiałbym aż tak tej miski. Kolektor dolotowy z kappy turbo mam w szarym w 16v i pasuje bez problemu po przespawaniu.

Vanisch - taki dekiel:

(http://img208.imageshack.us/img208/6168/engine155q4jv4.jpg)

z Q4 2.0 16vt

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Grudzień 17, 2013, 18:19:51 pm
Jakbyś tutaj też stosował taki kolektor, a z tego co wiem warto go tutaj zastosować to mam trochę informacji jak go poprawić, podesłać Ci ? :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MarCaro#1977 w Grudzień 18, 2013, 22:34:09 pm
Widze  że prace ida caly czas do przodu :-).  Mam pytanie odnośnie farby którą pomalowałes blok. Jest ona jakos odporna na temperature, czy po prostu taka normalna farba do metalu. Swój kolejny silnik ohv jak bede skladal do kupy chcialem pomalowac na wlasnie jakis zielony odcień  :] .
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 18, 2013, 22:42:02 pm
Zwykła farba akrylowa, nawet nie olejna - kupiona w jakimś nomi czy castoramie , może nie siedzi idealnie ale też trzyma się u mnie 3 rok i jest ok, nawet mimo mycia silnika karcherem - z racji serwisowania tego sprzętu takim mocniejszym gorącowodnym :) Wydaje mi się że z temperaturą na bloku nie powinno być problemu bo ciecz ma max 120 stopni a olej 140 , to powinna bylejaka farba wytrzymać jak tylko dobrze przygotujesz powierzchnię :)

Update jest - do miski zrobiłem klapki, które jutro zostaną zamocowane, dodatkowo będzie jeszcze splyw oleju z odmy z zaworem zwrotnym wycięty z miski z fiata coupe turbo, a miska dostała górny falochron.

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/oslona.jpg)

jutro więcej fotek, pasuje miske pospawać i w końcu zamknąć dół silnika :)

AAa i zapomniałbym - podziękowania dla Pedra za łapę silnkia - chłopie uratowałeś mi życie :)


Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 19, 2013, 17:32:59 pm
Klapki zamontowane - coprawda trochę castorama edition (zawiasy z prętem o mniejszej średnicy żeby luźno pracowały) ale działa to , sprawdzałem napełniając wodą i efekt jest odpowiedni

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/klapki1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/klapki2.jpg)

teraz postaje to pospawać i można będzie oglądać efekt końcowy :)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 20, 2013, 23:16:43 pm
I tak wygląda efekt finalny miski:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/miska_gotowa.jpg)

może spawy migiem nie są idealne ale trzymają, natomiast króciec z zaworem zwrotnym został wspawany tigiem :)

teraz zostaje pomalować to na nowo i można w końcu zakładać

PS. po miską widać felgi z fiata doblo , które niedawno przyszły w końcu
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 21, 2013, 10:49:44 am
Felgi z Doblo mają et32 (tak kojarzę), będziesz je przespawywał, czy dystanse ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 21, 2013, 14:40:29 pm
nie przymierzałem ich jeszcze, ale okaze sie jak będą opony i wtedy dopiero przymiarki
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 24, 2013, 13:37:21 pm
Miska pomalowana zielonym hammeritem , wczoraj została przykręcona już do bloku, do przodu silnika wpadło mi koło pasowe z kappy turbo z wieńcem 60-2 - będzie jak znalazł do megasquirta czy innego disa :) Ponadto urzeźbiłem wspornik czujnika wału - oryginalnego gość nie posiadał. Dorwałem ponadto pompę wspomagania z plusa i już jest wstępna koncepcja jak ją zamontować

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/kolo_kappa.jpg)

tak wygląda etap prac na dzień dzisiejszy, po świętach stawiam blok na misce i zaczynam rzeźbić wspomaganie
 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 30, 2013, 17:54:06 pm
I chyba to ostatni update w tym roku - wspomaganie urzeźbiłem - może nie jest cudownie ale powinno dać rady :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wspoma1.jpg)

Jak widać udało się nawet wykorzystać seryjne elementy z plusowej wspomy, nie wyobrażam sobie rzeźbić tego jakby jeszcze były balancery ;)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wspoma2.jpg)

tak że plan na ten miesiąc/rok został wykonany w 99% :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 04, 2014, 19:48:13 pm
Update - rozszlifowałem kamieniem felgi i mimo pewnych sceptycznych głosów felgi 15 x 5.5J ET32 z fiata doblo z oponami 195/55/15 siadły bez większego problemu z przodu na seryjnych śrubach oraz dekielkach fso - wyglądają jak trochę większe fabryczne felgi :) Fotki zrobię jutro bo mam komórkę rozładowaną.
Co do tyłu to niedługo bo coś z jednego koła mi zeszło powietrze i muszę zlokalizować czemu , w każdym razie mam nadzieję że wszystko z tyłu siądzie p&p jak z przodu.
I jeszcze jedna pozytywna uwaga - tarcze z zaciskami z fiata coupe 284 - siadają w te felgi bez problemu, tak że swap hamulców wkrótce :)

 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Brysiek#1957 w Styczeń 04, 2014, 21:16:31 pm
I jeszcze jedna pozytywna uwaga - tarcze z zaciskami z fiata coupe 284 - siadają w te felgi bez problemu, tak że swap hamulców wkrótce :)

 

 Bo Doblo wychodzi-ło na takich tarczach :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 06, 2014, 14:52:36 pm
Obiecane zdjęcie - jakość mikrofalówki wiem , będzie lepsze jak założę tył ;)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zielony_x.JPG)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: michal17abc w Styczeń 06, 2014, 16:26:38 pm
Kozak będzie ten cichacz :D Powodzenia w modach
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Macki w Styczeń 06, 2014, 17:41:38 pm
Wrzucił bys zdjęcie spod maski ;>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 06, 2014, 19:51:26 pm
Na razie siedzi ohvka na gaźniku - chcecie podziwiać OHV to mogę fotkę strzelić ;)

Tak przy okazji wpadł mi nieplanowo kolejny grat, coby jazda dziadkiem była przyjemniejsza

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/calsonic.jpg)

tym razem poszedłem grubo - wymontowana z prawdziwego karawanu na szrocie :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Styczeń 06, 2014, 20:35:40 pm
zrób climatronic :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: miedzian w Styczeń 06, 2014, 20:54:02 pm
na razie jest korbotronik
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Macki w Styczeń 06, 2014, 21:21:00 pm
Myślałeś już czy będziesz upychał gdzieś cały panel jak jest, czy masz jakąś sprytną koncepcję jak to ożenić z oryginalnymi suwakami od Caro?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 06, 2014, 21:43:23 pm
najchętniej bym to pożenił z suwakami z caro, z tym że i tak jeden zostanie nie podpięty - ponoć jest to do zrobienia. Tak czy tak za wszystko się zabiorę jak już w szarym przekładnie kierowniczą wymienię na funkiel nówkę, ta z szarego wlatuje tutaj - od razu wycinam dziurę pod wspomę, zmieniam pedalierę na lucasa z serwem (graty już mam), przy okazji rurki hamulcowe pod maską na lucasowe i hamulce na 284 - tak że chciałbym za jednym razem ogarnąć pół gratów , może też od razu nagrzewnice calsonica - wtedy mam 3 pieczenie na 1 ogniu. Tak czy tak auto zostanie uziemione na kilka dni - bo podejrzewam że w 1 wieczór tego wszystkiego nie ogarnę.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Janusz w Styczeń 06, 2014, 22:34:29 pm
Na razie siedzi ohvka na gaźniku - chcecie podziwiać OHV to mogę fotkę strzelić ;)

Tak przy okazji wpadł mi nieplanowo kolejny grat, coby jazda dziadkiem była przyjemniejsza

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/calsonic.jpg)

tym razem poszedłem grubo - wymontowana z prawdziwego karawanu na szrocie :D


Chyba wiem gdzie zrobiono pamiątkowe zdjęcie  <lol>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 09, 2014, 23:51:17 pm
No ty Janusz będziesz wiedział :P jest charakterystyczne

Obiecana fotka poldka na wszystkich kołach:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/fele_doblo.jpg)

ktoś chciał fotkę spod maski:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/pod_maska.jpg)

nic ciekawego - łohavał

A tak wygląda postęp prac przy turbo:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/glowica1.jpg)

oraz zawory ssące wypolerowane:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zawory1.jpg)

jutro polecą wydechowe do polerki, może zrobię lekki porting dla zasady i trzeba podocierać zawory i składać to do kupy :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Styczeń 10, 2014, 08:52:02 am
Calsonic bez problemu daje się podpiąć pod suwaki minusa. Nawet linki w dobrą stronę chodzą (ideogramy dobrze pokazują działanie)
regulacja kierunku nadmuchu zupełnie bez przeróbek (strzałka w góre na szybę, w dół na nogi, po środku w twarz-działa jak powinno)
ciepło/zimno- nie pamiętam dokładnie, chyba trzeba dodatkową dziurkę na linkę w ramieniu zrobić(lub przełożyć w istniejącą inną), by cały zakres obsługiwała.
wajcha zielona-albo nie podpięta, albo wymontować silniczek obiegu zamkniętego i tam podłączyć.

Powodzenia, dobrze idzie :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: jacekmm34 w Styczeń 10, 2014, 20:28:33 pm
jutro polecą wydechowe do polerki, może zrobię lekki porting dla zasady i trzeba podocierać zawory i składać to do kupy
No składaj i ogień.....  :]
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Styczeń 10, 2014, 21:37:31 pm
Jak z zewnątrz zostanie w takiej wersji  jak jest obecnie, to miny ludzi objechanych będą bezcenne ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 10, 2014, 23:43:14 pm
No poza grubą fifką z tyłu to nic nie chcę zmieniać ;) no chyba że zrobię kolanko jak w TDI i wtedy nie będzie widać średnicy rury

Głowica się robi - wstępna obróbka:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/glowica_t1.jpg)

dziś udało się zrobić kanały wydechowe - nad tą głowicą nie będę się spuszczał , polerował - lekka korekta kanałów oraz wygładzenie ich - resztę załatwi turbina ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 14, 2014, 21:51:42 pm
głowica przeszła kosmetyczny porting, coprawda 2 dni zabawy ale kanały są gładkie i nie mają uskoków.

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/glowica_t3.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/glowica_t2.jpg)

część zaworów jest już dotarta, wydechowe poszły do szlifnięcia
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 16, 2014, 09:20:04 am
Po 0,05Nm na każdym zaworze odzyskasz ;).... działaj działaj...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 21, 2014, 08:12:50 am
hehehe każdy km się liczy, żeby nie było że nic się nie dzieje - najbardziej nieprzyjemną robotę właśnie robie - luzy zaworowe - 16 płytek trzeba dobrać ...

głowica złożona

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/gt_zlozona.jpg)

tutaj - z wałkiem i kontrola luzów zaworowych, tak przy okazji - wałek ssący jest z lancii themy 2.0 VIS - chodzi o dłuższy czas otwarcia i większy potencjał silnika, tak samo jest z wzniosem. Wydechowy zostaje seryjny - ponoć starcza do 300km więc na razie nie wrzucam innego. coprawda wałek wydechowy trochę nadgryzł ząb czasu - pokrył się rdzą od leżenia ale zobaczymy, jak go szlag trafi to się zmieni na inny ;)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/gt_zwalkiem.jpg)

po ustawieniu tego trzeba jeszcze raz to rozebrać , dać do splanowania i można w końcu czapkę ubierać :)

a tak w międzyczasie składam kolejnego megasquirta bo czymś to trzeba wysterować ...

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Styczeń 21, 2014, 15:23:51 pm
Regulowane koła wrzucasz do tego ? Znasz czasy i wznios tego wałka od V.I.S ? Poza tym, skoro dajesz ją jeszcze do splanowania, może zrób od razu zawory z przylgnią na dwa kąty tzn. uszczelniający 45, a górę nad nim 30, tzw. top cut. Tanie, a myślę że warto to zrobić, szczególnie jak masz jeszcze gniazda zrobione na 3 albo 4 kąty.
P.S doszło do Ciebie to co miałem wysłać odnośnie kolektorów od Kappy Turbo ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 21, 2014, 19:55:17 pm
Na razie daję wałki z kołami od nich - czyli ssący z kołem od n/a oraz drugi turbo i koło od turbo, nie przewiduję chwilowo regulowanych kół - niestety prace nad silnikiem muszą zostać szybciej zakończone ze względu na kolejny defekt ohvki - panewka - nie będę tego już robił, po prostu muszę silnik na szybkości poskładać i go wrzucić, tak że nic juz nie robię poza składaniem .... nie pojeździł 3 miesiące , najpierw uszczelka pod głowicą, teraz panewka - z przykrością musze stwierdzić że to ostatni polonez w moim życiu
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 21, 2014, 20:07:53 pm
mnie to od zawsze ciekawi, co trzeba robic, zeby obrocic panewke w OHVce ? slyszalem o tym legendy,ale jeszcze na zywo nie widzialem
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 21, 2014, 20:17:10 pm
to Cie uswiadomie - jazda 170 autostradą nie była problemem, ściganie się z saodzomiotem do 140km/h też nie - oj miał nietęgą minę gość z audi 80 tdi :P ja ruszałem z 2 biegu na moście 3.9 i prawdopodbnie to załatwiło panewkę. Raczej jej nie obróciło tylko wydaje mietaliczny stukot podobny do spalania stukowego - ostatni ratunek to motodoctor ...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 21, 2014, 21:28:02 pm
zalezy jak glosno stuka ,jezeli tylko luz sie powiekszym bez miażdżenia panewki to mozna jezdzic,
mialem takie GLE ,ktore mialo hydrauliczne kasowanie luzow na panewkach (ostatnio byla dyskusja kiedy wprowadzono hydrozawory ,w kazdym razie to GLE z 91' mialo hydropanewki),
po odpaleniu klekotal ,jak zaworami ,ale po 5s cichł ,
w takim stanie chyba z 10kkm zrobil i nie polegl ,ale brat spokonie jezdzil (chociaz zawsze obciazony na max)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Styczeń 22, 2014, 15:11:31 pm
wlej mu motodoktora, hipolu, albo leju dosuwnic.. i przejezdzi jeszce drugie tyle.. ;)  testowane ;) ( oczywisciemotodoktora nie do oleju pol litry tylko zamiast oleju) jak i tak silnik do wyrzucenia to .... tylko ze teraz zima i rozruch na takim czyms ciezki
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 24, 2014, 13:52:37 pm
moze od razu niech towotem posmaruje panewki ;] ,
cis. oleju ma byc na panewkach ,a nie przed filtrem - stuka to niech stuka ,wieksza lepkosc oleju juz jej nie naprawi ,a przy rozruchu tylko pogorszy sprawe
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 24, 2014, 16:14:34 pm
nie pojeździł 3 miesiące , najpierw uszczelka pod głowicą, teraz panewka - z przykrością musze stwierdzić że to ostatni polonez w moim życiu

Pewnie stara była to nic dziwnego że padła.

to Cie uswiadomie - jazda 170 autostradą nie była problemem, ściganie się z saodzomiotem do 140km/h też nie - oj miał nietęgą minę gość z audi 80 tdi :P ja ruszałem z 2 biegu na moście 3.9 i prawdopodbnie to załatwiło panewkę.

Przy takiej eksploatacji to się obawiam że "nawet" Lamborghini by Cię nie zadowoliło  :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Multec w Styczeń 24, 2014, 16:38:20 pm

Przy takiej eksploatacji to się obawiam że "nawet" Lamborghini by Cię nie zadowoliło  :P

Taa. Chyba takie :
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/80/Traktor_Lamborghini_R6.115.JPG)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 24, 2014, 21:35:57 pm
oj tam Lambotghini by wyprzedził sadzomiota bez wciskania gazu więcej niz 10-15%, jazda 170km/h przyponiamłaby jazdę 80 polonezem, jedynie nie wiem jakby lubiało ruszanie z 2 ;) Nie ma co płakać nad zajechaną ohvką, jutro lecę po motodoctora na hurtownię olejów do kumpla i jak nie pomoże to najwyżej poójdzie na marne koszt 0.5L %%%.

Generalnie zawory poustawiane, trochę latania miałem za płytkami , dziś głowica poszła do planowania. Jutro lub w poniedziałek odbieram i składam słupek do kupy.
Uszczelki mam mieć na przyszły tydzień pod pokrywę rozrządu tak że wkrótce będzie to można olejem powoli zalać :)
Zostanie ustawić rozrząd i można będzie nim zakręcić
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: banned w Styczeń 25, 2014, 12:39:52 pm
Taa. Chyba takie :

Wiesz, piję do silnika V10 VAG/Lambo który ma to do siebie że czasami po prostu wysadza korby przy pełnym gazie. Także to że 24 letni Polonez zepsuł się przy użytkowaniu niezgodnym z instrukcją to raczej normalne.

jedynie nie wiem jakby lubiało ruszanie z 2

Sprzęgło by poszło, chyba że komputer skrzyni by powiedział "ich protestieren!" <lol2>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 27, 2014, 18:26:22 pm
Wracając do tematu , koniec dewagacji o nudnej padniętej OHVce - głowica odebrana z planowania:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/glowica_p.jpg)

umyta i poskładana

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/glowica_c.jpg)

i stało się:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/uszczelka_g.jpg)

a tak to wszystko wygląda po poskręcaniu tego do kupy:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/z_glowica.jpg)

więc zostaje kupić pasek rorządu, świece , zalać olejem i można nim zakręcić :)

update wkrótce
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 27, 2014, 18:44:28 pm
takie to wszystko czyste i blyszczace,ze az zal pod maske wkladac
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 30, 2014, 19:47:11 pm
Kolejny update - rozrząd praktycznie poskładany ale jak zawsze wyszedł zonk - mianowicie rolka prowadząca pasek seryjnie siedzi na balancerze, dokładnie na zębatce. Wywalenie tego spowodowało problem a mocowanie pompy wspomy uniemożliwiło bezinwazyjne rozwiązanie problemu - po prostu seryjna rolka sie tam nie zmieściła.
Tutaj z pomoca przyszedł internet i Vspec , dzięki czemu powstał taki oto patent:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/dekilek1.jpg)

niestetuy nie ufałem gwintowaniu samego alu, a z tyłu nie było miejsca na zwykłą śrubę dlatego wykminiliśmy coś takiego:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/dekielek2.jpg)

został wywiercony otwór, nagwintowany oraz wykonany stożek pod taką śrubę, następnie śruba wkręcona na mocnym kleju go gwintów

kolejna sprawa to rolka napinacza - 2 wieczory siedzenia na allegro oraz stronach interacrsu żeby obrać jakiś azymut - rolka musi się zmieścić, być stalowa, pochodzić z benzyniaka (obroty) oraz mieć odpowiednią szerokość i odsadzenie - mission impossible zgrać wszystko naraz. Po 2 dniach pojawiły się 3 typy - ford zetec, volkswagen oraz volvo Wizyta w sklepie motoryzacyjnym u kumpla , trucie głowy i jest odpowiedni - volvo 740 2.0 oraz 2.3 - metalowy , odpowienio szeroki i ma właściwe odsadzenie - jego zadowolenie było też odpowiednie bo na pudełku było widać 10 śladów inwentaryzacji a i cena również odpowiednio niska dla mnie bo się chciał tego pozbyć :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/test_rolki.jpg)

po przymiarkach okazało się że trafiłem w 10 - wszystko siedzi odpowiednio, nic z niczym nie koliduje:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/rolka_silnik.jpg)

oraz cały rozrząd na pasku contitecha - CT913 dla potomnych:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/test_rozrzadu.jpg)

teraz czekam na pokrywę zaworów z malowania i można skręcać to do kupy :)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Styczeń 30, 2014, 20:13:21 pm
A spływ udało się ogarnąć. :]
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 30, 2014, 20:37:57 pm
a nie miałem czasu latać za tym cyngwajsem,bo trochę z tym rozrządem było zabawy ale spokojnie podjade zobaczyć czy mają gdzieś takie mufki :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Damian__ w Styczeń 30, 2014, 22:52:12 pm
Przeczytałem cały temat od pierwszej strony i jestem pod mega wrażeniem efektów.
Jestem ciekaw jak zagada. :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 31, 2014, 21:39:23 pm
Tego sam też jestem ciekaw bo trochę pracy i kasy w silnik poszło ;)

Dziś wróciła z malowania pokrywa zaworów - dzięki koledze Łukaszowi (miłośnik włoszczyzny typu alfa romeo) który prowadzi mieszalnię lakierów

(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/v/t35/1781615_485745984869408_1039424776_o.jpg?oh=4ffda49f6bd05ccc8be493f50baa9487&oe=52EDF66D&__gda__=1391324642_706abedbd778ba18fe55e088dc613b18)

kolor taki miał być , w rzeczywistości jest nieco ciemniejszy, chodziło o coś nietypowego i chyba pojechałem z kolorem odpowiednio.

Dziś przyszły poduszki silnika od BMW E30 , więc mam kolejne graty do zamontowania.
Update wkrótce
 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 01, 2014, 14:58:57 pm
tak wygląda kompletny słupek:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zlozony1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zlozony2.jpg)

ponadto zrobiłem dziś szablon na wspornik cewek:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/szablon.jpg)

prawdopodobnie zostanie wykonany z aluminium 3 lub 4 , jak tylko zdobędę blachę :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Hagar w Luty 01, 2014, 15:03:01 pm
a miały być kable WN a nie cewki pojedyncze :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 01, 2014, 15:07:03 pm
hahahah gaźnik i do tego rozdzielacz z mechanicznym i podciśnieniowym regulatorem kąta zapłonu  <rotfl2>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Hagar w Luty 01, 2014, 15:15:12 pm
:P myślałem ze chcesz wrócić do tych szaleńczych mechanizmów :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: NeoN w Luty 01, 2014, 19:02:05 pm
Turbo milka. NeoN approves.  ;p
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: piotrek72 w Luty 01, 2014, 19:54:02 pm
Ale ta Milka bedzie szła jak wściekła  <ok>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Luty 01, 2014, 19:59:38 pm
Zapytam się z ciekawości. Czy w tym silniku, jeśli rezygnujemy z balancerów, to koniecznie trzeba je wywalać i zaślepiać?
Ostatnio miałem taki sprzęt do roboty-fiat coupe 2.0. Panewki były w misce, zmiana silnika. Przy demontażu właśnie zauważyłem brak paska od balansu.

Kolor pokrywy  <ok>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 01, 2014, 21:16:58 pm
balancery są na panwekach i mają dodatkowy natrysk oleju na łożyska z przodu. Wywalenie ich oraz zaślepienie ma zwiększyć ciśnienie oleju w całym silniku, co powinno pomóc uchronić panewki. Do tego nie zabierają mocy silnikowi (bo coś je w końcu napędza) oraz sam silnik bez nich jest kilka kg lżejszy :)

fakt że kolor przypomina milkę heh

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Hagar w Luty 01, 2014, 21:37:27 pm
tak ale można tez zostawić balancera i zaślepić kanał olejowy z przodu silnika ale wtedy te walki to tylko zbędna masa
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 04, 2014, 20:36:02 pm
update - nowe świece założone, zrobiony wspornik cewek i poskładane to do kupy:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wspornik_cewek.jpg)

w bloku zmieniłem spływ oleju na złączki hydrauliczne - łatwiej będzie poprowadzić węże :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/splyw_oleju.jpg)

teraz zacznie się zabawa z obiegiem wodnym i uzbrajaniem silnika
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 08, 2014, 11:27:46 am
Nie ma wielkiego postępu - poskładałem osłony, pociąłem kolektor wydechowy z coupe 2.0 16v dla flanszy , przerobiłem mocowanie alternatora żeby siadła rurka wyjścia wody z kappy turbo (oczywiście nie obyło się bez cięcia)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/z_oslona.jpg)

zapadła decyzja - termostat jednak ląduje z przodu, zatem tyny został wykastrowany do obudowy i króćców:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/przerobiony_ter1.jpg)

przy okazji nie obyło się bez szlifowania i piłowania - środek musiał zostać wywalony i kanał powiększony:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/przerobiony_ter2.jpg)

w końcu wpadła mi skrzynia z tipo/tempry - niestety musiałem kupić całą , rozebrać , wyciąć co potrzebne a resztę wywalić na złom ...

tak wygląda esencja tego co potrzebuję - wkrótce spawanie:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/gniazdo_rozrusznika.jpg)

teraz kwestia skończenia ecu i można to próbować odpalić w powietrzu
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Luty 08, 2014, 16:00:47 pm
kolektor wydechowy bedziesz od podstaw robił?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 08, 2014, 16:10:58 pm
kolektor wydechowy bedziesz od podstaw robił?
a jak sobie wyobrazasz inaczej ,skoro sa dwie mozliwosci :
zalozyc seryjnego zeliwniaka ,
albo zrobic wlasnorecznie stalowy spawany
 trzeciej drogi nie ma
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Luty 08, 2014, 20:21:19 pm
Albo dopasować z innego samochodu ;)
Święty jak chcesz to mogę Ci pomierzyć odległości kanałów w tym kolektorze z Forda Zeteca,u mnie pasował jak ulał ;) Mam akurat na wierzchu ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 08, 2014, 22:09:11 pm
w sumie daj fotki jak to wygląda to będę miał jakieś poglądowe zdjęcie :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Luty 09, 2014, 15:29:46 pm
(http://images63.fotosik.pl/637/ef1acd5ba651a62em.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef1acd5ba651a62e.html)(http://images65.fotosik.pl/638/be98bb8450acd5c3m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be98bb8450acd5c3.html)(http://images62.fotosik.pl/639/79e5e3d5c19b2ddam.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79e5e3d5c19b2dda.html)(http://images61.fotosik.pl/636/a729d38968fee52cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a729d38968fee52c.html)

jest i foto ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Luty 09, 2014, 16:44:28 pm
fajne laczki, mój dziadek ma takie same. :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Luty 09, 2014, 16:48:20 pm
Ma sie ten styl,nie? :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 12, 2014, 12:12:48 pm
Dzięki za info - z kolektorem to się okaże co wyjdzie bo możliwe że jednak pójdzie twin scroll - TD05-16g z lancera EVO - wszystko jest na dobrej drodze a jak się bawić to już na grubo, jeden z gości z racingforum i zaoferował turbinę w dobrej cenie i się zastanawiam poważnie nad nią.

Generalnie z updatu to pierdoły , jakieś czujniki węże itp  , za to najważniejsza informacja - założyłem rozrusznik na kawałku skrzyni biegów i zakręciłem silnikiem. Oczywiście żeby złapał ciśnienie oleju musiałem pokręcić jakieś pół minuty i olej pokazał się przez czujnik ciśnienia :) Tak że w zasadzie silnik gotowy do odpału.
Wczoraj też dostałem procesor do squirta, niestety muszę od nowa polutować całą płytkę bo adapter nie wejdzie w mój układ, tak że pewnie 2 wieczory i squirt będzie gadał.
W międzyczasie dorabiam wspornik poduszki do skrzyni bo nowa od 132 nie jest bardzo dostępna a mam pożyczoną na wzór, więc znowu będzie jak w szarym - cięcie i spawanie poduszki - tym razem z łady (okazyjnie kupiona ;) )
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 12, 2014, 12:57:27 pm
LUKI z Zeteca powiadasz ? odwrocony do gory nogami i dospawany do flanszy,
myslalem o czyms takim z Durateca ,bo mialem pod reka ,wygladaja bardzo podobnie,
rozstaw kanalow sie zgadzal ,czy naginales rury ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Luty 12, 2014, 19:01:09 pm
Focus Zetec 1.8 ;) Cena całe 50ziko na alledrogo ;) Do mojego typu silnika pasuje akurat idealnie bez żadnego rozginania ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 22, 2014, 18:28:40 pm
Jak na razie projekt trochę przystopował przez brak gratów, musiałem dorobić itb do szarego do końca itp - zatem dopiero teraz kiedy mam z kappy to mogę walczyć dalej z projektem, dziś dokupiłem kilka gratów - wiązkę z a6 od silnika - do przeróbki, kolektor z zeteca - wygląda tak sobie w rzeczywistości, trochę rurek i kolanek. Ponadto w tygodniu przypadkiem trafiła mi pompa z lancera evo 8 - co ciekawe trafiło się to:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/walbro.jpg)

walbro - 255l/h - gss342 :)

ponadto ponad tydzień walki z megasquirtem - wersja mocno badawczo-rozwojowa na uniwersalnej płytce :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/megasquirt.jpg)

tak że w zasadzie silnik jest gotowy do odpału tylko pospinać kable i założyć zdjęty kolektor z kappy z szarego :)

przy okazji zrobiłem kopię tego :

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/16v/przekladka2.jpg)

tak że dolot można składać na gotowo


Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 22, 2014, 19:16:26 pm
w zestawie z megasquirtem nie ma plytki do niego ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 22, 2014, 20:48:00 pm
trzeba mieć zestaw - ja miałem cześci i swoją inicjatywę ;P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 22, 2014, 20:52:27 pm
a planujesz trawic jakas zgrabna plytke ,czy zostawiasz taki "prototyp" i wkladasz w jakies ladne pudelko dla niepoznaki :P ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 22, 2014, 20:58:33 pm
do szarego planuję , tu pewnie zrobię kopię ale na razie w szarym taki prototyp jeździ już ponad rok i nie ma problemów :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 25, 2014, 18:26:24 pm
Update:

ssący z kappy przerobiony pod wtryskiwacze z saaba - niestety okazało się że EVO2 są krótsze jakieś ponad 0.5cm od zwykłych i znowu rzeźbienie z mocowaniem listwy , skracanie , gwintowanie itp.

Efekt końcowy z kawałkiem wiązki z audi a6:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/kappa_saab.jpg)

a tu silnik gotowy do założenie ssącego:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/przekladka.jpg)

ssący już siedzi - uzbraja się, kolejne fotki wkrótce.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Luty 25, 2014, 18:51:19 pm
ale przerobiles tylko mocowanie listwy na kolektorze ? same wtryski pasuja w otwory ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Luty 25, 2014, 19:56:56 pm
tak mocowanie listwy bo same wtryski mają te same oringi ale są koło 0.5-1cm krótsze
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: sova w Luty 26, 2014, 13:10:38 pm
Święty, Ty się powinienes zawodowo tymi silnikami chyba zając :-)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 01, 2014, 11:10:16 am
Sova: bardzo chętnie bo robota przy karcherach mnie okropnie wkurza i drażni - nie cierpię tego robić ... Chętnie bym robił coś co lubię byle dało się z tego przeżyć ...

A z updatu - fotki z założonym ssącym - zmieniłem nastawnik biegu jałowego - ten z forda strasznie buczał przy 100Hz, a potrzebuje 300Hz czego MS1 nie wygeneruje ...

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/z_ssacym.jpg)

kilka rurek wody sie pokazało - oraz dodatkowy trójnik - jedna z rurek idzie koło pokrywy docelowo do turbiny ew grzania reduktora.

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/z_ssacym1.jpg)

wiązka gotowa praktycznie poza ekranowanym kablem bo jest za krótki - nie mam jeszcze kabla od sondy i sterowania doładowaniem ale na razie nie wiem gdzie to będzie zamontowane.Zdobyłem kostkę od wzmacniacza zapłonu i kabelki od niego też już idą. Generalnie silnik gotowy do swapa bądź odpalenia.

ponadto dzwon poszedł do przespawania, zmieniłem przy okazji simering na wałku sprzęgłowym oraz dokupiłem przekźnik pompy paliwa i wtrysko z opla (podwójny)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: mateo#1939 w Marzec 04, 2014, 20:52:43 pm
Albo dopasować z innego samochodu ;)
Święty jak chcesz to mogę Ci pomierzyć odległości kanałów w tym kolektorze z Forda Zeteca,u mnie pasował jak ulał ;) Mam akurat na wierzchu ;)


LUKI jak możesz zmierz ten kolektor, miałeś już jakiś czas czemu ale chyba zapomniałeś.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Marzec 05, 2014, 18:15:18 pm
Zmierze ;)

Edit. Mam,odległość od środka do środka dwóch kanałów wydechowych to +/- 9,5mm ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 06, 2014, 12:23:51 pm
Edit. Mam,odległość od środka do środka dwóch kanałów wydechowych to +/- 9,5mm ;)
?? <co> <mysli>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Marzec 06, 2014, 19:21:00 pm
Tfu...+/- 9,5cm :P Moja pomyłka ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 07, 2014, 00:07:03 am
ten kolektor po obcięciu prawie pasuje do obciętego kolektora z fiata coupe 2.0 16v- kupiłem taki za 40 zł do zabawy.

Odnośnie dziadka - ohvka poleciała w kosmos (czytaj zostanie przetopiona na części do promu kosmicznego) , sytuacja sprzed 2 dni:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/komora.jpg)

dziś wpadły już hamulce 284 z coupe:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/hample1.jpg)

oraz zamontowaliśmy pedały z lucasa, serwo z pompą oraz przekładnie z wspomaganiem JKC

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/komora1.jpg)

jutro zostaje poskładać kolumnę kierowniczą, założyć nowe miedziane rurki hamulcowe, przelotkę na tył i można to odpowietrzyć :)

Silnik wpadnie w przyszłym tygodniu
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Marzec 07, 2014, 11:19:56 am
Tempo masz dobre :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 07, 2014, 22:21:50 pm
Staram się , update jest taki że kolumna kierownicza siedzi, hamulce pospinane i odpowietrzone. Generalnie teraz kwestia przygotowania komory - powycinania dziur pod chłodnice itp, tak że po niedzieli walczymy dalej i silnik pewnie lada moment wpadnie
Teraz mam dylemat - bawić sie od razu w calsonica czy zostawić to na "później"
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 07, 2014, 22:48:39 pm
mozesz zostawic na pozniej ,w komorze juz grzebac nie bedzie trzeba pod zmiane,
zreszta mala roznica, jezeli zostawisz stara deske ,a samo pozbycie sie zaworu na nagrzewnicy moze byc determinowane parownikiem ,ktory zastosujesz tzn. ze mozesz miec potrzebe zostawienia zaworka i podlaczenia parownika rownolegle,
to zalezy jaki przeplyw wody ma parownik
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Marki89 w Marzec 08, 2014, 00:30:57 am
Haha zielony wypchany przez mojego szarego do poniedziałku :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 08, 2014, 09:32:06 am
Heh Marki - cel wyższy :P a poważnie to dzień czy dwa dni przerwy mi się należą, w międzyczasie będę mógł pomyśleć co jeszcze potrzebuję do swapa, poogarniać graty oraz odpocząć trochę po tygodniowym hardocore.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Marzec 09, 2014, 14:11:55 pm
Kolektor z fiata coupe jest super. Chcę go zastosować do 2.3 w volvo, bo ten oryginalny żeliwniak to kibel, że hej. Kształtem pasuje, pytanie jak otwory.

Dobrze Ci idzie składanie, w tym tempie, to zaraz będzie jeździć :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 12, 2014, 13:56:02 pm
od wczoraj silnik siedzi w budzie, calsonic też - na razie tak wygląda wszystko po wrzuceniu, nie jest wycentrowane, ustawione jeszcze, jedynie spięte ze skrzynią :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/komorze1.jpg)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 12, 2014, 15:29:51 pm
niezly kontrast kolorow
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Marzec 12, 2014, 16:04:03 pm
ale i flex jest :d
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 12, 2014, 17:42:45 pm
przy takich projektach bez flexa nie podchodź
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Marzec 12, 2014, 18:58:42 pm
ma się rozumieć :) pierwsza myśl była pewnie ma go asekuracyjnie jak się Święty wkur*w będzie ciął :d
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 13, 2014, 10:13:29 am
a wkur**** się jest nieodzowną cechą każdego grubego projektu , na razie myśl o cięciu tego ustrojstwa mi nie przyszła na myśl ;) Wczorajszy postęp to posadzenie silnika na poduszkach, wycentrowanie go , montaż rozrusznika i test przespawanego dzwonu - jak zwykle Motoweld wykazał się i rozrusznik zazębia się od strzała :)
Ogólnie lekki wku*** mnie złapał jak wziąłem wał do ręki bo nie dość że w podporze znalazłem urwany kawał śruby to krzyżaki , które miały być dobre nadają sie do huty.
Nic dziś walka z napędami i można to spiąć z mostem , generalnie to jest dobrze bo hamulce działają, sprzęgło też , zabrałem się za modyfikację węży od wspomy tak że na dniach wspoma będzie kompletna. Calsonic siedzi , do środka wpadnie prawdopodbnie deska z mr93 - chodzi o środkowe nawiewy przydatne w zimie - przynajmniej jedna ręka nie marznie heh
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Marzec 13, 2014, 15:48:08 pm
Tak przy okazji Clasonica. czy otwory grzejnika pasują do starych dziur w ścianie grodziowej czy wycinałeś nowe...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Marzec 13, 2014, 19:19:13 pm
Myślę, że otwory powinny pasować, chciało by się im przerabiać grodziówkę :).
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 13, 2014, 21:22:30 pm
są inne - ten od przetłoczenia trzeba dość przerzeźbić a ten drugi zaślepić
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 15, 2014, 01:13:43 am
Kolejny update z prac o szybsze jutro ;)

Środek z calsonicem:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/srod_cal.jpg)

oraz efekt piątkowego pobytu przez pół dnia na szrocie:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/chlodnice.jpg)

tak że mam wszystkie niezbędne chłodnice (ze wspomy włącznie) do montażu ;)

Niedługo pewnie zakup turbiny i można dziada do końca poskładać :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Marzec 15, 2014, 13:10:56 pm
Intercooler z czego?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: mateo#1939 w Marzec 26, 2014, 13:44:30 pm
Święty jak tam postępy?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 27, 2014, 09:02:41 am
Po(d)stępy jak krew z nosa, bo wszystko nie pasuje. Mitem jest że chłodnica z kappy podchodzi - niestety musiałem kupić drugą z trucka diesla, chłodnica oleju cudem weszła , tak samo jak chłodnica wspomagania. Oczywiście węże do chłodnicy oleju okazały się za krótkie a zakup nowych w oplocie parcianym jest praktycznie niemożliwy w tym kraju :/ Dlatego też musiałem wydłużyć rurki dokupując coś ze złomu i Wałek pospawał to z oryginalnymi króćcami - wchodzi to na styk. Ic oczywiście do przespawania bo nijak nie minie się z chłodnicą z trucka diesla, zatem czeka mnie rzeźbienie tematu. Nowy wąż do serwa był niedostępny w całym tarnowie więc zakup nówki z allegro z jakiegoś fiata. Powoli mnie ten projekt wykańcza nerwowo... ale staram się nie poddawać. Odmy mają być na dniach pospinane. Jedyna optymistyczna wiadomość to że turbina z astry opc prawdopodobnie minie się z nadkolem i uda się ją tam upchać, choć nie wiem czy od razu nie zdecyduję się na jakąś td04. IC jest z jakiegoś terenowego isuzu
Jak auto znowu trafi na garaż to porobię fotki z prac


Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Marzec 27, 2014, 12:34:42 pm
Mitem jest że chłodnica z kappy podchodzi
trzeba bylo zapytac ,to by napisal ,ze nie pasuje ,
ale mam tylko jedna do dyspozycji z R5 ,a w Kappie na polce jest miejsce na 3 rodzaje - myslalem ,ze sobie wczesniej zmierzyles,

jakies pierdółki/wężyki zawsze trzeba dosztukowac ,wiec z czasem wszystko dobierzesz,
dziwie sie jednak zdziwieniu, ze chlodnica wspomy nie pasuje - przeciez w Kappie jest plastikowa i zamontowana pod podwoziem ,wiec jasne ,ze nie podejdzie ,tak samo jak jej weze
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 27, 2014, 12:54:40 pm
wspomy mam z poloneza ale inne umiejscowienie, a chłodnicę mierzyłem na szerokość a wysokość się nie zgadza. Każda chłodnica jest z czegoś innego :P
Sugerowałem się pewną opinią przy wyborze chłodnicy - pewnie dałoby się ją upchać gdyby ciąć belkę z przodu ale nie odważę się na to.

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Marzec 27, 2014, 19:46:23 pm
Każda chłodnica jest z czegoś innego

jak umnie;p chlodnica wody z diezla, pierwsza chlodnica oleju z imprezy, druga chlodnica oleju z opla GSI, chlodnica wspomy z plusa, powietrza astra 1.7 ;p
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Marzec 29, 2014, 19:36:05 pm
Update - dziś udało się poskładać chłodnicę oleju - jedynie kwestia zalania jej olejem oraz podokręcania opasek, odmy zostały poskładane ze spływem oleju.Wąż od serwa przyszedł nówka więc założyłem go, ponadto napęd spięty do kupy - wał już pod autem :) Przespawaliśmy lewarek do skrzyni z fiata 132 bo seryjny zrobił się długi jak w kamazie.Pocięliśmy uszy od intercoolera, zamontowaliśmy już deskę wewnatrz auta. Tak że teraz robota dla motoweld - przespawać IC oraz wyspawać nową rurkę do wody wzdłuż głowicy. Wtedy wszystkie chłodnice siądą już na gotowo i można spinać powoli resztę gratów :)


Pocięty przód oraz zamontowane chłodnice - oleju i wspomagania :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/chlodnice_1.jpg)

Oil catch tank z fiata coupe turbo oraz częściowo założone węże

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/silnik_1.jpg)

oraz dzisiejszy widok z przodu

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/silnik_2.jpg)

update wkrótce...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 06, 2014, 12:22:55 pm
Kolejny update:

chłodnica oleju zalana olejem, węże poskręcane na "zero", dorobione rurki od wyjścia stopki oleju do clodnicy

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/rurki_oleju.jpg)

intercooler przespawany oraz zamontowany już na aucie - przy okazji robi za wycięte wzmocnienie pasa przedniego

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/ic.jpg)

a tak wyglądają 4 chłodnice zamontowane z przodu, ic miał być wyżej ale stwierdziliśmy że pasuje żeby trochę powietrza wpadało bezpośrenio na chłodnicę jednak:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/chlodnice_przod.jpg)

oraz chłodnica z trucka po wymyciu i odmalowaniu i do niej zostanie zaadoptowany wentylator z kappy z klimą - po podpięciu do akumlatora łeb chciało urwać, więc powinien dawać rady

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/chlodnica_truckkappa.jpg)

wentylator muszę delikatnie skrócić na wysokość i wejdzie bez problemu.

update wkrótce
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 06, 2014, 12:54:35 pm
wentylator w Kappie jest zasilany przez opornik na dwa biegi - chyba jeszcze na II nie widzialem ,zeby sie wlaczyl ,a ja go podpiales bzposrednio to wlasnie II bieg wlaczyles
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 06, 2014, 13:06:21 pm
też tak myślałem że to opornik od 2 biegów , podobnie jak w alfie gtv. W każdym razie efekt jest masakryczny po podpięciu tego bezpośrednio do aku.Jedynie co mnie irytuje to że rezystory lubią się czasem spalić - tak czy tak będę kombinował włączanie wentylatora na 2 przekaźnikach - pierwszym przez rezystor , drugim bezpośrednio do aku

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: romoo w Kwiecień 06, 2014, 13:49:06 pm
też tak myślałem że to opornik od 2 biegów , podobnie jak w alfie gtv. W każdym razie efekt jest masakryczny po podpięciu tego bezpośrednio do aku.Jedynie co mnie irytuje to że rezystory lubią się czasem spalić - tak czy tak będę kombinował włączanie wentylatora na 2 przekaźnikach - pierwszym przez rezystor , drugim bezpośrednio do aku
Cześć, dajesz  termik 2 stopniowy w chłodnicy czy ręczne sterowanie?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 06, 2014, 13:49:24 pm
Święty mam pytanie.
Czy dopływ powietrza do chłodnicy płynu będzie wystarczający ?
Ja mam szeroką miedziankę w Roverku (może to kwestia silnika)
Ale...
Juz montaż halogenów w atrapie spowodował że musiałem zamontować do chłodnicy drugi wentylator bo jeden nie dawał rady.
Po demontażu halogenów problem ustąpił.
Nie myślałeś nad umieszczeniem IC np nad silnikiem tak jak to jest w Subaru ?
Obawiam się że może się to grzać.
Mogę się mylić.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Leonek1321 w Kwiecień 06, 2014, 14:23:54 pm
Nie myślałeś nad umieszczeniem IC np nad silnikiem tak jak to jest w Subaru ?
Obawiam się że może się to grzać.
Mogę się mylić.
nie mylisz sie, dlatego większość dłubanych scooby-ich przechodzi na fmic :) kiedy planowany wyjazd dziadka  ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 06, 2014, 15:00:47 pm
W chłodnicy z trucka są 2 wyłączniki wentylatorów więc mogę je wykorzystać , ew z jednego z wyjść z megasquirta włączać 2 bieg wentylatora ba podstawie czujnika temperatury silnika bądź sumować oba wyjścia - wszystko wyjdzie w praniu

Odnośnie intercoolera oraz chłodnicy wody - na ile będę w stanie jest plan powycinać zderzak przedni - np na równo z atrapą a normalnie jest 2cm wystający - zawsze to więcej powietrza poleci niżej oraz pod tablicą rejestracyjną będzie wywalona dziura aż do belki , tak że nie będzie tego widać normalnie za to wentylator zawsze bedzie mógł wiecej powietrza zaciągnąć, ew za rejestracją wykonać dyfuzor do nadmuchu powietrza podczas jazdy.
Np u alexa w turbo była zwykła chłodnica aluminiowa na 2 wentylatorach i dawała rady podczas normalnej jazdy. Patrząc na stary typ vs caro - to caro ma mniejszą powierzchnię grilla więc nie się co dziwić że mógł się przegrzewać jak połowę jego zasłoniły halogeny. Tutaj w mnie zawsze mogę powycinać atrapę i wsadzić siatkę co też nie będzie bardzo widać - generalnie możliwości jest kilka , łącznie z otwornicą i wywalenie kilku dziur na środku zderzaka i czarna siatka.

Kiedy ma wyjechać - plan jest ambitny - do końca miesiąca - czy sie uda to zrobić zobaczymy.
Generalnie progress wygląda tak że deskę mam założoną z mr93, większość przełączników też. Calsonic poza sterowaniem linkami działa, chłodnica oleju zalana olejem, silnikiem poręciliśmy chwilę i ciśnienie oleju gaśnie, przy okazji odpowietrzylimy wspomaganie - zatem te dwa układy są spięte. Kolano redukcyjne na przepustnicę ma przyjść w tygodniu, górną rurkę wody zaczęliśmy rzeźbić - wodę chcemy spiąć do końca tygodnia na zero , kwestia zamocowania jescze zbiorniczka wyrównawczego - zresztą plan jest po przeciwnej stronie niż w plusie - to sie jeszcze też okaże jak będzie docelowo.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Kwiecień 06, 2014, 15:06:31 pm
(http://images61.fotosik.pl/846/cafb99cba4b7c0d0.jpg)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 06, 2014, 15:12:55 pm
tylko że w moim przypadku to by się wiązało z wycinaniem dziur w masce , po za tym to powietrze gdzieś trzeba skierować oraz ostatni problem, który nie występuje w subaru - woda przedostająca sie przez IC zalewałaby świece ....
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Kwiecień 06, 2014, 15:19:14 pm
zgadza sie... ten ostatni problem jest dosc dokuczliwy...rozwiazanie go jest tez dosyc proste mianowicie zrobic "dekielek" /rynienke pomierdzy głowiczkami..  mam taką zawsze w bagazniku( bo jest to wersjia jeszcze niewykonczona - dolelowo ma bycc z logiem FSO) i jak deszcz to zakladam.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: romoo w Kwiecień 06, 2014, 15:26:17 pm
 Można dać IC nisko i wyjść obok lamp przednich pomiędzy lampą a chłodnicą wody-u siebie chyba tak zrobię.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 06, 2014, 15:34:37 pm
no tak ale w caro to inna bajka ....
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Kwiecień 07, 2014, 00:25:51 am
Ew. wyczarować jakiegoś V-MOUNTa,wtedy nie bedzie jedna chłodnica drugiej przysłaniać  ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Kwiecień 07, 2014, 07:59:51 am
u mnie w kii fabrycznie intercooler jest na silniku, a powietrze na niego leci przez kierownice powietrza zza atrapy ;)
(http://img02-otomoto.sogastatic.pl/C29466196_19.jpg)
Ale wątpie żeby w polonezie dało sie tak to zrobić...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Kwiecień 07, 2014, 08:20:20 am
IC jest w dobrym miejscu, ja bym dał gdzie indziej chłodnice oleju i wspomy.
Na oko po zdjęciach widac, że olejowa zmieściła by się we wnęce koła (tam gdzie klakson)- jest tam całkiem dobry przewiew (można oczywiście prę dziur dorobić niewidocznych) masz na tyle długie węże, że spokojnie w razie czego możesz przerzucić.
Od wspomy również tam by weszła, może być też po długości, jeśli ma być seryjna, a kawałek rurki miedzianej giętkiej zawsze można gdzieś zaplątać
Moze być też pod autem, pod kołem pasowym (mam tak w roverze od początku)
Był by lepszy przewiem wodnej chłodnicy
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 07, 2014, 10:41:30 am
chłodnica wspomy to ma marginalne znaczenie w przewiewie , oleju pasuje żeby miała dobry przewiew - tłoki są chłodzone natryskiem oleju na denka więc wiadomo, po drugie takie umiejscowienie powoduje że wentylator chłodnicy będzie zaciągał powietrze przez chłodnicę oleju chłodząc w pierwszej kolejności olej co też nie jest bez znaczenia.  Na razie nie ma co panikować z tym przewiewem - wszystko wyjdzie w praniu.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Kwiecień 07, 2014, 13:15:04 pm
 Święty, masz jakiś termostat do chłodnicy oleju czy idzie cały czas?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 07, 2014, 16:20:57 pm
Oj nie oglądało się wszystkich fotek z budowy silnika :P Na 4 stronie jest taka oto fotka , która powinna wszystko wyjaśnić:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/stopka_temp.jpg)

z tego co pamiętam to zaczyna otwierać się powyżej 100 stopni a całkowite otwarcie jest przy 120 - o ile czegoś nie po......
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Kwiecień 07, 2014, 18:57:47 pm
Ja u siebie ten termostat zablokowałem cały czas w pozycji otwartej. Na nim jest nabite 107*- 120* ;)  Wole podczas normlanej jazdy miec troszkę mniejszą temperature oleju niż bac sie czy mi termostat otworzy na czas podczas pałowania.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Kwiecień 07, 2014, 19:37:40 pm
Luki, na zimnym oleju też łatwo skacić silnik... ja dorobiłem u siebie natrysk na denka, gość od którego kupowałem graty dmuchał ten silnik na ponad 300 KM bez natrysku i bez chłodnicy oleju. Wolę jednak mieć pewność, że wszystko będzie grało. Jedną podstawkę pod filtr mam (czujniki i zasilanie turbo), ciężko wymyślić coś dodatkowo pod chłodnicę (chyba, że trójnik wkręcić do podstawki i w niego jednocześnie czujnik temperatury i zasilanie chłodnicy).
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 07, 2014, 23:57:46 pm
z tego samego powodu zostawiłem termostat, za to w stopce specjalnie dodałem czujnik temperatury oleju żeby widzieć na desce czy nic złego się nie dzieje.

Dziś w końcu wleciały wszystkie chłodnice, na przepustnicę doszło mi kolanko silikonowe  - tak to wygląda prawie na gotowo:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wszystkie_chlodnice.jpg)

testowaliśmy wentylator z rezystorem i bez , ciągnie powietrze przez cooler i chłodnicę oleju jak głupi, nie wspomnę że czuć w miejscu atrapy jak zaciąga więc nie powinno być źle.

Przy okazji po raz kolejny przerobiłem spływ oleju do bloku tak żeby nie wystawał za dużo - jedynym sensownym wyjściem była holenderka:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/splyw_oleju2.jpg)

po wywaleniu wszystkich rurek poza hamulcową do tyłu między linką a ścianą boczną mam 10 cm więc będzie się dało zrobić konkretnego downpipe do turbiny :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 10, 2014, 18:54:06 pm
Kolejny update - rurka wody została wykonana przez Wałka z Motoweld - coprawda musiałem nad nim siedzieć bo nie miał czasu ale jakoś się udało to ogarnąć :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/poler_rurka.jpg)

wczoraj częściowo pospinaliśmy elektrykę od zegarów oraz wstecznego, przy okazji dowiedziałem się dlaczego ktoś kombinował przy kablach od wskaźnika ciśnienia oleju - to też zostało naprawione i przy kręceniu widać że pojawia sie 2 bary na wskaźniku :)

Dziś dokupiłem kolejne zabawki do projektu - jakieś kabelki, zbiorniczki wyrównawcze, radiator do modułu zapłonowego, przedłużyłem kable od cewek, mam nadzieję że uda się to wskrzesić w przyszłym tygodniu :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: vanisch w Kwiecień 14, 2014, 19:47:53 pm
Zbiorniczki wyrównawcze mam z Delty 2.0 16vT i 1.8 vvt, trzeba było mówić ;)
Mam wentylatory na chłodnicę z 2.0 16vt, jakbyś chciał to za darmo do wzięcia :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 15, 2014, 21:26:27 pm
odezwę się do Ciebie i pewnie oblookam to :) bo możliwe że do szarego jakiś lepszy wentylator bym zapodał. Update jest taki że znowu dopadło mnie zwątpienie - ale dziś znowu przeszło - pompa walbo zamontowana i bak do szarego zrobiony.

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Kwiecień 15, 2014, 22:20:41 pm
Pochwal się bakiem, wlew w bagażniku czy przez błotnik? Ja ostatnio walczę z dopasowaniem baku który wyspawałem w miejsce koła zapasowego :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: vanisch w Kwiecień 16, 2014, 18:27:20 pm
odezwę się do Ciebie i pewnie oblookam to :) bo możliwe że do szarego jakiś lepszy wentylator bym zapodał. Update jest taki że znowu dopadło mnie zwątpienie - ale dziś znowu przeszło - pompa walbo zamontowana i bak do szarego zrobiony.


Myślę, że 1-2 maja będę już w Polsce, zapraszam ;)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 17, 2014, 21:03:45 pm
bak będzie pod podłogą ale wlew idzie przez bagażnik. Na razie bak leży w pokoju bo kończę ostatnie rzeczy do montażu :) Tak wygląda pompa walbro w koszu z GLI , dodatkowo przespawana przez Motoweld rurka od powrotu z fi6 na fi8 żeby nie tamowało paliwa:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/walbro_kosz.jpg)

pierwszy test w szarym tego baku wypadł pozytywnie - pompa walbro jest sprawna , szary odpalił :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 01, 2014, 21:08:55 pm
mały update - dopiero dziś uruchomiliśmy układ paliwowy - niestety z roboty na 2-3 godziny wyszły 3 wieczory, wymiana baku została uprzykrzona przez hak, który trzymał się na śrubach od baku i musieliśmy ściągać zderzak, hak i dopiero bak, do tego dodatkowo rurki paliwa poszły po drugiej stronie, trzeba było przeciągać kabel od pompy koło wiązki więc też  chwilę zeszło. W każdym razie po podpięciu paliwa słychać przepływ przez listwę, nic sie nie leje - zatem do uruchomienia samego silnika pozostało spiąć elektrykę i wgrać mapy :)
Przy okazji wpadł nowy zbiorniczek wyrównawczy z plusa  i kilka pierdół

Może jutro spróbujemy go dygnąć :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 02, 2014, 22:07:39 pm
I udało się - odpalił w końcu - na razie w wersji takiej jak na filmiku, tutaj bez map sensora wpiętego, mapy z kosmosu, przelany jak lokomotywa ale żyje, mam nadzieję że teraz poleci z górki:

https://www.youtube.com/watch?v=R1c9YpSxj3Q&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=R1c9YpSxj3Q&feature=youtu.be)

w tygodniu składamy chłodzenie, dokupuję turbinę i pasuje wyjechać dziadem w końcu z tego garażu i spod tej sosenki :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 03, 2014, 14:56:30 pm
I w końcu na jakom dmuchawkę się zdecydowałeś.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 03, 2014, 15:01:51 pm
czekam na wypłatę i będę wiedział na ile mnie stać - ale coraz bardziej przymierzam się do td05-16g z lancera evo ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Arti28 w Maj 03, 2014, 15:27:59 pm
Święty pełen szacun za wkład pracy , pomysły  , a przede wszystkim chęci do zrobienia takiego pocisku :) Już mam dosyć czytania  jak ktoś kupuje Poloneza robi i zaraz sprzedaje bo znalazł coś fajnego .Prawdziwy maniak widać i czuć  ;) Wyobrażam sobie minę cwaniaczków, którzy nie szanują Polskiego sprzętu i patrzą z pogardą ,a będą wąchać spaliny tego Dziadka . Pozdrawiam i  życzę dużo kasy na  odbudowę  i doprowadzenie  Polonezika do wzorowego stanu  takich przejściówek to już praktycznie nie ma , a niech ludzie widzą co to znaczy mieć zajawke na rodzimą motoryzację  :]
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Czerwiec 15, 2014, 12:58:03 pm
Jest update , pewnie patrząc na czas jaki minął to ruszyło się delikatnie tylko ale zawsze coś do przodu.
Ogólnie sprawa wygląda tak - silnik ma poskładane chłodzenie, został nagrzany , zmieniłem mapy paliwa żeby odpalał i chodził na wolnych normalnie, ładnie trzyma 1000 obrotów na wolnych. Jakieś 2 tgodnie temu dopiero upolowałem turbosprężarkę - TD04HL-16T z volvo 2.3 turbo wraz z downpipe, tak że teraz czekam na flanszę do turbiny wyciętą na laserze.
Fotka turbiny:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/turbina.jpg)

potencjał tej turbiny to 300km , seryjnie występuje w wersjach 250 km więc jakieś 270-280 zrobi bez wysiłku.

Aby utrzymać cichociemny charakter auta zdecydowałem że nie będzie żadnych słupków i dodatkowych wskaźników, ale klimatyczne coś takiego:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wskaznik1.jpg)

jest to kontroller wyświetlacza OLED , z układme pomiaru EGT oraz portem serial, przez który komunikuje się to z megasquirtem i otrzymuje pakiet danych zawierający wszystkie chwilowe parametry , więc mogę na nim wyświetlać wszystko co mi przyjedzie do głowy - od położenia przepustnicy, temperaturę wody, powietrza, obroty, ciśnienie, czas wtrysku po wszystkie korekcje itp.
Dodatkowo wyposażyłem układ w mostek do pomiaru prądu do 30A więc mogę monitorować pobór prądu przez pompę paliwa :)

Ostatecznie wszystko będzie w takiej obudowie - na razie nie jest przemodzona , a jedynie rozpiłowana i oklejona taśmą izolacyjną:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wskaznik2.jpg)

z tematów rozwiązanych to wpadł w końcu pasujący silniczek wycieraczek , musiałem przerobić obtotomierz w desce starego typu aby zbierał impulsy z ecu i kilka pierdół jeszcze.
 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 15, 2014, 13:30:36 pm
OLED to niezbyt klimatyczny bajer,
klimatycznie to by wygladal beżowy cieklokrystalik z czarnymi literkami i zielonym podswietleniem :p
ale odwrocone kolory wygladaja znacznie lepiej i w ogole OLED daje znacznie lepszy obraz

ta sprezarka z volvo to z wersji 5cyl. tak ? a nie z redbloka 2.3
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Czerwiec 15, 2014, 20:03:21 pm
vfd by pasowało epokowo.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Czerwiec 15, 2014, 23:44:18 pm
no niestety tutej przeważyły walory użytkowe - wskaźnik ma być czytelny w każdych warunkach a lepszego kontrastu niż oled nie uzyskam prostymi środkami. VFD może i fajne ale mniej praktyczne do tego droższe niż oled .
Turbina z 2.3 T5 240 czy 250km więc prawie największa z seryjnych - były 18T ale dostępność w sensownych pieniądzach zerowa....

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: czarnieski w Lipiec 18, 2014, 16:56:30 pm
Jak tam postępy prac, dla mnie to najlepszy projekt na fsoptk.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 08, 2014, 10:27:47 am
Dziadek stoi u Wałka i czeka aż się wbije w kolejkę na zrobienie kolektora wydechowego .... Po za tym prawdopodobnie dziadek dostanie przód z borewicza ale wszystko w swoim czasie :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 08, 2014, 11:10:57 am
czemu przod borewicza ,liczysz na lepsze chlodzenie ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 08, 2014, 12:10:15 pm
chłodzenie to z jednej strony , po drugie tym bardziej będzie niepozorny po trzecie dziadek zepsuł przedni zderzak oraz poobijał noski ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 08, 2014, 13:23:29 pm
skoro i tak trzeba przod robic, to mozna troche wydziwiac - najgorzej,ze dostepnosc czesci do borka slaba,
a jakie swiatla montujesz ,okragle,czy kwadratowe ?
okragle lepiej swieca ,ale lepsza stylówa przy kwadratowych jest (no i grill szerszy)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 08, 2014, 14:55:00 pm
mam mieć kompletny przód z poloneza borewicza z okrągłymi lampami ale zoabcze w poniedziałek stan tego bo przyszedł do kumpla na złom borek i już przód czeka na mnie :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Sierpień 08, 2014, 23:26:11 pm
Ja bym zostawił przód przejścówki ponieważ jest ich stosunkowo mało i są rzadkie :)
Poza tym, wg mnie to najładniejsza wersja Poldka :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Wrzesień 26, 2014, 13:33:06 pm
Jest w końcu jakiś update - zdjęcia szpiegowskie z produkcji kolektora wydechowego - prawdopodobnie będzie gotowy w przyszłym tygodniu więc zabierzemy się za umiejscowienie turbiny i spięcie tego do kupy

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/kolektorx1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/kolektorx2.jpg)


tak że mam nadzieję że update wkrótce :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 08, 2014, 10:02:42 am
Wczoraj zielony odpalił ze sprężarką, jest opcja że w tym tygodniu auto wyjedzie na ulice :) fotki wkrótce
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Październik 08, 2014, 15:23:39 pm
Super :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Październik 08, 2014, 22:16:16 pm
no niestety tutej przeważyły walory użytkowe - wskaźnik ma być czytelny w każdych warunkach a lepszego kontrastu niż oled nie uzyskam prostymi środkami. VFD może i fajne ale mniej praktyczne do tego droższe niż oled .

Dobre i tanie VFD wyciagnie sie z kazdego starego magnetowidu - munus jest taki ze najczesciej steruje tym procesor od magnetowidu z wbudowanym kontrolerem wiec trzeba sterownik  i przetwornice wysokiego napiecia dorabiac(VFD jako typowa lampa wymaga napiecia ok 40V do działania a podgrzewana katoda wymaga pradu zarzenia rzedu 0,5 A  dla porównania LCD wystarcza 0,005A albo jeszcze mniej) i sa to  niestety wyswietlacze znakowe, mozna poszukac od innego sprzetu np wieze hi-fi czy np kasy fiskalne i tam czesto sie trafiaja sie gotowe moduły Futaba/Noritrake do których mozna znalesc dokumentacje sterownika  i napisac biblioteke do obslugi tego przez mikrokontroler. Sa tez gotowe moduły VFD ktore posiadaj sterownik kompatybilny z HD44780 ale cena niestety spora :/ nie mniej idzie dostac wyswietlacz 2x16 lub 2x20 kompatybilny z HD44780 w wersji VFD idzie wyrwac  jak sie poszuka
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 08, 2014, 22:50:12 pm
Tak czy tak i tak wolę oled, przypomina wyświetlacz LED, jest zielony więc nie gryzie się ze starą deską ;) Obiecane fotki z budowy - jeszcze troche zabawy zostało jednak:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/turbo1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/turbo2.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/turbo3.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/turbo4.jpg)

jutro montujemy do końca blow offa, zaczynamy robić downpipe oraz pasuje ogarnąć odmy do końca i dolot od filtra do turba
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Październik 08, 2014, 22:56:57 pm
Jest fajnie czekamy na koniec :) chciałbym mieć takie coś pod maską nie nie tego zje*a rovera, który po 30 tyś. km klepie jak szalony.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 08, 2014, 23:05:55 pm
Wydaje mi się, czy na prawdę czarny gruby wąż na ssaniu turbiny jest tym samym wężem, który normalnie łączy wlew z bakiem? Będziesz obracał go o 180o tak, żeby turbo ciągnął zimniejsze powietrze zza reflektora, czy w przypadku turbiny byłaby to już sztuka dla sztuki?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 08, 2014, 23:11:42 pm
czarny wąż owszem jest z baku, to tylko przymiarka żeby posprawdzać czy mi nie koliduje to z czymś, docelowo dolot będzie z aluminium lub nierdzewki z podłączoną odmą przed turbo :) To są fotki szpiegowskie, brakuje jeszcze oil catch tanku itp, update wkrótce jak to się zmontuje do kupy
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 13, 2014, 23:20:23 pm
I stało się - dolot , blow off, downpipe poskładane, wsporniki pozakładane, został tylko wydech do zrobienia:

fotki:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/turbo_c1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/turbo_c2.jpg)

oraz filmik z odpału na poskładanym dolocie:

https://www.youtube.com/watch?v=036pQkLoXaQ&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=036pQkLoXaQ&feature=youtu.be)

pozostał tylko wydech do zrobienia i można się przejechać :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Październik 14, 2014, 09:09:15 am
Ładne to wszystko jest jak cholera.Ty jak już coś zrobisz,to jest klasa  <brawo> Ta suszarka też ładne gwiżdże.Ogólnie,to auto ma być wybebeszone w środku jak EFI,czy raczej będzie cywilne,żeby jak najmniej rzucało się w oczy potencjalnym cwaniakom na drodze?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: ADAM84 w Październik 14, 2014, 14:54:06 pm
Raczej to drugie. Opisywał tak na początku
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Październik 14, 2014, 18:36:25 pm
Coś mi się wydaje po tym psyku że full boosta będziesz miał między 2500-3000 obr. <lol>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 14, 2014, 20:23:08 pm
O takie coś...


http://obrazki.elektroda.net/25_1216335310.jpg
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 14, 2014, 20:25:31 pm
Na Blow Offa zamontuj tłumik - będzie wtedy jeszcze bardziej cichociemny , a stożek daj w obudowę - będzie jeszcze grzeczniejszy... (a i poprawią się parametry pewnie)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 16, 2014, 11:36:04 am
I stało się - auto zrobiło pierwsze km, niestety od razu wyszły choroby wieku dziecięcego - troche zbyt wysoka temperatura - nieznacznie ponad 90 stopni, nie działający wentylator chłodnicy - trzeba wymienić termowyłączniki w chłodnicy, ledwo jedzie to na tych dawkach paliwa. Ogólnie to dużo jeszcze pracy przedemną, może dziś porobię fotki wydechu z tyłu - wygląda jak seryjny tylko lekko większy niż w seryjnym poldku, chodzi na 2 małych tłumikach przelotowych - jest jeszcze troche za głośno jak na dupowóz ale i nad tym się pomyśli. Ogólnie to dziś pewnie przejadę się z laptopem i afrem i postaram się to na tyle wystroić żeby dało się jeździć od 1000 do ok 3000 obrotów, resztę dopiero jak wymienię termostat na 82 stopnie, okazuje się że seryjny z mondeo V6 ma 87 stopni, wg katalogów pasuje z forda KA na 82 stopnie - ma te same wymiary, ten sam rysunek występuje w katalogu. Założę nowe termowyłączniki wentylatora - a właśnie - jak miał diesel - oba takie same , czy każdy na inną temperaturę ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 16, 2014, 18:42:45 pm
Termowyłączniki mają to do siebie że nawet nowe - szwankują :)
U mnie nowy działał przez 3 miesiące... potem nie działał wcale a potem działał......
Tego nie ogarniesz.

Trzeba by zastosować pewniejsze rozwiązanie (automatyczne) termistorek + zenerka sterująca przekaźnikiem i mamy fajny mało zawodny układ.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Hagar w Październik 16, 2014, 19:15:25 pm
zrób by megasquirt nasterowywał przekaźnik wentylatora a 2 bieg went włączany termikami na chłodnicy a jak się ma temp oleju?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 16, 2014, 21:17:20 pm
megasquirt tak czy tak bedzie miał sterowanie wentylatorami, muszę tylko wiązkę puścić dodatkowo do kabiny, squirta i dodatkowego wyłącznika w kabinie.

Fotki wydechu - powstał z kawałków sportowego wydechu z bmw prawdopodobnie jakiejś M-ki oraz nowych rurek:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wydech1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wydech2.jpg)

tu bez końcówki, fotkę końcówki zrobie przy okazji :)

Dziś zamówiłem wyłączniki wentylatora - na 87/92 oraz 95/90 i termostat z forda KA czy Fiesty pasujący na 90% wg katalogów do obudowy z mondeo v6 - jest na 82 stopnie co myślę pozwoli utrzymać temperaturę poniżej 90 stopni na desce. Seryjnie lancia miała 83 stopnie wg katalogów :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 19, 2014, 09:04:08 am
I stało się - wczoraj wgraliśmy mapy zapłonu z lancii delty integrale, stroiliśmy paliwo i jak na 0.4-0.5 bara jedzie to strasznie. Przekonał się o tym pewnie posiadacz Audi A6 - który twierdził że ma TDIka 130 ale nie było łatwo mu dać rady więc pewnie po chipie. Mina gościa była niesamowita - zresztą jak większości ludzi gdy przejeżdża się koło nich i sapie z blow-offa. Patrząc jak to jedzie teraz - wrażenia z przyśpieszeń są podobne do Vspecowego poloneza. Nie chcę sobie myśleć co się będzie działo na 1.0 czy 1.2 bara. Generalnie jestem zadowolony, IC daje radę - dolot jest zimny, ssący też. Chłodnica wyrabia mimo zonku z termostatem - okazuje się że wkład z forda na 82 stopnie pasuje fizycznie w obudowę z mondeo ale mają całkiem inną budowę i mało co nie ugotowałem silnika jak się przyciął....  Ogólnie jestem zadowolony z tego co się dzieje , trzeba jeszcze pierdoły dopracować oraz mapy dopieścić ale można nim spokojnie jeździć :)
 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Październik 19, 2014, 11:25:51 am
A przy jakich obrotach turbina zaczyna pompować.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Październik 19, 2014, 12:41:05 pm
wlasnie przy jakich wstaje.
Chłopacy.. ja widze co sie dzieje jak jade swoim jak sie ludziska patrzą jak niemoga dac rady polonezowi .. a wy macie przecierz mocniejsze.. wiec  co tu sie dziwic;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 19, 2014, 13:07:26 pm
no na ile mozna takiego tdi zchipowac,skoro ledwo mu dales rade ?
przy 0.5bara to juz pod 200KM powinno byc,a masa sporo mniejsza niz A6,
seryjnie to ten silnik w Kappie jest ladowany wlasnie 0.5-0.6 bara ,a w piku 0.7 ,zeby uzyskac moment 300Nm,
Intergralka miala wiecej kucy ,wiec na mapach zaplonu z niej i doladowaniu 0.5bara tylko grzejesz tloki,
doladuj jej wiecej powietrza (i paliwa) ,bo szkoda silnika :d
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Październik 19, 2014, 13:33:15 pm
no na ile mozna takiego tdi zchipowac,skoro ledwo mu dales rade ?
Bez modyfikacji mechanicznych (turbina, pompa) na dzień dobry jest 165-170km.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Październik 19, 2014, 13:58:34 pm
Tdi 130 jest na pompowtryskach.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 19, 2014, 15:19:53 pm
To audi na 100% było zgrzebane, czy tam był TDI to też nie wiem bo gość tak twierdził ale czy się przyznał co tak naprawdę miał - 2.5TDI czy jakieś 1.8T to nie wiadomo. Jeśli miałby wirusa to napewno 160km w tym audi było do zrobienia, zwłaszcza że była gleba, duża felga z czerwonym rantem, ciemna szyba więc to na serię nie wyglądało - mina raczej też była bezcenna , natomiast laska na fotelu obok to myślała że wysiądzie przez okno :D
Na razie robimy 200-300 km na tym doładowaniu, w miedzyczasie zamotuję EBC typu N75 pierburga, podciągnę do niego wiązkę oraz zamontuję sondę lambda żeby przy podciśnieniu latać w okolicach stechiometrii.
Turbina zaczyna wstawać od 2000-2200 i full boost pojawia się między 3000-3500 to tak na pierwszy rzut oka.
Spokojnie dmuchniemy w niego 1 bara ale na to trzba chwilę jeszcze poczekać - zmiana filtra, oleju i coś typu 10w60 do miski i dopiero zabawa :)
 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Październik 19, 2014, 20:48:04 pm
Święty Motul Motul ;) Obawiam się, że szary obecnie może zostać odstawiony przynajmniej na jakiś czas (niech pachnie), teraz zaczyna się prawdziwa zabawa i smaczniejsze ciastka do zjedzenia :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 16, 2014, 23:16:06 pm
Szarym czasem jeżdżę , choć więcej zielonym, ma już nalatane ponad 400km , jeszcze niecała setka i wymieniam mu olej na właściwy.
Goni to faktycznie masakrycznie, po strojeniu jest jeszcze lepszy efekt, silnik dostał EBC pierburga do sterowania doładowaniem:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/engine2.jpg)

przy okazji turbina dostała osłonę żeby bardzo nie topiło wygłuszenia na klapie...

ogarnąłem wiatrołap od klapy - musiał być pocięty i od nowa pospawany, do silnika podłączyłem sondę lambda - przynajmniej będzie mniej palił przy spokojnej jeździe.

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/engine1.jpg)

w nogach pasażera zrobiło się trochę mniej krzaczasto - zostało zamocować ECU i przekaźnik silnika pod schwkiem:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/ecu.jpg)

środek został poskładany w 90% - musiałem sporo pokombinować aby pożenić linki starego typu z calsonicem i suwakami itp

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/srodek.jpg)

oraz tak się prezentuje tył:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/dupa.jpg)

Jak na razie walczę z chorobami wieku dziecięcego, poprawiam , przerabiam tak żeby jak najlepiej dało się tym jeździć.

Mam nadzieję że niedługo uda się nagrać jakiś filmik jak to się odpycha przy 0.55 bara :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 17, 2014, 00:39:51 am
fajny ten brazowy srodek,bo wykladzine tez masz brazowa,
nie ma dostepnych zielonych wezy silikonowych ? bo te niebieskie jakos sie gryza :p
wiatrolap to za wiele chyba nie bedzie lapal po takim splaszczeniu go nad silnikiem
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 17, 2014, 09:31:25 am
nie spotkałem się z zielonymi wężami silikonowymi, pewnie zamówić by się dało ale cena ...
eee tam, wiatrołap daje rady spokojnie, robiliśmy to z kumatym kumplem co ładnie rzeźbi plastiki i staraliśmy się aby coś tego powietrza wpadało :) Ogrzewanie działa, nawiewy też więc nie ma tragedii
 
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Listopad 17, 2014, 12:10:03 pm
Bardzo mi się to podoba :) Oby tak dalej.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Listopad 17, 2014, 12:16:53 pm
przy okazji turbina dostała osłonę żeby bardzo nie topiło wygłuszenia na klapie

Wydaje się być niebezpiecznie blisko pompy hamulcowej, daj znać czy Ci bardzo grzeje się płyn w takiej konfiuracji.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 17, 2014, 14:43:21 pm
Nawet jak nie było tej izolacji termicznej to pompa się nie grzała jakoś masakrycznie - fakt była ciepła ale max 50-60 stopni, ciepło jednak idzie w górę i najbardziej grzeje się wygłuszenie klapy. Po za tym jak sie jedzie czy wentylator pracuje to ciepło opływa komorę i wylatuje pod spód auta.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 22, 2014, 19:23:22 pm
Mały update - zakupiłem nowy termostat a właściwie wkład bo ten z mondeo ma 87 stopni, z racji że mam zamocowany na wejściu przy pompie to na głowicy mam podczas jazdy ponad 92 stopnie na wskaźniku, zatem żeby motorowi zrobiło się nieco chłodniej to zakupiłem wkład firmy STANT made in usa - jedyny który pasuje budową i wymiarami do wkładu z mondeo v6 a występuje w fordzie Contour i ma 82 stopnie otwarcia, co powinno pozwolić aby silnik miał nie więcej niż 87 stopni podczas normalnej jazdy.

(http://photos01.istore.pl/31085/photos/big/13983178.jpg)

ponadto muszę przepiąć zbiorniczek wyrównawczy bo trochę obieg spierniczyłem oraz poskracać mały obieg bo za wolno nieco się to nagrzewa, zwłaszcza przy obecnych temperaturach.
Po za tym zabudowałem wyłącznik obiegu - wewnętrzny/zewnetrzny tak że dzięki temu ogrzwanie działa dużo sprawniej :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 26, 2014, 00:07:52 am
mały filmik z pozycji pasażera z niedzieli, wiadać na nim jak mi wysiadł alternator :/

https://www.youtube.com/watch?v=c0EYoUV-zuk&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=c0EYoUV-zuk&feature=youtu.be)


Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Fasola w Listopad 26, 2014, 08:46:52 am
ale jedzie to :D i jest blow off ^^ miny innych spod swiatel napewno bezcenne :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: czarnieski w Listopad 26, 2014, 15:07:37 pm
Mega niepozorny zapierdalacz <ok>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 29, 2014, 20:24:51 pm
update - mały obieg przepięty, wleciał alternator boscha 100A z alfy romeo - niestety nie obyło się bez rozpinania całego chłodzenia, przerabiania dolnego mocowania alternatora, do tego oczywiście górne również nie pasowało - musiałem coś urzeźbić, zmieniłem pasek klinowy na nowy (stary pościnało przez to że coś popierniczyłem z pomiarami alternatora) - teraz już uwzględniłem poprawkę, termostat dostał nowy wkład. Może w końcu uda się nagrać filmik z deski jak to przyśpiesza :)
Wkrótce zmiana oliwy na valvo 10w60

Oj niektórzy przecierają oczy ze zdumienia, przechodnie też się obalają jak przelatujesz z sykiem z blow-offa :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 30, 2014, 14:57:43 pm
to taki sam alternator,jak te,ktore montuja ludzie do OHV ?
bo do OHV to prawie pasuje, a do DOHCa 8v pasuje ten od OHV ,ale trzeba dolozyc gorny naciag z OHV,

tak w ogole,to jaki miales poprzedni alternator ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 30, 2014, 19:51:22 pm
Tak ten sam alternator - przerzeźbiłem dolne mocowanie bo tam normalnie się podcina obudowę alternatora ok 5-7mm - tak mam w szarym, tu z racji że wspornik był dorobiony od zera to go ciachnąłem i jest ok. Wcześniej był Magneti marelli 70A z tipo 1.6 dohc, nie wiem czemu się ciulowo wzbudzał bo przy 1900 obr, może powinna być mocniejsza żaróweczka w zegarach, zresztą teraz już nie ważne - ten wstaje jak powinien :)
Owszem górny naciąg musiałem od nowa ustrugać ale jest ok - dziś jeździłem i daje to rady
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 06, 2014, 14:54:49 pm
I stało się - korzystając z dzisiejszego "Dyno Day" w Czakramie, sprawdziłem co ma zielony do powidzenia :)

i tutaj jest wykres, seryjne doładowanie, zero ingerencji mechanicznej i elektronicznej w sterowanie wastegatem ;)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wykres2016vt.jpg)

jak na początek jest bardzo sympatycznie :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 06, 2014, 16:20:04 pm
jakos dziwnie,jak wolnossacy wyglada,
nie masz dupniecia momentu powyzej 2800rpm,gdy sprezara zaczyna mocno dmuchac,
co prawda jest tam spora wartosc,ale taka delikatnie narastajaca,a pozniej dolek,
mocy wiecej niz seria,bo przy wyzszych RPM ,ale momentu brakuje do 300Nm,
masz tam jakas wieksza sprezare niz seria ?
moze momentu za malo,bo seryjnie w piku w Kappie jest 0.7bara ,a nie 0.55
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 06, 2014, 16:59:50 pm
Pewnie ten overboost i przymkniecie wastegate robi pik momentu, powoduje szybsze wstawanie turbiny , dlatego teraz będzie można powalczyć z doładowaniem i nim ukształtować charakterystykę momentu poprzez zasterowaniem wastegate. Podejrzewam że przez to że mam większą sprężarkę oraz dłuższy wałek ssący troche później wstaje trubina, choć dla napędów taka miękka charakterystyka momentu jest napewno zdrowsza :) spreżarka jest td04hl-16T z volvo 2.3 T5R

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 06, 2014, 17:19:42 pm
no tak,wieksza turbosprezarka wyjasnia sprawe,bo wstaje pozniej i wolniej nabiera rozpedu ,ale pod koniec wiecej dmucha ,
jak podbijesz doladowanie to sporo mocy uzyskasz - oczywiscie sam przebieg momentu nie jest tutaj tak wazny,bo masa niska ,przelozenia krotkie jak na takie moce ,wiec i tak bedzie pocisk,
sam nawet wole taka charakterystyke,gdzie moment przybiera na wartosci , a nie jak w td ,ze jest szczyt nisko,a pozniej spada
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Grudzień 06, 2014, 17:39:09 pm
No bardzo ciekawie się to przedstawia.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: NeoN w Grudzień 06, 2014, 19:46:24 pm
A ta hamownia nie jest przypadkiem inercyjna? Moc bardzo fajna, podoba mi się że rośnie do końca.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 06, 2014, 20:51:24 pm
jest inercyjna ale z hamulcem, tutaj przy pomiarach nie było hamulca załączanego, ale obciążaliśmy auto przez zapięcie 4 rolek i centralnego sprzęgła, co spowodowało że auto napędzało 4 rolki a nie 2. Moc rośnie do końca bo wałek ssący mam najdłuższy seryjny z wolnossaka - themy 2.0 16v vis :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Łukasz!842! w Grudzień 06, 2014, 21:52:54 pm
Pierwszy pomiar i już widzę zadowolenie, cały urok silnika 2.0 16V turbo ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Grudzień 06, 2014, 21:54:17 pm
Gratki tak ładnego wykresu. <lol>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 07, 2014, 12:43:22 pm
Wykres ładny ale pewnie sporo można by było paliwem i zapłonem jeszcze ugrać - choćby w krzywej momentu i wstawaniu turbiny. Generalnie jestem zadowolony bo pierwszy cel został osiągnięty - zakładałem w pierwszych postach początkowo w granicach 220-240km i się udało na praktycznie początkowym setupie :) Pewnie teraz będzie trzeba założyć dodatkowe przełączniki - jak zmiana map, procedura startu, w obrotek shift light i zacznie się zabawa w podnoszenie doładowania. Na pewno do normalnej jazdy zostanie ta mapa bo jest wystarczająca , ew poprawię spoola i troszkę podniosę dołek między 3 a 4 tys, natomiast 2 mapa będzie bardziej hardcorowa - zobaczymy do ilu się uda dojść na tych wtryskach co mam 380 :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 08, 2014, 22:34:33 pm
Na ten wykres czekałem bardziej niż na wyniki II tury wyborów :) Bardzo przyjemny moment zwłaszcza w dolnym zakresie, prawie jak diesel, tylko że u Cb powyżej 3 tys. obrotów zabawa dopiero się zaczyna (no może przez ten dołek to nie do końca, ale w porównaniu do k16, czy ohv to się dzieje :) ). Docelowo w ile Nm celujesz? Bo jeśli dobrze rozumiem to moc ~300 KM, ale na początku pisałeś, że to ma jechać momentem.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 13, 2014, 13:47:35 pm
wreszcie jest filmik z kabiny:

https://www.youtube.com/watch?v=NZPqf1QXxz4&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=NZPqf1QXxz4&feature=youtu.be)

zapomniałem odcinkę przełączyć na paliwo i tnie wszystkim , stąd skoki obrotomierza - steruję do z drivera zapłonu, teraz będę przerabiał żeby sterować to bezpośrednio z wyjścia squirta - obrotomierz tak nawiasem mówiąc zaniża jakieś 500 obrotów przy 6000.

Ogólnie już jest przyjemnie ale do 20 sek od 0-200 jeszcze trochę brakuje :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Fasola w Grudzień 14, 2014, 09:49:26 am
kozak ^^ sleeper jak cholera :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 14, 2014, 10:24:48 am
Cytuj (zaznaczone)
Dobra,wystarczy,170
Tak tam było? To ten potwór chciał więcej jechać?Ha ha,gdybyś go chciał sprzedawać,to na pytanie "ile jedzie" mógłbyś powiedzieć "Nie wiadomo.W Polsce nie ma takich dróg,żeby ta bestia skrzydła rozwinęła"
Ale fajnie jedzie i ten dźwięk suszarki.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: El-Portero2 w Grudzień 14, 2014, 13:20:05 pm
ładnie się odpycha dziad widać, że viagra pomogła :d
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Tomekk w Grudzień 14, 2014, 16:15:39 pm
Zostawić seryjny dziadkowy look i killować TDIki ;> <lol2>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Piotr_T w Grudzień 14, 2014, 22:29:34 pm
Po dwóch - trzech killach nie będzie to już takie fascynujące, a stanie się to normalne. Trzeba czaic się na mocniejsze: 1.8T,  TSI
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 15, 2014, 11:18:18 am
Bużka - ten potwór by odciął 5 bieg myślę przy jakichś 215km/h, tak na szybko liczone w kalkulatorze przełożeń :) Odnośnie killów na TDI to faktycznie szkoda paliwa, 1.8T juz jedno skillowałem więc apetyt rośnie w miarę jedzenia - teraz pora na jakiegoś subaru imprezę GT czy coś podobnego o podobnej mocy :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Grudzień 15, 2014, 11:24:42 am
Ale takiego 4,2 TDI to już chyba tak łatwo nie skillujesz :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Multec w Grudzień 15, 2014, 11:31:57 am
Na 1-1,2 bara przy masie Poloneza to lajtowo. :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 15, 2014, 11:43:50 am
Z tak ogarniętym kierowcą jak święty wynik mógłby być trudny do przewidzenia...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 15, 2014, 11:45:53 am
ten potwór by odciął 5 bieg myślę przy jakichś 215km/h
No to skali na liczniku braknie.Załóż okrągłe od caro.Też braknie,ale mniej  :jezyk2: Jednak muszę to przyznać,że jak już Ty coś zrobisz,to czapki z głów.I obeszło się bez cięcia ściany grodziowej,tunelu i tym podobnych kombinacji,na które niektórzy się porywają,bo się komuś zamarzy V12 wkładać.Teraz jest moda na downsizing.Silnik 1,4 i 200KM.Jak u kolegi w sprinterze 2.2 i 160KM.Silnik wcale na tyle nie wygląda,bo malutki jak w poldku.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Multec w Grudzień 15, 2014, 12:00:05 pm
No to skali na liczniku braknie.

Licznik to i VVC bez spinania zamknie, tylko kwestia jak szybko do tych 200 dojdzie... :)
Kurde... mogłem dół z Turbo poskładać. :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Przem w Grudzień 15, 2014, 12:10:09 pm
Licznik to i VVC bez spinania zamknie, tylko kwestia jak szybko do tych 200 dojdzie...
Kurde... mogłem dół z Turbo poskładać. :D

A widzisz, ja przewidzialem u siebie ze jak tego nie zrobie bede zalowal :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Grizli w Grudzień 15, 2014, 14:04:58 pm
Na 1-1,2 bara przy masie Poloneza to lajtowo. :)
Nie wiem czy lajtowo bo może i na pewno wystąpi problem z trakcją.4,2 wersja 385KM ma 4,7s do 100km/h
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 15, 2014, 14:20:16 pm
licznik moze sie bardziej wychylic, tylko trzeba mu cyferki domalowac :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 15, 2014, 14:44:26 pm
No niby tak  :jezyk2: Zawsze można zrobić na zamówienie nowe tarcze z większą prędkością maksymalną.W przypadku tego prototypu,to tak gdzieś do 250  :P A tak w temacie przeróbek,to przypomina mi się ktoś,kto całe zawieszenie wymieniał na inne i ciął pół auta,a potem wspawywał od nowa,w jakieś firmie to chyba robili.Na racingforum to chyba było?Urodziło się coś z tego?Bo to już był hardkor.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 15, 2014, 15:13:47 pm
A tak w temacie przeróbek,to przypomina mi się ktoś,kto całe zawieszenie wymieniał na inne i ciął pół auta,a potem wspawywał od nowa,w jakieś firmie to chyba robili.Na racingforum to chyba było?Urodziło się coś z tego?Bo to już był hardkor.
Zdaje się, że to Poldek kolegi Elltry, jeśli chodzi o tego: http://mpclassic.pl/index.php/pl/biezace-realizacje/3-polonez-caro , z tego co wieść forumowa głosi to czeka na strojenie, ale tu akurat mogę nie być na bieżąco :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 15, 2014, 16:28:01 pm
Co do audi vs dziadek- ja uważam, że jest spokojnie do objechania. To ciężkie ustrojstwo. Jeździłem audi V8 4,2 i co że to ma prawie 300KM, jak mój crx ze 130KM go bierze do 150 (dalej nie sprawdzałem) audi s2 jest szybsze, a słabsze, bo ma jakieś 6s do 100
Mam dobre porównanie toyota supra z 91r wybebeszona i tak ważąca więcej niż polonez, z podkręconym tylko trochę turbo ma jakieś 280-300KM i robi 5s do 100, a i tak na początku tylko mieli w miejscu. Z subaru sti idzie podobnie.
ten polonez, jeśli będzie miał poprawione zawieszenie, dobre opony i Święty zmontuje tą szperę do niego, jest w stanie zjeść do 5s spokojnie, jak dojdzie do mocy, o której myśli. Czego mu serdecznie życzę i kibicuję :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 15, 2014, 17:03:53 pm
Na racingforum  były jeszcze 2 polonezy, na których wyłożyło się Ital Performance , temat tutaj: http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=97907 (http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=97907) - zresztą ciekawi mnie jaki będzie los tych samochodów - miało być grubo a wyszło jak zawsze ...

Odnośnie zrobienia poniżej 5 sek do 100 będzie lekki problem , zwłaszcza z trakcją , na pewno do tego będzie potrzebna szpera lub zaspawany tylny most i jakieś opony koło 225/55/15. Audi ma łatwiej bo kontrola trakcji i inne systemy ale masa działa na korzyść poloneza, tylny napęd też - no chyba że audi quattro to będzie gorzej.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 15, 2014, 17:46:15 pm
Mówię oczywiście o audiawkach 4x4. I dlatego dorzuciłem suprę rwd. śmiga na kapciach 225 i ma zaspawany most. Na otwartym było w okolicy 6s, właściwie można było ruszać z 3
Polonezy o których piszesz jeszcze żyją i coś się dzieje.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 15, 2014, 18:03:32 pm
trakcja to jedno,a drugie to,ze musi zamknac stówe na dwójce,zeby nie tracic czasu na zmiane biegow - czyli musi byc na tyle mocny silnik,zeby na odpowiednim przelozeniu zamknal stowe przy zalozonym czasie,
samo przyspieszenie do 100km/h jest tylko miarodajne ,jezeli na tej predkosci konkurs sie konczy ,w praktyce mozna miec gorzej do 100 ,a lepiej do 200
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Grudzień 15, 2014, 18:28:41 pm
Laczek 225 może okazać się za waski,.jak podniosłem boosta na t25 1.2 bara to trakcje zrywało na 3-cim biegu na 215 stare ohv <lol>.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: jacekmm34 w Grudzień 15, 2014, 18:44:20 pm
Nic się nie martwcie świety da radę dziadek będzie szedł jak ten golf  :jezyk2:
https://www.youtube.com/watch?v=RE_Ljo2ERAM&list=UUWDRTAf-MHL4fkuB1DA5y7w&index=32
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: RSilak w Grudzień 16, 2014, 22:17:41 pm
1.8T jest spokojnie do zrobienia myślę że nawet takie 200 KM w jakim A3 nawet
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 25, 2014, 19:43:33 pm
Na razie nie ma co dywagować :) Jak się zrobi porządne doładowanie oraz mapę to może będzie okazja sprawdzić jak jest :)

Zapomniałem wcześniej - zielony uwieczniony na hamowni:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/hamownia.jpg)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Dawid91 w Grudzień 25, 2014, 20:15:56 pm
Wilk w owczej skórze  <cwaniak2> Zewnętrznie zostaw takiego jak jest :) Będzie większy element zaskoczenia
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Grudzień 25, 2014, 20:35:22 pm
Przydałby się szeroki zawias bo wąsko stoi.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 25, 2014, 21:08:09 pm
Propo zawiasu to modyfikowałeś coś w nim prócz hebli, wspomy i felg?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Van w Grudzień 25, 2014, 21:31:38 pm
Az sie milo to oglada. Auta bolima i maly_sz jak widze w proszku. Moze kiedys 20vt w polonezie uswiadczy. Świety kupa dobrej roboty. Czekam niecierpliwie na postepy
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 25, 2014, 21:52:57 pm
w zawiasie przednim prawdopodobnie docelowo wpadną poliuretany - na pewno muszę dokupić kilka do szarego więc w komplecie weźmie się przód i rozdzieli na oba tak żeby było dobrze :) o szerokim na razie nie myślę ale kto wie :)
Van - dlatego nie porywałem się z motyką na słońce bo wiadomo że im grubszy projekt tym ciężej z jego realizacją oraz mniejsza szansa że uda się go zrealizować - choćby ze względów logistycznych, odpowiednich narzędzi oraz czasu,chęci czy niestety dostępnych środków, po za tym im więcej jest zależne od ludzi tym ciężej się to robi - bo nie zawsze ktoś ma czas, chęci. Tutaj i tak projekt powstawał rok - bywały chwile zwątpienia jak stał od wiosny do jesieni w polach u Wałka w Motoweldzie ale cieszę się że udało się osiągnąć to co jest :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Grudzień 25, 2014, 22:18:05 pm
jest zależne od ludzi
Ja to podziwiam to w jakich warunkach Ty robisz projekty. Ile to jest proszenia się o wiele rzeczy innych ludzi.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Grudzień 25, 2014, 22:56:11 pm
Ile to jest proszenia się o wiele rzeczy innych ludzi.
Ten ból zna chyba każda osoba bez profesjonalnych narzędzi lub miejsca do pracy. Sam miałem do niedawna tak, że żeby cokolwiek podziałać to musiałem się umawiać z wujkiem na kilka dni w przód, że wpadnę bo chciałbym zrobić to i owo, nie powiem bo wujek ma sporo narzędzi i miejsca, ale nie zawsze na rękę było mu to że zajmowałem kanał na dzień czy dwa, a co dopiero mówić o ostatniej sytuacji, gdzie nad zawiasem siedziałem prawie tydzień, dobrze że już na swoim :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Styczeń 31, 2015, 23:10:39 pm
Mały update - polonez dostał dziś nowy olej - Valvoline VR1 Racing 10w60, ponadto założyłem przedni wspornik z sankami z poldrovera. Do poloneza został skrócony wał przez znajomego tokarza co robi takie rzeczy do tirów czy innych samochodów terenowych i nie tylko. Teraz kwestia poskładania tego do kupy i wyważenia - prawdopodobnie ten lżejszy wał poleci do szarego a z szarego założę do zielonego :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/krotszy_wal.jpg)

czekamy na wiosnę i zwiększamy doładowanie bo już teraz ciężko się jeździ ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 01, 2015, 15:35:13 pm
mały update - niestety zima klasycznie okazała się pechowa i po raz kolejny zielony musiał mieć kaprys - tym razem na moje własne życzenie. zatem od początku - najpierw turbina zaczęła kopcić a poźniej się wysrała - wirnik zaczął trzeć o obudowę. szukając przyczyny doszedłem do tego że prawdopodobnie w silniku mam za duże ciśnienie oleju - na zimnym zegar na desce się zamykał na 8 bar - niestety po zakupie manometru prawda okazała się dużo gorsza - na zimnym na wolnych miał 10 bar a przy dodaniu gazu do 3000 - 14 ... - coż uszczelnienie w turbinie tego nie wytrzymały - co ciekawe chłodnica oleju , węże oraz inna część osprzętu dała rady.
Przyczyna - zawór by-pass w pompie się nie otwiera bądź ma za małą przepustowość - więc miska poszła na dól - i tak - oczywiście przesadziłem z podkładkami pod sprężynę - 2mm podkładek pewnie ściskało tak sprężynę że nie mogła się bardziej ugnieść , po drugie jak to w silnikach fiata - okazało się że w pompach były montowane 2 rodzaje zaworków upustowych:

fotka dla potomnych coby nie zaburaczyli jak ja:
(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zaworki.jpg)

ja miałem ten po prawej , natomiast nowsze silniki miały ten po lewej - po zmianie zaworka, sprężynki oraz wywaleniu podkładek na zimnym ciśnienie wróciło do 4-5 bar.

teraz pozostaje zregenerować turbinę ew ją lekko stuningować - np koło kompresji od wersji 18t w 16t po rozwierceniu muszli, możliwe że typu "billet" - czyli cięte cnc z kutego aluminium - lżejsze i cieńsze łopatki  ;)

W międzyczasie jak auto stało kolega mi pomalował komplet drzwi więc już to auto lepiej wygląda, dostał centralny zamek , sterowanie z pilota oraz jakieś granie bo fabrycznie nawet nie było głośników czy kabli do nich. Ogólnie kwestia tygodnia czy 2 i auto wróci na ulice :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Maj 01, 2015, 17:35:13 pm
Dobrze że Ci panewek nie wypłukało.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 02, 2015, 12:14:04 pm
no dobrze , bo na takim ciśnieniu zrobiłem tylko 1 tys km, z czego i tak większość na ciepłym jak ciśnienie było już koło 4 bar. turbina wyciągnięta i jedzie do regeneracji - tak że wkrótce polonez wraca na ulice :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: MrVspec1 w Maj 02, 2015, 22:47:02 pm
I znowu będzie terroryzował kozaków na światłach.  ]:->
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 17, 2015, 12:24:45 pm
Dziadek wrócił na ulice , banana mam na twarzy jak zawsze kiedy mijam 4500 obrotów a im wyżej tym fajniej :)

Wczoraj umyłem w końcu częściowo silnik i komorę po tych robotach, na wygłuszenie zamontowałem izolację termiczną :

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/komora_1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/komora_2.jpg)

sprężarka została seryjna - czyli koło 16t ale zbudowana na nowym wirniku oraz wzmacnianym ułożyskowaniu i uszczelnieniu.
Wydaje mi się że wstaje trochę lepiej niż wcześniej ale to może być kwestia że chwilę nim nie jeździłem.

Zabieram się za blacharkę częściowo - wypolerowałem maskę, podszybie oraz nosek (niestety jest tak zmasakrowany że będzie trzeba go przy okazji zmienić), poszycie zderzaka zmieniłem na lepsze - tamto było naderwane i podratowane blachą

tak teraz to wygląda z przodu:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/poler1.jpg)

wkrótce polerka dachu oraz dalszej części nadwozia
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Maj 17, 2015, 13:34:27 pm
nie zmieniasz na borkowy przod,jak wczesniej chciales?

na zdjeciach wyglada bardzo ladnie - masz tam w ogole jakas rdze na karoserii ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 17, 2015, 15:08:16 pm
jest sporo rdzy zwłaszcza na tylnych błotnikach, na razie przodu borkowego nie będzie bo nie pomieszczą się chłodnice ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Thomson#1976 w Maj 17, 2015, 20:22:22 pm
Czekami na jakiś ciekawy filmik teraz ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Czerwiec 12, 2015, 18:39:45 pm
teraźniejszy wygląd poloneza - lampy z przodu zmienione, na wcześniejszych fotkach widać było pordzewiałe odbłyslniki:

tu w parze z dużym fiatem Wojtka :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/fiat_fso.jpg)


oraz widok z boku:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/fiat_fso1.jpg)

kilka detali zostało dopracowane - ramki okien odmalowane, wypolerowany lakier itp
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Tomsonz w Czerwiec 13, 2015, 00:16:50 am
jest miło, ale te nakładki progowe 94 słabo leżą :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Czerwiec 15, 2015, 20:57:34 pm
ale jak jest za wąsko to też optycznie źle wygląda - te nakładki go jednak trochę dołem poszerzają.

Teraz kolejne rzeczy - niestety ostatnie upały pokazały że wszystko się tam jednak gotuje dość pokaźnie, zatem zaczynamy od tuningu układu chłodzenia - po pierwsze idzie do modyfikacji obudowa termostatu z mondeo v6 - zeby szybciej sie otwierał powrót wody z chłodzenia turbiny poleci przez obudowe termostatu a nie jak teraz idzie do pompy za termostatem :)

Kolejna zmiana - myslę że w takie upały mój patent przyda sie wszystkim co mają nagrzewnicę typu by-pass - czyli caly czas wpiętą w obieg - niestety takie rozwiązanie moim zdaniem pogarsza bilans chłodzenia przez to że część płynu idzie przez nagrzewnicę, która nie odbiera ciepła więc pompa wody zasysa część nieschłodzonej cieczy. Tutaj mój pomysł polega na dodatkowym odcięciu nagrzewnicy dodatkowym podciśnieniowym zaworkiem z audi b3 lub b4 z kilmą - tam wymiennik był odcinany w momencie włączenia klimy po to aby nagrzewnica nie ogrzewała dodatkowo wnętrza auta. W polonezie z calsonicem czy nagrzewnicą daewoo powinno też pomóc :)

Cały zestaw wygląda tak:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zawor.jpg)

czyli gruszka z plusa, elektrozawór z audi wraz z zaworem pneumatycznym, docelowo na suwaku od zimne/ciepłe będzie mikrowyłącznik sterujący odcięciem wymiennika :)
Wg moich obliczeń - odcięcie nagrzewnicy powinno dać ok 7-10% większy przepływ wody przez chłodnicę :)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 16, 2015, 12:26:37 pm
co do nakladek to faktycznie nie bardzo to wyglada - brakuje szerokosci przodu i tylu auta,
lepiej by lezala nowsza nakladka,taka jak w plusach (widzialem na borewiczu )

co do odciecia nagrzewnicy, to chcesz zastosowac trzy polaczone ze soba elementy zamiast jednego - nie kalkuluje mi sie to,zwlaszcza,ze zawor montowany na wezu ,to nie jest juz taki kaliber problemu jak zawor przykrecony do nagrzewnicy
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 16, 2015, 12:40:29 pm
To może warto zastosować elektrozawór z fiesty/KA. Odcina nagrzewnicę i ma w sobie kanał obejściowy żeby przepływ nie zmalał...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Czerwiec 16, 2015, 16:45:24 pm
kurde, tu chodzi o to że mam nagrzewnice calsonica i ona jest cały czas wpięta w obieg a ciepło/zimno jest regulowane klapą. stąd pomysł żeby podczas gorących dni odciąć wymiennik co spowoduje wymuszenie obiegu tylko przez chłodnicę. dlatego zawór z fiesty nie spełni oczekiwań bo dalej zostanie tam obieg i do tego lubi sie spierdzielić. zresztą w pumie przerabialiśmy temat z kumplem z tym zaworem więc wiem jak on działa ;)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Czerwiec 16, 2015, 18:49:51 pm
ale mozesz zamontowac zaworek z szerokiego caro ,montowany na wezu pod maska - to jeden element za miast trzech ,sterowany mechanicznie ,wiec nawet jak sie linka zerwie to otwierasz maske i przestawiasz palcem
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Czerwiec 17, 2015, 07:59:30 am
Tylko zaworek z caro najlepiej się nadaje do rzutu w dal, a nie do świadomego montażu, jeśli już to lublin, albo stary fałwej-jak ma być linka
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Czerwiec 18, 2015, 23:42:56 pm
ja tam wolę rozwiązanie podciśnieniowe niż linkę i sterowanie elektryczne :)

Dziś wpadł nowy zakup, dzięki Motopasja Tarnów - nowe wtryski boscha 430cc/min

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/nowe_wtryski.jpg)

obudowa termostatu już przespawana , niedługo kolejny upgrade układu chłodzenia :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Lipiec 04, 2015, 22:26:06 pm
Kolejny update - wtryski siedzą na swoim miejscu, silnik dostał nowy stożek simoty - nieco lepiej wykonany i większy niż poprzedni, zmieniłem w układzie chłodzenia przepływ wody przez termostat, został dołożony zawór odcinający nagrzewnicy , obizolowałem rurkę wody idącą nad turbiną, pojawiło się więcej silikonowych węży, megasquirt steruje teraz dodatkowo wentylatorem chłodnicy - szybciej załącza wentylator - na wskaźniku pojawiły się mniejsze skoki temperatury.

Tak wygląda teraz komora:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zmiany0.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zmiany1.jpg)

tutaj przerobiona obudowa termostatu by motoweld :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zmiany2.jpg)

oraz zawór odcinający nagrzewnicę:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zmiany3.jpg)

został jeszcze aktywowany boost controller więc podczas kolejnego strojenia postaramy się zrobić 2 mapy - soft do jazdy na codzień i hard żeby zobaczyć co to naprawdę ma do powiedzenia :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 05, 2015, 07:54:24 am
Ty jak coś zrobisz to aż....

Liczę na jazdę testową
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Fasola w Lipiec 05, 2015, 10:57:02 am
Ty jak coś zrobisz to aż....


to poprostu nie ma ch*a we wsi :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: jacekmm34 w Lipiec 12, 2015, 22:01:26 pm
Dzisiaj na spocie miałem okazję się przejechać dziadkiem jako pasażer i powiem idzie to nie miłosiernie 140 m. i 140 na blacie  <spoko>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: michal17abc w Lipiec 19, 2015, 15:28:03 pm
Zwija asfalt jednym słowem :) Fajny projekt. Czytam temat od początku :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 19, 2015, 17:59:11 pm
Szyja jeszcze mnie boli po dzisiejszej przejażdżkę. Szkoda że nie spojrzałem na minę kierowcy beemki jak go objechaliśmy.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Lipiec 19, 2015, 18:44:53 pm
A ja kurde się w końcu nie załapałem :( Może jak będę w Tarnowie to się uda :) Ten cichociemny poldon musi robić niezłą robotę na mieście. Zresztą wystarczy posłuchać Świętego jak opowiada o tym wynalazku, jak grzebie w mapach itp. - tu nie ma żadnej lipy :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Lipiec 19, 2015, 22:45:08 pm
Senn - będzie okazja w tarnowie to czemu nie :)
Dzięki za słowa uznania , teraz widzę że warto było tyle czasu i nerwów włożyć w to auto :)

tutaj filmik z hamowania , drugi pomiar na podniesionym ciśnieniu:

https://www.youtube.com/watch?v=sTwKrZfqLoc (https://www.youtube.com/watch?v=sTwKrZfqLoc)

oraz wykres

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wykres_karolew.jpg)

pierwszy pomiar to wastegate bezpośrednio do muszli turbiny - 225km i 264Nm
drugi to podpięty boost controller - 235km i 305Nm - tutaj widać przeregulowanie zaworu ale wszystko do ustawienia :)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 13, 2015, 19:12:00 pm
Dziadek jeździ , na razie za dużo nie grzebię bo pasuje mi żeby wakacje przejeździł, po będę trochę kombinował - zmieniał wiązke itp, teraz pora na poprawienie trakcji z czym mam problem, w porównaniu do szarego prowadzi się to jak tampon, tzn ponton. Na pierwszy ogień idą dolne wahacze -wypiaskowane, obspawane od spodu,pomalowane oraz dostały nowe sworznie od starego dużego fiata z kalamidkami - ciekawe jak się będą sprawować. Montaż wkrótce - będę przyglądał się przy wymianie górnym wahaczom czy aby tam nie trzeba coś pokombinować jeszcze

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wahacze.jpg)

jak to nie pomoże to leci żółty poliuretan
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: jasko894 w Grudzień 02, 2015, 15:53:46 pm
Co sie dzieje z projektem jakies info
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Grudzień 02, 2015, 16:34:35 pm
Projekt obecnie jest w fazie snu zimowego, choć graty do niego zostały zakupione - sprężyny z caro plusa, resory 3 piórowe, przekładnia ZF z małym przebiegiem, w kolejce czekają wiązki do zmiany na plusowo-caro mr93 z kilkoma bajerami , od miesiąca nie jeździłem nim, pasuje go koło weekendu przepalić
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Grudzień 02, 2015, 16:51:27 pm
zakladasz sprezyny 14.0 mm do waskiego zawiasu, tak ?
wkladasz cale i mierzysz o ile sie podniesie, a pozniej dopiero ciecie na wymiar ?
ciekawi mnie jak wysoko bedzie stal przod na 14.0 mm (na waskim zawiasie) ,bo chce takie wlozyc do trucka ROYa zamiast 14.5 mm
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Lipiec 10, 2016, 19:30:59 pm
tutaj dawno nie było aktualizacji więc auto jakoś jeździ , coprawda nie tak często jak dawniej bo naprawiłem dupowoza, ogólnie to dalej pozostaje zrobić przedni zawias , sprężyny i amortyzatory. Jako ciekawostka kilka fotek z róźnych imprez:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/motodrom.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wesele1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wesele2.jpg)

update wkrótce
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Lipiec 18, 2016, 22:44:07 pm
A tutaj 3 filmiki z zabawy na torze - brak zawieszenia i ocierające tylne koła o nadkole popsuły nieco zabawę ale widać jak to jedzie :)

https://www.youtube.com/watch?v=IVRVo-KjSx4 (https://www.youtube.com/watch?v=IVRVo-KjSx4)

https://www.youtube.com/watch?v=EDyl1c9Kj6s (https://www.youtube.com/watch?v=EDyl1c9Kj6s)

oraz krótki onboard:

https://www.youtube.com/watch?v=kqXlvkFyTa0 (https://www.youtube.com/watch?v=kqXlvkFyTa0)

po tych wszystkich zabawach dziadek dostał z przodu nowe amortyzatory monroe sensatrac , mam zamotować na dniach twardsze sprężyny z caro , z tyłu wleciały 3 piórowe resory - jazda teraz jest bez porównania lepsza - tylne koła w końcu nie trą o nadkola a przód nie nurkuje tak strasznie, tył czuć że mniej się przechyla a jedyne czego brakuje to nieco twardszego przodu

Nie obyło się bez ofiar - tak wygląda przegub elastyczny po podróży autostradą ponad 170km/h

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zlacze.jpg)

później pękło mocowanie dolne alternatora i musieliśmy go pospawać na nowo i wzmocnić konstrukcję, na torze przy upałach papa powiedział regulator alternatora z alfy romeo, niestety ten typ tak ma więc mówi się trudno ;)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 18, 2016, 22:55:40 pm
ale to zdjecie ryje mózg - dobre sprzeglo gumowe, ktoremu ktos w fotoszopie wymazal kawalek,
jak Cię juz beatyfikuja, to bedzie najlepsza relikwia  ;>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Lipiec 18, 2016, 23:03:03 pm
jak Cię juz beatyfikuja, to bedzie najlepsza relikwia  ;>
dlatego pozostawiłem to dla potomnych ;)

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Slawo w Lipiec 19, 2016, 19:55:31 pm
Fajne auto, ale jakieś dystanse by się przydały, zwłaszcza z tyłu. Z przodu też, ale umiarkowanie, żeby nie popsuć prowadzenia.  :-)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Lipiec 20, 2016, 01:04:09 am
 zadaniem przegubu gumowego jest tłumienie drgań a nie przenoszenie sił pod kątem. wał wychodzący ze skrzyni i wał napędowy powinny pracować w jednej osi, dopuszczalne są tylko niewielkie zmiany spowodowane elastycznym mocowaniem silnika. bardzo ważnym elementem jest pierścień centrujący oba wały. zużycie tego pierścienia może powodować drgania wału i szybkie zniszczenie przegubu elastycznego.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Lipiec 22, 2016, 00:23:16 am
Nie obyło się bez ofiar - tak wygląda przegub elastyczny po podróży autostradą ponad 170km/h

Rzemiosło, fabryczne miały metalowe wypustki a te prywaciarskie juz nie. Szukaj albo fabrycznego przegubu z wypustkami (ale przy Twoim silniku i KJS to proteza) albo za 50-70 zł kup od forda pod skrzynie N9  i zapomnij o problemie na zawsze :) Skoro przy  2.8 V6 dawał rade to bedzie ok Od Mt 75 nie pasuje jakby ktoś pytał.  Od siebie dodam ze młody w fiatofordzie załatwił taki przy docieraniu silnika w tydzien :]
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 22, 2016, 10:04:37 am
Zastanawiam się, co silnik ma do rzeczy? Na wyjściu ze skrzyni kluczowe znaczenie dla ilości Nm ma zapięty bieg, a nie Nm silnika. Zarówno 1.4 jak i 300konne 2.0 turbo podda element podobnym obciążeniom, bo koniec końców wentylem bezpieczeństwa jest przyczepność kół. Zrozumiałbym że szlag trafia przegub po założeniu 300 mm slicka, a nie kiedy mocniejszy silnik ślizga oponą o przyczepności zbliżonej do seryjnej. To raczej silnik jest źle wyosiowany wtedy może rozwalać przegub zwłaszcza przy dużej prędkości czyli wysokich obrotach wału, ze względu na obciążenia kątowe których nie powinno być.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Lipiec 23, 2016, 13:10:16 pm
zgodzę się z tym że przegub nie powienien przenosić innych sił niż napędowa, pewnie lekkie niewyważenie wału miało wpływ na życie tego przegubu, wyosiowanie silnika nie powinno mieć znaczenia choćby ze względu że na wale są po to krzyżaki żeby móc przenosić momnet obrotowy w różnych kierunkach , niekoniecznie góra dół, nawet jeśli napęd będzie lekko przekoszony to w dupę dostaną krzyżaki a nie powinien przegub, który jest centrowany na końcówce wału i wyjściu skrzyni.
Za to moim zdaniem napewno ma znaczenie prędkość obrotowa wału - im większa tym większa siła odśrodkowa działająca na przegub i większa skłonność do jego rozwanenia - to by pewnie tłumaczyło że w większości przypadków przegub leci przy rozwijaniu dużych prędkości.
Elwood - mam przegub z forda 2.3 scorpio z skrzyni automata, jako kolejny nie wytrzyma to go założę.

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zlacze1.jpg)

tak czy tak muszę wyważyć wał i to doprowadzić do końca
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: kuras180 w Lipiec 23, 2016, 14:31:15 pm
Idnetyczny przegub jak ten  z forda jest w omedze ,i na ostatnim rajdzie udalo mi sie taki wykonczyc a mam tylko 230 nm ,tylko ze u mnie parcuje caly czas w ekstramalnych warunkach. Byc moze rozpadl sie juz ze starosci zobaczymy ile wytrzyma nowy.
Oryginalnego z poloneza nigdy nie udalo mi sie wykonczyc 1,5 roku rajdowania na slicku
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Lipiec 27, 2016, 20:13:48 pm
dziś kolejny zakup, gazówki z bmw e30 - mts technik na tył, mam nadzieję że będą fajnie współpracowały z 3 piórowymi resorami

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/amory_mts.jpg)

update wkrótce
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Lipiec 27, 2016, 20:25:15 pm
jeszcze jezdzisz na sprezynach 13.3mm z przodu,
jestes uzalezniony od adrenaliny, czy jak ?

zwroc uwage, czy/ile podniesie sie tyl po zamontowaniu tych gazowych amorkow, bo to w sumie ciekawe jaka silą sa rozpychane
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Lipiec 30, 2016, 22:21:25 pm
jeszcze jezdze na sprezynach seryjnych ale spokojnie, już górne wahacze przygotowuje do montażu to i sprężyny polecą z caro , które leżą w bagażniku.
Dziś założyłem amory - jest twardziej, dupa mniej skacze ale nie ma tragedii, komfort jakoś bardzo nie ucierpiał, tył nie podniósł się jakoś bardziej, gorzej bo resory co mi kumpel robił 3 piórowe niestety są za wysoki i dupa za bardzo jest w górze, zobaczymy co się zmieni po wymianie sprężyn i wtedy będzie ew korekta tyłu.
Ogólnie to różnica między mts technik a seria wygląda tak:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/amory2.jpg)

a tak ściśnięty

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/amory1.jpg)

niestety całych nie byłem w stanie sfotografować bo te mtsy bardzo agresywnie wracają i ciężko było je utrzymać
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: banned w Lipiec 30, 2016, 23:46:01 pm
zrób resor progresywny, taki jak opisałem w technice, a obniż bardziej kolumienką. Płaskie resory to pomyłka (moja też).
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 06, 2016, 19:25:55 pm
kupiłem u nas na lokalnym złomie Topicarze - 2 górne wahacze z plusa, chłopaki z Motopasji Tarnów mi je wypiaskowali a z Artkiem je nieco zmodyfikowaliśmy:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wahacz_gora1.jpg)

Niedługo zostaną pomalowane a w międzyczasie czekam na czerwony poliuretan, który poleci na wahacze, natomiast pozostała część zestawu zostanie domontowana do szarego na staba i "jabłka"

tak przy okazji jeszcze wyspawaliśmy jedną rzecz do szarego ale o tym wkrótce

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 13, 2016, 18:13:24 pm
Wahacze pomalowane proszkowo, doszły poliuretany, czekam na sworznie i można składać ;)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wahacze_pomalowane.jpg)

być może będzie jeszcze jedna modyfikacja w zawieszeniu ale o tym na spokojnie :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 23, 2016, 20:17:09 pm
Zawieszenie przełożone - jest trochę lepiej, zrobił się nieco sztywniejszy, choć dalej układ kierowniczy ma gumowy , pewnie za sprawą wyjechanej przekładni jkc ale spokojnie zf już leży do zmiany z przebiegiem 50tys km

tak na partyzanta zrobiony ściągacz do sprężyn

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/polonez/sciagacz.jpg)

update wkrótce

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 23, 2016, 20:29:40 pm
jaka grubosc blachy i jaki gwint tego preta (z marketu , 4.8 ?)
tez cos takiego tworze, kupilem pret M16 ,tylko blachy nie mam pod reka i tak sobie mysle,co by tu zastosowac
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 23, 2016, 21:33:16 pm
pręt m16 z marketu ale nie castorama tylko majster więc jest szansa że ciut lepszy ;) blacha koło 5mm grubości plus dospawane 4 kawałki pręta żebrowanego, ciężko na szybko coś lepszego wykminic w sobotę po godzinie 16 

Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Sierpień 24, 2016, 00:11:49 am
,tylko blachy nie mam pod reka i tak sobie mysle,co by tu zastosowac
ja zrobiłem ze stopy od rusztowania :D
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 24, 2016, 01:02:16 am
mam pekniety resor, wiec myslalem o wykorzystaniu go , grubosc wiadomo 8mm ,tylko z kolei nie mam wiertla fi16 i tak sie odwleka
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: w0mbat w Sierpień 24, 2016, 17:45:28 pm
życzę powodzenia przy wierceniu w resorze :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 24, 2016, 19:29:52 pm
mam pekniety resor, wiec myslalem o wykorzystaniu go , grubosc wiadomo 8mm ,tylko z kolei nie mam wiertla fi16 i tak sie odwleka
Jedź na pobliski skup złomu to ci palnikiem wypalą...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 24, 2016, 21:33:12 pm
widzialem kto pracuje na tych zlomach i wole jednak nie ryzykowac,
a wiercic reczna wiertarka nie zamierzam, producent jakos te otwory wierci, wiec to kwestia odpowiedniego wiertla
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Pastor w Sierpień 25, 2016, 00:55:19 am
Można użyć pręt M12, ale są chwile kiedy robi się ciepło na duszy :P
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Sierpień 25, 2016, 01:07:25 am
tak, tak, wierci ale przed obróbką cieplną. nawet w spieku można zrobić otwór ale nie nazwałbym tego wierceniem.
wiercenie trwałoby długo, zbyt długo. te twory wybijane są sztancą, na gorąco, przed obróbką cieplną
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 25, 2016, 07:55:49 am
Kgb to poszukaj jakiegoś zakładu co robi kostrukcje stalowe to może plazmę mają...
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: sova w Sierpień 26, 2016, 11:09:11 am
i po co sie z tym resorem meczyć, ja sobie zrobiłem poprostu z profila stalowego 40x20x2mm, przewiercony , naspawane ograniczniki ustalajace spręzynę żeby sie nei przesuneła i przewiercony normalnym wiertłem, przy czym śruba jakiś konkretny element z maszyny starej wyjęty także raczej mocniejsze niż te kruche pręty do szalunków :-)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: OTRO w Sierpień 26, 2016, 19:18:14 pm
Jakie amortyzatory planujesz wkładać do przedniego zawieszenia ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Sierpień 26, 2016, 21:06:37 pm
z przodu mam monroe sensatracki gazowo-olejowe :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 26, 2016, 22:14:58 pm
gazowe czy olejowe ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Wrzesień 03, 2016, 22:59:33 pm
tak wygląda na obecną chwilę zawias z przodu, zmieniłem przekładnię na zf ale nadal nie jestem zadowolony z prowadzenia auta, chyba trzeba będzie zakupić nówkę sztukę jak to zrobiłem do szarego i wtedy powinno być ok

fotka zawiasu z przodu:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zawias_przod.jpg)

a amory są gazowo-olejowe - zazwyczaj w amorach jest mieszanina oleju i gazu
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Wrzesień 03, 2016, 23:43:35 pm
na zdjeciu slabo widac,ale chyba jest brazowy pasek nad zoltym ?

kazdy amortyzator jest gazowo-olejowy, dlatego taka nazwa nic kompletnie nie mowi,
za to po nazwie olejowy lub gazowy (sprezony gaz wypycha tloczysko) juz nie ma watpliwosci
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Wrzesień 18, 2016, 14:11:24 pm
Żeby nie było że projekt stoi w miejscu, w zeszłym tygodniu zdecydowałem się w końcu na porządek w elektryce a było tam namotane dość sporo - dołożony wtrysk, zmieniony pająk na mr93 z dołożonym programatorem wycieraczek z audi, wiązka od radia, centralny zamek oraz sterowanie z pilota. Wiązka została przygotowana od nowa na bazie nówki sztuki z trucka plusa na calosnicu, przerobionej na bazie wiązki mr93 oraz od nowa spiętej skrzynki z bezpiecznikami tak żeby nie używać mikroprocesora - wszystko jest teraz na osobnych przekaźnikach - grzanie szyby z czasówka ale bez wkurzającego automatu, przerywacz kierunkowskazów i awaryjnych z bmw , programator wycieraczej z osuszaniem z audi, przekaźnik pompy paliwa z opla - seryjne z plusa zostały jedynie kontrollery świateł ale z dołożonym przekaźnikiem od drogowych do wewnętrznych lamp i od mr93 czasówka od lampki oświetlenia wnętrza.  Ponadto wsadziłem grubsze kable od wentylatora wnętrza, od silnika wycieraczek i rozdzieliłem zasilanie główne na 2 kable plusowe - jeden od zasilania wnętrza i stacyjki, drugi od wtrysku i wentylatora chłodnicy.

tak to wyglądało podczas budowy:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wiazki1.jpg)

tak to wygladało podczas przekładki:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wiazki.jpg)

cała operacja trwała 4 wieczory - niestety kilka rzeczy musiałem na aucie poprzepinać, oraz wymiana tylnej części wiązki wiązała się z wyciągeniem fotela kierowcy itp.

Po całej akcji mam wrażenie że dmuchawa nawiewu mocniej dmucha oraz wycieraczki szybciej chodzą :) przy okazji mam podświetlane wszystkie wyłączniki od mr93 oczywiście przerobione na zielono
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Wrzesień 18, 2016, 14:51:17 pm
Teraz, to dopiero zlepek  :-) Nawet w drogich furach chyba takiego miksu nie ma, że każda kostka z innej marki.A że wentylator szybciej chodzi, to nic dziwnego, bo to samo jest z elektrycznymi szybami,jak się je podłączy bezpośrednio gruby kablem z aku, a jak jest na zasilaniu z wiązki.Jest po prostu spory spadek napięcia na instalacji i jak dałeś gruby kabel, to jednak się to wszystko poprawiło
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Wrzesień 18, 2016, 21:50:50 pm
chyba nie do końca bo przekaźniki w różnych autach są na podobnej, jak nie tej samej elektronice i różnią się najwyżej pinoutem. grube kable dałem bo pewne rzeczy w starych polonezach kiepsko chodzą właśnie przez winę wiązki i spadków napięcia - teraz jest jak być powinno
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Wrzesień 27, 2016, 20:52:37 pm
Kolejny update - kiedyś mi wpadła przekładnia ZF z fiata 132 więc ją odmalowałem i powinna być ok - ma praktycznie zerowy luz na kierownicy - widać gołym okiem że jest solidniej wykonana od współczesnych :)
Do tego mam customowe wsporniki resorów - wykonane przez Łukasza od zera , pomalowane proszkowo - jak coś mam kontakt gdyby ktoś był zainteresowany i zostały mi tulejki poliuretanowe żółte

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/graty1.jpg)

wkrótce mam nadzieję że montaż
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Październik 30, 2016, 18:11:14 pm
wieszaki poskładane, ocynkowane na nowo mocwania , poliuretan wpasowany , zostaje to założyć

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/kolumienki.jpg)

niestety ze względu na pogodę i brak czasu wszystko idzie jak krew z nosa
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 06, 2016, 22:01:47 pm
kolumienki założone:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/wieszak.jpg)

a taka jest różnica:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zielony_po.JPG)

auto siedzi jak chciałem :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 06, 2016, 22:10:20 pm
ale koza byla, nienaturalna,
teraz jest tak normalnie, tylko cos takiego mozna ladnie uzyskac na resorach, bez skracania kolumny ,a resor bedzie mial normalny/fabryczny ksztalt,
zakladam,ze masz opone 195/55/15 ,wiec na takiej wysokosci wyjezdzaly z salonow
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 06, 2016, 22:39:31 pm
tak 195/55/15 z przodu, 205/55/15 z tyłu
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Listopad 06, 2016, 23:19:53 pm
to z tylu masz wieksza srednice niz seria, wiec tym bardziej teraz siedzi blisko fabryki,
dziwne te resory,ze az tak to sterczalo,ale w sumie raz widzialem takie 3 piorowe ,ktore dawaly taki sam efekt
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Listopad 07, 2016, 01:20:30 am
jak ci się to wszystko mija z wlewem do baku?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Listopad 07, 2016, 21:57:27 pm
właśnie mija się tak na styk ale się mija więc nic nie uderza ani o bak ani o wlew :)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: łapek w Kwiecień 04, 2017, 12:48:05 pm
To do tego tyłu na takim setupie aby podobnie stał przód ile wypada na seryjnej sprężynie uciąć. 1 czy 2 zwoje.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: łapek w Kwiecień 04, 2017, 16:02:50 pm
Montując je odwrotnie jak to bodajże ma Łukasz Wais autko obniża się niżej.

(https://images81.fotosik.pl/483/386fe423988b79dbmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/386fe423988b79db)
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 04, 2017, 16:48:43 pm
Montując je odwrotnie jak to bodajże ma Łukasz Wais autko obniża się niżej.

Jeżeli bo założeniu Bilsteinów tył dalej mu będzie skakał jak głupi to to właśnie będzie przyczyna tego problemu.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: łapek w Kwiecień 05, 2017, 10:43:15 am
Albo wygląd albo własciwości jezdne :-)
Ja tylko do postawienia i do pyrkania na spot czy na jakieś sesje zdjęciowe :-)
Nawet zostawiam na seryjnych amorach. W moim przypadku nie ma sensu montować czegoś sztywniejszego.
Chciałem się zorientować jak w polonezie by stał zawias na właśnie odwróconych tych wieszakach jak to ma właśnie Łukasz Wais. W jego fiacie niestety nie można zbyt tego stwierdzić bo ma założone nadkola poszerzające go.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 05, 2017, 13:27:21 pm
Ja nie wiem czy tak będzie, bo nie potrafię policzyć jak się zachowa resor przy takim ustawieniu. Mówię tylko że może się stać coś dziwnego bo resor nie może się na czymś takim wyprostować przy dobiciu, a w serii może.
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 05, 2017, 15:13:30 pm
po prostu kup sobie parę resorow po taxowce lub ciagaczu cementu i tyl bedzie siedzial jak w Ferrari,
w moim tak bylo i dlatego zmienialem na nowe i 3-piorowe od razu,
a teraz po 15latach szukam 2-piorowych,zeby obnizyc tyl
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Majonez w Kwiecień 05, 2017, 22:01:27 pm
Ja mam w polonezie naturalne sklepane, może ktoś chce się zamienić na sprawne ? <lol> .
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Kwiecień 06, 2017, 21:35:38 pm
Panowie nie róbcie śmietnika z mojego tematu ;) Jeśli chodzi o mój projekt to zielony dostał inną kierownicę - padło na taką z alfy romeo 145, musiałem przespawać wieloklin, wiem że może nie jest to szczyt marzeń ale jest fajna gruba, dużo mniejsza niż seryjna z caro - co do gustów to nie każdemu musi się podobać

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/new_kier1.JPG)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/nowa_kierownica1.jpg)

oraz w pokoju leżą stołki przednie z lancii delty hf :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/sto%b3ki.jpg)

wiem że trochę będzie mniejszy sleeper ale w końcu pasuje wygodnie jeździć
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 06, 2017, 22:30:46 pm
jakbys je brazowym welurem obszyl to nikt nie pozna ,ze inne ;]
a ze w roznych kolorach sa,to wypada cos tym zrobic,

co do kierownicy, to nie podoba mi sie to wystawanie srodka , w alfie jest plaski,a nie wypukly
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: święty w Maj 13, 2017, 19:27:58 pm
tydzień temu recaro wylądowały na pokładzie, na razie nic z nimi nie robiłem :

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/recaro1.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/recaro2.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/recaro5.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/recaro4.jpg)

zielony dostał nowy olej Valvoline 10w60 , teraz pora podkręcić doładowanie jak w końcu nie będzie padało i zrobi się normana wiosna :/
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Maj 13, 2017, 23:02:58 pm
podoba mi się ta podsufitka.  <spoko>
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: maniek1 w Listopad 11, 2021, 20:45:19 pm
Kolejny update - wtryski siedzą na swoim miejscu, silnik dostał nowy stożek simoty - nieco lepiej wykonany i większy niż poprzedni, zmieniłem w układzie chłodzenia przepływ wody przez termostat, został dołożony zawór odcinający nagrzewnicy , obizolowałem rurkę wody idącą nad turbiną, pojawiło się więcej silikonowych węży, megasquirt steruje teraz dodatkowo wentylatorem chłodnicy - szybciej załącza wentylator - na wskaźniku pojawiły się mniejsze skoki temperatury.

Tak wygląda teraz komora:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zmiany0.jpg)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zmiany1.jpg)

tutaj przerobiona obudowa termostatu by motoweld :)

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zmiany2.jpg)

oraz zawór odcinający nagrzewnicę:

(http://www.kswiecicki.prospect.pl/przejsciowka/zmiany3.jpg)

został jeszcze aktywowany boost controller więc podczas kolejnego strojenia postaramy się zrobić 2 mapy - soft do jazdy na codzień i hard żeby zobaczyć co to naprawdę ma do powiedzenia :)


Witaj, od jakiego auta masz Wentylator chłodnicy ?
Tytuł: Odp: projekt "dziadek na viagrze" czyli przejściówka z 1990 roku ;)
Wiadomość wysłana przez: Patryczek997 w Listopad 15, 2021, 17:43:10 pm
A potem chce taki w e36 1.6 się ścigać. Po przegranej z Polonezem może popaść w depresję  <lol2>